– "6 rano, stado zrywa się z barłogu..."
Ten tekst minął się z prawdą o 1,5h ale w związku ze związanym z tym wydarzeniem, telefon nie został nakryty poduszką a ja już po chwili stałem przed Mega trudnym wyborem patrząc na szufladą ze skarpetkami...
Podkreślam słowo "Mega" bo to słowo przewodnie tego posta... Kto był, ten wie
Równo godzinę później zjeżdżałem na A4 mrugając "długimi" pierwszemu z towarzyszy podróży, Przemek i jego Xedos 6 "siadł mi na ogonie"
Tak więc po kilkunastu minutach 2 Xedosy 6, poruszały się drogą S8 w kierunku Poznania
na spotkanie z pozostałymi uczestnikami zlotu, bo właśnie
Mega Zlot MazdaSpeed Tor Poznań 2019
był celem wspólnej podróży.
Pierwszy z nich, Daro i jego MX3 dołączył na MOPie Wisznia Mała. Ruszyliśmy dalej z prędkością patrolową czekając na następnych.
Tyko chwilę zajął pościg za nami kolejnym uczestnikom zlotu...
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Podróż przebiegła sprawnie i zajęła 2h i 3min.
Na stacji paliw poranna kawa, kompresor i co niektórzy dolewanie paliwa... (ale o tym później
Pakiety odebrane, zaczynamy zabawę...
Spacerowym tempem wjeżdżam na teren toru dając szansę Dejnexowi na pierwsze foty
Plac przed samym torem powoli się zapełniał uczestnikami zlotu a temperatura rosła z minuty na minutę
Na pierwszy rzut przygotowań poszły koła.
Również te obszyte skórą
Kiedy koła torowe były już założone i ustawione za autami, żeby ładnie się prezentować...
Przyszedł czas na naklejki zlotowe i nr. startowe
Wszystko gotowe do 1szych przejazdów, czas więc na odprawę i szkolenie. Bułeczki w ręku i idziemy reprezentować zDolny Śląsk
I tak od lewej, gdyby ktoś nas nie kojarzył:
Przemo, Pajor, ja i Daro
Samo szkolenie przebiegło bardzo sprawnie i w miłej atmosferze.
Przyszedł w końcu czas na moją pierwszą sesję. Wyjeżdżam więc z DEPO i ustawiam się w kolejkę.
Uprzedzam wszelkie pytania dotyczące maski:
Tak, mam nowy akumulator. Niestety nie oryginalny japoński i dlatego się nie mieści

Oczywiście to żarcik taki a tak naprawdę chodziło o lepsze odprowadzanie ciepła spod maski.
Ustawiony w kolejkę do startu pierwszej sesji, nerwowo poprawiam kask
i luzuję gumę w majtach
Zaczęło się

Kilka ujęć z różnych sesji. Widać na nich jak pracuje JAMEX w zakrętach...
Oczywiście po każdej sesji maska w górze i chłodzenie silnika. Każdy wspomagał się tym co miał pod ręką
Kseria godnie reprezentowała zDolny Śląsk w różnych konfiguracjach silnika i nadwozia
I tak mój Xedos 6 pokazany wyżej, i...
Jazda po torze, niektórym sprawiała radość (jak wyżej) a innym trudności
Były więc drobne, doraźne naprawy
A także holowanie
tych, którym na początku imprezy, uśmiech nie schodził z twarzy
I teraz najlepsze:
założenia taktyczne na zlot były takie, żeby dobrze się bawić jeśli będzie padać lub poprawić swój najlepszy czas jednego okrążenia, przy braku opadów
Udało się





Dotychczasowe 2:07... poprawiłem o ponad 2,5 sekundy i obecnie wynosi,
UWAGA!!
2:05...
Późnym popołudniem a właściwie to wieczorem, odbyło się odczytanie wyników i rozdanie nagród. Niestety z tej okoliczności nie mam fotek więc nic tu nie wkleję.
Wspomnę jeszcze o tym paliwie co wcześniej pisałem:
nie było mi dane przejechać wszystkich możliwych sesji, bo na skutek niskiego poziomu paliwa w zbiorniku, na jednym z zakrętów, zostałem "odcięty" co po wyjściu z zakrętu zaskutkowało głośnym pier...ciem w układzie wydeechowym. Jak widać ponizej:
Pamietajcie, żeby było conajmniej 0,5 zbiornika paliwa
Dodam, że tyle Xedosa 6 na torze w Poznaniu, chyba jeszcze w historii klubu nie było
Imprezę uważam za bardzo udaną pod względem organizacyjnym, za co bardzo dziękuję wszystkim w to zamieszanym, mniej lub bardziej
Na koniec pragnę szczególnie podziękować Dejnexowi, za większość zdjęć, które tu Zobaczyliście.
A także innym kolegom i koleżankom, których zdjęcia wykorzystałem bez ich wyraźnej zgody i wiedzy
Chyba mnie za to nie zlinczują.
Chcących zobaczyć całą galerię dzieła Dejnexa zapraszam do linka:
https://m.facebook.com/klub.mazdaspeed/ ... 0782944915
Do zobaczenia na następnych zlotach i spotach.