Mazda 323F BG BP '90 – wypiaskowana, po konserwacji!

BJ / BA / EC / BG / BF / BW / BD / BV

Postprzez Neonixos666 » 26 lip 2020, 22:51

Coś odnośnie zabezpieczenia, auto Chrisa zrobione przez Krzysztofa MTRONIC
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9472 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Beny » 27 lip 2020, 06:37

Dopóki tu nie wpadnie porządne piaskowanie/hydropiaskowanie to sytuacja będzie się powtarzać. W podwoziu jest za dużo zakamarków i elementów dodatkowych żeby sobie szczotka na wiertarce czyścić i wszędzie dojść.
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 16:22
Posty: 8660 (84/80)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez Agniess » 29 lip 2020, 21:57

Dlatego właśnie odciążyłam Mazdę, stoi w garażu pod kocykami, a sama kupiłam sobie auto drugie na daily. Mazda czeka na wolny podnośnik i zobaczymy co i jak, będę decydować jak wjedzie na ocenę stanu podłogi itd.

Zabrałam ją ostatnio na małą przejażdżkę, dobrze jest tak sobie wsiąść i pojeździć, jednak co BGtka to BGtka <serduszka>
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 13 kwi 2010, 10:54
Posty: 530 (0/18)
Skąd: Wlkp.
Auto: 323f BG 1.8 90r

Postprzez Agniess » 2 sie 2020, 16:39

Trochę się zmieniło w tej sprawie....:

Mr_Bartek napisał(a):Ktoś z forum robił. Mam nadzieję, że wpierw prywatnie próbowali się dogadać. Wypadałoby...

https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 1#p3404151


Agniess napisał(a):Tak, dogadałam się bezpośrednio, dostanę zwrot kosztów, wziął winę na siebie, podszedł oidpowiedzialnie do tematu. Także chociaż tyle... z lepszych informacji.



Sytuacja uległa zmianie, czuję się mocno rozczarowana i zawiedziona. Nie jest mi łatwo o tym pisać, ale chciałabym żeby były tutaj jasne informacje. Osoba, która wykonywała konserwację podłogi w listopadzie, zobowiązała się na początku lipca do zwrotu większej części wydanej przeze mnie kwoty na tą usługę. Wyrażając przy tym wiele słów, że bierze to na siebie, że jest mu przykro i że przeprasza. Niestety im bliżej końca miesiąca, to okazało się, że wiadomości nie są ode mnie odczytywane i w żaden sposób nie jestem w stanie się z tą osobą skontaktować.

Ostatecznie władowałam prawie 2k zł na konserwację, która miała zapewnić mi spokój i zabezpieczenie podłogi BGtki na lata – niewiele z niej zostało po kilku miesiącach. Została źle położona, a przez te działania proces rdzewienia został przyspieszony.

Mam wrażenie, że przez to "zabezpieczenie" sama dopłaciłam do tego, by BGtka była w gorszym stanie, niż przed tą konserwacją. Teraz ani zwrotu pieniędzy, ani jakichkolwiek informacji ze strony tej osoby, smutne jest to, że unika kontaktu ze mną i w żaden sposób nie chce nawet jednoznacznie poinformować mnie o swojej decyzji.

Nie tak to miało być, ale za to kolejna nauczka na przyszłość...

Z nowości – wczoraj zrobiłam nią rundkę po okolicach, krótka sesja pod pałacem i w poniedziałek zawiozę ją do mechanika – mocne wibracje na kierownicy przy hamowaniu, o ile można nazwać to hamowaniem...

bagietka1.jpg


Czekam z niecierpliwością na miejsce u znajomego w renowacji zabytków i jestem bardzo ciekawa jak oceni jej stan i jak wyceni prace przy niej. Wtedy będę podejmować decyzję co dalej.
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 13 kwi 2010, 10:54
Posty: 530 (0/18)
Skąd: Wlkp.
Auto: 323f BG 1.8 90r

