Mazda 323 BG B6 '92 "Ostateczne rozwiązanie – klasyczna motoryzacja i bezlitosny tuning."
Napisane: 22 lut 2018, 12:17
Witam,
Przedstawiam Państwu moją nową Mazdę.
Jest to legendarny model: 323 BG w trzy drzwiowym nadwoziu.
Kolor najszybszy – czerwony.
Silnik to pancerna jednostka SOHC szesnastozaworowa o oznaczeniu B6. Czyli 1598 cm3 pojemności i całe 88KM w serii!
Mazda jest przeznaczona na bezlitosne katowanie i upalanie.
Geneza zakupu jest następująca. Równo 2 lata temu byłem mocno napalony by kupić drugie auto jako typowy funcar dzięki, któremu mógłbym nauczyć się podstaw mechaniki oraz podszkolić swoje żałosne umiejętności prowadzenia samochodu. Wtedy jednak wygrał zimny rozsądek i auta nie kupiłem. (Gdzie ty to będziesz trzymał? Gdzie naprawiał i modyfikował? Porąbało cie chłopie).
Wszystkie emocje odżyły gdy 16.12.2017r. wraz z przyjaciółmi z grupy łódzkiej za namową czołowego ściganta Płomienia udaliśmy się na Tor Łódź. Wtedy poczułem, że to jest to. Po pierwszym przejeździe gdy wysiadłem z mojego Sport Kombi pierwsze słowa skierowane od Płomienia to były "pier**** dalsze modzenie GY, kupuje rejskara" Na początku miałem myśl by kupić jakiegoś "gotowca", ale w Mazdach brak typowo sportowych modeli. Jednak będąc klubowiczem klubu Mazdaspeed i mocno związanym z marką sumienie nie pozwalało mi upalać czego innego jak Mazdy. Do MX-5 jestem za duży (190 cm wzrostu i nieproporcjonalnie długie łapy i nogi), a RX-8 to jak na razie dla mnie za drogo oraz i tak nie ogarnałbym 200KM w RWD. Szukałem więc BG, BA z motorami Bserii z dobrą budą. Reszta nie miała absolutnie żadnego znaczenia, liczyły się tylko w dobrym stanie elementy konstrukcyjne.
W styczniu dzięki pomocy Elkerek323F (dzięki stary po raz kolejny za pomoc!) przytargaliśmy do Łodzi wspomnianą Bagietkę.
Autko modyfikowane i naprawiane jest w zaprzyjaźnionym warsztacie mocno związanym z Mazdaspeedem. SP Customs dzięki za pomoc! Robicie mega robotę!
https://www.facebook.com/SP-Customs-536462760069067/
Na razie przeprowadziłem kompletny serwis, wymienione wszystkie płyny, oleje, smary, świece kable, filtry. Zalany olejek Specol 5W40 full syntetyk, wcześniej płukaneczka Valvoline. To samo w skrzyni Specol 75w90.
Z modyfikacji to na razie tylko wybebeszone całe wnętrze, koła 15" od BA limited oraz nowy gwint Ta Technix od MX-3 pasuje niemalże p&p.
No i lampy wrzuciłem z przedlifta, bo BG miała kiedyś jakiś wjazd w dupala i blenda była zmieniona na przedliftową. (Te kanciate lampy są i tak fajniejsze).
Poniżej kilka foteczek sorka za jakość ale część robiona kartoflem zazwyczaj w kiepskich warunkach świetlnych.
Przedstawiam Państwu moją nową Mazdę.
Jest to legendarny model: 323 BG w trzy drzwiowym nadwoziu.
Kolor najszybszy – czerwony.
Silnik to pancerna jednostka SOHC szesnastozaworowa o oznaczeniu B6. Czyli 1598 cm3 pojemności i całe 88KM w serii!
Mazda jest przeznaczona na bezlitosne katowanie i upalanie.
Geneza zakupu jest następująca. Równo 2 lata temu byłem mocno napalony by kupić drugie auto jako typowy funcar dzięki, któremu mógłbym nauczyć się podstaw mechaniki oraz podszkolić swoje żałosne umiejętności prowadzenia samochodu. Wtedy jednak wygrał zimny rozsądek i auta nie kupiłem. (Gdzie ty to będziesz trzymał? Gdzie naprawiał i modyfikował? Porąbało cie chłopie).
Wszystkie emocje odżyły gdy 16.12.2017r. wraz z przyjaciółmi z grupy łódzkiej za namową czołowego ściganta Płomienia udaliśmy się na Tor Łódź. Wtedy poczułem, że to jest to. Po pierwszym przejeździe gdy wysiadłem z mojego Sport Kombi pierwsze słowa skierowane od Płomienia to były "pier**** dalsze modzenie GY, kupuje rejskara" Na początku miałem myśl by kupić jakiegoś "gotowca", ale w Mazdach brak typowo sportowych modeli. Jednak będąc klubowiczem klubu Mazdaspeed i mocno związanym z marką sumienie nie pozwalało mi upalać czego innego jak Mazdy. Do MX-5 jestem za duży (190 cm wzrostu i nieproporcjonalnie długie łapy i nogi), a RX-8 to jak na razie dla mnie za drogo oraz i tak nie ogarnałbym 200KM w RWD. Szukałem więc BG, BA z motorami Bserii z dobrą budą. Reszta nie miała absolutnie żadnego znaczenia, liczyły się tylko w dobrym stanie elementy konstrukcyjne.
W styczniu dzięki pomocy Elkerek323F (dzięki stary po raz kolejny za pomoc!) przytargaliśmy do Łodzi wspomnianą Bagietkę.
Autko modyfikowane i naprawiane jest w zaprzyjaźnionym warsztacie mocno związanym z Mazdaspeedem. SP Customs dzięki za pomoc! Robicie mega robotę!
https://www.facebook.com/SP-Customs-536462760069067/
Na razie przeprowadziłem kompletny serwis, wymienione wszystkie płyny, oleje, smary, świece kable, filtry. Zalany olejek Specol 5W40 full syntetyk, wcześniej płukaneczka Valvoline. To samo w skrzyni Specol 75w90.
Z modyfikacji to na razie tylko wybebeszone całe wnętrze, koła 15" od BA limited oraz nowy gwint Ta Technix od MX-3 pasuje niemalże p&p.
No i lampy wrzuciłem z przedlifta, bo BG miała kiedyś jakiś wjazd w dupala i blenda była zmieniona na przedliftową. (Te kanciate lampy są i tak fajniejsze).
Poniżej kilka foteczek sorka za jakość ale część robiona kartoflem zazwyczaj w kiepskich warunkach świetlnych.