Strona 1 z 7

Mazda 323F BA BP '96 1.8 GLX by SexRocknRoll – aktualizacja 30.12.2014 str.7 nowy wygląd

PostNapisane: 20 lis 2013, 17:42
przez SexRocknRoll
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!

Co prawda dopiero wchodzę w temat modowania i szeroko rozumianego tuningu ale myślę że samym faktem posiadania madzi juz mogę się pochwalić ;)

Posiadam model 323F z 96 roku w kolorze 12k, silnik 1.8 litra i 114KM.

– 4 elektrycznie sterowane szyby
– podstawowe wyposażenie wnętrza
– centralny zamek

ogólnie nie ma się co rozpisywać bo nic "nadzwyczajnego" w aucie nie ma <oczy>

Obrazek

To zdjęcie sprzed roku.

Ogólnie optycznie nie prezentowała się źle do czasu aż miałem mały wypadek w zimie i stało się to :

Obrazek

To tylko "powierzchowne rany". Najgorsze było po drugiej stronie zderzaka. Do wymiany był wahacz, piasta, należało wyprostować felgę, wymienić rozbity zbiornik płynu spryskiwaczy, szybę przednią – pękła, no i trochę "wyklepać" ją od spodu tu i tam...

Mazda w zeszłym roku przeszła SWAP silnika ponieważ stary by zajechany na max'a...
Niestety wczoraj znajomy mechanik z forum -ProboszczV6 – oświecił mnie że stan "nowego" motoru pozostawia wiele do życzenia a partyzantka odwalona pod maską w postaci choćby – osłony amortyzatora oklejonej taśmą izolacyjną wsadzoną jako przewód dolotowy z filtra rozwalił nas całkowicie.

Do tego wyszła słaba kompresja, kończące swój żywot świece i niestety najgorsze – spijanie oleju z prędkością światła. Winne okazały się pierścienie. Także na "dzień dobry" 2 tysiące w zęby i widzimy się na wiosnę – będzie spory remont. No usterek po drodze znaleźliśmy jeszcze masę, ale to już raczej mniejsze problemy z którymi postaram się sam uporać.

Stan na 20.11.2013

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jak widać jest sporo pracy aby doprowadzić ją do stanu jaki sobie wymarzyłem.

Wczoraj zostałem też oświecony – również przez ProboszczaV6 że mechanik montujący nową jednostkę napędową nakradł sporo rzeczy z auta... zastępując większość taśmą klejącą i jakimiś śmieciami ze szrotu <płacze>

No cóż... Teraz trzeba brać się ostro do pracy! ;)

Na wiosnę musi wyjechać na ulice istne cudo :)

Będę starał się wszelkie naprawy dokumentować i foto relacjonować na bieżąco ;)

Re: Mazda 323F BA BP '96 1.8 GLX by Sex&Rock'n'Roll

PostNapisane: 20 lis 2013, 23:23
przez Rafał_
Fajna Mazdka. Miłego użytkowania forum. Co do modów ... polecam lekturę działu "Tuning i modyfikacje".

PostNapisane: 20 lis 2013, 23:27
przez jaaco
Napiszesz co to za mechanik robił ten przeszczep? Pan Sz?

PostNapisane: 21 lis 2013, 00:50
przez wilusjdm
Mechanik kocur, wszystko na taśmę :D szkoda, że łap trzymających silnik nie wyciągnął i nie zapodał taśmy, skoro jest taki zdolny :D

PostNapisane: 21 lis 2013, 20:36
przez SexRocknRoll
SWAP robił "chytry mechanik z pod Łodzi" ;) Skubaniec nakradł co widział :) Łącznie z katalizatorem :D

Re: Mazda 323F BA BP '96 1.8 GLX by Sex&Rock'n'Roll

PostNapisane: 21 lis 2013, 21:17
przez jarsoN
Może zapodaj fotki po swapie, co on tam namodził, tak dla potmności. W sumie mu sie nie dziwie, że kata zajeb*ł, dopiero na podnośniku to zobaczysz, a katalizator ma swoją cene :D . Swoją drogą trzeba być kretynem, żeby robić komuś swapa i części kraść, żałosny idiota ...

Co do mazdy do bardzo fajna, najlepszy z możliwych kolorów w BA, prócz błękitu. Jak będzie zostawiać ten tłumik końcowy, to daj go bardziej po skosie, albo schowaj bo wystaje strasznie.

Powodzenia w temacie ogarnięcia mazdy.

PostNapisane: 21 lis 2013, 21:22
przez SexRocknRoll
Tłumik wyleci prawdopodobnie... Trzeba niestety wymienić cały układy wydechowy bo jest na wykończeniu. Ta końcówka może tymczasowo zostanie, ale marzy mi się podwójny wydech :D

PostNapisane: 21 lis 2013, 21:28
przez jarsoN
SexRocknRoll napisał(a):Tłumik wyleci prawdopodobnie... Trzeba niestety wymienić cały układy wydechowy bo jest na wykończeniu. Ta końcówka może tymczasowo zostanie, ale marzy mi się podwójny wydech :D
Zdecydowanie podwójny wydech nie pasuje do BA. Jak w nowszych autach masz ładnie wpasowane końcówki w zderzak i wszystko się zgrywa to ok, niestety nie pasuje to do BA, chyba, że coś wykombinujesz i jakoś to zgrasz ze zderzakiem. Obecny tłumik moim zdaniem jest ok, tylko go troche schować i dać bardziej na skos, może coś pomalować hmmm :) ?

