Mazda MX-6 GE KL-DE 93' 2,5 v6

GF / GW / GE / CA / GD / GV / GC / CB

Postprzez julek » 19 lip 2014, 19:28

kolka juz po regeneracji prostowania i spawaniu;p ale mxowi dodaja szyku :D
Forumowicz
 
Od: 6 lip 2012, 20:30
Posty: 592 (0/2)
Skąd: warszawa
Auto: Mazda Mx-6 2.5l v6 KL-DE 1997 była się zmyła
Mazda Xedos 6 v6 poszla w obieg
Mazda 626 GE 2.5l v6 w czesciach
OBECNE :D
Mazda Mx-6 2.5l v6 1995
Mercedes e320 cdi 2003
Mazda 6 2.0 lf 2006 hb

Postprzez Eklerek323f » 19 lip 2014, 19:45

julek napisał(a):kolka juz po regeneracji prostowania i spawaniu;p ale mxowi dodaja szyku :D

Dało rade ogarnąć ten rant uszkodzony? Wróciły w czerń czy sreberko? :D
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 14 lut 2010, 22:32
Posty: 2995 (13/28)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.



była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL

Postprzez julek » 19 lip 2014, 22:10

Dało rade pospawac i przetoczyc... stówka z prostowaniem.. czarny połysk do czerwonego mxa miod pieknie wygladaja:D
Forumowicz
 
Od: 6 lip 2012, 20:30
Posty: 592 (0/2)
Skąd: warszawa
Auto: Mazda Mx-6 2.5l v6 KL-DE 1997 była się zmyła
Mazda Xedos 6 v6 poszla w obieg
Mazda 626 GE 2.5l v6 w czesciach
OBECNE :D
Mazda Mx-6 2.5l v6 1995
Mercedes e320 cdi 2003
Mazda 6 2.0 lf 2006 hb

Postprzez Eklerek323f » 19 lip 2014, 22:49

julek napisał(a):Dało rade pospawac i przetoczyc... stówka z prostowaniem.. czarny połysk do czerwonego mxa miod pieknie wygladaja:D

Pochwal się fotami <spoko>
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 14 lut 2010, 22:32
Posty: 2995 (13/28)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.



była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL

Postprzez julek » 20 lip 2014, 11:35

dzisiaj deszcz ale na aucie tez pstrykne;p
Załączniki
IMG-20140717-01683.jpg
Forumowicz
 
Od: 6 lip 2012, 20:30
Posty: 592 (0/2)
Skąd: warszawa
Auto: Mazda Mx-6 2.5l v6 KL-DE 1997 była się zmyła
Mazda Xedos 6 v6 poszla w obieg
Mazda 626 GE 2.5l v6 w czesciach
OBECNE :D
Mazda Mx-6 2.5l v6 1995
Mercedes e320 cdi 2003
Mazda 6 2.0 lf 2006 hb

Postprzez Arrival » 22 lip 2014, 05:16

julek napisał(a):dzisiaj deszcz ale na aucie tez pstrykne;p
No i pięknie <spoko> A za ciekawie to nie wyglądało...



No nasz Mx już po zbieżności, i zamontowaniu wlewki od LPG <glupek2>
Coś ostatnio jakiś taki zamulony się zrobił, myśleliśmy że to może wina aparatu zapłonowego, ale NIE <co?> Rozrząd też był sprawdzany, czy czasem się nic nie przestawiło :> (biorąc pod uwagę naszego swpowego machanika <czarodziej> ) też NiE. Kable zapłonowe niby ok, świece tez niczego sobie.
Sprawdzę dzisiaj jeszcze czujnik temperatury płynu chłodzącego który odpowiada za ssanie czyli podawanie bogatszej w benzynę mieszanki kiedy silnik jest zimny. Bo w sumie na zimnym jedzie jak głupi <serduszka> Tylko po rozgrzaniu <dupa>
Później napisze co i jak :D
Obrazek ObrazekObrazek
Nie ważne gdzie jesteś, ważne kim jesteś. Nie ważne gdzie jesteś, ważne czym tam dojedziesz..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2009, 18:11
Posty: 255 (20/9)
Skąd: łódź
Auto: Nie ważne gdzie jesteś, ważne czym tam dojedziesz :D Mazda Mx6 2,5v6 93' reaktywacja.

Postprzez Arrival » 25 lip 2014, 13:11

Niestety kochani straszny okazał się dla nas dzień imienin Krzysztofa, patrona kierowców <płacze> w Drodze Łódź-Ustka na odcinku Włocławek, wraz z mężem, miesięcznym dzieckiem (dziś skończyła miesiąc) oraz teściową i naszym psem. Po godz 5.30 na autostradzie A1 stanelismy na poboczu z przyczyn od nas nie zaleznych ponieważ cos strzeliło w tłumiku i samochód poprostu zgasł <dupa> wysiadłam z mężem, podniosłam maskę, nie zdarzyłam nawet sięgnąć pod silnik i poczułam walniecie w kolana <co?> WTF <co?> i usłyszelismy z mężem głosny trzask, i sypanie sie elementów karoseri... nim się obejrzelismy samochodu który wjechał nam praktycznie w tył już nie było. w szoku pobiegłam zobaczyc co z dzieckiem i Teściową...miałam najczarniejsze myśli, na szczęście Amelka nawet się nie obudziła <serduszka> Bogu dziekować że ten TIR nie wjechał w nas 15cm głebiej w prawą stronę, bo juz bym tutaj nie napisała... Niestety delikwent zbiegł z miejsca zdarzenia <nie powiem> Na szczęście, jak nigdy mogę powiedziec dobre słowo o służbach przyjechali w 15-20min, dogonili pana X który zatrzymał sie ok 2km dalej... Laweta do Łodzi 800zł. Oczywiscie sprawca przyznał sie do winy i pokrywa wszelkie koszty <spoko> Najważniejsze że nikomu nic się nie stało.... <oczko> Tylko samochodu szkoda, dopiero co go zrobiliśmy :( Pan od lawety powiedział że dadzą pewnie szkodę całkowitą, niestety jestem śwaiadoma że nie policzą rzeczywistej wartosci samochodu, i znowu jestesmy w czarnej <dupa> jakby ktoś widział ładną MX6 prosze o kontakt :) <spoko>
Załączniki
IMG_20140725_061109.jpg
IMG_20140725_061121.jpg
IMG_20140725_071910.jpg
IMG_20140725_071901.jpg
IMG_20140725_070320.jpg
IMG_20140725_061934.jpg
IMG_20140725_072309.jpg
IMG_20140725_072319.jpg
Ostatnio edytowano 25 lip 2014, 13:18 przez Arrival, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek
Nie ważne gdzie jesteś, ważne kim jesteś. Nie ważne gdzie jesteś, ważne czym tam dojedziesz..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2009, 18:11
Posty: 255 (20/9)
Skąd: łódź
Auto: Nie ważne gdzie jesteś, ważne czym tam dojedziesz :D Mazda Mx6 2,5v6 93' reaktywacja.

Postprzez Tommasino » 25 lip 2014, 13:16

Oczywiście trójkąt ostrzegawczy był i awaryjne też
Skrajnie Uprzedzony Kolega
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2011, 17:01
Posty: 1341 (4/9)
Auto: Czerwone

Postprzez Bounty » 25 lip 2014, 13:35

Kurcze szkoda jej strasznie wiedzac, ze tyle pracy w nia wlozyliscie ;( za 2 tys u mnie w lublinie na sprzedaz jest czarna fs jak cos ;)
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 maja 2013, 12:36
Posty: 1903 (1/0)
Skąd: Lublin
Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96

Postprzez chmielu_KL » 25 lip 2014, 13:42

Ważne że nic wam się nie stało i jesteście cali :) ależ ta Amelka twarda <serduszka>
Serduszko mnie boli jak widzę MX'a <płacze> <płacze>
Aż tak jest źle że trzeba nowego mx'a? ( budy ) ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2014, 17:51
Posty: 1840 (8/18)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red

Postprzez Arrival » 25 lip 2014, 13:51

Bounty napisał(a):Kurcze szkoda jej strasznie wiedzac, ze tyle pracy w nia wlozyliscie ;( za 2 tys u mnie w lublinie na sprzedaz jest czarna fs jak cos ;)
Możesz ją obejrzeć czy jest zdrowa?


Chmielu^^ napisał(a):Ważne że nic wam się nie stało i jesteście cali :) ależ ta Amelka twarda <serduszka>
Serduszko mnie boli jak widzę MX'a <płacze> <płacze>
Aż tak jest źle że trzeba nowego mx'a? ( budy ) ?


o ile zawieszeniowo z tyłu nic sie nie przestawiło, to może będzie do uratowania, trzeba będzie przespawać cały błotnik... na pocieszenie dodam ze błotnik szpachli nie widział <jupi> więc był to naprawde zdrowy okaz... <spoko> z dużym dystansem na "był" bo kto wie, może za cenę szkody całkowitej da się ja jeszcze uratować... OBY! <serduszka>
Obrazek ObrazekObrazek
Nie ważne gdzie jesteś, ważne kim jesteś. Nie ważne gdzie jesteś, ważne czym tam dojedziesz..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2009, 18:11
Posty: 255 (20/9)
Skąd: łódź
Auto: Nie ważne gdzie jesteś, ważne czym tam dojedziesz :D Mazda Mx6 2,5v6 93' reaktywacja.

Postprzez chmielu_KL » 25 lip 2014, 13:56

arrival86 napisał(a):
o ile zawieszeniowo z tyłu nic sie nie przestawiło, to może będzie do uratowania, trzeba będzie przespawać cały błotnik... na pocieszenie dodam ze błotnik szpachli nie widział <jupi> więc był to naprawde zdrowy okaz... <spoko> z dużym dystansem na "był" bo kto wie, może za cenę szkody całkowitej da się ja jeszcze uratować... OBY! <serduszka>


Oby <spoko>
Dobrze że jesteście cali, a co dalej z MX'em zobaczy się <oczko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2014, 17:51
Posty: 1840 (8/18)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red

Postprzez Bounty » 25 lip 2014, 15:50

Ja nie jestem specem w takich sprawach, ale Pawel z pewnoscia by zobaczyl tego emixa dla Ciebie ;) z tego co wiem to sporo czasu jiz jest na sell wiec nie jestem peewny czy wszystko z nim ok hmm ;)
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 maja 2013, 12:36
Posty: 1903 (1/0)
Skąd: Lublin
Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96

Postprzez Eklerek323f » 25 lip 2014, 16:38

Nie siejcie paniki, ćwiarteczke się wspawa i będzie jeździć.
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 14 lut 2010, 22:32
Posty: 2995 (13/28)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.



była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL

Postprzez Arrival » 25 lip 2014, 17:00

Eklerek323f napisał(a):Nie siejcie paniki, ćwiarteczke się wspawa i będzie jeździć.

no chyba ze kielichy naruszone czy inne elementy tylnego zawieszenia...
Obrazek ObrazekObrazek
Nie ważne gdzie jesteś, ważne kim jesteś. Nie ważne gdzie jesteś, ważne czym tam dojedziesz..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2009, 18:11
Posty: 255 (20/9)
Skąd: łódź
Auto: Nie ważne gdzie jesteś, ważne czym tam dojedziesz :D Mazda Mx6 2,5v6 93' reaktywacja.

Postprzez Eklerek323f » 25 lip 2014, 17:29

arrival86 napisał(a):elementy tylnego zawieszenia...

Spoko, mamy 3 kompletne tylne zawieszenia, coś się ogarnie :D Gorzej jak kielichy, ale wątpie, nie przy takim uderzeniu, a w zasadzie szlifie
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 14 lut 2010, 22:32
Posty: 2995 (13/28)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.



była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL

Postprzez Bounty » 25 lip 2014, 18:00

Lepiej naprawic to niz znowu bawic sie w przekladke itp ;d
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 maja 2013, 12:36
Posty: 1903 (1/0)
Skąd: Lublin
Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96

Postprzez MX6-CZARNY » 25 lip 2014, 21:55

i następny mx6 [jaki] przez tira.... buuuuu :( mój poszedł w kwietniu :( całe zostały mi tylne lampy jakby ktoś chciał (a-spec, te co wyżej na zdjęciach)
Buuu... Mazdy już nie ma...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 maja 2013, 21:44
Posty: 216 (0/5)
Auto: Cupra 1M

Postprzez Arrival » 25 lip 2014, 21:55

Bounty napisał(a):Lepiej naprawic to niz znowu bawic sie w przekladke itp ;d

Będziemy robic wszystko co w naszej mocy żeby uratowac obecną, nie widzi mi się robienie wszystkich przekładek od poczatku... CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI <czytaj> NASTEPNY PROJEKT (tylko bez dokładek) <cisza> <cisza> <cisza>
Załączniki
yellow mx6.jpg
Obrazek ObrazekObrazek
Nie ważne gdzie jesteś, ważne kim jesteś. Nie ważne gdzie jesteś, ważne czym tam dojedziesz..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2009, 18:11
Posty: 255 (20/9)
Skąd: łódź
Auto: Nie ważne gdzie jesteś, ważne czym tam dojedziesz :D Mazda Mx6 2,5v6 93' reaktywacja.

Postprzez tomsimondj » 25 lip 2014, 23:16

Całe szczęście nic się wam nie stało.. masakra, tyle pracy i jakiś du*** po prostu to zniszczył..
a mxa się odbuduję.. znowu :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2012, 19:03
Posty: 822 (5/10)
Skąd: Łódź
Auto: 508SW 2.0hdi + Mazda 3 BL
były:
Laguna 2.0dci GT
Subaru Legacy BL 2.5 07
Mazda 6 GG 2.3 06
Mazda 6 GG 2.0+lpg
Mazda 323f BJ 1.6+LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy