Mazda 323F BG BP+T '93 – Turbo Bagieta, czyli od gruza do odrzutowca

BJ / BA / EC / BG / BF / BW / BD / BV

Postprzez Neonixos666 » 18 wrz 2018, 21:51

Można opóźnić hamowanie bo trzeba na wejściu dociążyć przednią oś by nadać kierunek skrętu ale zwalnianie przez cały zakręt to droga do wypadnięcia tyłu. Na wejściu dociążamy przód a na wyjściu tył. Tu ma bardzo duże znaczenie jak pisałeś zawieszenie które ułatwia balans.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9470 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez hasari » 2 paź 2018, 22:19

Piohrun, powiem tak, trzymam kciuki za rozwój projektu cały czas – pamiętaj że cały czas poczciwe BK jest w stanie Cię dogonić na torze :D Więcej doświadczenia, mocy i będziesz robił niesamowite czasy :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2016, 23:42
Posty: 206
Skąd: Polska
Auto: 2003 Mazda3 BK 1.6 Z6 Sunlight Silver

Postprzez Piohrun » 3 paź 2018, 09:38

@hasari
Na koniec bagieta była szybsza od BK :P
Mocy na tą chwilę więcej nie potrzebuję. Nikt nie mówi że nie chcę i jej nie zwiększę ale POTRZEBY niema :D
To czego teraz potrzebuję to doświadczenie, po pierwsze na torze byłem raptem raz i nie mogłem znaleźć dobrej linii a po drugie to muszę się nauczyć tego samochodu bo praktycznie nim nie jeżdżę.
Myślę że doświadczenie mogło by bardzo te czasy zmniejszyć, no i przykręcenie tuleji wahaczy z przodu też mogło by pomóc bo każdy zakręt jechałem z inną geometrią jak się później okazało :P

A co do rozkładu siły hamowania to tył też zostanie zmieniony na tarcze (256mm).
Poza tym rozkład siły hamowania można zmieniać przy użyciu nastawnych regulatorów ciśnienia, po zmianie tylnych hamulców zobaczę jak rozkład wygląda i możliwe że będę taki wynalazek montował.
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 gru 2017, 14:06
Posty: 149 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: 323F BG '93 BP+T Moc nie znana
Opel Omega B FL (zwana też C) '01 3.2 V6 218KM

Postprzez Gandzia » 3 paź 2018, 12:36

marcinowozniako napisał(a):
Chyba na wejściu :D

Wiem o co Ci chodzi ale ja mówiąc o hamowaniu w zakręcie miałem na myśli tak duże opóźnienie hamowania że wchodzi się w zakręt już hamując, oczywiście tylko w tę najsampierwszą część a nie do połowy zakrętu hebel czy nawet później. :D

W skrucie i po fachowemu to się nazywa Trail Braking :D
Klubowicz
 
Od: 24 kwi 2014, 18:11
Posty: 395
Skąd: Pruszcz Gdański
Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r

Postprzez Piohrun » 7 paź 2018, 20:44

Od ostatniego update'u nie za wiele się działo ale coś się działo.
Jak się okazało kilka po wypadzie na tor, nie obyło się bez strat. Kolektor wydechowy nie przeżył katowania i postanowił pęknąć na spawie:
pekniecie.jpg

Został więc wyjęty i zaspawany, postanowiłem też zrobić coś z jego wyglądem więc został oczyszczony i pomalowany:
kolektor.jpg

W końcu zabrałem się też za wymianę tylnych poduszek. Przy okazji, dla potomności- tak trzeba przerobić tylną poduszkę żeby pasował gwint z mx-3:
poduchy (2).jpg

Bagieta dostała też nowy akumulator (tzn. używany ale w super stanie) bo robi się coraz chłodniej a obecny po 5-10 minutach stania z otwartymi drzwiami już nie radził sobie z odpalaniem. Akumulator odziedziczyła po lanosie z rodziny, niestety lanosy mają + z – zamienione, przekładka kabla od klemy ujemnej na kielich załatwiła problem (teraz mogę włożyć dowolny aku i wszystko spasuje).

To koniec napraw, teraz pora na GRUBE MODY!!! <cisza>
Jakiś czas temu pewien zdolny człowiek popsuł mi pokrywę zaworów, pękła przy dokręcaniu (co ciekawe była dokręcana dobrze ustawionym kluczem dynamometrycznym).
Miałem zapasową pokrywę ale jakiś baran (poprzedni właściciel) ją pomalował... od środka...
Jako że całą farbę z miski już wygrzebałem i nie chciałem nowej, postanowiłem oddać ją do piaskowania. Później wiadomo – podkład do amelinium (bo inaczej tego nie pomalujesz :P), lakier, szlifowanie napisów. Efekt taki:
pokrywa.jpg

Mając już puszkę lakieru w ręku (i kilka innych puszek w brzuchu :) ) zacząłem pryskać wszystko co mi wpadło w ręce.
Ofiary to:
– rury dolotu
– światła
– atrapa przednia
– nie oszczędziłem nawet korka chłodnicy i znaczka :P
niebiesko.jpg

lampy nosek.jpg

znaczek.jpg


Na koniec uruchomiłem pewien bajerek który założyłem już dawno temu ale się zepsuł i nie miałem weny do naprawienia go :P


Dalsze plany:
– EBC – niestety zaworek którego chciałem użyć nie chce współpracować więc czekam aż żółci przyjaciele przyślą nowy
– wymiana drążka kierowniczego bo obecny postukuje
– może dalsza zabawa z wyglądem
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 gru 2017, 14:06
Posty: 149 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: 323F BG '93 BP+T Moc nie znana
Opel Omega B FL (zwana też C) '01 3.2 V6 218KM

Postprzez Wiciu KL » 8 paź 2018, 00:20

Hehe, poleciałeś z tym malowaniem :D Ja jak mam puszkę w łapie to tak samo najchętniej bym wszystko dookoła pomalował <czarodziej>
I cyk, dwujeczka
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2017, 23:00
Posty: 182 (8/1)
Skąd: Błońsko
Auto: Mazda RX-8 HP
Suzuki Swift GTI 1.6 4x4
Honda Civic VI MB 1.4

Postprzez Bo_Lo » 8 paź 2018, 09:38

No i pięknie.
Ty masz tak którego BPeka? 128 czy 114hp? Bo kapę widzę od 114 a aparat od 128
Jakie masz zapłony?(o ile cofnięte)
Na 98 stroiles?
Jakie egt ?
Podłącz koniecznie odmę przed turbo i wywal ten filterek.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4378 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza
jest:
Mazda Premacy 03'FP,323f BA BP :D

Postprzez Piohrun » 8 paź 2018, 10:46

BePeka mam 113/114/115 KM (zależnie od źródła), dół silnika to przedliftowe BA a głowica to poliftowe BA :P
Aparat nie jest od 128 KM tylko od B6 (88 KM) które wcześniej siedziało w tej budzie.
Zapłonu nie mam cofniętego, seryjny komp jest od dawna odpięty a zapłonem steruje easyecu które ma własną mapę. Jak wrócę z roboty to wrzucę screena mapy.
Wszystko jak na razie na 95, zapłon jest zrobiony bezpiecznie, spalania stukowego nie wykryłem. Jak przyjdzie mi zaworek do EBC i będę się bawił z podkręcaniem boostu to pomyślę nad 98 ale na razie 95 wystarcza.
Sondę EGT mam cały czas nie podpiętą do kompa, przy przegazówkach na postoju nie przekracza 450 st (mierzone multimetrem).
Po co mam odmę podłączać? Żeby mieć olej w dolocie? Generalnie olej w mieszance powietrznej obniża jej liczbę oktanową i dodatkowo zwiększa ilość nagaru w cylindrach co też powoduje większe ryzyko spalania stukowego. Wystarczy mi że mam tą drugą podpiętą (na którą też niedługo założę catch tank albo w ogóle odepnę i obie zastąpię catch tankiem) :P

Co do aparatu, EGT i innych takich rzeczy to niedługo trochę może się zmienić. Montując EasyEcu (jeszcze do B6) starałem się wykorzystać jak najwięcej fabrycznej wiązki żeby w razie jak coś się zdupi móc przepiąć wtyczki z EE do fabrycznego kompa i jechać dalej. Teraz stwierdzam że to był głupi pomysł. Dlatego niedługo będę wycinał fabryczną wiązkę i budował od nowa swoją, połączę to zapewne z przejściem na wasted spark, podpięciem EGT, przerobieniem sterowania obrotomierzem (teraz ma sygnał z aparatu, na wasted spark nie będzie aparatu) i może jakimiś innymi modami. Jak na razie czekam na paczkę z wtyczkami.

Edit. Zapomniałem o jeszcze jednej rzeczy... Od dawna walczyłem z luzującym się triggerem. Powód to moim zdaniem jego zbyt duża bezwładność.
W końcu udało mi się ten problem rozwiązać. Mam nadzieję że już ostatecznie.
Zadzwoniłem do ASO Mazdy i zamówiłem część o numerze ZM01-11-408, jest to oryginalny trigger który był montowany w Protege'ach w silnikach ZM, ZL, FP, FS.
Niestety okazało się że nie pasuje na kółko od B6 (z paskiem klinowym alternatora) więc musiałem zrobić konwersję na pasek wielorowkowy. Wziąłem do tego oryginalne kółko od BP, kółko pompy wody od BP i kółko alternatora od FS. Przy okazji zmieniłem czujnik wału z zaadaptowanego czujnika ABS'u na prawilny czujnik wału (od ZM'a albo ZL'a nie pamiętam, są takie same), otwór na śrubę do czujnika był już w pompie oleju ale okazało się że nie posiadał gwintu, wystarczyło go nagwintować i wszystko spasowało jak by tak z fabryki wyszło :D
Po tym wszystkim silnik zaczął mi jakoś tak równiej pracować. Myślałem że poduszki mi się kończą a okazuje się że jednak jeszcze trochę pojeżdżą :P
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 gru 2017, 14:06
Posty: 149 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: 323F BG '93 BP+T Moc nie znana
Opel Omega B FL (zwana też C) '01 3.2 V6 218KM

Postprzez Bo_Lo » 8 paź 2018, 14:37

Piohrun napisał(a):Po co mam odmę podłączać? Żeby mieć olej w dolocie? G

Z tego co wiem to silniki doładowane nie lubią się z odmą atmosferyczną.Jest to rada która otrzymałem od gościktórzy zbudowali kilkanaście jak nie kilkadziesiąt B6 i BP turbo(Mayk i Andy).Żeby uniknąc oleju w dolocie oczywiście Oil cath tank(sam muszę takowy sobie zrobić),ale musi być podpieta odma w dolot .
Co do zapłonu tomoja ciekawość wynika z tego że w BP 128 trzeba cofać zapłon o ok 8stopni w DET3,a u mnie wystarcza o 4-5 stopni.Np u kolegi w wersji 128 na bardzo zbliżonym setupie znany tuner ugrał 175hp na pb 95 i zapłon cofniety o 8stopni, a u mnie ze 114 na pb98 wypluło 196hp zapłon cofnięty o 4-5 stopni(stroił Mayk)
Tekkenfan w wersji 128 tez musiał cofać o 8.
Wynika to pewnie z niższego stopnia sprężania w naszej wersji 114hp i chyba sa inne wałki.
Co o tym sądzisz?
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4378 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza
jest:
Mazda Premacy 03'FP,323f BA BP :D

Postprzez Piohrun » 8 paź 2018, 15:42

Co do odmy to jeszcze trzeba zwrócić uwagę że są dwie, podciśnieniowa za przepustnicą – ta z zaworkiem zwrotnym (u mnie jest na swoim miejscu) i właśnie atmosferyczna seryjnie wpięta przed przepustnicą w silnikach wolnossących i przed turbo w silnikach doładowanych (u mnie zastąpiona filterkiem). Z tego co mi wiadomo to producenci samochodów włączają odmy w dolot TYLKO ze względów ekologicznych – żeby nie wypuszczać oleju do środowiska. Jak wepnę ją w dolot przed turbo to ciśnienie w niej się w żaden sposób nie zmieni dlatego że ciśnienie tam jest takie samo jak poza dolotem. Więc jaki ma sens ta zmiana skoro pod względem ciśnieniowym będzie różnicy, a jedyne co się zmieni to to że mgła olejowa będzie trafiać do dolotu (przed turbiną) i będzie się w całym dolocie osadzał olej?
Jeśli możesz to dopytaj ich dlaczego robią tak a nie inaczej, moim zdaniem niema to sensu ale nie wykluczam że oni wiedzą coś czego ja nie wiem.

Oczywiście stopień kompresji maj wpływ na to o jak ustawiony musi być zapłon. Wałki mniej, jedynie pośrednio przez inny stopień napełnienia cylindra. Na samo cofnięcie ma wpływ różnica między wymaganym kątem zapłonu a seryjną mapą zapłonu z sterowniku, jeśli w sterowniku jest duże wyprzedzenie zapłonu w stosunku do wymaganego to będzie trzeba mocniej go cofnąć, jeśli zapłon jest mniej wyprzedzony i jest większy zapas to będzie go trzeba cofnąć mniej :D Zakładając że te dwa silniki mają w sterowniku taki sam kąt to prawdopodobnie w wersji 115KM będzie trzeba mniej cofać zapłon tak jak piszesz ze względu na mniejszy stopień kompresji.
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 gru 2017, 14:06
Posty: 149 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: 323F BG '93 BP+T Moc nie znana
Opel Omega B FL (zwana też C) '01 3.2 V6 218KM

Postprzez Neonixos666 » 8 paź 2018, 15:47

Bo_Lo napisał(a):Z tego co wiem to silniki doładowane nie lubią się z odmą atmosferyczną.Jest to rada która otrzymałem od gościktórzy zbudowali kilkanaście jak nie kilkadziesiąt B6 i BP turbo(Mayk i Andy)


Nawet z tego co pamiętam ktoś tu na forum miał problem jak odpiął odmę, chodziło chyba o to że lekkie podciśnienie w misce powodowało lepsze zejście oleju ze sprężarki. Bez tego olej przeciskał się przez uszczelnienia w Turbo i walił do dolotu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9470 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Bo_Lo » 8 paź 2018, 18:13

Uwaga miszcz painta w natarciu. :D
Jak widać na rysunku rurka wejścia jest ściętapod kątem ''pod prąd''do przepływu powietrza co pomaga wytworzyć podciśnienie w odmie.Już nie pamiętam dokładnie,Mayk mi tłumaczył czemu to takie ważne.
Na pewno na odcinku filtr – turbo wytworzy sie jakies podciśnienie ,napewno większe niż atmosferyczne .Zapewne chodzi o wyrównanie/zmniejszenie ciśnienia w skrzyni korbowej?Nie wiem,nie chcę się wymądrzać ani pisać bzdur,posłuchałem rady mądrzejszych/bardziej doświadczonych i jak dotad się to sprawdza ;)
Z tego co pamietam to nawet sugerowali powiększenie średnicy odmy (cały czas mówimy o tej po prawej stronie za aparatem).Wiem że Tekkenfan powiększał jej średnicę i ma wpiętą tak jak na tym rysunku,silnik przeżył już wszystko i niejedno upalanie na 600+ więc coś w tym musi być :)

Dopisano 08 paź 2018 18:20:

Piohrun napisał(a): żaden sposób nie zmieni dlatego że ciśnienie tam jest takie samo jak poza dolotem.

No kurde nie sądzę.Weż rurę od odkurzacza i otwórz to okienko na rączce do zmniejszania siły ciągu i włóż tam palec albo pasek papieru.Nawet jeśli ciśnienie bedzie takie samo(ale sądzę że nie ) to pęd powietrza opływający króciec/rurkę odmy bedzie działał wyciągająco i po to właśnie jest ścięta pod kątem(to akurat autorski patent Mayka).
Załączniki
ODMA.jpg
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4378 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza
jest:
Mazda Premacy 03'FP,323f BA BP :D

Postprzez Piohrun » 8 paź 2018, 19:53

No jakieś tam podciśnienie się wytworzy ale wydaje mi się że raczej za małe żeby miało to jakieś znaczenie...
No nie wiem, może i coś w tym jest. Podciśnienie w odmie na pewno nie zaszkodzi a rzeczywiście by mogło pomóc w odpowietrzeniu skrzyni korbowej. Jak mi się będzie kiedy nudzić to policzę jakie podciśnienie tam będzie i dam znać co mi wyszło :D
Jak zapewne zauważyliście nie lubię czegoś robić tylko dlatego że ktoś mądry tak mówi, ja muszę wiedziec dlaczego się tak robi :P (pewnie to dlatego niektorzy nauczyciele i wykładowcy mnie nienawidzili a inni bardzo lubili).
Dlatego też nie mówię że jest źle a po prostu poddaję niektóre rzeczy w wątpliwość :)

Tak jak wcześniej obiecałem – tak wygląda moja mapa zapłonu:
Przechwytywanie.PNG

Jest to delikatnie opóźniona (dla bezpieczeństwa) mapa jaka mi wyszła z wyliczeń teoretycznych. Porządną mapę z maksymalnym wyprzedzeniem ustalę jak już ogarnę mechanikę i pojadę na hamownię obciążeniową.
Ostatnio edytowano 8 paź 2018, 19:56 przez Piohrun, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 gru 2017, 14:06
Posty: 149 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: 323F BG '93 BP+T Moc nie znana
Opel Omega B FL (zwana też C) '01 3.2 V6 218KM

Postprzez Bo_Lo » 8 paź 2018, 19:55

Generalnie obojętnie czy w rurze dolotu zrobi się podciśnienie czy nie,to powietrze opływające rurkę odmy wywoła podciśnienie w niej samej więc efekt na pewno będzie.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4378 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza
jest:
Mazda Premacy 03'FP,323f BA BP :D

Postprzez Piohrun » 8 paź 2018, 20:10

Zgadza się :)
powiem nawet więcej, podciśnienie wywołane przepływem będzie na 99% znacząco większe niż to wywołane oporami na filtrze :)
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 gru 2017, 14:06
Posty: 149 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: 323F BG '93 BP+T Moc nie znana
Opel Omega B FL (zwana też C) '01 3.2 V6 218KM

Postprzez Neonixos666 » 8 paź 2018, 20:23

Przy samym przepływie zassie tylko gdy wystąpi zjawisko venturiego a do tego muszą być spełnione odpowiednie warunki techniczne ( jak w wysysarkach do oleju) zacznie łatwiej zassie jak jest podciśnienie wtedy obojętnie jak rurka jest wpięta i tak zaciągnie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9470 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Piohrun » 8 paź 2018, 20:59

Dobra, widzę że jest kolejny temat do badań naukowych SP Customs :D
Jak znajdę chwilę wolnego to postaram się obliczyć jakie podciśnienie wytworzy efekt inżektora a później sprawdzić to i opory na filtrze w rzeczywistości. Muszę tylko skołować jakiś w miarę dokładny sprzęt. Najlepszy stosunek ceny do dokładności chyba mi da manometr cieczowy tzw. U-rurka :D

Ale chyba i tak mnie przekonaliście do wpięcia odmy w dolot :)
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 gru 2017, 14:06
Posty: 149 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: 323F BG '93 BP+T Moc nie znana
Opel Omega B FL (zwana też C) '01 3.2 V6 218KM

Postprzez Neonixos666 » 8 paź 2018, 21:06

najlepiej zrób swojej konstrukcji oil catch tank tak by zebrał pary oleju i jednocześnie dawał podciśnienie pod dekiel a i pasował do tego stylu pod maską :) .
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9470 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Piohrun » 8 paź 2018, 22:11

Od samego początku przygody z tym samochodem to planuję tylko jakoś nie mogę się za to zabrać :P

Dzięki chłopaki za merytoryczną dyskusję :)
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 gru 2017, 14:06
Posty: 149 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: 323F BG '93 BP+T Moc nie znana
Opel Omega B FL (zwana też C) '01 3.2 V6 218KM

Postprzez Neonixos666 » 8 paź 2018, 23:53

co do kolektora to nie myślałeś o nacięciach na otworach mocujących? taka duża powierzchnia rozszerza się dość znacznie i duże naprężenia powstają.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9470 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy