Ładnie wyszło, jeszcze tylko wskazówki i będzie Dużo miałeś zabawy ze zmianą koloru (filtry, itd) ? U siebie też planuję małe zmiany kolorystyczne i jestem ciekaw
W realu wygląda owiele lepiej Nie było łatwo ale obyło sie bez zdejmowania wskazówek. Wykręciłem tylko tarcze a potem obracałem i drapałem Troche cierpliwości chęci i możemy mieć kolor jaki chcemy Przy okazji u żony w hondzie też zmieniałem podświetlenie tylko że tam to pikuś bo zmyłem filtry zmywaczem do paznokci
Witam. Ostatnio popsułem swoją mazdzine... Jechałem rano do pracy i nagle zaczeła szarpac i gasnąć. Jak postoi to odpala ale po paru metrach gasnie i nie reaguje na gaz. Dodam że wczesniej czyściłem przepustnice ale nie sądze żeby to miało wpływ bo nie pierwszy raz to robiłem i zawsze było ok. Potem w domu jeszcze chciałem ją uruchomic więc wymieniłem świece bo były zalane odpaliłem chciałem ustawić obroty ale wtedy jak troche pochodziła to zaczeła sięgrzać ale wogóle w kabinie nie leciało ciepłe powietrze z nawiewów. pewnie i termostat padł. Normalnie jakaś masakra. Samochód dobrze się sprawował a tu nagle taki zonk Ma ktos jakis pomysł o co tu chodzi...
Ale wydaje mi się że jak by poszła uszczelka to nie paliła by na ciepłym silniku. A ona do tej pory normalnie paliła na ciepłym i na zimnym. A jak odpowietrzyc układ chłodzenia? Bo już kilka teorii słyszałem i tez słyszałem że sam się odpowietrza w tych mazdach... W co wątpie
przemo ostrowiec napisał(a):A jak odpowietrzyc układ chłodzenia?
Odpalasz z odkręconym koreczkiem przy chłodnicy. Na chodzącym motorze zaobserwujesz czy powietrze ucieka (bąbelki). Jak się pojawią to czekasz i dolewasz płynu (bezpośrednio do chłodnicy) aż będzie full i powietrze nie będzie uciekało.
termostat nie ma nic do ogrzewania. a nie grzeje bo jest powietrze. odkręć korek na zimnym, naciskając na wąż od chłodnicy (taki najgrubszy pod prawą ręką) dolewaj płynu. jeśli nie będzie opadać to odpal i zobacz co się dzieje. jeśli od razu zacznie wywalać duże ilości płynu to raczej głowica będzie do ściągnięcia. ale jeżeli będzie się od razu po odpaleniu tylko lekko przez pewien czas przelewać to odczekać chwilę. tak samo w miarę nagrzewania poziom będzie się podnosił i bez korka się będzie wylewać
No i znalazła się przyczyna awarii. Pęknięta głowica... Tak więc chciał niechciał remont silnika. Nowa uszczelka pod głowice planowanie głowicy wymiana uszczelniaczy itd no i oczywiście musiałem kupić drógą głowice. Mam nadzieje że po złożeniu wszystko będzie dobrze.