Mazda 323F Sportive BJ FS 2003r by maestro81 – sprzedana
Napisane: 13 sty 2014, 02:27
"Sreberko" by maestro81
Moja przygoda z MAZDĄ trwa już od kilku lat. Pierwszym autkiem tej marki była maszyneria o wdzięcznej i nieprzeciętnej europejskiej sylwetce MAZDA 323F BG 1.6 z 1992 roku . Służyła mi wdzięcznie dwa latka, niemal bezawaryjna, przejechała pół europy, paliła malutko ( 750 km na jednym zbiorniku paliwa z pełnym załadunkiem bagażnika i 3 osobami na pokładzie )... Cóż...
Przyszły trudne czasy. Angielska policja czepiła sie polskich blach na wyspach (kierownica po lewej stronie) i trzeba było oddać autko w inne dobre ręce – wysłałem ją do Szczecina. A żal było sprzedawać... oj żal... Podobno wróciła do Piły ( skąd wyjechała wcześniej za granice PL )... niebieska BG 92’...
Obecnie, pozostając wiernym marce, całkiem niedawno ( jakieś pół roku temu) nabyłem kolejną odsłonę 323F tym razem w wersji SPORTIVE z 2-litrowym silnikiem benzynowym. Dlaczego?? Dobra cena, bogate wyposażenie, niskie opłaty i ubezpieczenie w UK – w porównaniu do innych marek w tej klasie... No i oczywiście sentyment
Charakterystyka mojego "Sreberka":
1. Charakterystyka ogólna:
• SILNIK – 2.0 benzynka
• WERSJA – angielska, oryginalny japończyk
• MOC – 131KM
• NADWOZIE – hatchback w pakiecie Sportive
• KOLOR – sunlight silver micka 22V
• PODWOZIE – fabryczne
• KOŁA – stalowe "made in mazda" z oponami kierunkowymi 195/50 R16 84V
2. Wyposażenie:
• ABS
• ESP
• DSC
• TCS (kontrola trakcji)
• 4x elektrycznie sterowane szyby
• Elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne
• Elektrycznie sterowany szyberdach
• Immobilajzer
• Alarm
• Centralny zamek (bez pilota)
• 4 poduszki powietrzne
• Regulacja kierownicy ze wspomaganiem
• Komputer pokładowy
• Radio cd ze sterowaniem w kierownicy (fabryczne)
• Białe zegary
• Halogeny przednie
• Składany przedni fotel pasażera w stolik
• Klimatyzacja
3. Foteczka zrobiona po zakupie:
4. Bilans pozakupowy, czyli co z czym zjeść
Wstępne oględziny autka wypadły pozytywnie.
Silnik nie był raczej myty, płyny w normie, nowy akumulator (podobno), nie było rdzy ani smrodku z chłodnicy, brak tłustej mazi w silniku, olej klarowny. Stalowe felgi 16” nie prezentowały się rewelacyjnie (o tym później), opony niemal nówki bez uszkodzeń. Nadgryzione rudą nadkola w postaci bąbelków (skąd my to znamy...), na szczęście ognisk nie było za wiele. Poza tym kilka rys i odprysków na lakierze. Wnętrze zadbane i czyste, tapicerka i fotele czyściutkie bez uszkodzeń. Urwane lusterko od strony kierowcy poklejone chamską czarną taśmę klejącą. Stan wycieraczek na szybach żenujący – pióra zniszczone a prowadnice podrdzewiałe. Klima wytrzepana do zera. Poprzedni właściciel był niepalący, co uznaję za wielki plus dla autka, aczkolwiek (jak się później okazało) nie przywiązywał on jakiejś szczególnej uwagi na detale – typowe angielskie podejście...
Pierwsza jazda wypadła pozytywnie. Odpalała za każdym razem bez problemów, stabilnie zachowywała się na drodze, biegi wchodziły płynnie, sprzęgło pracowało poprawnie, hamulce i inne systemy jezdne w jak najlepszym porządku. Komputer nie pokazywał żadnych błędów. Przy prędkości ponad 60 m/h wyczuwałem jednak drgania na kierownicy – ale jak wcześniej napisałem „buciki” poza podeszwą nie grzeszyły szałowym stanem. Światła wszystkie w jak najlepszym porządeczku. Elektryka działała bez zarzutu.
5. Planowane remonty i ulepszenia:
• Wymiana wycieraczek przednich i tylnej – zrobione
• Wymiana urwanego lusterka kierowcy – zrobione
• Wymiana / naprawa urwanego lusterka kierowcy – zrobione
• Dołożenie pilota do centralnego zamka – zrobione
• Wymiana anteny radiowej (sparciała) – zrobione
• Uruchomienie klimatyzacji – zrobione
• Wymiana zdezelowanych stalowych felg na aluski – zrobione
• Założenie czujników zbliżeniowych cofania – mała zmiana koncepcji wpadła kamera cofania EONON zrobione
• Uporanie się z rudą na nadkolach (szpachlowanie lub reperaturka) – wybór prac padnie na ... – reperaturki nadkoli, progi zdrowe jak u noworodka zrobione
• Konserwacja podwozia zrobione
• Modyfikacja oświetlenia wnętrza:
a) oświetlenie sufitowe wymiana na ledy – W toku
b) podświetlane klamki wnętrza – W toku
• Wymiana płynów użytkowych – zrobione
• Uporanie się z rysami i odpryskami na lakierze – prawdopodobnie odbędzie się całkowite malowanie karoserii – karoseria odmalowana zrobione
• Poprawienie zawieszenia przedniego spoilera (opadnięty jakiś...) zrobione
• Wymiana filtrów – zrobione (pozostał tylko filtr paliwa)
No i czas na mały UPDATE remontów i modyfikacji – czyli nowe koncepcje na horyzoncie
• Wymiana manetki wycieraczek na sterownik z M6 (teraz to chyba najpopularniejszy i bardzo użyteczny mod) – zrobione
• Wymiana spryskiwaczy przednich szyb na mżawkowe – zrezygnowałem z tego moda
• Wymiana poprzepalanych żarówek na konsoli przedniej – zrobione
• Wymiana radia na wielofunkcyjne urządzenie multimedialne – EONON zapakowany zrobione
(EONON po wymianie, bo naprawa była niopłacalna, poszedł do lamusa!! Obecnie czeka do załadowania XTRONS TD702A wraz z przednią kamerą DVR, kamerą cofania oraz opcją OBD2
• Wymiana rozrządu z pompą – zrobione
• Naprawa przedniego zawieszenia + hamulce – zrobione
• Naprawa tylnego zawieszenia + hamulce – zrobione
• Dokładka w postaci kolejnego tylnego spoilera (jeśli uda mi się znaleźć takowy )
• Polerka przednich reflektorów – zrobione
• Podgrzewane przednie fotele – obecnie w postaci nakładanych mat made in Aldi
• Zamontowanie czujnika poziomu płynu w spryskiwaczach
• Srebrne ramki zegarów – zrobione
• Wymiana przedniego grila – zrezygnowałem z tej opcji
• Wymiana lub naprawa halogenów – w planach na 2016r
• Przyciemnienie szyb: tylne + boczne – w planach na 2016r
• Przyciemnienie tylnych świateł – w planach na 2016r
• Malowanie przednich zacisków i bębnów – w planach na 2016r
• Zagłówki z monitorami – w planach na 2016r
• Założenie LPG – w planach na 2016r – nie wiem tylko jaka opcja będzie najlepsza
Wycieraczki – MK6 2.0 Bosch Superplus – przednie zbierają wodę bardzo dobrze. Tylna pomimo swej długości i tak zabiera wodę tylko w dość wąskim promieniu – nie ogranicza to jednak w żaden sposób widoczności przy cofaniu. Zapewnienia sprzedawcy o jakości jego produktu pozostawiają jednak mały niedosyt.
Podrdzewiałe ramiona wycieraczek zostały zdemontowane, oczyszczone (szczotka druciana i papier ścierny) i pomalowane na czarno sprayem Hammerite Satin Black. Po wyschnięciu farbka sprawuje się bardzo dobrze
Lusterko – wymienione na używkę z ebaya.
Ori pilot centralnego zamka – po zakupie (deficytowy towar w kosmicznych cenach ) i zakodowaniu wdzięcznie Sreberko mruga do mnie kierunkami na „hello” i „bye bye”
Skazy na lakierze – ruda na nadkolach niestety jeszcze jakiś czas pozostanie z racji braku środków finansowych na poważniejsze ingerencje Plan obejmuje malowanie całej fury w okresie letnim tego roku
Na dzień dzisiejszy użyłem tylko lakieru z utwardzaczem, aby ruda nie wcinała dalej blachy
Niespodzianka – pewnego dnia chciałem z żonką wyskoczyć na małe zakupy, a tu Sreberko zrobiło klik klik i... z wyjazdu. Musiałem wezwać chłopka roztropka, który odpalił mi furę na kablach i wysłał po nowy akumulator Cóż... za to teraz jest
Po wizycie na szarpakach w przednim zawieszeniu zaczęło niemiłosiernie chrobotać i stukać i pukać i w ogóle. Wizyty w 3 niezależnych warsztatach wykazały tylko źle założone opony kierunkowe (brak słów )
Wymiana ori mazdowskich zdezelowanych felg na nowe alusy Dezenta RE SILVER 6,5 x 16” 5X114.3 ET 40 pozwoliła mi na jazdę z prędkościami znacznie przekraczającymi 80km/h – po prostu mogę utrzymać kierownicę w rękach co wcześniej graniczyło niemal z cudem...
Fota sprzed wymiany...
Foty po wymianie
W przyszłym tygodniu mam zamiar przetestować stan mojej klimy. Mam nadzieję, że obejdzie się bez kolejnych wydatków...
A tu parę nowych zdjątek, aczkolwiek uprzedzam, że autko obecnie czystością nie grzeszy a foteczki machałem w pośpiechu z koma... więc jakościowego szału nie ma
Moja przygoda z MAZDĄ trwa już od kilku lat. Pierwszym autkiem tej marki była maszyneria o wdzięcznej i nieprzeciętnej europejskiej sylwetce MAZDA 323F BG 1.6 z 1992 roku . Służyła mi wdzięcznie dwa latka, niemal bezawaryjna, przejechała pół europy, paliła malutko ( 750 km na jednym zbiorniku paliwa z pełnym załadunkiem bagażnika i 3 osobami na pokładzie )... Cóż...
Przyszły trudne czasy. Angielska policja czepiła sie polskich blach na wyspach (kierownica po lewej stronie) i trzeba było oddać autko w inne dobre ręce – wysłałem ją do Szczecina. A żal było sprzedawać... oj żal... Podobno wróciła do Piły ( skąd wyjechała wcześniej za granice PL )... niebieska BG 92’...
Obecnie, pozostając wiernym marce, całkiem niedawno ( jakieś pół roku temu) nabyłem kolejną odsłonę 323F tym razem w wersji SPORTIVE z 2-litrowym silnikiem benzynowym. Dlaczego?? Dobra cena, bogate wyposażenie, niskie opłaty i ubezpieczenie w UK – w porównaniu do innych marek w tej klasie... No i oczywiście sentyment
Charakterystyka mojego "Sreberka":
1. Charakterystyka ogólna:
• SILNIK – 2.0 benzynka
• WERSJA – angielska, oryginalny japończyk
• MOC – 131KM
• NADWOZIE – hatchback w pakiecie Sportive
• KOLOR – sunlight silver micka 22V
• PODWOZIE – fabryczne
• KOŁA – stalowe "made in mazda" z oponami kierunkowymi 195/50 R16 84V
2. Wyposażenie:
• ABS
• ESP
• DSC
• TCS (kontrola trakcji)
• 4x elektrycznie sterowane szyby
• Elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne
• Elektrycznie sterowany szyberdach
• Immobilajzer
• Alarm
• Centralny zamek (bez pilota)
• 4 poduszki powietrzne
• Regulacja kierownicy ze wspomaganiem
• Komputer pokładowy
• Radio cd ze sterowaniem w kierownicy (fabryczne)
• Białe zegary
• Halogeny przednie
• Składany przedni fotel pasażera w stolik
• Klimatyzacja
3. Foteczka zrobiona po zakupie:
4. Bilans pozakupowy, czyli co z czym zjeść
Wstępne oględziny autka wypadły pozytywnie.
Silnik nie był raczej myty, płyny w normie, nowy akumulator (podobno), nie było rdzy ani smrodku z chłodnicy, brak tłustej mazi w silniku, olej klarowny. Stalowe felgi 16” nie prezentowały się rewelacyjnie (o tym później), opony niemal nówki bez uszkodzeń. Nadgryzione rudą nadkola w postaci bąbelków (skąd my to znamy...), na szczęście ognisk nie było za wiele. Poza tym kilka rys i odprysków na lakierze. Wnętrze zadbane i czyste, tapicerka i fotele czyściutkie bez uszkodzeń. Urwane lusterko od strony kierowcy poklejone chamską czarną taśmę klejącą. Stan wycieraczek na szybach żenujący – pióra zniszczone a prowadnice podrdzewiałe. Klima wytrzepana do zera. Poprzedni właściciel był niepalący, co uznaję za wielki plus dla autka, aczkolwiek (jak się później okazało) nie przywiązywał on jakiejś szczególnej uwagi na detale – typowe angielskie podejście...
Pierwsza jazda wypadła pozytywnie. Odpalała za każdym razem bez problemów, stabilnie zachowywała się na drodze, biegi wchodziły płynnie, sprzęgło pracowało poprawnie, hamulce i inne systemy jezdne w jak najlepszym porządku. Komputer nie pokazywał żadnych błędów. Przy prędkości ponad 60 m/h wyczuwałem jednak drgania na kierownicy – ale jak wcześniej napisałem „buciki” poza podeszwą nie grzeszyły szałowym stanem. Światła wszystkie w jak najlepszym porządeczku. Elektryka działała bez zarzutu.
5. Planowane remonty i ulepszenia:
• Wymiana wycieraczek przednich i tylnej – zrobione
• Wymiana urwanego lusterka kierowcy – zrobione
• Wymiana / naprawa urwanego lusterka kierowcy – zrobione
• Dołożenie pilota do centralnego zamka – zrobione
• Wymiana anteny radiowej (sparciała) – zrobione
• Uruchomienie klimatyzacji – zrobione
• Wymiana zdezelowanych stalowych felg na aluski – zrobione
• Założenie czujników zbliżeniowych cofania – mała zmiana koncepcji wpadła kamera cofania EONON zrobione
• Uporanie się z rudą na nadkolach (szpachlowanie lub reperaturka) – wybór prac padnie na ... – reperaturki nadkoli, progi zdrowe jak u noworodka zrobione
• Konserwacja podwozia zrobione
• Modyfikacja oświetlenia wnętrza:
a) oświetlenie sufitowe wymiana na ledy – W toku
b) podświetlane klamki wnętrza – W toku
• Wymiana płynów użytkowych – zrobione
• Uporanie się z rysami i odpryskami na lakierze – prawdopodobnie odbędzie się całkowite malowanie karoserii – karoseria odmalowana zrobione
• Poprawienie zawieszenia przedniego spoilera (opadnięty jakiś...) zrobione
• Wymiana filtrów – zrobione (pozostał tylko filtr paliwa)
No i czas na mały UPDATE remontów i modyfikacji – czyli nowe koncepcje na horyzoncie
• Wymiana manetki wycieraczek na sterownik z M6 (teraz to chyba najpopularniejszy i bardzo użyteczny mod) – zrobione
• Wymiana spryskiwaczy przednich szyb na mżawkowe – zrezygnowałem z tego moda
• Wymiana poprzepalanych żarówek na konsoli przedniej – zrobione
• Wymiana radia na wielofunkcyjne urządzenie multimedialne – EONON zapakowany zrobione
(EONON po wymianie, bo naprawa była niopłacalna, poszedł do lamusa!! Obecnie czeka do załadowania XTRONS TD702A wraz z przednią kamerą DVR, kamerą cofania oraz opcją OBD2
• Wymiana rozrządu z pompą – zrobione
• Naprawa przedniego zawieszenia + hamulce – zrobione
• Naprawa tylnego zawieszenia + hamulce – zrobione
• Dokładka w postaci kolejnego tylnego spoilera (jeśli uda mi się znaleźć takowy )
• Polerka przednich reflektorów – zrobione
• Podgrzewane przednie fotele – obecnie w postaci nakładanych mat made in Aldi
• Zamontowanie czujnika poziomu płynu w spryskiwaczach
• Srebrne ramki zegarów – zrobione
• Wymiana przedniego grila – zrezygnowałem z tej opcji
• Wymiana lub naprawa halogenów – w planach na 2016r
• Przyciemnienie szyb: tylne + boczne – w planach na 2016r
• Przyciemnienie tylnych świateł – w planach na 2016r
• Malowanie przednich zacisków i bębnów – w planach na 2016r
• Zagłówki z monitorami – w planach na 2016r
• Założenie LPG – w planach na 2016r – nie wiem tylko jaka opcja będzie najlepsza
Wycieraczki – MK6 2.0 Bosch Superplus – przednie zbierają wodę bardzo dobrze. Tylna pomimo swej długości i tak zabiera wodę tylko w dość wąskim promieniu – nie ogranicza to jednak w żaden sposób widoczności przy cofaniu. Zapewnienia sprzedawcy o jakości jego produktu pozostawiają jednak mały niedosyt.
Podrdzewiałe ramiona wycieraczek zostały zdemontowane, oczyszczone (szczotka druciana i papier ścierny) i pomalowane na czarno sprayem Hammerite Satin Black. Po wyschnięciu farbka sprawuje się bardzo dobrze
Lusterko – wymienione na używkę z ebaya.
Ori pilot centralnego zamka – po zakupie (deficytowy towar w kosmicznych cenach ) i zakodowaniu wdzięcznie Sreberko mruga do mnie kierunkami na „hello” i „bye bye”
Skazy na lakierze – ruda na nadkolach niestety jeszcze jakiś czas pozostanie z racji braku środków finansowych na poważniejsze ingerencje Plan obejmuje malowanie całej fury w okresie letnim tego roku
Na dzień dzisiejszy użyłem tylko lakieru z utwardzaczem, aby ruda nie wcinała dalej blachy
Niespodzianka – pewnego dnia chciałem z żonką wyskoczyć na małe zakupy, a tu Sreberko zrobiło klik klik i... z wyjazdu. Musiałem wezwać chłopka roztropka, który odpalił mi furę na kablach i wysłał po nowy akumulator Cóż... za to teraz jest
Po wizycie na szarpakach w przednim zawieszeniu zaczęło niemiłosiernie chrobotać i stukać i pukać i w ogóle. Wizyty w 3 niezależnych warsztatach wykazały tylko źle założone opony kierunkowe (brak słów )
Wymiana ori mazdowskich zdezelowanych felg na nowe alusy Dezenta RE SILVER 6,5 x 16” 5X114.3 ET 40 pozwoliła mi na jazdę z prędkościami znacznie przekraczającymi 80km/h – po prostu mogę utrzymać kierownicę w rękach co wcześniej graniczyło niemal z cudem...
Fota sprzed wymiany...
Foty po wymianie
W przyszłym tygodniu mam zamiar przetestować stan mojej klimy. Mam nadzieję, że obejdzie się bez kolejnych wydatków...
A tu parę nowych zdjątek, aczkolwiek uprzedzam, że autko obecnie czystością nie grzeszy a foteczki machałem w pośpiechu z koma... więc jakościowego szału nie ma