Klub MazdaSpeed

Witam, chciałbym Państwu przedstawić mój samochód jakim jest Mazda 323F BJ z 2001 roku, samochód sprowadziłem z Austrii od pierwszego właściciela, jest można powiedzieć w idealnym stanie, od nowości serwisowany w ASO na co mam dokumenty przebieg oryginalny 149tyś km, Posiada silnik 1.3i 16V o mocy 73 KM jest w idealnym stanie

Ostatnio w samochodziku wymienione:
Rozrząd (rolka SKF, pasek PowerGrip)
Olej Castrol Magnatec 10W40
Filtr oleju
MCpersony przód
Tuleje wahacza wzdłużnego
Radio Pioneer z USB
Dokładka zderzaka przód Renault Espace
Końcówka wydechu Ulter

W samochodzie zrobiona jest cała kompletna konserwacja nadwozia:) Samochodzik posiada 4opony letnie na Alufelgach BBS 15" z oponami tył 205 50 15 a przód 195 50 15 posiada również oponki zimowe z felgami stalowymi, w rozmiarze 175 65 14

Samochód jest dosyć dobrze wyposażony:
-4x airbag
-2x elektryczne szyby
-elektryczne lusterka
-podgrzewane lusterka
-klimatyzacja (sprawna)
-centralny zamek
-ABS
-System montażu fotelików ISO
-Wspomaganie kierownicy
-Welurowa tapicerka
-Czarno-Szara tapicerka
-Skórzana kierownica
-Skórzana dźwignia hamulca ręcznego
-Skórzany mieszek
-Podłokietnik
-Podgrzewana tylna szyba
-regulowana kierownica
-radio
-immobiliser
-końcówka wydechu ULTER
-dwa kluczyki
-alufelgi BBS
Itp.

ZDJĘCIA:

Zamień te linki na wyświetlające się fotki

coś cicho tutaj wrzucam jeszcze kilka fotek Madzi

Zderzak nisko od ziemi ale troszkę duże dziury między kołem a nadkolem

Wiem wiem ale na Aluskach troszke lepiej to wygląda Może gdzieś bliżej wiosny pomyśle nad jakimś zawieszeniem do niej ale to sie zobaczy jeszcze

BJtka super wygląda, przeraża mnie trochę ten motor rodem z BG (B3). Daje to rade przy tym nadwoziu?

Co do tego silniczka to nie jest źle, Japońce są dosyć elastyczne, przez co bardzo fajnie się jeździ, wiadomo mogło by być te 90KM przynajmniej, ale do normalnej jazdy te 73 KM wystarczą Nie grzeszy osiągami jakoś lecz myślę żę źle nie jest, nie ma co porównywac nawet ze znacznie mniejszymi samochodami np opel corsa 1.2 lub 1.7 diesel (tutaj dopiero jest masakra) moc podobna a jechać nie jedzie a tutaj jak jest to jest ale da sie to przeżyć

Pakuj B6 i beje smigac

Bez przesadyzmu Panowie Madzia już jest na Polskich tablicach więc zobaczymy jak się będzie spisywac w codziennym użytkowaniu

Ładna Madzia Rzeczywiście ta dokładka z Renaty bardzo obniżyła samochód. Powodzenia i bezawaryjności

Dziękuje, myśle że jeśli "ruda" się jej nie doczepi to bedzie śmigać i śmigac bo silniczek jest igiełka równiutko pracuje, nie szarpie, trzęsie, nie faluje, wszystko miodzio zero drgań silnika nawet

Dopisano 20 gru 2013, 14:37:

Witajcie dziś zakupiłem do autka nowy Akumulator, założyłem już Polskie tablice i samochodzik od zamontowania tablic przejechał już u mnie 200km

Witajcie widzę że coś cicho się tutaj zrobiło Poniżej załaczam fotki ALU 15" BBS'a, Dekle felg pokryte Carbonem a na środek będą emblematy z napisem BBS (jeszcze nie zamówiłęm) Wesołych świąt wszystkim

Z planami na wiosne pisałeś, a już sprzedajesz? Co się z autem zaczeło dziać?

nie nie, z autkiem nic się nie dzieje, napisałem z ciekawości post, autka nie oddam za nic, cena myślę jest rozsądna jeśli ktos szuka autka do jazdy a ja nie ukrywam że gdybym sprzedał to mam w domu moje drugie autko Suzuki GRAND VITARE (2.5 v6 BENZYNA BEZ GAZU) wiec bede nią jeździł ale narazie wole jakiś mniejszy silniczek bo zawsze to taniej wychodzi dojeżdżać do szkoły (dziennie 25km w jedna strone) . Kupiłem autko dla siebie i cały czas nim jeżdżę, lecz jeśli ktoś sie trafi to sprzedam, takie są czasy, wszystko jest na sprzedaż jeśli jest kupiec. Ja nie chce go sprzedac aczkolwiek jeśli ktos zapłaci tyle ile chce to wysiąde, to chyba normalne:)

Przeczysz samemu sobie, mówisz, że auta nie oddasz za nic, ale jeśli zapłaci to oddasz... Albo się robi auto dla siebie albo auto do podpicowania i sprzedania z zyskiem

Powiem ci tak Rzecz jasna jak sprzedać to z zyskiem dlatego mówie że jak ktoś zapłaci to oddam ale musze dostać tyle żeby sie opłacało Gdyby cos z autkiem się działo to bym nie udostępniał go do sprawdzenia na dowolnej stacji diagnostycznej, jeśli ktos ma pieniążki i chce to może nawet sobie go w ASO MAZDA sprawdzic ja nie widzę problemu, wg mnie autko jest naprawde igła i warta swojej ceny

Eklerek323f napisał(a):Przeczysz samemu sobie, mówisz, że auta nie oddasz za nic, ale jeśli zapłaci to oddasz... Albo się robi auto dla siebie albo auto do podpicowania i sprzedania z zyskiem

+1

Jaki ktoś miałby cel kupowac samochód , robic pod siebie i sprzedawać go za tyle co go wyszedł lub taniej?? ja jesli go sprzedam to z zyskiem a jeśli nie to będe nim jeździł, jeśli ktos jest przekonany że jest coś nie tak z autkiem to prosze przyjechac i napewno zmieni zdanie na ten temat bo autko jest do jazdy.

DONEKSR napisał(a):Jaki ktoś miałby cel kupowac samochód , robic pod siebie i sprzedawać go za tyle co go wyszedł lub taniej??

Nie da się zrobić samochodu dla siebie i sprzedać go za kwotę jaką wyniosło wszystko bo jest to nierealne. Robisz auto dla siebie to nie kupujesz części z najniższych półek byle ciągnęło. Ja się przyczepiłem tylko i wyłącznie do tego, że zaprzeczyłeś samemu sobie

Wszyscy są ludźmi i nie ma sie o co kłócić przecież bo to nie tędy droga przecież Części montowałem najlepszych firm (delphy, pioneer, bbs, SKF, power grip itp) Mozliwe że źle to sformułowałem, ale samochód zawsze mozna sprzedać za tyle ile wyszedł lub drożej mimo że był robiony dla siebie i cały czas tak jest z tego wzgledu że zależy za ile sie go kupiło