Mazda 323 BF B6-T '88 1.6 16V TURBO

Witam
Wiec po prawie 6 latach przerwy od Mazdy
Poprzednio 323 BG GT 1.8 16V 140 KM
Tym razem Mazda 323 BF 1.6 16V turbo b6t rok 1988 jest to ori GT TURBO FWD co prawda po dużych przejściach kiedyś znana na Forum jak jeszcze była ładna i ori byłego właściciela z Iławy (Kamila) dziś zostało nie wiele...
ale nadal działa jeździ nawet dość dobrze.
Silnik ori 1.6 16V
Doładowanie średnio 1,5Bara
Wtryski Denso 330 cc/mm (probe 2.2T)
Sprzęgło spiek 4 łapatki
Skrzynia ori seria GT FWD
Hamulce przód jakieś takie niby Galant VR4 (choć do końca nie wiem)
Hamulce tył seria tarcza
Klatka wytwór kogoś
Wskaźniki EGT, temp oleju, doładowania i ciśnienie oleju (tylko te dwa ostatnie działają jak na razie)
Zawias przód i tył beton + poli na przodzie
Ogólne zmęczenie wszystkiego w aucie zresztą widać ale po trochu odprowadzi się do lepszego stanu.
i tak to wygląda:)
---!!! potrzebuje schematów elektryki silnika (rozpiski pinów komputera)
pogoda ciut lepsza można robić zdjęty cały przód i tragedia nie dość ze krzywe to zgnite cale okulary większość wycięte mocowania lamp zrobione chłodnica przestawiona na środek i wstępne mocowanie IC choć nie wiem czy go trochę nie opuścić. ...
Ilosc pracy przy Mazdzie troche zmieniaja moje podejscie po rozkreceniu i czyszczeniu okazuje sie ze przod tez jest do spawania
juz wiem ze w tym roku zostanie zrobiona tylko buda (pod wzgledem technicznym i blachy), podzespoly tak zeby znow szlo tym autem normalnie jezdzic) oraz uszczelnienie wszystkiego, a wyglad w przyszlym roku....moze tez przez to ze w przyszlym roku planuje postawienie pozadnego garazu...Myslalem ze zakres pracy bedzie mniejszy (tym bardziej ze znam to auto tyle lat ) ale przez 8 lat psucia i nie szanowania auta i kilku wlascicieli teraz wychodzi.
Przod oszlifowany nowe uszczelnienia na laczeniu blach potem podklad reaktywny epoksyd i jakis czerwony lakier co stal na polce...(i wiem ze lakierowanie komory z piecem itp to nie wyjdzie idealnie) ale lepsze to niz dziury i rdza....
Co prawda finalych fotek jeszcze nie mam bo zapomnialem zrobic....ale na dniach wstawie
Foto moze pomieszane ale to zalaczanie fotek jakos mi nie podchodzi...
No nowe zabawki doszły może uda sie cos pogrzebac przy autku....
Chwila przerwy i dalej trzeba naprawiać to co inni popsuli
Potem opady deszczu brak czasu i takie efekty "nowe" wtryski od probe 2.2 Turbo czyli 330cc może ogarną 1 bar doładowania naprawiona wiązka
W międzyczasie klapa zaworowa i finalnie ssący...
Znów wolne 3 godzinki dla Mazdy i kolektor i ciut węży podpiętych cewka opla i kondensator ( nie wiem jak i czemu ale chodzi i nie ruszam puki nie trzeba ) Aku polecial w bagażnik.
No więc pada pada na szybko sklecony pseldo mobilny garaż i można robić dalej.
Następnie jak już było gdzie i na lep nie leciało to ciut do przodu.
Dawno tyle nie czytałem co przy elektryce i podcisnieniach ( tylko czy one wszystkie są potrzebne) ?
Znów trochę czasu opady lekko przeszly
Finalnie na tą chwilę pod maską dziś jeszcze chłodnica i próba odpalenia brakuje jeszcze dolotu obejm ale to z czasem się zmieni i uzupełni
Wiec po prawie 6 latach przerwy od Mazdy
Poprzednio 323 BG GT 1.8 16V 140 KM
Tym razem Mazda 323 BF 1.6 16V turbo b6t rok 1988 jest to ori GT TURBO FWD co prawda po dużych przejściach kiedyś znana na Forum jak jeszcze była ładna i ori byłego właściciela z Iławy (Kamila) dziś zostało nie wiele...
ale nadal działa jeździ nawet dość dobrze.
Silnik ori 1.6 16V
Doładowanie średnio 1,5Bara
Wtryski Denso 330 cc/mm (probe 2.2T)
Sprzęgło spiek 4 łapatki
Skrzynia ori seria GT FWD
Hamulce przód jakieś takie niby Galant VR4 (choć do końca nie wiem)
Hamulce tył seria tarcza
Klatka wytwór kogoś
Wskaźniki EGT, temp oleju, doładowania i ciśnienie oleju (tylko te dwa ostatnie działają jak na razie)
Zawias przód i tył beton + poli na przodzie
Ogólne zmęczenie wszystkiego w aucie zresztą widać ale po trochu odprowadzi się do lepszego stanu.
i tak to wygląda:)
---!!! potrzebuje schematów elektryki silnika (rozpiski pinów komputera)
pogoda ciut lepsza można robić zdjęty cały przód i tragedia nie dość ze krzywe to zgnite cale okulary większość wycięte mocowania lamp zrobione chłodnica przestawiona na środek i wstępne mocowanie IC choć nie wiem czy go trochę nie opuścić. ...
Ilosc pracy przy Mazdzie troche zmieniaja moje podejscie po rozkreceniu i czyszczeniu okazuje sie ze przod tez jest do spawania
juz wiem ze w tym roku zostanie zrobiona tylko buda (pod wzgledem technicznym i blachy), podzespoly tak zeby znow szlo tym autem normalnie jezdzic) oraz uszczelnienie wszystkiego, a wyglad w przyszlym roku....moze tez przez to ze w przyszlym roku planuje postawienie pozadnego garazu...Myslalem ze zakres pracy bedzie mniejszy (tym bardziej ze znam to auto tyle lat ) ale przez 8 lat psucia i nie szanowania auta i kilku wlascicieli teraz wychodzi.
Przod oszlifowany nowe uszczelnienia na laczeniu blach potem podklad reaktywny epoksyd i jakis czerwony lakier co stal na polce...(i wiem ze lakierowanie komory z piecem itp to nie wyjdzie idealnie) ale lepsze to niz dziury i rdza....
Co prawda finalych fotek jeszcze nie mam bo zapomnialem zrobic....ale na dniach wstawie
Foto moze pomieszane ale to zalaczanie fotek jakos mi nie podchodzi...
No nowe zabawki doszły może uda sie cos pogrzebac przy autku....
Chwila przerwy i dalej trzeba naprawiać to co inni popsuli
Potem opady deszczu brak czasu i takie efekty "nowe" wtryski od probe 2.2 Turbo czyli 330cc może ogarną 1 bar doładowania naprawiona wiązka
W międzyczasie klapa zaworowa i finalnie ssący...
Znów wolne 3 godzinki dla Mazdy i kolektor i ciut węży podpiętych cewka opla i kondensator ( nie wiem jak i czemu ale chodzi i nie ruszam puki nie trzeba ) Aku polecial w bagażnik.
No więc pada pada na szybko sklecony pseldo mobilny garaż i można robić dalej.
Następnie jak już było gdzie i na lep nie leciało to ciut do przodu.
Dawno tyle nie czytałem co przy elektryce i podcisnieniach ( tylko czy one wszystkie są potrzebne) ?
Znów trochę czasu opady lekko przeszly
Finalnie na tą chwilę pod maską dziś jeszcze chłodnica i próba odpalenia brakuje jeszcze dolotu obejm ale to z czasem się zmieni i uzupełni