Mazda 323F BA KL-ZE '95 White Samurai :)

[MariuS]

silnik jest praktycznie równy co do ciężaru. Trochę grubsze korby co prawda są, ale poza tym waga pomijalna

[@tomek@]

Dzisiaj ważyłem auto i wyszło bagatela 1330 kg

W katalogach podają, że seryjna 323F BA GT waży 1210kg. Z wszystkimi płynami i paliwem w baku

Wszytko to jakieś pokręcone w tych mazdach u mnie w dowodzie masa własna 1325kg
Jedyny szczegół to taki że mam szyberdach więc może dlatego jest więcej wbite.
Muszę się kiedyś wybrać na wagę z ciekawości

[Dawidoski]

Pytanie jeszcze czy waga dobrze pokazała

[misiak89-89]

tomek ja też mam ori szyberdach i mam 1210kg w dowodzie

[MariuS]

Wściekła z KL-em po wywaleniu wszystkiego za przednimi fotelami ważyła na alu 17" 1120kg. Ciekawe skąd taka rozbieżność. Xed sprawdź na innej wadze, albo szukaj betonu w progach

[axello]

Moja z5 waży 1240 kg...

Wysłano z mojego telefonu Sony Xperia Z1 C903 używając aplikacji Tapatalk.

[Bartg]

Kurde co wy tam worki wozicie z cementem Ja mam w dowodzie 1075 kg

[rafał88]

Masz pare drzwi mniej

[Megsonn]

u mnie z5 – 1155 kg
co auto to inaczej waży:P

[axello]

No u mnie w dowodzie 1105 a waga pokazała co innego... :-P

Wysłano z mojego telefonu Sony Xperia Z1 C903 używając aplikacji Tapatalk.

[Piotr_]

Od zlotu troszkę w autku pogrzebałem, wpadł lekki zamach i nowe sprzęgło, bo poprzednie trochę się spaliło na zlocie
Wpadły także fotele przednie i tylne z nakładkami wewnętrznymi progów z polifta.
Do tego czerwone światło zamiast wstecznego w blendzie.
Standardowo dolałem oczywiście oleju (niewiele na szczęście )
Pewnie zrobiłem jeszcze kilka pierdół, ale nie pamietam

[rossi]

krok po kroku i jest coraz fajniej

[Odcina]

Wszystko idzie w dobrą stronę tak trzymaj

[Crenshaw]

dawaj jakieś foto z postępów

[Piotr_]

Nie było Ciebie, nie ma foto
Po drugie miałem taką przeprawę z wyciągnięciem skrzyni , że nie mogłem trzymać w rękach wartościowych i delikatnych rzeczy

[Crenshaw]

Nie było Ciebie, nie ma foto

zanim otworzyłem ten post już wiedziałem, że tak napiszesz muszę się w końcu zmobilizować

[Piotr_]

Autko chodziło pięknie aż do wczoraj
Wyjeżdżałem z bramy i czekając jak się otworzy,autko po prostu zgasło i ch@j nie chciało odpalić.
Po próbach resetu kompa,wykręceniu świec i jeszcze innych zabiegach, doszedłem do wniosku, że padł aparat zapłonowy.
Mając jeden w zapasie w domu chciałem go podmienić,ale są dwa rodzaje i jak to w życiu bywa miałem dwa inne
Z pomocą przyjechał Fido, który miał w zapasie taki jak potrzebowałem (Fido wielkie dzięki ) .
Po wymianie aparatu autko odpaliło i śmiga ponownie bezproblemowo.
Cieszy jeszcze to że naprawa sama w sobie trwała może z 20 min

[Crenshaw]

czyli rozwiązałeś problem dobrze, że tak szybko

[Piotr_]

czyli rozwiązałeś problem dobrze, że tak szybko

Bez pomocy kolegów nie było by tak kolorowo

[Eklerek323f]

Mając jeden w zapasie w domu chciałem go podmienić,ale są dwa rodzaje i jak to w życiu bywa miałem dwa inne

Natknąłem się na identyczny problem, sprawdzając kompresje padł aparat, a drugi który miałem w zapasie był inny