Strona 12 z 14
Napisane:
6 mar 2019, 16:07
przez czarek1991
Przepustnica ma 70mm średnicy a przepływka 90mm z obu stron. Mój stożek akurat ma wyjście 70mm. Także potrzebowałem 2x redukcja prosta z 70mm na 90mm i kolanko 90mm, do łączenia kolanka z redukcją użyłem kawałka aluminiowej rurki fi90.
Re: Mazda 323F BA KL 97r. 11R "deja vu"
Napisane:
12 mar 2019, 22:42
przez Gromhild
Hej a nie wiesz czy może da radę zrobić grzanie siedzeń w normalnych siedzeniach znaczy nie w skórzanej tapicerce?? czy to ma sens?
Napisane:
13 mar 2019, 07:11
przez czarek1991
Do welurowych siedzeń to pasują właśnie oryginalne maty. A do skórzanych oryginalne nie za bardzo dlatego też użyłem uniwersalnych. To czy ma sens to zależy od Ciebie. Koniecznie chciałem fabryczne przyciski do tego i gdybym ich nie znalazł to pewnie bym nie robił podgrzewanych siedzeń.
Re: Mazda 323F BA KL 97r. 11R "deja vu"
Napisane:
14 mar 2019, 10:06
przez Gromhild
To jak nie znajdę fajnych czarnych skór do końca roku to będę chyba kombinować z tymi matami w welurze
(mam szare siedzenia to nawet ładnie wygląda). Dzięki
Re: Mazda 323F BA KL 97r. 11R "deja vu"
Napisane:
29 kwi 2019, 00:59
przez czarek1991
Re: Mazda 323F BA KL 97r. 11R "deja vu"
Napisane:
30 kwi 2019, 20:41
przez czarek1991
No to się skończyło rumakowanie
PS. Kupię słupek KL 2.5
może być też sam dół z tłokami
Re: Mazda 323F BA KL 97r. 11R "deja vu"
Napisane:
30 kwi 2019, 20:50
przez Neonixos666
same korbowodowe dostały?
Napisane:
30 kwi 2019, 20:58
przez czarek1991
Tak
Re: Mazda 323F BA KL 97r. 11R "deja vu"
Napisane:
30 kwi 2019, 22:06
przez Neonixos666
Przyczyna? brak oleju na zakrętach?
Napisane:
1 maja 2019, 00:46
przez czarek1991
Ciężko powiedzieć, możliwe. Stan oleju na bagnecie był prawie na full i nie zauważyłem załączania kontrolki ciśnienia oleju.
Napisane:
2 maja 2019, 20:05
przez KUZAJ
Coś na wiosnę KL na panewki umierają
Re: Mazda 323F BA KL 97r. 11R "deja vu"
Napisane:
2 maja 2019, 23:46
przez Neonixos666
Panewki pewnie już przez tyle lat dostały swoje. Jedyna rada to kontrola i profilaktyka wymiany jeśli ktoś chce je ,,mocniej" eksploatować.
Napisane:
3 maja 2019, 09:24
przez czarek1991
O tak, profilaktyka w tych silnikach wskazana. Co najlepsze w październiku wymienialem pierścienie, mierzyłem czopy wału i było ok. Panewki ocenialem wzrokowo i też nie zauważyłem nic niepokojącego. Możliwe, że gdybym wtedy profilaktycznie wymienił te panewki to dziś silnik by chodził
no ale gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem
Re: Mazda 323F BA KL 97r. 11R "deja vu"
Napisane:
6 maja 2019, 13:30
przez DARO MAZDA 323
Łącze się z Tobą w bólu u mnie też panewka po Poznaniu
Ale przyczyną był brak oleju w długim zakręcie na 4 okrążeniu . Po zatrzymaniu i wystygnięciu silnika
poziom oleju na bagnecie minimum a startowałem z max na bagnecie
Moja wina , że nie sprawdziłem po 3 sesji ale ponoć KL muszą mieć max stan i nie lubią zakrętów
Re: Mazda 323F BA KL 97r. 11R "deja vu"
Napisane:
6 maja 2019, 13:34
przez Neonixos666
Oszczędzajcie te silniki bo już ich dużo nie zostało i niedługo nie będzie na co wymieniać
Napisane:
6 maja 2019, 16:25
przez czarek1991
Jak braknie KLów to się przetrze szlaki w swapowaniu na coś innego
Daro ten długi zakręt w Poznaniu był w lewo czy prawo?
Napisane:
6 maja 2019, 17:57
przez Neonixos666
czarek1991 napisał(a):Jak braknie KLów to się przetrze szlaki w swapowaniu na coś innego
Masz rację porządny diesel pod maska BA albo MX-3 to by było coś
Napisane:
6 maja 2019, 20:06
przez czarek1991
Nieśmiertelne 1.9TDI się wsadzi i chipa na 180 kunia
albo mapę się wystroi na opałowy
Napisane:
6 maja 2019, 20:50
przez Neonixos666
czarek1991 napisał(a):Nieśmiertelne 1.9TDI się wsadzi i chipa na 180 kunia
albo mapę się wystroi na opałowy
Jak do RX-8 takie wynalazki wsadzają to i tu by nie było wstydu. Ja bym tu widział 1.9 TTID z saaba na 300 KM
Napisane:
6 maja 2019, 22:35
przez czarek1991
widziałem kiedyś rx-8 z rzędowym 3 cylindrowym 1.3 żeby pojemność się zgadzała
to dopiero sie nazywa swap