Mazda Xedos 6 CA KL ~'94 – Sylwo
Radex dobrze mówi. Będzie to fajnie się razem komponowało.

- Od: 16 paź 2009, 21:04
- Posty: 1844
- Skąd: Warszawa
- Auto: ex BJ TDVI RF4F '02 101PS
obecnie Kia QL
Powiedział bym raczej:
Radex dobrze radzi!
Radex dobrze radzi!
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Tak czy inaczej felgi zrobiłeś zajefajnie. Trzeba by się styknąć w ck 
zops.na.allegro.pl <– 5% rabatu przy zakupach przez forum
-
like a shadow
- Od: 13 maja 2008, 16:22
- Posty: 2161 (14/6)
- Skąd: Krk / Ostr
- Auto: 323f BA Z5 '96
323 GTX BG BPT 4WD '89
Pomalowałem dzisiaj zaciski z przodu w srebrnym kolorze. Jutro dorzucę foto. Trochę z lenistwa zrobiłem to bez ściągania zacisków. Oczywiście ładnie wszystko co nie powinno zostać pomalowane okleiłem folią ale przy malowaniu rantu i trzpienia tarczy, trochę farby dostało się na "pracującą" jej część. Mam nadzieję, że łatwo i szybko się wytrze przy pierwszym hamowaniu, chociaż wiem, że to błąd 

- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Na tych felgach efektu za bardzo nie widać ale coś tam błyszczy między ramionami.




- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
żeby było tak na prawdę dobrze zrobione trzeba cały dzień poświęcić żeby wszystko pomalować i to bez ściągania. Oczywiście jeśli nie ma problemów. Dobrze było by też wypiaskować zaciski i wtedy dopiero malować ale to już na dłuższy czas robota.
Jestem zadowolony bo wszystkie hamulce mam zrobione jak trzeba. Jeszcze tylko ustawić ręczny.
Jestem zadowolony bo wszystkie hamulce mam zrobione jak trzeba. Jeszcze tylko ustawić ręczny.
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
sylwkoc napisał(a):żeby było tak na prawdę dobrze zrobione trzeba cały dzień poświęcić żeby wszystko pomalować i to bez ściągania. Oczywiście jeśli nie ma problemów. Dobrze było by też wypiaskować zaciski i wtedy dopiero malować ale to już na dłuższy czas robota.
Jestem zadowolony bo wszystkie hamulce mam zrobione jak trzeba. Jeszcze tylko ustawić ręczny.
Dokładnie, trzeba mieć cały dzień wolny, nie da się tego zrobić w 2-3 godziny. Ja u siebie malowałem też na aucie i zeszło mi od rana do wieczora. Najwięcej czasu zajmuje chyba oczyszczenie i obklejenie zacisków.
Foto spod maski:


- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Zająłem się dziś rano stukającą półką tylną.
Zobaczcie na zdjęciach jak się kończą moje prace
– nie spodobał mi się bród na tapicerce bagażnika i pod siedzeniami oraz odstające plastiki...



Ma ktoś pomysł skąd wziąć wszystkie kołeczki i zaślepki do tapicerki?
Zobaczcie na zdjęciach jak się kończą moje prace



Ma ktoś pomysł skąd wziąć wszystkie kołeczki i zaślepki do tapicerki?
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Super Sylwek, widzę że powoli zaczynasz odnawiać Xeda część po części 
zops.na.allegro.pl <– 5% rabatu przy zakupach przez forum
-
like a shadow
- Od: 13 maja 2008, 16:22
- Posty: 2161 (14/6)
- Skąd: Krk / Ostr
- Auto: 323f BA Z5 '96
323 GTX BG BPT 4WD '89
Hehe od razu zrobił się lżejszy
i więcej pasażerów poukładam
Mechanik przy wymianie hamulców odkleił z jednego klocka blaszkę i wyrzucił ją zamiast przykleić... teraz na nierównej drodze klocek "dzwoni" w zacisku... szlag mnie trafia... nie wspominając o tym, że jednej śruby od zacisku zapomniał dokręcić i wypadła gdzieś po drodze w wyniku czego cały zacisk stukał o tarczę na dołkach...
nie będę tego komentował bo mnie zablokują na forum...
ale mam nauczkę...

Mechanik przy wymianie hamulców odkleił z jednego klocka blaszkę i wyrzucił ją zamiast przykleić... teraz na nierównej drodze klocek "dzwoni" w zacisku... szlag mnie trafia... nie wspominając o tym, że jednej śruby od zacisku zapomniał dokręcić i wypadła gdzieś po drodze w wyniku czego cały zacisk stukał o tarczę na dołkach...
nie będę tego komentował bo mnie zablokują na forum...
ale mam nauczkę...
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
sylwkoc napisał(a):Mechanik przy wymianie hamulców odkleił z jednego klocka blaszkę i wyrzucił ją zamiast przykleić... teraz na nierównej drodze klocek "dzwoni" w zacisku... szlag mnie trafia... nie wspominając o tym, że jednej śruby od zacisku zapomniał dokręcić i wypadła gdzieś po drodze w wyniku czego cały zacisk stukał o tarczę na dołkach...
nie będę tego komentował bo mnie zablokują na forum...
ale mam nauczkę...
najlepiej nauczyć się robić jak najwięcej samemu przy aucie i takich wymian dokonywać samemu bo taka jest właśnie niestety większość mechaników

co do kołeczków plastikowych, to na allegro powinny być.
ja kupowałem w sklepie moto w mieście u siebie
Na dzień dzisiejszy:
– potraktowałem opony i uszczelki gumlaxem
– wymieniłem żarówki (pozycja/stop (NIE POLECAM wróciłem do żarówek), wsteczne oraz postojowe z przodu)
Modlę się żeby policja mnie za to nie chyciła
a kontrolki świateł pozycyjnych i hamulców świecą 
Kilka fotek wieczornych
LEDy:
– wsteczny:

– podsufitka:

– drzwi (jednak decyzja padła na żółty – mniej rażący niż zieleń):

– potraktowałem opony i uszczelki gumlaxem
– wymieniłem żarówki (pozycja/stop (NIE POLECAM wróciłem do żarówek), wsteczne oraz postojowe z przodu)
Modlę się żeby policja mnie za to nie chyciła
Kilka fotek wieczornych
LEDy:
– wsteczny:

– podsufitka:

– drzwi (jednak decyzja padła na żółty – mniej rażący niż zieleń):

Ostatnio edytowano 8 wrz 2011, 12:08 przez sylwo, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Po polerce:



Widać delikatne różnice koloru i najchętniej całe auto bym pomalował.



Widać delikatne różnice koloru i najchętniej całe auto bym pomalował.
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Jechałem kiedyś przez miasto xedem wybebeszonym tak jak Twój i na dodatek przednie drzwi bez boczków i brak fotela pasażera . Efekt dla uszu taki jak bym jechał bez drzwi (jazda po moście przy 100km/h to był szok).

Nie źle 


- Od: 16 paź 2009, 21:04
- Posty: 1844
- Skąd: Warszawa
- Auto: ex BJ TDVI RF4F '02 101PS
obecnie Kia QL
Radex napisał(a):najlepiej nauczyć się robić jak najwięcej samemu przy aucie i takich wymian dokonywać samemu bo taka jest właśnie niestety większość mechaników
Właśnie w środę wieczorem się nauczyłem

ADHD ja do tego wietrzyłem przy 100km/h otwierając okna i szyberdach... tornado się wytworzyło i porywało wszystkie śmiecie z auta

- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości