Ponadto zaczął popiskiwać drugi pasek klinowy więc go wymieniłem aby nie wyglądał jak ten pierwszy
Mazda 626 GF FS '01 – leather limited edition
Z racji, że nastała wiosna i zrobiło się ciepło przyszła pora na porządki
, czyli czyszczenie wnętrza i konserwacja skórzanej tapicerki. Wykonałem również przegląd klimatyzacji (wraz z odgrzybianiem i wymiana filtra kabinowego) oraz wymieniłem filtr powietrza coby Madzia lżej oddychała
.
Ponadto zaczął popiskiwać drugi pasek klinowy więc go wymieniłem aby nie wyglądał jak ten pierwszy
z kilku postów wyżej, którego to wymieniałem pod koniec marca.
Ponadto zaczął popiskiwać drugi pasek klinowy więc go wymieniłem aby nie wyglądał jak ten pierwszy
slisman napisał(a):Bodajże za 1500 zł.... ładnie to wygląda może ktoś z Gfki chciałby sobie zrobić takiego moda ; )
Kupuj i zmieniaj
A co do Madzi:
Wkońcu zebrałem sie wsobie i zmieniłem ogumienie na zimowe
Pozatym Mazdzia jeździ bezawarynie.
Dawno nic nie pisałem w temacie bo nie ma zbytnio o czym, ponieważ nic się nie psuje i nie ma żadnych problemów w codziennej eksploatacji
a na modyfikacje z racji dużej inwestycji rodzinnej nie ma środków finansowych
. W ostatnim czasie wymieniłem jedynie materiały eksploatacyjne czyli filtry, olej i zrobiłem przegląd klimy na wiosnę. Trzy tygodnie temu wymieniłem tylne tarcze i klocki hamulcowe bo miały już dość, zainwestowałem w zestaw marki DOKUJI puki co sprawują sie dobrze.
W sierpniu czeka mie kompleksowe mycie i czyszczenie Madzi w ramach relaksu urlopowego
.

W sierpniu czeka mie kompleksowe mycie i czyszczenie Madzi w ramach relaksu urlopowego
W piątek podczas jazdy przy zmianie biegów pedał sprzęgła został w podłodze
. Na szczęście nastąpiło to pod domem. Przyczyna standardowa dla Mazd w tym wieku, pęknięty przewód elastyczny sprzęgła. Niestety przewód występuje tylko w oryginale
.
Po przejrzeniu kilku stron internetowych i kilku telefonach udało mi się dostać nowy przewód OE Mazda w dobrej cenie 103 zł (120 zł z przesyłką)
.
W dniu wczorajszym po zmroku i na zimnym parkingu pod domem wymieniłem przewód i GF-ka znowu jeździ
?

Po przejrzeniu kilku stron internetowych i kilku telefonach udało mi się dostać nowy przewód OE Mazda w dobrej cenie 103 zł (120 zł z przesyłką)

W dniu wczorajszym po zmroku i na zimnym parkingu pod domem wymieniłem przewód i GF-ka znowu jeździ
slisman napisał(a):120 zł? Nie ma tragedii
Też tak myślę.
slisman napisał(a):Współczuję naprawy przy domu, już pizga
W wczoraj na szczęście było tylko -5, ale najpierw zagrzałem silnik coby ciepełko biło od niego.
slisman napisał(a):Dużo czasu zajęło?
Wymiana szybko niecałe pół godziny, gorzej z odpowietrzeniem męczyłem się drugie dobre pół godziny ale tak to jest jak się nie ma profesjonalnego sprzętu i trzeba domowym sposobem tłoczyć płyn hamulcowy przez odpowietrznik siłownika do pompy.
W poprzedni Weekend silnik odmówił posłuszeństwa pod sklepem
– po uruchomieniu dzięki pomocy przypadkowego kierowcy i jego prądu wróciłem do domu szybka diagnoza – padł alternator, brak ładowania mierzone na akumulatorze i bezpośrednio alternatorze. Po wyjęciu i sprawdzeniu na stole okazało się że jest spalone częściowo uzwojenie, spalona dioda + i regulator napięcia. Co ciekawe nie było żadnych oznak ze strony alternatora a kontrolka braku ładowania też się nie zaświeciła.
Regeneracja ok 350 zł, znalazłem używany za 150 zł i puki co śmiga
.
Regeneracja ok 350 zł, znalazłem używany za 150 zł i puki co śmiga
Miałem to samo w Volvo... alternator padł całkowicie a kontrolka ładowania nawet nie mrugnęła. Wydaje mi się, że kontrolka zaświeci się tylko w przypadku, kiedy alternator jest sprawny a straci napęd, na skutek zerwania paska itp. 150 zł taniość 

- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
Jak ja tu dawno nic nie pisałem
. Mazda puki co jeździ bezawaryjnie użytkowana głównie przez małżonkę
. Na dniach czeka mnie standardowa wymiana płynów eksploatacyjnych i filtrów no i po woli muszę myśleć o wymianie sworznia wahacza (pojawił się lekko wyczuwalny luz z prawej strony), pewnie zabiorę się po nowym roku
.

super mazdeczka !

- Od: 7 sty 2017, 16:44
- Posty: 33
- Skąd: Podkarpacie RDE
- Auto: Mazda 626 V GF 2.0DITD po lifcie, 2002r 81KW,110 KM,HATCHBACK250000 km,Średnie spalanie (cykl mieszany) 5,2 l/100kmSpalanie w trasie (na autostradzie) 4,5 l/100km,Opony podstawowe 195/60 R15,aktualnie jeszcze corolla e9 1989r 1.8D ,poprzedni samochód; honda accord 2.0TD 1997 r
siegu napisał(a):W piątek podczas jazdy przy zmianie biegów pedał sprzęgła został w podłodze. Na szczęście nastąpiło to pod domem. Przyczyna standardowa dla Mazd w tym wieku, pęknięty przewód elastyczny sprzęgła. Niestety przewód występuje tylko w oryginale
.
Po przejrzeniu kilku stron internetowych i kilku telefonach udało mi się dostać nowy przewód OE Mazda w dobrej cenie 103 zł (120 zł z przesyłką).
W dniu wczorajszym po zmroku i na zimnym parkingu pod domem wymieniłem przewód i GF-ka znowu jeździ?
też to miałem , nie droga wymiana ale jak pęknie gdzieś daleko od domu to straszna lipa .
Miałem to samo, zarówno w 626 jak i x9, efekt zawsze ten sam Nynuch w 30 minut zakładał używany
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
dobrze wiedziec na przyszlosc jak pedal wpadnie ze nie rozlecialo sie całkiem sprzęgło,przynajmniej bedzie nadzieja

- Od: 7 sty 2017, 16:44
- Posty: 33
- Skąd: Podkarpacie RDE
- Auto: Mazda 626 V GF 2.0DITD po lifcie, 2002r 81KW,110 KM,HATCHBACK250000 km,Średnie spalanie (cykl mieszany) 5,2 l/100kmSpalanie w trasie (na autostradzie) 4,5 l/100km,Opony podstawowe 195/60 R15,aktualnie jeszcze corolla e9 1989r 1.8D ,poprzedni samochód; honda accord 2.0TD 1997 r
szkodnik_byd napisał(a):Miałem to samo, zarówno w 626 jak i x9, efekt zawsze ten sam Nynuch w 30 minut zakładał używany
Taka standardowa przypadłość.
W weekend miałem chwile to powymieniałem w końcu wszystkie filtry i olej silnikowy oraz odgrzybiłem klimatyzację bo przez przypadek znalazłem środek w szafie. Został do wymiany olej przekładniowy i płyn hamulcowy oraz wahacz
Końcówki drążka kierowniczego i prawy wahacz wymieniony na szybko bo przegląd techniczny się kończył
, teraz czas aby zabrać się na spokojnie za lewy
.
Szacunek, że jest jeszcze u Ciebie 
Jak tam rudzielec?
Jak tam rudzielec?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości