Mazda 323F BG BP '90 – wypiaskowana, po konserwacji!

BJ / BA / EC / BG / BF / BW / BD / BV

Postprzez chmielu_KL » 20 sie 2020, 09:04

Ja się nie oburzam tylko się śmieje :) a to że ktoś tam sobie filmiki kręci to mi to koło pupy lata.

W gronie znajomych jest masa starych japońców, problem jest taki sam jak w innych nowszych autach, rdza była jest i będzie. Znam auto, które 25 lat jest w jednych rękach i nie ma grama rdzy. A jak? A tak, że gość każdy początek rdzy zaraz usuwał i nie byle jak, jak to robi większość na szybko i po kosztach. Fakt, że stara motoryzacja była lepiej wykonana tutaj nie ma porównania do tych nowych śmietników pełnych zbędnych dodatków... Z autami mam styczność na codzień i za każdym razem się potwierdza, jak się dba tak się ma.

Masa ludzi po prostu nie patrzy na to, eh mały purchel rdzy co tam nie robię, potem coś i coś i potem sobie robi błędny obraz.
Wiadomo, że to kosztuje, a znalezienie kogoś by to zrobił jak należy wiadomo.

Z drugiej strony auto ma swoje lata i nie mozna być zaskoczonym stanem blacharskim. Sztuki pracy się zmieniły dziś jak jest każdy wie. Znaleźć kogoś kto to zrobi porządnie i zgodnie ze starsza szkolą można ze świeca szukać, niestety.

Ja kupiłem trójkę zadbana, garażowana. I jedyna rdza na tym aucie to rant maski, był odprysk po roku rdza leci. I to jedyne miejsce rdzy na tym aucie, ale to nie możliwe bo to trójka BK to pewnie zgnita i malowana 10x.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2014, 17:51
Posty: 1834 (8/18)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red

Postprzez ProboszczV6 » 20 sie 2020, 09:24

jedyne miejsce rdzy na tym aucie, ale to nie możliwe bo to trójka BK to pewnie zgnita i malowana 10x.

W to, że masz malowaną 10 razy raczej bym tak czy siak nie uwierzył, masz rocznik '07 one było zrobione znacznie lepiej, ale łatka zardzewiałego samochodu została. To tak jak z laguną 2, poliftowa jest jednym z bardziej niezawodnych aut, ale fachowcy z VAGa i tak powiedzą "królowa lawet", po czym jadą do warsztatu wymienić wtryski dwumas i turbo, przy okazji pokazują sie dziury w progach.
Reszta, odnośnie dbania, zgadzam się <piwo> ale to wymaga zaangażowania i płacenia. Niewielu jest w stanie dołożyć kilka tys. zł do starego auta. Często naprawa przewyższa wartość w takich przypadkach.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2011, 22:06
Posty: 1338 (0/19)
Skąd: Łękawica/Żywiec/Bielsko
Auto: Mazda Xedos 9 KJ-ZEM brilliant black
Ford Probe GT ( 2.5 V6 KL )

Postprzez Agniess » 20 sie 2020, 09:30

ProboszczV6 napisał(a):Reszta, odnośnie dbania, zgadzam się ale to wymaga zaangażowania i płacenia. Niewielu jest w stanie dołożyć kilka tys. zł do starego auta. Często naprawa przewyższa wartość w takich przypadkach.


W moim przypadku naprawy już dawno dawno dawno temu przewyższyły wartość auta. Myślę, że jakieś 5 lat temu <lol>. Jak się kupuje takie auto, to trzeba być tego świadomym – albo jeździć z pkt a do pkt b, dopóki nie rozpadnie się na kawałki, albo dbać o nie jak się tylko da – wybieram to drugie, z resztą to już wiecie <spoko>

Mam do niej ogromny sentyment, przeszłam z nią już wiele, mnóstwo wyjazdów, mnóstwo zlotów, podróży, mnóstwo poznanych osób, miłośników i fanów tego samochodu, mnóstwo uśmiechniętych twarzy na jej widok i kciuków w górę. Sprawa z dzikiem i zaangażowanie społeczności by ją odbudować. Nie mogłabym jej tak po prostu sprzedać czy zostawić by zarastała w swoim tempie.

Musiałam działać i tak też się stało ;) <spoko>
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 13 kwi 2010, 10:54
Posty: 530 (0/18)
Skąd: Wlkp.
Auto: 323f BG 1.8 90r

Postprzez malina970 » 20 sie 2020, 10:44

Ty jesteś jak ja, mająca opinie innych w <dupa> odnośnie ładowania kasy w stare auto. Mi też to lata co kto sobie myśli na temat mojego samochodu. Mogę bez ogródek przyznać że mam najlepiej zadbany ten egzemplarz w polsce. Robię bo mi się podoba i z moimi pieniędzmi robię co chce. A z autem się strasznie zżyłam, nigdy nie zawiodła, także wiem co czujesz. Dla innych to kawał blachy z czteroma kołami, dla mnie pasja, coś co ma swoją tożsamość i historię.
Ostatnio edytowano 20 sie 2020, 10:45 przez Mr_Bartek, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Nie cytujemy poprzednich postów w całości
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2020, 17:08
Posty: 142 (0/3)
Auto: Mazda 323 C V BA '94

Postprzez ProboszczV6 » 20 sie 2020, 11:47

Agniess napisał(a):W moim przypadku naprawy już dawno dawno dawno temu przewyższyły wartość auta. Myślę, że jakieś 5 lat temu <lol>. Jak się kupuje takie auto, to trzeba być tego świadomym – albo jeździć z pkt a do pkt b, dopóki nie rozpadnie się na kawałki, albo dbać o nie jak się tylko da – wybieram to drugie, z resztą to już wiecie <spoko>

Mam do niej ogromny sentyment...


Mam nadzieję, że nie zostałem źle zrozumiany... sam mam stare auta, 20 i 25 lat, objadą niejedno nowe. O tym ile mnie pracy i czasu kosztowały nie będę nawet wspominał, robiłem sam, więc o tyle mam lepiej, że kosztowało mnie to tylko części. Pewnie będę je naprawiał do czasu aż będzie czym i co naprawiać...
To co napisałaś, sentyment wart jest więcej niż pieniądze, nawet gdy jakiekolwiek dalsze inwestycje przeczą zdrowemu rozsądkowi a słuchanie "mądroków" przyprawia o niestrawność i zawroty głowy. Może dzięki temu, nadal jeżdżą po drogach pięknie utrzymane samochody nawet z lat 70 i starsze.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2011, 22:06
Posty: 1338 (0/19)
Skąd: Łękawica/Żywiec/Bielsko
Auto: Mazda Xedos 9 KJ-ZEM brilliant black
Ford Probe GT ( 2.5 V6 KL )

Postprzez malina970 » 20 sie 2020, 15:20

ProboszczV6 napisał(a):Sentyment wart jest więcej niż pieniądze, nawet gdy jakiekolwiek dalsze inwestycje przeczą zdrowemu rozsądkowi a słuchanie "mądroków" przyprawia o niestrawność i zawroty głowy. Może dzięki temu, nadal jeżdżą po drogach pięknie utrzymane samochody nawet z lat 70 i starsze.

<serduszka> masz u mnie dobre whisky za te słowa. <piwo>
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2020, 17:08
Posty: 142 (0/3)
Auto: Mazda 323 C V BA '94

Postprzez Agniess » 20 sie 2020, 20:48

malina970 napisał(a):A z autem się strasznie zżyłam, nigdy nie zawiodła, także wiem co czujesz. Dla innych to kawał blachy z czteroma kołami, dla mnie pasja, coś co ma swoją tożsamość i historię.


Tak, ja czuję, że ja i ona tworzymy jedność.
Znajomi się śmieją, że gdybym zmieniła jej kolor, to włosy też muszę przefarbować <lol>
Coś w tym jest.

Mam kolejne informacje odnośnie Mazdy:

118152587_357512632083493_2121545646597153253_n.jpg


118226601_638115576835294_6157417342910906155_n.jpg


118216752_305782940498134_7394311669706193199_n.jpg


118109845_314155506360478_9094270449632862532_n.jpg


118196704_635816620647516_1687053825332661944_n.jpg


118010255_2579638162349715_8582741655310260763_n.jpg


117888317_224277608963783_8684888639505024932_n.jpg


117977145_623781308325476_2654200114658935324_n.jpg


118213077_629997311241613_1650015826507545643_n.jpg


117984970_2911615639074778_149945332565526224_n.jpg


118015620_2374619809499245_4519976254598027351_n.jpg


117973920_927485124429035_7138631388123326574_n.jpg



Podłużnica skończona, nadkole skończone, próg wyprostowany i wycięty, dwie godziny piaskowania. Jutro będzie kończone piaskowanie tyłu, spawanie progu i dziury w tylnym pasie.

<faja>
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 13 kwi 2010, 10:54
Posty: 530 (0/18)
Skąd: Wlkp.
Auto: 323f BG 1.8 90r

Postprzez malina970 » 20 sie 2020, 21:48

Ogółem widać po piaskowaniu że podłoga jest w dobrym stanie a przecież auto swoje lata już ma. A tak się martwiłaś Podłużnica wygląda jakby była fabryczna <spoko> :) Gulfy wyglądają gorzej. Niech tylko wypiaskuje całe podwozie. Madzia kolejne 30 lat przejeździ. Teraz tylko zrób podłogę i na żółte blachy. I niech cieszy oko ciebie i innych, bo zwraca uwagę, mi mignęła na drodze w zeszłym roku. Zagapiłam się że bym puknęła w auto. Nawet brat kiedyś zrobił jej pod biedronką zdjęcie i się mnie potem pytał, czy taką mazdę widziałam. Tylko blachy PKS zobaczyłam i już wiedziałam kogo to. :P zbyt rozpoznawalna jest :P
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2020, 17:08
Posty: 142 (0/3)
Auto: Mazda 323 C V BA '94

Postprzez Agniess » 21 sie 2020, 22:32

malina970 napisał(a):Tylko blachy PKS zobaczyłam i już wiedziałam kogo to. zbyt rozpoznawalna jest


<serduszka> <serduszka> <serduszka>

Ciąg dalszy wiadomości:
Dziś jeden krok w przód i jeden w tył – tylny pas wyspawany, tylna podłoga wypiaskowana i zabezpieczona inhibitorem, cała podłoga oczyszczona ze starej konserwacji. To na plus.
Na minus niestety przód, lewa strona od kierowcy, dziura w podłużnicy za amortyzatorem.
Zawieszenie wymontowane, blachy wstępnie pocięte. Jutro dalsze spawanie oraz podkład epoksydowy na tylną część auta.

118254569_381687656152878_1165338043113227516_n.jpg


118156199_608201336507731_5282242335898807480_n.jpg


118137787_340416553795559_9032865506658258308_n.jpg


118156197_245093096554423_3373909357830004619_n.jpg


118232048_3287792887935697_1428291940221726512_n.jpg


118252507_790556385019908_7440653865685548481_n.jpg


118104220_590159054990469_2049240989995705601_n.jpg


118039501_662845527921553_2391418693974135921_n.jpg


118172420_2670603806538975_6058793302636013740_n.jpg


118269957_3437657306293976_7051682679451043593_n.jpg


118149894_832988187236804_4699998008356471742_n.jpg
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 13 kwi 2010, 10:54
Posty: 530 (0/18)
Skąd: Wlkp.
Auto: 323f BG 1.8 90r

Postprzez Agniess » 25 sie 2020, 20:30

Kolejna dawka informacji i zdjęć:

Oby spawanie można było uznać za zakończone, choć mogą wyjść jeszcze jakieś niespodzianki na przodzie. Będzie jutro piaskowanie i kolejna warstwa podkładu.

118541786_364010688094569_666837554124819724_n.jpg


118578190_307784436963163_6122918353575540901_n.jpg


118510709_393969551588015_2363178429588837162_n.jpg


118403101_316765672881552_6224115030335503301_n.jpg


118306975_4886651881360431_2957636992817781098_n.jpg


118516987_303132397650556_7663135300317375020_n.jpg


118394426_360321044970021_2878300786787962031_n.jpg


118604519_723200104904910_198580745947618461_n.jpg


118290842_644168846208900_9163961993103168242_n.jpg


118329706_332869611414951_6583882551344444427_n.jpg


118346491_889508268244978_6271014303994378725_n.jpg


118320357_586198748717150_6678680053079963615_n.jpg


118482122_1004219336760449_3651372491348186221_n.jpg


118472413_640232393542802_5265598390568941579_n.jpg


118579124_622371688468328_5198020485551039131_n.jpg


I tak z konserwacji zrobił się remont, przynajmniej będzie ładna... od spodu <faja>
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 13 kwi 2010, 10:54
Posty: 530 (0/18)
Skąd: Wlkp.
Auto: 323f BG 1.8 90r

Postprzez freestylee » 25 sie 2020, 21:00

Prace widzę idą na przód ,obserwuję watek od dłuższego czasu i kibicuję!
Pst,tak naprawdę to jak na mazdę i tak jest dość zdrowo,ma swoje lata ,też trzeba pamiętać o tym że inne marki też rdzewieją gorzej na potęgę,nie tylko mazdy :)

A zadbana BGtka to już od dłuższego czasu rarytas.

Nas też czekać będzie blacharka w mx3 :( aż się boję tych ''końcówek progów i pod zbiornikiem paliwa co się tam dziać może' i zabezpieczania,a koszta pewnie zwalą z nóg :(
Forumowicz
 
Od: 7 lis 2018, 12:51
Posty: 251
Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 133km 98KW ,1993.r (czerwona podobno szybsza :) )
i
i
Mazda 323F BA GT v6

Postprzez malina970 » 26 sie 2020, 09:51

Według mnie koleś robi sobie dodatkową robotę z tym wszystkim. Zamiast od razu wypiaskować całe podwozie to wypiaskuje kawałek i już spawa i potem znowu piaskuje. Po co sobie tak życie utrudniać?! <co?> Należy pamiętać że goła blacha też ciągnie wilgoć. Po piaskowaniu powinno się zaraz konserwować bo potem pod warstwą konserwacji może ruda wyjść. Taka naprawa blacharska to pikuś. Prawie że żadna jak na takie stare auto. Trzeba się z tego cieszyć. :) wolę tak zrobioną mazdę niż Rafałakom i jego BeJote :P

Dopisano 26 sie 2020, 08:55:

freestylee napisał(a):Prace widzę idą na przód ,obserwuję watek od dłuższego czasu i kibicuję!

Ja specjalnie po to zrobiłam comeback, by śledzić wątek i się wypowiedzieć. :P na żywo robi wrażenie jak jedzie <serduszka>
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2020, 17:08
Posty: 142 (0/3)
Auto: Mazda 323 C V BA '94

Postprzez Agniess » 26 sie 2020, 12:20

freestylee napisał(a):Prace widzę idą na przód ,obserwuję watek od dłuższego czasu i kibicuję!


Dzięki! <serduszka>

malina970 napisał(a):Według mnie koleś robi sobie dodatkową robotę z tym wszystkim. Zamiast od razu wypiaskować całe podwozie to wypiaskuje kawałek i już spawa i potem znowu piaskuje. Po co sobie tak życie utrudniać?! <co?>


Nie ma możliwości w tej chwili, nie ma odpowiednich warunków do tego, dopiero jest w trakcie budowy warsztatu, teraz musi robić to po ćwiartce <spoko>

malina970 napisał(a):Ja specjalnie po to zrobiłam comeback, by śledzić wątek i się wypowiedzieć. na żywo robi wrażenie jak jedzie


WOW! Czuję się zaszczycona <jupi> <faja>
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 13 kwi 2010, 10:54
Posty: 530 (0/18)
Skąd: Wlkp.
Auto: 323f BG 1.8 90r

Postprzez zadra » 26 sie 2020, 22:31

po to zrobiłam comeback, by śledzić wątek

złamałaś mi serce <serce>
myślałem, że to dla mnie wróciłaś.. ;P

Robienie po ćwiartce również ma swoje zalety – można skupić się na węższym zakresie prac i wykonać je dokładniej, bo nie myśli się o tym co jest jeszcze (większego) do zrobienia, a jeśli od razu po spawaniu cały fragment się obmaluje i zabezpieczy, to dlaczego miałoby to być gorsze od pracy na całkowicie wypiaskowanej podłodze?
Może i lepiej, bo odsłonięte piaskowaniem elementy miałyby kontakt z powietrzem i wilgocią przez dłuższy czas, zanim majster by do nich doszedł ze swoimi maszynkami, a wcześniej już porobione czekałyby na zakończenie całości zanim zostałyby zabezpieczone docelowo.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3146 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Neonixos666 » 26 sie 2020, 22:35

Agniess napisał(a):teraz musi robić to po ćwiartce


Dobrze że po ćwiartce bo po pół litra to by to gorzej wyglądało. :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9470 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez malina970 » 26 sie 2020, 22:44

Neonixos666 napisał(a):
Agniess napisał(a):teraz musi robić to po ćwiartce


Dobrze że po ćwiartce bo po pół litra to by to gorzej wyglądało. :P

<rotfl> <rotfl>
zadra napisał(a):
po to zrobiłam comeback, by śledzić wątek

złamałaś mi serce <serce>
myślałem, że to dla mnie wróciłaś.. ;P

Hehe hahaha
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2020, 17:08
Posty: 142 (0/3)
Auto: Mazda 323 C V BA '94

Postprzez Rafalkom » 27 sie 2020, 06:47

malina970 napisał(a):wolę tak zrobioną mazdę niż Rafałakom i jego BeJote :P

lol <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2013, 21:11
Posty: 383 (0/1)
Skąd: Nowogard
Auto: Mazda 323F BJ ZM '02 + Eaton M62 + EBC

Postprzez malina970 » 27 sie 2020, 10:40

Rafałkom bez obrazy ale chodziło mi o to że ty masz tyle rzeczy wyspawanych.
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2020, 17:08
Posty: 142 (0/3)
Auto: Mazda 323 C V BA '94

Postprzez ProboszczV6 » 27 sie 2020, 12:54

Taki remont to nie remont, żadne wyzwanie, wszędzie proste kawałki blach... Nie trzeba wstawiać reperaturek, kielichów, progów wewnętrznych, podłużnic w całości, zero atrakcji <lol> mogę wstawić dla porównania zdjęcia ze spawania auta 10 lat młodszego...jeśli chcecie...
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2011, 22:06
Posty: 1338 (0/19)
Skąd: Łękawica/Żywiec/Bielsko
Auto: Mazda Xedos 9 KJ-ZEM brilliant black
Ford Probe GT ( 2.5 V6 KL )

Postprzez Rafalkom » 27 sie 2020, 15:35

malina970 napisał(a):Rafałkom bez obrazy ale chodziło mi o to że ty masz tyle rzeczy wyspawanych.

Nie bój się, nie zabiję Cię za te słowa <lol>
U mnie po prostu sytuacja wymagała takich poczynań, było wyspawanie budy albo złomowanie.
Do tej pory nie widać śladów rudej w miejscach spawanych a od pierwszych napraw mijają już bodajże 3 lata.

Żeby nie robić OT to tak jak ktoś wcześniej napisał robienie na raty może i jest czasochłonne i energochłonne ale może być równie skuteczne a może i nawet bardziej bo można się właśnie dobrze skupić na jednym miejscu a nie myśleć o higroskopijności całego podwozia i robota szybka aby nie było szkód w pozostałych częściach nadwozia. A jak robota szybka to efekty długofalowe gorsze <oczko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2013, 21:11
Posty: 383 (0/1)
Skąd: Nowogard
Auto: Mazda 323F BJ ZM '02 + Eaton M62 + EBC

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy