Hej,
no widzisz, tak to w życiu jest. Zawsze sprzedaje po 6-18 miesiącach doinwestowane auta, bo nie potrafię nie dokładać, a znowu co chwilę mam nowe wizje na "flotę samochodową".
Całkiem niedawno zachciało mi się V8, więc kupiłem Lexa. Dlatego, że mazdy trochę szkoda uzytkować jako dostawczaka. Z tego też powodu chcę podzielić mazdę na Lexa i kupić Combo 1,6 dostawcze. Wtedy bede miał fun na codzień i woła do pracy
Auto na dniach będzie wystawione na otomoto za 13tysięcy. Cena ostateczna na forum 12.
Dopisano 18 sie 2013, 20:12:1,5h na otomoto – i sprzedana.
Auto bardzo fajne, można śmiało polecić zastanawiającym się. Oszczędniejsze od Voyagerów, lepiej wykonane i nietoporne jak Sharan i spółka.
Dzięki wam za pomoc, mam nadzieję że wrócę na to forum
dlaczego sprzedajesz doinwestowane auto? Może to pytanie nie na miejscu, ale nie szkoda całej tej roboty opisanej w powyższych postach 
No chyba, że już tak szybko się nacieszyłeś i zmieniasz np. na nowszy model. Takie pikne felgi zakupione były i nawet fot na aucie nie zdążymy zobaczyć 