Postprzez malina970 » 3 sie 2020, 17:18

Agniess napisał(a):Ostatecznie władowałam prawie 2k zł na konserwację, która miała zapewnić mi spokój i zabezpieczenie podłogi BGtki na lata
Wydałaś na konserwacje prawie 2 tysiące <nie powiem> , dałabyś parę stówek więcej i miałabyś podwozie jak talala, wypiaskowane porządnie i zakonserwowane a zaufałaś komuś z forum- wielki błąd, nikomu sie nie ufa i spieprzył ci auto. Aż musiałam odpowiedzieć do tego tematu, bo nie dosyć że wydałaś kasę na kupno nowego auta by madzie "odciążyć" to jeszcze prawie 2 klocki władowałaś w pseudo konserwację, czyli ogółem parę tysi poszło w piździec. A trzeba było jak mówiłam oddać do piaskowania, jeśli te auto tak wiele dla ciebie znaczy to po prostu oddać w ręce fachowców, wypiaskowali by całe podwozie, zakonserwowali wraz z profilami zamkniętymi i do tego wszystko na czas by ściągnęli, cały zawias i wydech bo szczotka na wiertarkę do usuwania rdzy tylko liźnie rdzę.
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2020, 17:08
Posty: 142 (0/3)
Auto: Mazda 323 C V BA '94

Postprzez zadra » 3 sie 2020, 20:11

po prostu oddać w ręce fachowców

nie dołuj bardziej..

Masz na myśli jakąś konkretną firmę świadczącą takie usługi i możesz polecić ich jako wykonawcę gwarantującego wysoką jakość usługi popartą przykładem od siebie lub bliskich znajomych?
Gdyby był chociaż cień wątpliwości w to, że robota będzie spartolona, to przecież nikt nie oddałby mu swojego auta..
Forum i uczciwość forumowiczów dają jako-taką pewność i bezpieczeństwo poparte wcześniejszymi doświadczeniami innych.

Tu niestety coś zawiodło...
Jest okres wakacyjny, może sytuacja jeszcze się odwróci, bo łatka nieuczciwego forumowicza raz przyklejona będzie się długo ciągła i taką "plamę na honorze " bardzo trudno wymazać..
Ostatnio edytowano 3 sie 2020, 23:43 przez zadra, łącznie edytowano 1 raz
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3153 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Agniess » 3 sie 2020, 22:36

malina970 napisał(a):Wydałaś na konserwacje prawie 2 tysiące , dałabyś parę stówek więcej i miałabyś podwozie jak talala, wypiaskowane porządnie i zakonserwowane a zaufałaś komuś z forum- wielki błąd, nikomu sie nie ufa i spieprzył ci auto.


To nie jest tak, że znam tą osobę tylko z forum, znam ją osobiście, z grupy Bagietkowej, ze spotów, ze zlotu Ogólnopolskiego BG-tek, rozmawialiśmy nie raz, był po prostu kumplem..., ale jak widać i takim znajomością nie można aż nadto ufać.

malina970 napisał(a):A trzeba było jak mówiłam oddać do piaskowania, jeśli te auto tak wiele dla ciebie znaczy to po prostu oddać w ręce fachowców, wypiaskowali by całe podwozie, zakonserwowali wraz z profilami zamkniętymi i do tego wszystko na czas by ściągnęli, cały zawias i wydech bo szczotka na wiertarkę do usuwania rdzy tylko liźnie rdzę.


Wtedy myślałam, że oddaje w ręce fachowca, kogoś, komu mogę zaufać i będzie dobrze. Wyszło jak wyszło. Teraz oddam komuś, kto zajmuje się tym fachowo od wielu wielu lat. I tak jak mówisz, bez pośpiechu, auto może tam stać i kilka miesięcy, ważne by było zrobione najlepiej jak to możliwe.
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 13 kwi 2010, 10:54
Posty: 530 (0/18)
Skąd: Wlkp.
Auto: 323f BG 1.8 90r

Postprzez malina970 » 4 sie 2020, 05:03

Ja nie dołuję. Tylko po prostu stwierdzam fakt. Po doświadczeniach z różnymi konowałami wiem że madzi już nie dam do byle kogo. A tak się składa że mam taki zakład i madzia moja tam idzie do konserwacji. Otrzymuję fotorelację z przeprowadzonej konserwacji. Gwarancję ale auta nie będę miała z tydzień jak nie więcej. Dobra konserwacja to nie jeden dzień że psiknie mazią lub biteksem i zgarnię od naiwniaka parę stów. Zawszę wolę oddać do kogoś kto ma założoną działalność gosp. bo łatwiej odzyskać kasę jak ma się chociażby paragon lub fakturę na usługę. A dwa tysiące to dużo. Nawet nie chce sobie wyobrażać co Agnieszka w madzi mogłaby zrobić za dwa tysiące a co ja. A tak za dwa koła bardziej ma zniszczone auto. Zwłaszcza że podłużnice też zaatakowało. Bym bie podarowała tej kasy. W zębach by ki ją przyniósł.
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2020, 17:08
Posty: 142 (0/3)
Auto: Mazda 323 C V BA '94

Postprzez Agniess » 4 sie 2020, 07:41

Tu trwało to około 2 tygodnie, też nie oddałabym komuś... bo tak. Złe przypadki chodzą po ludziach, trafiło na mnie. Każdy tutaj wie jakie mam podejście do swojej Mazdy, stąd teraz taka decyzja – drugie auto, a BGtka będzie mogła bez problemu stać i odzyskiwać kolejne życie, w zależności od oceny jej stanu i wyceny.

Dam znać jak już trafi na podnośnik i spojrzą na nią z dokładnością <spoko>

Póki co w przyszły poniedziałek trafia do mechanika na serwis olejowy i prawdopodobnie wymianę tarcz i klocków hamulcowych.
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 13 kwi 2010, 10:54
Posty: 530 (0/18)
Skąd: Wlkp.
Auto: 323f BG 1.8 90r

Postprzez zadra » 4 sie 2020, 12:05

madzia moja tam idzie do konserwacji

Jaką masz mazdeczkę?
Pochwal się, albo uzupełnij profil.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3153 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Beny » 4 sie 2020, 12:35

zadra napisał(a):
madzia moja tam idzie do konserwacji

Jaką masz mazdeczkę?
Pochwal się, albo uzupełnij profil.
zadra musisz szybciej wątki kojarzyć, czy to przypadkiem nie koleżanka co konto usunęła?

2 tys za czyszczenie wiertarka i app oraz cortanin to trochę niepoważna cena. Orientowałem się w temacie za tyle można zrobić z hydropiaskowaniem podwozia na noxudolu z gwarancją mazde 6 w kombi ;)
Dasz radę i Mazda wróci jeszcze ladniensza <spoko>
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 16:22
Posty: 8660 (84/80)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez Agniess » 4 sie 2020, 13:59

Beny napisał(a):Dasz radę i Mazda wróci jeszcze ladniensza <spoko>


Dzięki za dobre słowo! <serduszka> <spoko>
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 13 kwi 2010, 10:54
Posty: 530 (0/18)
Skąd: Wlkp.
Auto: 323f BG 1.8 90r

Postprzez zadra » 4 sie 2020, 18:34

musisz szybciej wątki kojarzyć

wszak kojarzę, ale w sposób bardziej zawoalowany... Nie śmiałem brutalnie chamsko po męsku bezpośrednio pytać "czy Ty to Ona"... Ale pewnie "nie Ona".... <płacze>

Agniess – będzie dobrze, <spoko>
Może ktoś byłemu "koledze" co sobie jaja z cudzych pieniedzy robi wejdzie jeszcze na ambicję i się sprawa wyprostuje.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3153 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez malina970 » 4 sie 2020, 19:05

Ona? Widzę że moja sława mnie wyprzedza haha Tak to ja. Cały czas byłam duchem i incognito na bieżąco z forum i musiałam aż odpowiedzieć do tematu bagiety
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2020, 17:08
Posty: 142 (0/3)
Auto: Mazda 323 C V BA '94

Postprzez zadra » 4 sie 2020, 20:25

dla potwierdzenia, że Ty to "Ona", to podaj może "Twój" poprzedni Nick forumowy.
Tak dla rozjaśnienia i potwierdzenia pewnych kwestii..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3153 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Neonixos666 » 4 sie 2020, 20:39

Ja tam od razu wiedziałem. :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9472 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez malina970 » 4 sie 2020, 21:58

Zadra ja nic nie muszę udowadniać. Nie mów że sie stęskniłeś? haha :) Obawiam się że tu pomoże tylko piaskowanie. A ta cała pseudo konserwacja to została położona na rdzę. <cisza> Z tej dziury w podłużnicy obawiam się że zaraz przy czyszczeniu wyjdzie więcej do roboty. Trzeba wyciąć ten kawałek podłużnicy na pewno, dorobić nowy kawałek i spawy zacynować żeby to miało ręce i nogi. Pytanie tylko jak z bezpieczeństwem potem, jednak podłużnica to element nośny całego auta. A spawanie i wycinanie podłużnicy ją osłabi, niech całe podwozie obejrzy ktoś obeznany i wyceni i oceni stopień skorodowania i pracy przy podwoziu. Niemniej jednak może warto ja uratować, tych modeli nie ma już prawie w polsce a to jednak jakby nie patrzeć kultowy model jaki mazda wyprodukowała. Za dekadę nie będzie już ich wcale. <co?> Jednak potrzeba będzie na to troszkę pieniędzy, ale gdzie zaczyna się pasja tam kończy się ekonomia.

Dopisano 4 sie 2020, 21:00:

https://www.autopolo.com.pl/oferta/reno ... ldtimerow/
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2020, 17:08
Posty: 142 (0/3)
Auto: Mazda 323 C V BA '94

Postprzez Neonixos666 » 4 sie 2020, 22:06

spokojnie miejscowo można wycinać podłużnice i spawać a miejsce spawania jest nawet mocniejsze. najważniejsze to fachowe spawanie by można było dobrze oczyścić spaw aby rdza nie rozwijała się w zgorzelinie żadnym.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9472 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez malina970 » 4 sie 2020, 22:11

Beny napisał(a):2 tys za czyszczenie wiertarka i app oraz cortanin to trochę niepoważna cena. Orientowałem się w temacie za tyle można zrobić z hydropiaskowaniem podwozia na noxudolu z gwarancją mazde 6 w kombi ;)
Dasz radę i Mazda wróci jeszcze ladniensza <spoko>

No pewnie że nie poważna cena, z <dupa> wzięta. Chociaż jedna osoba na MS co wie że tylko piaskowanie może coś pomóc w walce z rudą. Bo jak ja pisałam o piaskowaniu to zaraz gównoburza że ojejciu, Neonixos dlatego najlepiej spaw poprawić cyną,
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2020, 17:08
Posty: 142 (0/3)
Auto: Mazda 323 C V BA '94

Postprzez zadra » 5 sie 2020, 00:58

Nie mów że sie stęskniłeś? haha  

pewnie, że się stęskniłem :)

Dobrze, że wróciłaś.
Już po pierwszym wpisie wiedziałem, że to Ty ..

Ta podłużnica spokojnie do uratowania, spawy można wzmacniać jak również samą podłużnicę również wzmocnić można jeśli tylko spawaczowi się będzie chciało i jeśli potrafi.
Ja widziałem już takie cuda spawane (pozytywna opinia.. ) że taka podłużnica nie robi wrażenia.
Oczywiście kwestia kosztów i prawidłowego wykonania oraz umiejętności spawacza...
Dawniej przyjmowało się w obliczeniach konstrukcyjnych, że nieosłonięta stal traci ok 0,1 mm grubości na rok, więc odpowiednio dobrany element i zakonserwowany przetrwa dalsze życie auta.

Tylko się brać za robotę i rąk nie łamać ..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3153 (35/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy