Co do kosztów części to 600 zł za to co widać na zdjęciu (stwierdziłem że pompy wody nie będę zmieniał) plus 300 robocizna. Oczywiście można było taniej, ale nie chciałem oddawać auta do warsztatu który "zna się na wszystkich" autach.
Mazda 626 GF FS 2001r. 2.0
1, 2
Z silnikiem nie ma absolutnie żadnych problemów – to w końcu Mazda w benzynie
Co do kosztów części to 600 zł za to co widać na zdjęciu (stwierdziłem że pompy wody nie będę zmieniał) plus 300 robocizna. Oczywiście można było taniej, ale nie chciałem oddawać auta do warsztatu który "zna się na wszystkich" autach.
Co do kosztów części to 600 zł za to co widać na zdjęciu (stwierdziłem że pompy wody nie będę zmieniał) plus 300 robocizna. Oczywiście można było taniej, ale nie chciałem oddawać auta do warsztatu który "zna się na wszystkich" autach.
- Od: 20 lip 2009, 13:38
- Posty: 85
- Skąd: Bytom
- Auto: 6 GH 2,0 140km, 2010
Abaddon napisał(a):(stwierdziłem że pompy wody nie będę zmieniał)
no i prawidłowo, dopiero przy drugiej wymianie rozrządu [180k km] powinno się już wymieniać pompę wody z płynem chłodniczym...
taki wydatek czeka mnie już niedługo, bo na blacie 173k km.
P.S. Fajnie że są jakieś nowe informacje o aucie, oby tak dalej – pozdrawiam! Wygląda elegencko
- Od: 29 mar 2010, 19:13
- Posty: 236
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 [GF] FS [85 kW] '00
Mnie też już to czeka za 2k km
sorry za OT
sorry za OT
mariusz323wgr napisał(a):no i prawidłowo, dopiero przy drugiej wymianie rozrządu [180k km] powinno się już wymieniać pompę wody z płynem chłodniczym...
... tym bardziej, że organoleptycznie
Teraz przed przeglądem technicznym na wiosnę czeka mnie jeszcze wymiana tylnego zacisku hamulcowego (mokry) bo ręczny działa tylko na 30%. Myślę o regenerowanym – bo cena nowego to jakiś kosmos.
- Od: 20 lip 2009, 13:38
- Posty: 85
- Skąd: Bytom
- Auto: 6 GH 2,0 140km, 2010
Jak tam sprawuje się Mazdeczka
widuje coraz więcej 626 GF na Bytomskich blachach, nawet na Cidrach ale Twojej nie miałem jeszcze okazji widzieć
ps, świetna sztuka
widuje coraz więcej 626 GF na Bytomskich blachach, nawet na Cidrach ale Twojej nie miałem jeszcze okazji widzieć
ps, świetna sztuka
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
Mazda ma się dobrze ! Ani nie myślę o jej zmianie 
Na blacie ok. 111 tyś. więc dużo km nie natłukłem, ostatnio /w tym roku/ robiłem tylko przed przeglądem sworznie wahaczy i to chyba tyle.
PS:
Ja też widuję GF-ki na rej. SY ale głównie przedliftowe.
Na Cidrach raczej mnie nie zobaczysz (no dobra – 2-3x w roku jestem u Batmana hehe), głównie BTM Centrum i Miechowice. Pozdrawiam.
Na blacie ok. 111 tyś. więc dużo km nie natłukłem, ostatnio /w tym roku/ robiłem tylko przed przeglądem sworznie wahaczy i to chyba tyle.
PS:
Ja też widuję GF-ki na rej. SY ale głównie przedliftowe.
Na Cidrach raczej mnie nie zobaczysz (no dobra – 2-3x w roku jestem u Batmana hehe), głównie BTM Centrum i Miechowice. Pozdrawiam.
- Od: 20 lip 2009, 13:38
- Posty: 85
- Skąd: Bytom
- Auto: 6 GH 2,0 140km, 2010
Tak, był już lekki luz więc zrobiłem obydwie strony.
Dzisiaj trochę wziąłem się za silnik – jakoś po zimie nie chciało mi się czyścić komory... 2h zabawy i teraz już tam jakoś wygląda.

Problem który mi wyskoczył parę dni temu to drżenie chyba jakiejś blachy (osłony?) układu wydechowego – przy dodawaniu gazu słychać takie brzęczenie, a coś zdaje mi się że takowa osłona mniej więcej pod siedzeniem kierowcy jest. Cóż trzeba będzie nurkować pod auto
Dzisiaj trochę wziąłem się za silnik – jakoś po zimie nie chciało mi się czyścić komory... 2h zabawy i teraz już tam jakoś wygląda.

Problem który mi wyskoczył parę dni temu to drżenie chyba jakiejś blachy (osłony?) układu wydechowego – przy dodawaniu gazu słychać takie brzęczenie, a coś zdaje mi się że takowa osłona mniej więcej pod siedzeniem kierowcy jest. Cóż trzeba będzie nurkować pod auto
- Od: 20 lip 2009, 13:38
- Posty: 85
- Skąd: Bytom
- Auto: 6 GH 2,0 140km, 2010
Czym czyszczę ?– niczym specjalnym, nie było to jakiejś "mycie" na mokro tylko taki mały lifting heheh
-plastiki środkiem do ...plastków
-gumy środkiem do konserwacji części gumowych
-metale tylko odkurzone (nie ma żadnego większego syfu)
wszystko to rzeczy z marketu po ok. 10 zł.
Jedna rzecz która mnie wkurza to pojawienie się rdzy i jakiejś śniedzi na tzw. podkowach (widać na zdjęciu) czym to cholerstwo usunąć ?
-plastiki środkiem do ...plastków
-gumy środkiem do konserwacji części gumowych
-metale tylko odkurzone (nie ma żadnego większego syfu)
wszystko to rzeczy z marketu po ok. 10 zł.
Jedna rzecz która mnie wkurza to pojawienie się rdzy i jakiejś śniedzi na tzw. podkowach (widać na zdjęciu) czym to cholerstwo usunąć ?
- Od: 20 lip 2009, 13:38
- Posty: 85
- Skąd: Bytom
- Auto: 6 GH 2,0 140km, 2010
Jeżeli nie znajdziesz brzęczącej osłony to szukaj poluzowanej tulejki lewarka biegów
miałem tak w cronosie, dźwięk w okolicach 2000 obr. jakbym puszki ciągnął za autem 

U mnie jest, u Abaddona jak widać na zdjęciu wyżej też – jeżeli chodzi Ci o tą piankową (?) wytłoczkę na przegrodzie.
A Abaddonowi zazdroszczę koloru, IMO obok ciemnozielonego najlepszy do poliftowej GF – ki.
A Abaddonowi zazdroszczę koloru, IMO obok ciemnozielonego najlepszy do poliftowej GF – ki.
-
ZdzichuZ
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość