Mazda 626 GE FP '96 1,8 16V
Piękny kolor
wnętrze bardzo znajome
felgi bez dekli też hehe
Pozdrawiam
Pozdrawiam

- Od: 7 wrz 2011, 01:45
- Posty: 109
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 626 GE 97 2.0i FS
626 GE 94 1.8 FP 230kkm
Witam!
Chciałbym oświadczyć ze nadal jestem ze swoja Madzia
Przyszedł czas na chłodnice bo ciekła a po rozkręceniu okazało się ze i rozsypuje się

te male żeberka miedzy rdzeniami już w ogóle się nie trzymały kupy moje podejrzenia to woda a następnie lód z zimy rozsadził je
trzymały się na przepraszam

to juz po zmatowaniu osprzętu

a to mój osobisty patent na zalanie układu cieczą
trochę to trwa z butelki....

Następna operacja to zmiana łożyska tył
jak nie wyleci z głowy to zrobię kilka fotek krok po kroku jak to się robi 
na sam koniec kosmetyka czyli nadkola które proszą o regeneracje.
Ogólnie mazda spisuje się super
ma 330 tys. przebiegu i odkąd ja mam zrobiłem 31 tys.
Chciałbym oświadczyć ze nadal jestem ze swoja Madzia
Przyszedł czas na chłodnice bo ciekła a po rozkręceniu okazało się ze i rozsypuje się

te male żeberka miedzy rdzeniami już w ogóle się nie trzymały kupy moje podejrzenia to woda a następnie lód z zimy rozsadził je

to juz po zmatowaniu osprzętu

a to mój osobisty patent na zalanie układu cieczą

Następna operacja to zmiana łożyska tył
na sam koniec kosmetyka czyli nadkola które proszą o regeneracje.
Ogólnie mazda spisuje się super
Jeżdżę codziennie i uwielbiam 

- Od: 7 wrz 2011, 01:45
- Posty: 109
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 626 GE 97 2.0i FS
626 GE 94 1.8 FP 230kkm
Witam!
Chce się pochwalić przebiegiem mojej Mazdy
Mimo dużego przebiegu Ciągnie do przodu z 4os na pokładzie i włączoną klimatyzacja do tego na LPG! (LPG z wygrzebanych papierów jest od jakiś 180tys. km
) a mimo to z olejem w silniku to tylko około 0.5l na cała wymianę oleju. Wszystkie układy Mazdy są sprawne i trzymają się bardzo dobrze
Jedyna bolączką to nadal tylne nadkola. Prawe tylko troszkę rdzy, ale lewe już umiera. Planuje się zabrać za nie w najbliższym czasie:)

Pozdrawiam Mazdowcow!
Moje upodobania do marki przez ostatnie ponad 7 lat się nie zmieniły!
Chce się pochwalić przebiegiem mojej Mazdy
Jedyna bolączką to nadal tylne nadkola. Prawe tylko troszkę rdzy, ale lewe już umiera. Planuje się zabrać za nie w najbliższym czasie:)

Pozdrawiam Mazdowcow!
Moje upodobania do marki przez ostatnie ponad 7 lat się nie zmieniły!
Witam 
Postanowiłem coś zademonstrować
iż mazda posiadała tylne lewe nadkole już zjedzone przez matkę naturę, którym zbyt szybko nie zainteresowałem się. Ale ok myślę Biorę sprawy w swoje ręce, a że byłem laikiem i nadal jestem. Zaczynałem od lektury w internecie 
Początek:
Jak to zrobić? hmm
Decyzja Wycinam. Lecz co na to miejsce? używka? szukałem i wszystko przegnie w tym samym miejscu. Zmiana planów reparaturka
Ok mam ją. Czas dalej. Kupno:
-Pistolet dysza 1.8mm drugi 0.5mm zakupione
-podkład reakcyjny
-podkład akrylowy
-szpachla wykańczająca
-baza
-lakier akryl
Wygladało to juz tak:

Podejrzenia ze wewnętrzny również podobnie i niemyleniem sie, lecz juz wyspawane przed wygładzeniem i zabezpieczeniem:

Wspawany tylko potrzebny element bez potrzeby zaglądania dalej bo takiej potrzeby nie było czyli zdrowo to czarno-fioletowe to środek reakcyjny na czysta blachę i spawy:


Kolej na podkład reakcyjny podkład akryl szpachla i znowu podkład akryl:

Lizanie:

To juz Po Bazie i lakierowaniu:




Wszystko zostało juz przejechane papierem 2500 i spolerowane. Wygląda nie najgorzej jak na osobe która robiła to pierwszy raz!
Zorbie zdjęcia jak Wygląda to w dzień.
Pozdrawiam!
Postanowiłem coś zademonstrować
Początek:
Jak to zrobić? hmm
Decyzja Wycinam. Lecz co na to miejsce? używka? szukałem i wszystko przegnie w tym samym miejscu. Zmiana planów reparaturka
Ok mam ją. Czas dalej. Kupno:
-Pistolet dysza 1.8mm drugi 0.5mm zakupione
-podkład reakcyjny
-podkład akrylowy
-szpachla wykańczająca
-baza
-lakier akryl
Wygladało to juz tak:

Podejrzenia ze wewnętrzny również podobnie i niemyleniem sie, lecz juz wyspawane przed wygładzeniem i zabezpieczeniem:

Wspawany tylko potrzebny element bez potrzeby zaglądania dalej bo takiej potrzeby nie było czyli zdrowo to czarno-fioletowe to środek reakcyjny na czysta blachę i spawy:


Kolej na podkład reakcyjny podkład akryl szpachla i znowu podkład akryl:

Lizanie:

To juz Po Bazie i lakierowaniu:




Wszystko zostało juz przejechane papierem 2500 i spolerowane. Wygląda nie najgorzej jak na osobe która robiła to pierwszy raz!
Zorbie zdjęcia jak Wygląda to w dzień.
Pozdrawiam!
Ostatnio edytowano 20 paź 2014, 07:17 przez jaro23, łącznie edytowano 1 raz
Wygląda schludnie, jak by lakier nie wyszedł na pewno będzie wyglądał lepiej od takiej dziury 
Dopisano 19 paź 2014, 21:28:
Wygląda schludnie, jak by lakier nie wyszedł na pewno będzie wyglądał lepiej od takiej dziury

Dopisano 19 paź 2014, 21:28:
Wygląda schludnie, jak by lakier nie wyszedł na pewno będzie wyglądał lepiej od takiej dziury

- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2995 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.
była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości