Strona 7 z 10

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT aktualizacja

PostNapisane: 9 paź 2020, 10:56
przez freestylee
Wracamy do Amberów :)
Z dołem (halogenami) sam nie mam koncepcji jakiejś na nie,poza tym że światła to one nie dają nic, zresztą jak w mx3 -dekoracyjnie tam mazda je zakładała :P

PostNapisane: 19 paź 2020, 16:42
przez freestylee
Mazda wystawiona na sprzedaż chwilowo. <płacze>

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT "Zielone Daily''

PostNapisane: 2 lis 2020, 14:42
przez freestylee
Aktualizacja.... Mazda nadal u mnie to trochę zaktualizujmy...

Byłem ostatnio z mazdą i problemem szarpania u kolegi Czarka :)

I tak ,nie wiem co ktoś miał na myśli podpinająć regulator ciśnienia paliwa pod elektrozawór podciśnieniami pod EGR~!!!!!! <co?> <co?>

Zacząłem szukać bo nową poduszkę zaczęło rozwalać i mazda znów zaczynała drgać!
Teraz jest tak dodając gazu na rozgrzanym silniku mogę dodać gazu na 1250 obr. a nie jak wcześniej była reakcja skokowa i gwałtowna.

Teraz jadąc nie ma szarpania przy lekkim odpuszczeniu gazu,dodaniu go z powrotem.

Jakieś szarpania minimalne zostały,ale to jeszcze dojdę do tego...

PostNapisane: 3 lis 2020, 20:03
przez freestylee
50km zrobiłem od wczoraj, i muszę uczyć się auta.. Całkowicie inaczej się jeździ teraz,oczywiście na duży PLUS! :)

;) Błędu od EGR po resecie błędów i pierwszym odpaleniu BRAK!
;) Mogę jechać wreście na 2 biegu i na niskich i na wysokich obrotach!
;) Mogę jechać na wysokich obrotach i zmieniać biegi jak w normalnym aucie!
;) Przy dojeźdzaniu do świateł dojeźdzam na biegu z puszczonym sprzęgłem a nie jak wcześniej z wciśniętym bo szarpało

Niestety bardzo dużo nerwów mi to zjadło przez rok i pełno robót,kasy i szukania na to poszło w większości nie potrzebnie... :| :| :|

A co robiłem żeby to wyeliminować... oczywiście wiele te nie dawało/ nie pomagało
-3x zmiana przepustnic.
-Poduszki silnika przód poli,nad skrzynią wzmocniona klejem do szyb i dorobiona tulejka by luzów nie miała,prawa poducha nowa, tylna pod skrzynią (ta z tyłu) ciut zalana tyle ile dało się dość do niej klejem.
-Regulacja linki gazu wielokrotnie
-Smarowanie przepustnic i wszystkich ruchomych elementów
-Studiowanie problemu i wypytywanie osób po forach które coś podobnego miały
-Zmiana rury dolotowej pierw na ori ,teraz rura gumowa zbrojona 70mm wew. -30zł i starczyła na dwa auta – lepsze niż 25 letni śmietnik.
-Sprawdzanie i szukanie problemów tam gdzie ich nie było!
-szukanie nieszczelności w kolektorze dolotowym/podciśnieniach itp.

Co przez rok ucierpiało przez taką jazdę :
-Tulejki wybieraka śmietnik, luzy to mało powiedziane, chodzi jak chce wybierak-wcześniej nie było sensu dać nowych.


Żabka jakaś tam została ale to jest 0,1% tego co było w tym aucie.

Teraz muszę pojeździć i ocenić czy ją zostawię i zrobię dla siebie bo już dawno by miała zrobione sprigi /klimę gdyby nie te szarpania z którymi walczyłem bo eliminowały radość z jazdy.. :/

Teraz też możliwe że będzie trzeba jechać na regulację LPG bo wydaje mi się że jest słabiej ciut.
Nie ma też specyficznego zapachu przy pracy na PB taki jakby coś podlewało za mocno lub skład mieszkanki był inny niż powinien byc,teraz wydaje się wróciło wszystko do stanu w jakim powinno być.

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT – Aktualizacja

PostNapisane: 1 lut 2021, 21:57
przez freestylee
Aktualizujmy dalej..
Mazda jeździ ,po nocy słychać którąś rolkę, pojawiły się wycieki z pod pokryw zaworów.
2 tygodnie temu mazda stwierdziła ze nie chce jeździć na LPG , zostało to uleczone-zaśniedział/uszkodziła się cewa w reduktorze, samej przyczyny 1h szukali bo STAG zgłaszał brak ciśnienia gazu. No i tu mnie chłopak naprowadził że przewód masowy jest czarny cały w środku jakby masy brakowało...

Teraz tak
wczoraj była ładna pogoda ,a zakupiłem jakiś czas temu filtr paliwa ,to go wymienię myślę ,co uczyniłem, i no właśnie i, dlaczego mazda szarpała jakoś nie naturalnie ? no 1.5 roku szukałem odpowiedzi na to pytanie...błędów brak, podciśnienia poprawione w sumie, ale do sedna...

Postanowiłem wyczyścić masy/punkty masowe ,które złe same w sobie nie były,może na oko, ale po złożeniu do kupy auta i przejechaniu się MAZDA PRZESTAŁA SZARPAĆ PRZY ODJĘCIU GAZU!!!!!!!!!!!!!

Czy to PB czy LPG idzie gładko ,gładko hamuje silnikiem,nie ma takiego jeb po dodaniu gazu lub odbjęciu na niskich obrotach... <co?> <co?> <co?> <czarodziej> <czarodziej> <czarodziej> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi>

Przebieg rośnie,aktualnie ok 349kkm ,jak będzie cieplej to filtry ,oleje, uszczelki, zajrzenie do rozrządu jeśli stan bez szarpania się utrzyma.

PostNapisane: 2 lut 2021, 02:33
przez zadra
No i gicio.
Super, że już nie szarpie, jeszcze trochę czasu i nowy właściciel kupi super wyprowadzone auto :D :P

PostNapisane: 2 lut 2021, 13:28
przez czarek1991
no z podciśnieniami to miałeś ostro poplątane wszystko :)

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT – Aktualizacja

PostNapisane: 2 lut 2021, 13:54
przez freestylee
zadra napisał(a):Super, że już nie szarpie, jeszcze trochę czasu i nowy właściciel kupi super wyprowadzone auto


No z tym wyprowadzeniem to dużo czasu ,schematów i % musi upłynąć w garażu ,poza tym śmiga,no i cieszy. Są to niby pierdoły brak masy, filtr paliwa i inne elementy które się zużywają- eksploatacja ,to normalne w każdym aucie,i na to jakby nie narzekam ,i tak dziele sobie radzi :)
Inne rzeczy które wymieniam,robię poza tym że to dailly to robienie z hobby.
A ja po każdym etapie lepszym gorszym jestem bardziej zadowolony z tego auta.


Ale MASY bym się nie spodziewał... wyszło przypadkiem , narazie zrobione ok 40km bez szarpania, no ale różnica jest kolosalna względem pracy elektroniki tzn sterowania silnikiem/TPS.
Co ciekawsze masy jej czyściłem ale nie wszystkie, bo nie są ot tak widoczne niektóre.



czarek1991 napisał(a):no z podciśnieniami to miałeś ostro poplątane wszystko


Co miałeś ,co miałeś :P
Nadal mam, dobrze że taki jeden Czarek :) połapał się po 2 min patrzenia że są w tym makaronie podciśnienia źle podpięte,i 1.2m przewodów za dużo jest bo robią kółko tylko <rotfl> :P

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT – Aktualizacja

PostNapisane: 4 lut 2021, 22:43
przez freestylee
Na testy kupiłem stożek, nie i nie zostanie on w ten sposób, wiem temperatura,stożek,wieś itp, tylko go odgrodzę za jakiś czas,lub będzie AIRBOX ,ale efekt jest taki że kunolis chyba zdechł w rurach doprowadzających powietrze oryginalnie albo nie wiem..
Mazda teraz robi 9sek./100km,i to na LPG. Wcześniejsze dwie próby ,na seryjnym dolocie ok 12/12.5 sek
Poprzedni filtr fakt miał ok 20kkm nalatane ,ale wyglądał jak nowy.

Teraz mazda wstaje z dołu i ciągnie bardzo ładnie ,i jest charakterystyczna zmiana dźwięku dolotu dzięki Vris'ą ;) Elastyczność bardzo się poprawiła w ostatnim tygodniu,i nie jest to Placebo.

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT – Aktualizacja

PostNapisane: 6 lut 2021, 21:32
przez freestylee
Od wczoraj mazdą po Polsce zrobiłem ponad 600km ,i pękło magiczne 350000km <faja>
W 4 osoby na pokładzie z czego na A4 lekko nie miała , jazda jest przyjemniejsza i szybsza teraz, średnie spalanie w sumie z 2/3 tankowań 10,2 / 10.5 L w 4 osoby w terenie średnio górzystym.

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT

PostNapisane: 25 kwi 2021, 22:16
przez freestylee
Żeby nie było że nic tam się z BA nie dzieje :P
Obecnie przelot 356kkm i rośnie stopniowo ,z ostatnich rzeczy co się udało ,co trzeba a co nie trzeba.
-Mazda 2/3 mieś temu rzuciła na kilka dni pracę na LPG,uleczone wymianą cewki elektrozaworu.
-Koła ostatnio znów letnie wleciały :)
-Nowe filtry LPG
-Płukanka Xado-trasa 280km-zlany olej po ok 13kkm (przestrzeliłem trochę) i znów zalany poczciwy Valvoline 5w40 SynPower. Wymiana przy 355000km.
-Sprawdziłem klocki hamulcowe przód jest ich 50% nadal grubości.
-Poczyściłem i posprawdzałem piny,kostki i inne duperele pod maską
-Docięta dokładka z laguny, i tak nie leży jak powinna <dupaa> <dupaa> <dupaa>
-Wleciał stożek na próbę ,ot tak nie odizolowany po prostu łatwiej mi zrzucić rurę ze stożkiem i kotkę z przepływki ,niż się szarpać... Ale niedługo coś muszę wymyślić przed upałami.
I w sumie chyba tyle z nowości co udało mi się zrobić przez okres zimowy.

Teraz co zauważyłem i z czego nie jestem zadowolony ,ale tak narazie musi być..
– Do przejrzenia zawieszenie przód po ziemie.
– Mazda czasem po paru dniach postoju przez chwilę nie chodzi jakby równo, Kable + świece do wymiany się nadają na 100%.
– Lewe nadkole,i lewy próg... ruda tańczyć zaczyna ,nie mocno ale zaczyna..
– Z Broku na głowicy wiać że olej się ślimaczy
– Po nocy któraś rolka się odzywa ,lub jest zaolejona z powodu sączenia się oleju.
– Zerwało półroczną poduszkę od strony rozrządu..
– Przy gwałtownym hamowaniu np z prędkości 140km/h do 60km/h jest dźwięk bicia,szorowania.. A klocki są okey,i nie bije nic przy hamowaniu.. <oczy> ,To jeszcze muszę poobserwować bo może tarcze przód są już powichrowane..

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT

PostNapisane: 19 cze 2021, 21:37
przez freestylee
Od czego by tu zacząć :D
Mazda ma nalatane 360kkm już , przyszły upały i wrócił temat klimy.. wczoraj zderzak w dół , na szczelności przynajmniej 2 rurki i 2/3 oringi do wymiany,o ile jedną rurkę oni naprawią, to jedną muszę dorobić na własną rękę..
Wyleciał stożek,wyleciała ori czerpnia z pod błotnika i wykorzystałem wreszcie otwór w zderzaku.
Byłem na sprawdzeniu zawieszenia przód i poza luzami na maglu które mieszczą się w normie, to opony przód śmietnik (MTS ze ściął na krawędziach od wewnętrznej strony) i są poparciałe już dość mocno.
Zabrałem się za zaprawki lekkie rdzawek itp , o ile nie będzie to profi to lepsze to niż bąble i obserwacja.. . Na wżery i lekkie ubytki leci brounox a później lakier dorobiony z pędzelka położony :| Tyle mogę zrobić z rudą,na chwilę obecną. I że to ratowanie trupa,tak wiem. Ale,życie.
Od spodu mazda trzyma się okey,jest jedno miejsce gdzie robi się coś,co trzeba będzie oczyścić i coś z tym zrobić. Dziur od spodu brak.

Po zrzuceniu x2 zderzaka ,mazda dwa razy wyrzuciła się z LPG przy połowie butli, do obserwacji – coś pewnie nie łączy.

Zderzak minimalnie odstaje z prawej strony przy lampie ,ale finalnie i tak niedługo będzie zrzucany.

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT

PostNapisane: 20 cze 2021, 11:37
przez gt10r5
Kolejną sprawą jest ,Caroleck ,gdzie ty kupowałeś filtry LPG?? ,w IC mi 20zł za jedne powiedział,ostatnio zmieniałem to płaciłem 15zł za 2 filtry ale tylko jeden sklep miał te filtry w 3 innych nie mieli...

Za tyle to się dobrego wkładu do fazy lotnej nie kupi a jeszcze filtr fazy ciekłej ;)

PostNapisane: 20 cze 2021, 12:46
przez freestylee
Za tyle to się dobrego wkładu do fazy lotnej nie kupi a jeszcze filtr fazy ciekłej ;)


Możliwe ,choć ja co ok 5-10kkm zmieniam filtry,o ile z fazy lotnej nie ma problemu to w okolicy mam sklep gdzie mają ten malutki do reduktora.
Ogólnie fazy lotnej kupuję filtr od Czai ,a mały bez nazwy jakiś.

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT

PostNapisane: 20 cze 2021, 19:12
przez gt10r5
Ogólnie fazy lotnej kupuję filtr od Czai

Ja zawsze polecam filtry z włóknem lub ewentualnie odstojniki.

Chyba, że instalacja leciwa i byle jaka to jakiś poliester w wjo.
Btw do tych wtrysków dragon – są pojedyńcze adaptery. Wyglądałoby to zdecydowanie lepiej a i działało też lepiej :)

PostNapisane: 20 cze 2021, 21:44
przez freestylee
gt10r5 napisał(a):
Ogólnie fazy lotnej kupuję filtr od Czai

Ja zawsze polecam filtry z włóknem lub ewentualnie odstojniki.

Chyba, że instalacja leciwa i byle jaka to jakiś poliester w wjo.
Btw do tych wtrysków dragon – są pojedyńcze adaptery. Wyglądałoby to zdecydowanie lepiej a i działało też lepiej :)


Powiedz coś więcej o tych adapterach bo w LPG to wiem tylko jak to działa i co do czego :P

PostNapisane: 21 cze 2021, 00:42
przez zadra
freestylee napisał(a): brounox a później lakier


szanuj swoje auto.. wywal brunox do kosza A na miejsca korozyjnje podatne pakuj starą minię tlenkowo- miedzianą (nie jestem pewien czy dobrze to określiłem) albo chociaż hammerita.
Brunox poprawia tylko psychikę i daje złudną świadomość dobrze zrobione roboty, która za 2 lata odbije się czkawką i jeszcze większymi problemami z korozją..

PostNapisane: 21 cze 2021, 00:52
przez freestylee
zadra napisał(a):szanuj swoje auto.. wywal brunox do kosza A na miejsca korozyjnje podatne pakuj starą minię tlenkowo- miedzianą (nie jestem pewien czy dobrze to określiłem) albo chociaż hammerita.
Brunox poprawia tylko psychikę i daje złudną świadomość dobrze zrobione roboty, która za 2 lata odbije się czkawką i jeszcze większymi problemami z korozją..


Miejsca które zrobiłem tym,i tak będą do pełnych wstawek reperaturek nadkoli ,oraz progów.. To leczenie takie grypy witam.C , i ja wiem że to głupota stosować ,i tak się biję z myślami czy był sens poprawiać i ew. zabezpieczać chociażby spody drzwi tym + lakier od spodu drzwi tym. No nic ,zrobiłem efekt jest taki że poza brakiem purchli i ciut innym odcieniem w miejscach zaprawek, to nie odwlecze to wymiany poszyć. I czego bym tu nie zrobił to i tak za jakiś czas będą do wymiany progi,nadkola ,o tyle drzwi wydają się zdrowe i po ich oczyszczeniu,nałożeniu tego specyfika i pociągnięcia pędzelkiem spodów – Nie wiem,nie znam się ,efektów nie spodziewałem się w postaci wow,choć lepsze to pewnie niż patrzenie na to jak gniją choćby spody które miały wierzchnią warstwę rdzy.

PostNapisane: 21 cze 2021, 18:37
przez gt10r5
freestylee napisał(a):
gt10r5 napisał(a):
Ogólnie fazy lotnej kupuję filtr od Czai

Ja zawsze polecam filtry z włóknem lub ewentualnie odstojniki.

Chyba, że instalacja leciwa i byle jaka to jakiś poliester w wjo.
Btw do tych wtrysków dragon – są pojedyńcze adaptery. Wyglądałoby to zdecydowanie lepiej a i działało też lepiej :)


Powiedz coś więcej o tych adapterach bo w LPG to wiem tylko jak to działa i co do czego :P


https://www.phjacus.pl/535-Adapter-wtry ... p3285.html
Wyciągasz z listw, dajesz na możliwie krótkich wezykach do wkrętki kolektora ssącego.
Do tego dokladasz rozdzielacze i laczysz to wszystko do kupy. Co do rozdzielaczy to kwestia jest podejścia. Ja jestem zdania, że filtr proca plus rozdzielacze trójki np z magica będą wystarczające na te motory

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT

PostNapisane: 3 lip 2021, 22:34
przez freestylee
Klima coraz bliżej usprawnienia, rurka pospawana u Konarskich w Warce,ponad 3h czekania w aucie,ale zrobione.. ,Zamówiłem nowy osuszacz klimy,mam nadzieję że będzie pasował ,mój majster nie znalazł ,to pomyślałem za niego ,i 3dni czekania i ma być :P I szykujemy powoli do zlotu BaMeet ,Dziś wleciała myjka pełna ,glinka , w poniedziałek wosk jakiś dam,a we wtorek do max soboty auto leci do speca od klimatyzacji.. Mam nadzieję że będzie to działać :)

U speca do zrobienia
Zakucie przewodu gumowego (bo jest nieszczelny)
Oringi pod maską
Test szczelności na odpalonej klimie 1dzień
Odgrzybienie i ozonowanie mu zlecę przy okazji.

W tym tygodniu zamówię następną poduchę silnika od str, rozrządu ,i przez tyg. będę ją wzmacniał klejem do szyb! u wielu osób to daję radę ,na dobrej poduszce.

Przedwczoraj w maździe jedna wycieraczka od str. kierowcy powiedziała że pier... nie robi.. Spadł mechanizm z kulki,nasmarowana,i wciśnięta na teflon,narazie działa i jest sztywno.

Mazda z tydzień temu przeżyła gradobicie na S8,maska i lekko dach już idealne nie są <płacze> <płacze> <płacze>

Do tego rdzawki i purchle trzeba będzie komuś oddać do roboty,bo na samym czyszczeniu się nie skończy,ale to za jakiś czas.