Strona 1 z 1

Mazda 323 BG B6 '94 po przejściach

PostNapisane: 15 cze 2014, 04:16
przez fish
Witam serdecznie .

Tyle już czasu niczym kleszczy wysysam wiedzę z waszych tematów , że chyba nadszedł właściwy moment na lekkie ujawnienie się . Generalnie opaczność wybrała mi mazdę ;) Mamusia po wbiciu swojego ukochanego forda w drzewo postanowiła kupić coś "na teraz" a że akurat znajomy potrzebował pieniędzy na szybko to się ugadali i jest . Opisywana sytuacja miała miejsce jakieś 5 lat temu. Po pierwszym sezonie zimowym rodzicielka znielubiła Madzie za długość pierwszego biegu , w porównaniu do śp. mondeo i stwierdziła , że mam se to zabrać bo ma dość zakopywania się przy starcie <diabełek>

koniec końców mama przesiadła się w 323f BA a ja zostałem z BG.

Wyposażenie (wersja spartańska) :

– elektryczny szyberwłaz blaszany ... kolor korozja
– pełen korbatronik
– zderzaki poliftowe "GT"
– fotele "GT"
– wspomaganie kierownicy
– sprzęgło , hamulec gaz i generalnie koniec urozmaiceń

Tak wyglądała po przyjechaniu do kraju (zdjęcia od poprzedniego właściciela)
Obrazek

Ze względu na fakt , że jest to moje pierwsze i jedyne auto , darzę Madzię szczególną sympatią .

W pierwszej kolejności Magda połasiła sie na nowe sprzęgło . Głównie dzięki matczynym startom na półsprzęgle . Wybrałem Valeo bo gdzieś na forum wyczytałem , że podobno takie było wstawiane fabrycznie. No i oczywiście pierwszy "mod" ... pierdzirura WM-sport w miejsce pogiętego i dziurawego tłumika końcowego . Z uwagi na brak środków musiało mi to wystarczyć na bardzo długo :(
Magdalenka po przeszczepie sprzęgła nabrała mocy piekielnej na kołach co w połączeniu ze "szczeniackim" stylem jazdy zaowocowało uśmierceniem skrzyni biegów . Na dzień dzisiejszy siedzi już skrzynia biegów numer 4 , tym razem z 1.3 ;) .
Do tego momentu gdyby nie fakt , że średnio co wymiana oleju w silniku (10k km) wymieniam też skrzynię to jest ok <rotfl> i kiedy myślałem , że teraz już będzie "z górki" potrąciłem zwierza rolniczego typu "koń". Wbrew temu co pewnie myślicie Madzia starcie zniosła bardzo dzielnie , umiejętne wjechanie w konia zaowocowało raptem pobitą szybą przednią i połamanym plastikiem na słupku od strony pasażera . Dzięki uprzejmości znajomego warsztatu i koledze ze sztoru udał się dziewcze szybko naprawić a i przy okazji dostała mazdowską kierownicę momo z nabą z 626 coupe kupioną za litr Holenderskiej wódeczki . :D

Minęła zima i okazyjnie udało mi się załatwić 15" alufelgi (ala bbs)
Szybki kurs przyswajania wiedzy teoretycznej na temat polerowania amelinium i wyszło takie coś:
Obrazek

I tutaj ponownie dzięki uprzejmości ze strony zaprzyjaźnionego warsztatu na felgi trafiły 4 prawie nowe Yokohamy Parady spec-2 w cenie niecałej jednej nowej <czarodziej>
Radość nie trwała długo , bo po przejeździe testowym , okazało się , że et jest do <dupa> i jak koło przypierdzieliło w nadwozie to z lewego tylnego błotnika odpadła korozja i została dziura <płacze>

I tutaj znowu uciążliwy "brak czasu" spowodował , ze zamiast zrobić to jak trzeba to po prostu "ulepiliśmy" błotnik ze szpachli <nie powiem> a że na malowanie też "czasu" zabrakło to co by było ciekawiej postanowiłem dziecinkę artystycznie zdewastować <diabełek>

Wyszło to mniej więcej tak :
Obrazek

Następnie tak przyozdobionym autkiem przejechałem się kilka razy do niemiaszków , co by troszkę "czasu" wygospodarować ;) Bardzo pomocny w tej operacji okazał się kierowca audi a4 , który na trasie zwyczajnie wjechał mi w plecki ... "szkoda całkowita , 2800zł". Wtedy pękło mi serce ... padła szybka i z punktu ekonomicznego całkowicie nieopłacalna decyzja , akcja reanimacja.

Obrazek

wleciały nowe błotniki , tym razem blaszane ;) nowe progi + wydrapanie wszelkich ryżych parchów.
Nowe sprężyny -35 MTS'a (na lepsze mnie nie stać <zawstydzony> ) nowe przewody wn. NGK, nowe świece NGK nowe filterki wszelakie , short shifter zrobiony wedle poradnika z forum , strumienica w miejscu czegoś co udawało katalizator , nowe górne mocowania amorków tył ,
Oczywiście szybko okazało się to wszystko zbyt piękne by mogło być prawdziwe . W związku z czym w trakcie prac nad nadwoziem , a konkretnie w trakcie spawania auto zaczęło się palić <płacze>
Efekt pożaru : całkowicie spalone plastiki bagażnika , spalona podsufitka i tylna kanapa . Uważajcie na gaśnice z kaufland'a , moja nie wykazywała chęci do gaszenia <...>

Obecnie Madzia jest przed przeszczepem serduszka na BP (wersja bez sondy i kata) i hamulców z GT'ka .
Oba elementy niestety wymagają ogromnego nakładu pracy ... ale skoro już padła decyzja " dopóki śmierć nas nie rozłączy" to wyjścia nie ma <glupek2>
Koło zamachowe i kompletne sprzęgło puki co zostanie z 1.6 bo akurat takie mam , a że sprzęgło przejechało prawie nic to szkoda wywalić + oczywiście skrzynka z 1.3 .
Jeśli nie spadnie na nią meteoryt , nie porwie jej tornado lub tsunami to mam zamiar powoli doprowadzić ją do stanu możliwie najlepszego . Marzy mi się też dopieszczenie jej do możliwie najbogatszej wersji . Zwierciadełka z prądem już są , jak tylko pacjentka przyjmie przeszczep zacznę się rozglądać za szybami z prądem i szklanym szyberwłazem .

Na dzień dzisiejszy (jeszcze z 1.6) auto wygląda tak :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdjęcie środka celowo tak ostrożnie pstryknięte <diabełek> sprzątaczka miała wolne ... no i kierka zastępcza , mazdowska z racji stanu została zdjęta bo brudziła ręce i czeka na lepsze czasy ;)

Swoją drogą macie jakiś ciekawy patent na nadpaloną podsufitkę ? :>

PostNapisane: 15 cze 2014, 21:08
przez Bartg
Witamy w dziale Nasze Mazdy :) Dodja prosze koniecznie zdjęcia i będzie okej temat to przeniose :)

Re: Mazda 323 BG B6 '94 po przejściach

PostNapisane: 12 lip 2014, 15:25
przez fish
szukałem zaworów ostatnio , bo silnik już rozebrany i czas myśleć powoli o zakupie klocków do tej układanki ... ale okazuje się , że wszyscy mają zawory w ofercie ale nikt na stanie :) macie jakieś namiary na sklepy , które mogą je mieć ? :>

Re: Mazda 323 BG B6 '94 po przejściach

PostNapisane: 12 lip 2014, 16:34
przez Kicu96
Piękna mazda :D Pozdrawiam

Re: Mazda 323 BG B6 '94 po przejściach

PostNapisane: 12 lip 2014, 16:48
przez Kaszel91
fish pisales do carspeedu ?
Tanio nie bedzie, ale fachowo i dosc szybko – mysle ze tak ;)

carspeed.pl

Re: Mazda 323 BG B6 '94 po przejściach

PostNapisane: 12 lip 2014, 16:51
przez Palele
Niezła historia ale i piękne autko, dużo pracy w nią poszło, to widać :)

PostNapisane: 12 lip 2014, 19:05
przez rubyd96321
Niezła historia tego auta:)

Re: Mazda 323 BG B6 '94 po przejściach

PostNapisane: 13 lip 2014, 07:55
przez fish
dzięki za miłe słowa :)

co do carspeedu to ciężko mi powiedzieć , bo szukał mi ich znajomy właściciel warsztatu . Podpytam go przy okazji czy tam szukał .

co do mojego auta to obiektywnie rzecz ujmując jest jeszcze mocno średnie :) mam nadzieję , że jak kiedyś z nią skończę to i ja będę mógł powiedzieć , że jest ładna <oczko>



Pytanie z innej beczki , potrzebuję kompletu zaworów do BP. Będę wdzięczny za namiary , bo te co kupiłem w carspeedzie w magiczny sposób wyparowały w warsztacie :|

Chłopaki z carspeedu zaoferowali mi zawory w cenie 257 zł netto/szt. więc cena lekko przesadna <...>
Za poprzedni komplet zapłaciłem prawie 500zł .