Mazda 323F BG BP '90 – wypiaskowana, po konserwacji!
To znaczy, że jest jeszcze ładniejsze niż te trzy? nie mogę się doczekać
- Od: 22 sty 2012, 16:09
- Posty: 1404 (4/6)
- Skąd: Radom
- Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL
Dobry dzik Wcale nie wygląda żeby miała jakąś przygodę.prezentuje się elegancko
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
czarek1991 napisał(a):To znaczy, że jest jeszcze ładniejsze niż te trzy? nie mogę się doczekać
Koniecznie sprawdź
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... ead#unread
Wiecie na kogo głosować, super byłoby znów zobaczyć BGtkę w kalendarzu, tym bardziej, że sporo zmian weszło.
Za każdy głos wielkie dzięki
Głos oddany aczkolwiek te 3 wydają mi się ładniejsze niż konkursowe zdjęcie
- Od: 22 sty 2012, 16:09
- Posty: 1404 (4/6)
- Skąd: Radom
- Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL
W dniach 20-21 lipca, wraz z drugim posiadaczem 323F BG – Dawidem Stenclem, zorganizowałam I Ogólnopolski Zlot BG-tek. Miejsce spotkania to Port Tresta u Sołtysa koło Tomaszowa Mazowieckiego. Przyjechało ponad 20 modeli 323F BG i 323 BG. Wyobrażacie sobie tyle BaGietek w jednym miejscu?
Sam zlot rozpoczęliśmy od przygotowania naszych Mazd w ProShine – Studio Kosmetyki Samochodowej w Tomaszowie Mazowieckim. Właściciel firmy zaprosił nas na darmowe mycie naszych samochodów, w ramach współpracy. W tym miejscu bardzo dziękuję w imieniu swoim jak i kolegów ze zlotu za naprawdę profesjonalne podejście do tematu. Dziękujemy za świetną robotę.
Kilka zdjęć z samej myjni:
Po myjni, dokładnie o 13:23 (godzina 323F), rozpoczęliśmy oficjalnie zlot. Tutaj był czas dla siebie, na przygotowanie miejsc do spania, na poznanie się wzajemne, pogaduchy itd.
Około 17-tej zebraliśmy się i wyruszyliśmy na najważniejszy pkt dnia, czyli wspólny przejazd po okolicach. Łącznie zrobiliśmy około 40 km po okolicach.
Po powrocie był czas na BaGietkę na grillu i wspólną integrację.
Celem zlotu było to, byśmy się poznali na żywo. Byśmy zaczęli budować społeczność, gdzie każdy siebie zna, zna nawzajem swoje samochody. Po tym co zobaczyłam w lipcu, wiem, że to nie może być pierwszy i ostatni zlot, że to dopiero początek.
I tak właśnie stworzyliśmy Rodzinę BaGietkową. Atmosfera zlotu była doskonała. Dziękuję wszystkim, którzy przyjechali tego dnia by się z nami spotkać, z różnych zakątków Polski.
Już myślimy nad organizacją kolejnego zlotu w przyszłym roku.
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM obecnym na zlocie i zapraszam na przejażdżkę po górach w październiku.
Więcej zdjęć z Myjni tutaj:
https://www.facebook.com/pg/Agniess.plA ... 4647818256
Więcej zdjęć ze zlotu tutaj:
https://www.facebook.com/pg/Agniess.plA ... 9887660732
Sam zlot rozpoczęliśmy od przygotowania naszych Mazd w ProShine – Studio Kosmetyki Samochodowej w Tomaszowie Mazowieckim. Właściciel firmy zaprosił nas na darmowe mycie naszych samochodów, w ramach współpracy. W tym miejscu bardzo dziękuję w imieniu swoim jak i kolegów ze zlotu za naprawdę profesjonalne podejście do tematu. Dziękujemy za świetną robotę.
Kilka zdjęć z samej myjni:
Po myjni, dokładnie o 13:23 (godzina 323F), rozpoczęliśmy oficjalnie zlot. Tutaj był czas dla siebie, na przygotowanie miejsc do spania, na poznanie się wzajemne, pogaduchy itd.
Około 17-tej zebraliśmy się i wyruszyliśmy na najważniejszy pkt dnia, czyli wspólny przejazd po okolicach. Łącznie zrobiliśmy około 40 km po okolicach.
Po powrocie był czas na BaGietkę na grillu i wspólną integrację.
Celem zlotu było to, byśmy się poznali na żywo. Byśmy zaczęli budować społeczność, gdzie każdy siebie zna, zna nawzajem swoje samochody. Po tym co zobaczyłam w lipcu, wiem, że to nie może być pierwszy i ostatni zlot, że to dopiero początek.
I tak właśnie stworzyliśmy Rodzinę BaGietkową. Atmosfera zlotu była doskonała. Dziękuję wszystkim, którzy przyjechali tego dnia by się z nami spotkać, z różnych zakątków Polski.
Już myślimy nad organizacją kolejnego zlotu w przyszłym roku.
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM obecnym na zlocie i zapraszam na przejażdżkę po górach w październiku.
Więcej zdjęć z Myjni tutaj:
https://www.facebook.com/pg/Agniess.plA ... 4647818256
Więcej zdjęć ze zlotu tutaj:
https://www.facebook.com/pg/Agniess.plA ... 9887660732
ale czerwono tam było sporo ciekawych egzemplarzy widzę
- Od: 22 sty 2012, 16:09
- Posty: 1404 (4/6)
- Skąd: Radom
- Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL
Przecież czerwony znaczy najszybszy
Zlot zostanie w mej pamięci do następnej tury a to co powstało po zlocie daje do zrozumienia, że być posiadaczem BaGiety to sama przyjemność!
Czekamy na kolejne miłe chwile w takim samym a nawet większym gronie!
Ukłony dla organizatorów Agnieszki, przedewszystkim za cudowną fotorelację oraz Dawida, który to przyjechał "M1" na kółkach a nie Mazdą ale to się wytnie . Bez niego nie doszłoby do tego wydarzenia
Zlot zostanie w mej pamięci do następnej tury a to co powstało po zlocie daje do zrozumienia, że być posiadaczem BaGiety to sama przyjemność!
Czekamy na kolejne miłe chwile w takim samym a nawet większym gronie!
Ukłony dla organizatorów Agnieszki, przedewszystkim za cudowną fotorelację oraz Dawida, który to przyjechał "M1" na kółkach a nie Mazdą ale to się wytnie . Bez niego nie doszłoby do tego wydarzenia
- Od: 26 gru 2016, 00:52
- Posty: 14
- Auto: Mazda 323 BG 91r
1.6 16v sohc –> 1.8 16v dohc
Ponieważ na zlocie padały w kółko pytania "kiedy kolejny zlot?", więc już myślimy nad kolejnym.
A w międzyczasie, jeszcze w tym roku, chciałabym wszystkich posiadaczy modeli 323F BG i 323 BG zaprosić na wspólną przejażdżkę po górskich serpentynach
A w międzyczasie, jeszcze w tym roku, chciałabym wszystkich posiadaczy modeli 323F BG i 323 BG zaprosić na wspólną przejażdżkę po górskich serpentynach
BaGietka ostatnio znów pokazała pazurki i zaczęła wylewać mi płyn chłodniczy.
Okazało się na początku, że to wina już zmęczonego korka od chłodnicy, a potem.. pękniętego przewodu.
Jest już założony nowy, jest też zrobiony serwis olejowy razem z wymianą filtra powietrza.
W najbliższym czasie, już w ten weekend obecna będę na zlocie OSAKA pod Opolem.
Odwiedziłam też Wrocław ostatnio, Śniadanie & Gablotę, kilka zdjęć zostawiam:
Okazało się na początku, że to wina już zmęczonego korka od chłodnicy, a potem.. pękniętego przewodu.
Jest już założony nowy, jest też zrobiony serwis olejowy razem z wymianą filtra powietrza.
W najbliższym czasie, już w ten weekend obecna będę na zlocie OSAKA pod Opolem.
Odwiedziłam też Wrocław ostatnio, Śniadanie & Gablotę, kilka zdjęć zostawiam:
Ładnie wygląda , fajnie śmigać takim PKS-sem
Nowości – nadszedł czas na wymianę, po raz drugi, rozrządu, pasków i pompy wody. A także przewodu hamulcowego przedniego prawego, bo już nie wyglądał dobrze... i górnych mocowań amortyzatorów z obu stron.
Przy okazji, na sprzedaż mam moje poprzednie felgi Arizony 15" z oponami 195/50, ET 37.
Gdyby ktoś był zainteresowany, to zapraszam na PW.
Plany najbliższe: 12 października wyjazd w góry, jeśli ktoś chce dołączyć do ekipy BGtkowej, proszę o kontakt. A chwilę po wyjeździe oddaję Mazdę na odrdzewianie i zabezpieczanie jej przed zimą i kolejnymi latami. To już ten czas
Co do planów zakupowych, dokładki FOHA już mam, teraz czaję się na progi i będzie można montować na wiosnę
Z ciekawostek, ostatnio chciałam pomrugać światełkami dziecku, które wpatrywało się w Mazdę jakby własnie spełnił swoje marzenie... i w tym właśnie momencie, okazało się, że silniczek podnoszenia reflektora padł.
Podnosiłam reflektor ręcznie, manualnie, by wrócić do domu
Przy okazji, na sprzedaż mam moje poprzednie felgi Arizony 15" z oponami 195/50, ET 37.
Gdyby ktoś był zainteresowany, to zapraszam na PW.
Plany najbliższe: 12 października wyjazd w góry, jeśli ktoś chce dołączyć do ekipy BGtkowej, proszę o kontakt. A chwilę po wyjeździe oddaję Mazdę na odrdzewianie i zabezpieczanie jej przed zimą i kolejnymi latami. To już ten czas
Co do planów zakupowych, dokładki FOHA już mam, teraz czaję się na progi i będzie można montować na wiosnę
Z ciekawostek, ostatnio chciałam pomrugać światełkami dziecku, które wpatrywało się w Mazdę jakby własnie spełnił swoje marzenie... i w tym właśnie momencie, okazało się, że silniczek podnoszenia reflektora padł.
Podnosiłam reflektor ręcznie, manualnie, by wrócić do domu
Ostatnio BGtka nie chciała za bardzo trzymać się drogi, zjeżdżała mocno na prawo i mocne wibracje przy hamowaniu było czuć. Pojechałam na zbieżność, sporo poprawili – jest dużo lepiej, ale przy tym okazało się, że lewy zacisk się zapiekł, a z prawej osłona przegubu znowu do wymiany. Nie wiem, który to już raz, ale ta z prawej... to jakieś fatum.
Co istotne, w sobotę lecimy w góry Mazdami, na przejażdżkę – około 300 km po serpentynach, jakby ktoś nie miał planów – to zapraszam po szczegóły na PW! Wyjazd z Wrocka, do Kudowy Zdrój, Zieleniec i powrót. Po drodze kilka przystanków na zdjęcia
A co bardziej istotne, w niedzielę oddaję BGtkę na odrdzewianie podłogi i zabezpieczenie jej przed zimą. Wielki krok! Ciekawa jestem jak to wyjdzie M być gotowa prosto na zlot 2. listopada
Byłam ostatnio robić zdjęcia słonecznikom, i takie foto BGtki udało się zrobić:
Co istotne, w sobotę lecimy w góry Mazdami, na przejażdżkę – około 300 km po serpentynach, jakby ktoś nie miał planów – to zapraszam po szczegóły na PW! Wyjazd z Wrocka, do Kudowy Zdrój, Zieleniec i powrót. Po drodze kilka przystanków na zdjęcia
A co bardziej istotne, w niedzielę oddaję BGtkę na odrdzewianie podłogi i zabezpieczenie jej przed zimą. Wielki krok! Ciekawa jestem jak to wyjdzie M być gotowa prosto na zlot 2. listopada
Byłam ostatnio robić zdjęcia słonecznikom, i takie foto BGtki udało się zrobić:
Agniess napisał(a):Co istotne, w sobotę lecimy w góry Mazdami, na przejażdżkę – około 300 km po serpentynach, jakby ktoś nie miał planów – to zapraszam po szczegóły na PW! Wyjazd z Wrocka, do Kudowy Zdrój, Zieleniec i powrót. Po drodze kilka przystanków na zdjęcia
Zapowiada się fajna trasa. Byłem w tym roku w Zieleńcu. Pokręciłem się po okolicy i przy okazji ... zjechałem klocki
Szerokości
Za nami zabezpieczenie podwozia Mazdy
Prace wykonał forumowicz, FirstChoice. Poniżej jego opis działań:
"Zaczynając pracę z tą Mazdą, byłem bardzo pozytywnie nastawiony, auto mimo swojego zaawansowanego wieku było w dobrym stanie jeśli chodzi o podwozie. Wprawdzie dużo silnej rdzy pojawiło się na końcówkach podłużnic to ogólnie brak dziur i dużej ilości bardziej zaawansowanych ognisk pozwolił na skrócenie czasu prac nad doprowadzeniem samochodu do pożądanego stanu.
Niestety, ktoś odstawił Januszerkę, podwozie wcześniej było robione, niestety metodą "maluje wszystko łącznie z korozją". Także na etapie zrywania starego zabezpieczenia pod nim dosłownie większy obszar podłogi był zardzewiały. Po przeanalizowaniu sytuacji wziąłem się do roboty
Zakres wykonywanych prac:
1. Usuwanie starych zabezpieczeń.
2. Mycie podwozia, suszenie.
3. Usuwanie korozji (mechaniczne). Usunięcie luźnej rdzy i nalotów.
4. Chemiczne usuwanie korozji i zminimalizowanie szansy na pojawienie się nowej w przyszłości (APP R-Stop + Cortanin F)
5. Antykorozyjny podkład epoksydowy do renowacji aut klasycznych Novol For Classic Cars.
6. Powłoka Elastyczna Novol do zabezpieczania podwozi.
7. Zabezpieczenie profili zamkniętych (wnętrza progów i podłużnic) w celu ochrony przed wilgocią i solą w zimę.
Dodatkowo wykonane prace: nowe śruby mocowań przewodów hamulcowych ( ktoś dał trytytki), czyszczenie i konserwacja mechanizmu opuszczania reflektorów, renowacja wizualna belki."
