Strona 1 z 1

Mazda MPV RF5C 02 BLACK MAT

PostNapisane: 24 lut 2014, 22:14
przez duszekt
3.jpg
Mazda MPV RF5C 02 Black Mat

Witam

Mazda MPV w moim posiadaniu od 4 lat
Import prywatny z Niemiec
Przebieg 190 tyś km – moich 25 tyś

Auto jest drugim w rodzinie. Wykorzystujemy go do rodzinnych podróży.
Sprawdza się w 100%. Pięć osób mieści się w aucie bez problemów,
wraz z wózkiem dla najmłodszej ( 3 latka ) i bagażem podróżnym.

Wyposażenie standardowe dla tego modelu.

– przyciemniane szyby
– elektryczne i podgrzewane lusterka
– el. 4 szyby
– halogeny
– centralny zamek
– auto alarm
– klimatyzacja
– 7 miejsc

Modyfikacje :)

Samochód okleiłem folią czarny mat firmy MACTAC
Zamontowałem światła do jazdy dziennej
Wymieniłem radio fabryczne na radio firmy Alpine pozbywając się skutecznie sterowania z kierownicy. Jednak stwierdzam że było warto.
Zamieniłem fabryczne głośniki w przednich drzwiach na głośniki firmy Lanzar
Wymieniłem tylne oświetlenie kabiny na ledowe
Letnie opony 235/65/16

Przez ten okres z poważniejszych napraw:

– remont silnika ( zatarty )
– wymiana rozrządu
– wymiana łożysk w przednich kołach
– wymiana łączników stabilizatora
– wymiana klocków hamulcowych

No i wojna z rdzą w tylnych nadkolach.
Niestety na razie przegrana.

W przyszłości Mazda MPV rocznik 2004/2005
Może benzyna :)

PostNapisane: 24 lut 2014, 22:25
przez Bartg
Witamy w dziale Nasze Mazdy :) CIekawie wygląda z tym matem nie powiem, mi czarny kojarzy się z pomalowaniem auta podkładem <glupek2> Dorzuć jeszcze jakąś fotkę wnętrza lub silnika jak masz i będzie ok <spoko>

Re: Mazda MPV RF5C 02 BLACK MAT

PostNapisane: 7 mar 2014, 17:44
przez mirmur
cześć, <faja>
niezła maszynka, żeś zaszalał z tą folią ale koszt pewnie spory <co?>
mi wyszło, że bardziej by opłacało przemalować jak oklejać...
koszt podobny, a przynajmniej wszystkie ogniska korozji by usunęli ;)

szerokości...

Re: Mazda MPV RF5C 02 BLACK MAT

PostNapisane: 9 mar 2014, 12:55
przez Guinness
Witaj w świecie MPV , interesująco wygląda ten mat , do pełnego wyglądu przydały by się koła w macie , dobrym rozwiązaniem może byc plasti dip ( szybki powrót do stanu pierwotnego ) .
Co do rdzy to niestety jest to wróg nr 1 Mazdy .
Pozdrawiam i zaglądaj częściej na stronę MPV .

Re: Mazda MPV RF5C 02 BLACK MAT

PostNapisane: 9 mar 2014, 19:57
przez VPM
wszystko ładnie tylko te światła do jazdy dziennej średnio pasują

Re: Mazda MPV RF5C 02 BLACK MAT

PostNapisane: 10 mar 2014, 12:01
przez Jey
Ciekawa MPV-ka, z doświadczenia wiem, że czarny mat szybko się brudzi (kurz) i średnio się myje, no ale cóż, co się nie robi dla (innego) wyglądu :D
No i te dzienne – wg. mnie za bardzo odstają od zderzaka, albo trzeba by je lepiej zabudować np. w kratkę, a najlepiej wymienić np. na okrągłe w miejsce przeciwmgielnych – decyzje zostawiam właścicielowi <co?>
Zapodaj jeszcze fotki wnętrza.

Re: Mazda MPV RF5C 02 BLACK MAT

PostNapisane: 10 mar 2014, 22:54
przez trok
Wygląda jak wóz z zakładu pogrzebowego. Pomyśl nad zmianą swiatel w inne miejsce bo jak ktoć niskim samochodem bedze cofał to uszkodzi ci te światła.

Na moj gust mogłes zostawić logo w chromie

PostNapisane: 10 kwi 2014, 20:49
przez krystof
no ciekawe... jeszcze Cię w Gdańsku nie widziałem, a na mazdy jestem wyczulony :P
ja chyba jestem pionierem mpv po liftingu w 3mieście – swoją pierwszą przywiozłem od Helmuta jakoś w 2006, drugą w 2008... nie pamiętam
tak, czy siak – też walczę z rudą w nadkolach :D

Re: Mazda MPV RF5C 02 BLACK MAT

PostNapisane: 11 kwi 2014, 13:48
przez trok
Z ruda to jest ta :( Ja zdjąlem plastki tapicerki z tyłu i alewalem na gorąco różnymi środkami i wydaje mi sie że troche sie zatrzymałą korozja i wzmocnila blacha. brunoź + noxodul 900 i 700 i jak na razie juz przestalem sie tym przejmować bo reperaturek do tego modelu niema

PostNapisane: 11 kwi 2014, 17:44
przez krystof
zastanawiam się, czy nie zrobić reparaturek z włókna węglowego :|

ktoś coś takiego kiedyś robił? albo przynajmniej jakieś takie nakladki, osłonki?

Re: Mazda MPV RF5C 02 BLACK MAT

PostNapisane: 12 kwi 2014, 14:35
przez mirmur
dobry blacharz wszystko zrobi, zobacz u mnie w temacie <faja>
ja już się wstępnie umówiłem z moim FACHOWCEM <spoko> na następne prace, troszkę mnie załamał bo trzeba co najmniej 2 miechy czekać <płacze> tyle ma roboty...

PostNapisane: 12 kwi 2014, 20:28
przez krystof
taaaa, czytałem Twoje czeskie przygody... jak się chce, to się da – kwestia determinacji...
jak się tylko zastanawiam, czy warto – auto jest z 2003 r., dochodzi dwusetki, może czas zmienić na nowsze? też mpv, byłaby juz trzecia <serduszka>