Mazda 323F BJ FS '01 Sportive Straight Outta Japan
Napisane: 22 kwi 2017, 17:48Witam forumowiczów.
Jestem posiadaczem Mazdy od 2 lat w skrócie opisze nasze wspólne dzieje. Wstęp do mojej historii z motoryzacja: Moim pierwszym autem był Fiat Punto I gen. z 95 roku auto bylo typowa wersją Basic: silnik 1.1 o mocy 55km, brak ABS'u i wspomagania kierownicy. Auto dostałem od rodziny niedługo po zdaniu prawa jazdy. Auto było bardzo surowe, ale w naprawde dobrym stanie technicznym i blacharskim jak na swoj wiek. Idealna pierwsza fura.
Z upływem czasu poczułem sie pewniej jako kierowca i zacząłem sie rozglądać za czymś dla siebie z mojego wyboru. Koniecznie chciałem kupić auto Japońskie o sportowym charakterze, ale rownież auto w miare praktyczne i takie, ktore nie zrujnuje mojego budżetu. Po długich poszukiwaniach zainteresowałem sie Mazda 323f, pewnego dnia zobaczyłem na popularnym serwisie aukcyjnym mazde w wersji Sportive
szybkie badania na googlach i juz wiedzialem wszystko byl to złoty środek, musiałem ja mieć!
Szybki telefon do właściciela i jestesmy umowienia na nastepny dzien. Nastepnego Dnia tankuje punto pod korek, zabieram dwóch kumpli i koperte wypchana pieniedzmi. Trasa: Świętochłowice – Łowicz 250Km w jedna strone. Po przyjezdzie dramat.. Sprzedajacy 'zapomnial' o spotkaniu i wyjechal do Krakowa. Bardzo grzecznie przez telefon dałem mu do zrozumienia, ze tak sie nie robi oraz żerozczarował mnie swoją inteligencja i podejsciem do kupujacego. Łaskawie pozwolił nam przeskoczyc przez bramę i zobaczyc auto. Takze podjezdzamy pod dom wychodzimy w 3 przeskaujemy przez brame i zaczynamy ogladac auto, do dzisiaj pamietam jak obserwowali nas jego sąsiedzi
Oczywiscie do zakupu nie doszło, auto ewidentnie bylo po stłuczce, bez radia, i co 3 panel w innej odcieni srebra. Do domu wróciłem z pustymi rekami.
Po pewnym czasie znalazłem drugi okaz Sportiva tylko tym razem we Wrocławiu. Szybki telefon i jestesmy umówieni. No to lecimy, stacja, koperta, dwóch kumpli. Na miejscu wszystko ok sprzedajacy od razu powiedzial co w aucie jest do zrobienia i co sam wymienial, jazda probna przebiegla bardzo dobrze i z Wrocławia juz jechałem Mazda.
Auto mnie oczarowało, niskie i sztywne zawieszenie, piekne brzmienie układu wydechowego i po przesiadce z 18 letniego punto uwierzcie mi na słowo 2 litrowy silnik legitymujacy sie mocą 131KM zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Tyle słowem wstępu, przechodząc do konkretów:
Dane Techniczne
Model – Mazda 323F BJ Sportive
Rok produkcji – 2001
Poj. silnika – 1991 16V
Moc – 96 KW/131 KM
Paliwo – Benzyna
Przebieg – 155000 i rośnie
Wyposażenie:
– 4 el. szyby
– el. lusterka
– Alufelgi 16" Mazda na zime
– Alufelgi 16'' Platin na Lato
– Klimatyzacja
– Regulowana kolumna kierownicy
– Regulowana, dzielona tylna kanapa
– ABS
– TCS
– fotel pasażera składany w stolik
– wspomaganie kierownicy
– poduszki powietrzne x4
– centralny zamek
– Radio Renkforce CD-7635 + wzmacniacz. 6 głośników
– Przyciemniane szyby
– Skórzana kierownica Nardi Torino
– Skórzana gałka zmiany biegów
Wykonane naprawy i modyfikacje:
– Nowy komplet letnich opon Dayton d320 EVO
– Regeneracja Letnich felg (uzupełnianie ubytków, malowanie, wyważenie)
– Naprawa Klimatyzacji: Nowa chłodnica klimatyzacji, nowy osuszacz, uszczelnienie przewodów.
– Malowanie Klapy bagażnika
– Wymieniony rozrząd + pompa wody
– Filtry + olej (jak co roku)
– Oczyszczenie podwozia i konserwacja Barankiem Bolla
– Tarcze przód Rotinger GT + klocki TRW
– Nowe tarcze tył + klocki
– Nowe gumy na wahaczach
– Nowe łączniki stabilizatorów
– Sportowa końcówka układu wydechowego
– Przyciemnione Szyby.
– Wymiana bocznych kierunkowskazów z pomarańczowych na Clear Look.
– I oczywiscie na aucie wylądowała wlepa mojego wlasnego projektu STRAIGHT OUTTA JAPAN.
Na tą chwile w planach mamy małą regenracje zacisków hamulowych + malowanie ich na czarny kolor. Postaram sie odwiedzać forum regularnie i dzielić sie z wami dalszym progresem oraz historia tego auta.
Jestem posiadaczem Mazdy od 2 lat w skrócie opisze nasze wspólne dzieje. Wstęp do mojej historii z motoryzacja: Moim pierwszym autem był Fiat Punto I gen. z 95 roku auto bylo typowa wersją Basic: silnik 1.1 o mocy 55km, brak ABS'u i wspomagania kierownicy. Auto dostałem od rodziny niedługo po zdaniu prawa jazdy. Auto było bardzo surowe, ale w naprawde dobrym stanie technicznym i blacharskim jak na swoj wiek. Idealna pierwsza fura.
Z upływem czasu poczułem sie pewniej jako kierowca i zacząłem sie rozglądać za czymś dla siebie z mojego wyboru. Koniecznie chciałem kupić auto Japońskie o sportowym charakterze, ale rownież auto w miare praktyczne i takie, ktore nie zrujnuje mojego budżetu. Po długich poszukiwaniach zainteresowałem sie Mazda 323f, pewnego dnia zobaczyłem na popularnym serwisie aukcyjnym mazde w wersji Sportive
szybkie badania na googlach i juz wiedzialem wszystko byl to złoty środek, musiałem ja mieć!Szybki telefon do właściciela i jestesmy umowienia na nastepny dzien. Nastepnego Dnia tankuje punto pod korek, zabieram dwóch kumpli i koperte wypchana pieniedzmi. Trasa: Świętochłowice – Łowicz 250Km w jedna strone. Po przyjezdzie dramat.. Sprzedajacy 'zapomnial' o spotkaniu i wyjechal do Krakowa. Bardzo grzecznie przez telefon dałem mu do zrozumienia, ze tak sie nie robi oraz żerozczarował mnie swoją inteligencja i podejsciem do kupujacego. Łaskawie pozwolił nam przeskoczyc przez bramę i zobaczyc auto. Takze podjezdzamy pod dom wychodzimy w 3 przeskaujemy przez brame i zaczynamy ogladac auto, do dzisiaj pamietam jak obserwowali nas jego sąsiedzi
Oczywiscie do zakupu nie doszło, auto ewidentnie bylo po stłuczce, bez radia, i co 3 panel w innej odcieni srebra. Do domu wróciłem z pustymi rekami.
Po pewnym czasie znalazłem drugi okaz Sportiva tylko tym razem we Wrocławiu. Szybki telefon i jestesmy umówieni. No to lecimy, stacja, koperta, dwóch kumpli. Na miejscu wszystko ok sprzedajacy od razu powiedzial co w aucie jest do zrobienia i co sam wymienial, jazda probna przebiegla bardzo dobrze i z Wrocławia juz jechałem Mazda.
Auto mnie oczarowało, niskie i sztywne zawieszenie, piekne brzmienie układu wydechowego i po przesiadce z 18 letniego punto uwierzcie mi na słowo 2 litrowy silnik legitymujacy sie mocą 131KM zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Tyle słowem wstępu, przechodząc do konkretów:
Dane Techniczne
Model – Mazda 323F BJ Sportive
Rok produkcji – 2001
Poj. silnika – 1991 16V
Moc – 96 KW/131 KM
Paliwo – Benzyna
Przebieg – 155000 i rośnie
Wyposażenie:
– 4 el. szyby
– el. lusterka
– Alufelgi 16" Mazda na zime
– Alufelgi 16'' Platin na Lato
– Klimatyzacja
– Regulowana kolumna kierownicy
– Regulowana, dzielona tylna kanapa
– ABS
– TCS
– fotel pasażera składany w stolik
– wspomaganie kierownicy
– poduszki powietrzne x4
– centralny zamek
– Radio Renkforce CD-7635 + wzmacniacz. 6 głośników
– Przyciemniane szyby
– Skórzana kierownica Nardi Torino
– Skórzana gałka zmiany biegów
Wykonane naprawy i modyfikacje:
– Nowy komplet letnich opon Dayton d320 EVO
– Regeneracja Letnich felg (uzupełnianie ubytków, malowanie, wyważenie)
– Naprawa Klimatyzacji: Nowa chłodnica klimatyzacji, nowy osuszacz, uszczelnienie przewodów.
– Malowanie Klapy bagażnika
– Wymieniony rozrząd + pompa wody
– Filtry + olej (jak co roku)
– Oczyszczenie podwozia i konserwacja Barankiem Bolla
– Tarcze przód Rotinger GT + klocki TRW
– Nowe tarcze tył + klocki
– Nowe gumy na wahaczach
– Nowe łączniki stabilizatorów
– Sportowa końcówka układu wydechowego
– Przyciemnione Szyby.
– Wymiana bocznych kierunkowskazów z pomarańczowych na Clear Look.
– I oczywiscie na aucie wylądowała wlepa mojego wlasnego projektu STRAIGHT OUTTA JAPAN.
Na tą chwile w planach mamy małą regenracje zacisków hamulowych + malowanie ich na czarny kolor. Postaram sie odwiedzać forum regularnie i dzielić sie z wami dalszym progresem oraz historia tego auta.
) mi nie przeszkadza. Do tego klapa zrobiona świetnie, też marzy mi się wywalenie emblematów z tyłu. O niebo lepiej wtedy wygląda, do tego zbierają brud.
napisałeś że na zimę 15' mazda a to chyba ori 16 ze sportiva jest, chyba że coś mylę 