Kilka zdjęć:
W tym miejscu bardzo dziękuję FirstChoice za podjęcie się prac, za dokładność i sprawność.
Prace wykonał forumowicz, FirstChoice. Poniżej jego opis działań:
"Zaczynając pracę z tą Mazdą, byłem bardzo pozytywnie nastawiony, auto mimo swojego zaawansowanego wieku było w dobrym stanie jeśli chodzi o podwozie. Wprawdzie dużo silnej rdzy pojawiło się na końcówkach podłużnic to ogólnie brak dziur i dużej ilości bardziej zaawansowanych ognisk pozwolił na skrócenie czasu prac nad doprowadzeniem samochodu do pożądanego stanu.
Niestety, ktoś odstawił Januszerkę, podwozie wcześniej było robione, niestety metodą "maluje wszystko łącznie z korozją". Także na etapie zrywania starego zabezpieczenia pod nim dosłownie większy obszar podłogi był zardzewiały. Po przeanalizowaniu sytuacji wziąłem się do roboty
Zakres wykonywanych prac:
1. Usuwanie starych zabezpieczeń.
2. Mycie podwozia, suszenie.
3. Usuwanie korozji (mechaniczne). Usunięcie luźnej rdzy i nalotów.
4. Chemiczne usuwanie korozji i zminimalizowanie szansy na pojawienie się nowej w przyszłości (APP R-Stop + Cortanin F)
5. Antykorozyjny podkład epoksydowy do renowacji aut klasycznych Novol For Classic Cars.
6. Powłoka Elastyczna Novol do zabezpieczania podwozi.
7. Zabezpieczenie profili zamkniętych (wnętrza progów i podłużnic) w celu ochrony przed wilgocią i solą w zimę.
Dodatkowo wykonane prace: nowe śruby mocowań przewodów hamulcowych ( ktoś dał trytytki), czyszczenie i konserwacja mechanizmu opuszczania reflektorów, renowacja wizualna belki."
Kilka zdjęć:
W tym miejscu bardzo dziękuję FirstChoice za podjęcie się prac, za dokładność i sprawność.
Zimowa przerwa w działaniach, ale to nie oznacza, że BGtka stoi i nie jeździ. Jeździ, jeździ, ma się dobrze.
19 stycznia odwiedziłam Wrocław i Charytatywny Spot dla Tosi, tam udało się spotkać z drugą BGtką, nawet mamy pamiątkowe foto.
Też macie wrażenie, że wyglądają tutaj jakby nie miały żadnych problemów z lakierem? Mogłyby tak wyglądać na żywo...
19 stycznia odwiedziłam Wrocław i Charytatywny Spot dla Tosi, tam udało się spotkać z drugą BGtką, nawet mamy pamiątkowe foto.
Też macie wrażenie, że wyglądają tutaj jakby nie miały żadnych problemów z lakierem? Mogłyby tak wyglądać na żywo...
Fajnie, że są ludzie, którzy dbają o takie auta.
Odnośnie zabezpieczenia mam pytanie: czy łączenia blach były w jakikolwiek sposób zabezpieczone oprócz podkładu i powłoki elastycznej? Pytam bo tam najczęściej pojawia się korozja(nie tylko w Mazdach).
BTW, pięćsetny post
Odnośnie zabezpieczenia mam pytanie: czy łączenia blach były w jakikolwiek sposób zabezpieczone oprócz podkładu i powłoki elastycznej? Pytam bo tam najczęściej pojawia się korozja(nie tylko w Mazdach).
BTW, pięćsetny post
- Od: 24 paź 2013, 19:50
- Posty: 624 (22/14)
- Skąd: SX
- Auto: Mazda 626 GD '91 FE4
@ Agniess nie ma co narzekać begietka ma 30stke na karku współczesne auta wyglądają dużo słabiej listwy na słupki, drzwi z tyłu i będzie malina
- Od: 3 paź 2010, 12:14
- Posty: 269 (56/2)
- Skąd: Milicz/Krotoszyn/Odolanów
- Auto: Mx-3EC B6D 96"
Xedos 6 CA 2.0KF 92"
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości