Mała aktualizacja
Samochód sprawuje się nadal dobrze, kilometrów przybywa.
W zeszły weekend zawitałem do Bananmina na okresową wymianę filtrów lpg i regulację, stan licznika ok 239500 (na lpg ok 62kkm). wszystko dziala poprawnie. Przedwczoraj przyszedł czas na wymianę oleju, (stan licznika ok 240200) dla testów, silnik zalałem pełnym syntetykiem Amsoil 5W40 nabytym u klubowicza "Grucha". Jak na bogato to i filtr ori mazda z "fox Rzeszów".
Przyszedł czas założenia letniego zestawu kół do samochodu, była to dobra okazja do przetestowania polskiego odpowiednika plastidipa, czyli "plastilak", więc popsikałem tym felgi i zobaczymy czy wytrzyma choc jedno mycie. Pierwsze wrażenia- nie wróżę temu dobrze

Ale tak jak wspomniałem-jest to test
Położyłem kilka warstw koloru ok5-6 ale niezbyt dokładnie bo przeszkadzała lejąca dysza, porazka z dozowaniem, łatwo o zacieki, wiele farby sie wylewa.. Na lakier 3 warstwy bebarwnego co dało bardzo delikatny połysk i teoretycznie powinno wzmocnic strukture ale watpię

1 warstwa
lewa 3 warstwy, prawa 6
Blędem było malowanie felg nie załozonych na samochodzie (przy zakręcaniu nakrętek miejscami warstwa gumy przetarła się od klucza) ale trudno. Dla lepszego połozenia plastilaka przy krawędzi felga-opona,nie obklejał bym wspomnianej opony gdybym malował to kolejny raz.
A tu juz na samochodzie. aha, przy okazji zabawy z tym wszystkim przesmarowałem wszystkie zaciski i malnałem je na kontrastujący kolor.
Efekt taki jak oczekiwałem i mi się podoba, szkoda tylko ze dlugo to nie pożyje

I jeszcze ze spota , obok GG forumowicza Wisniaus
Opon zbytnio nie czysciłem, auta nie pucowałem, inaczej efekt byłby lepszy