PostNapisane: 21 lis 2013, 21:57
przez djdami1992
Widać chęci do pracy są, wieelki plus, oby tej mazdzie wyszło na dobre, tłumik jak poprzednik, jakoś upchnąć, ktoś na forum miał na prawdę dobrze zrobiony pod skosem (ala facet siedzący z fajką – tyle, że tam nie dymiło xD). Bezawaryjności i powodzenia w modach :)

PostNapisane: 21 lis 2013, 21:58
przez SexRocknRoll
Potrzebuję jakiegoś mentora w całym tym modowaniu i tuningowani :) Jacyś chętni? Ogólnie chciałbym wizualnie czegoś na kształt "wściekłej". Właściciela tej BA nie pamiętam... Ale jestem otwarty na propozycje ;) Chcę mieć mocno spersonalizowane i raczej oryginalne auto – nie uciekać się tylko do jednego stylu. Sam jeszcze nie wiem jak to osiągnę, ale mając Proboszcza pod ręką i kuzyna lakiernika mam nadzieję że coś uradzimy ;)

PostNapisane: 21 lis 2013, 22:47
przez jarsoN
SexRocknRoll, dam Ci parę wskazówek. Pierwsze i najważniejsze, napraw to co mechanicznie nie działa, potem dopiero zacznij się zajmować wizualną prezentacją. Na początku napewno zderzak zrób, potem felge jakąs konkretną, te co masz teraz zostaw na zime i poszalej z kolorem :D. Potem gleba by się przydała, pakiet mazdaspeed z lotką od GT, ambery, lusterka i klamki w kolor, światło wsteczne od anglika, blende np. w czarną perłe, na prawdę jest masa fajnych rzeczy które można zrobić z BA w tym kolorze. Polecam Ci wątek użytkownika jaaco, on ma f'kę w tym samym kolorze i zrobił ją mega dobrze.

Powodzenia jeszcze raz :D

PostNapisane: 21 lis 2013, 22:58
przez SexRocknRoll
Dzięki jarsoN ;) Na pewno wezmę sobie to deo serca ;) Jak na razie w kwestii felg waham się czy iśćw mainstreama – jasne, czy raczej kupić błyszczące czarne fele :P

PostNapisane: 21 lis 2013, 23:58
przez wilusjdm
Tyle rodzaju felg jest, że można przebierać w nieskończoność. Można również dobry okaz wyrwać w optymalnej cenie, BA ładnie się prezentuję w 5cio ramiennej feldze <spoko>

Re: Mazda 323F BA BP '96 1.8 GLX by Sex&Rock'n'Roll

PostNapisane: 22 lis 2013, 00:21
przez jarsoN
Obrazek

Świetne felgi, wypatrzyłem, je jak przymierzałem do swojego mondeo a w czerni to już w ogóle ;). Pomyśl :D

PostNapisane: 22 lis 2013, 12:16
przez SexRocknRoll
No, fajne, fajne ;) Rozważę :)

Re: Mazda 323F BA BP '96 1.8 GLX by Sex&Rock'n'Roll

PostNapisane: 22 lis 2013, 13:21
przez Piotr89
Witam, ja ją kojarzę z allegro właśnie po tym pękniętym zderzaku.
Jakoś we wrześniu stała na sprzedaż.
Wizualnie mi jakoś w oko wpadła jak szukałem autka dla żony :)
Co prawda poza pękniętym zderzakiem była w stanie dobrym i ogólnie nie bita...
Ale bym miał suprajsa jakbym po nią pojechał, wahacz, piasta, klepana podłużnica...

Mimo wszystko kupiłem co innego, ale i tak będę obserwował ten wątek bo autko wizualnie wygląda na w miarę zadbane i niech takim zostanie.
Życzę powodzenia w modach ale pamietaj że wszystko z umiarem i ze smaczkiem bez oklepanych wiejskich szpoljerów, diodek i wydechów nieadekwatnych wielkością do mocy silnika.
Ale tak jak JarsoN napisał, podstawa to felga <spoko>

PostNapisane: 22 lis 2013, 13:35
przez SexRocknRoll
Hahaha... no ojciec chciał ją na siłę sprzedać to i takie kwiatki mogły być w opisie :) Aczkolwiek teraz już wiem, że zostanie ze mną. Przywiązałem się do tego auta :)

PostNapisane: 26 lis 2013, 18:45
przez SexRocknRoll
Mazda wylądowała na "parafii u Proboszcza" :P Ma się rozumieć ProboszczaV6 :D Do zrobienia jest zawór przepływowy oraz wymiana uszczelki pod deklem. Foto wrzucę jutro ;)

Przy okazji... polecacie założyć seryjny układ wydechowy czy może zaszaleć i założyć coś bardziej "wyczynowego"? Niestety kłania się wymiana CAŁEGO wydechu więc chcę to zrobić raz a dobrze :)

PostNapisane: 27 lis 2013, 19:51
przez ProboszczV6
Wymieniałem nie zawór przepływowy ale zawór przelewowy pompy oleju, stary zawór się zdarł, zawory grały, uszczelka dekla twarda, chyba zamiennik firmy Reinz (takie wytrzymują rok), o-ring aparatu zapłonowego zmienił swoją strukturę z gumowej na plastikową :] No wszystko pod maską było ulane <zygi>
Ogólnie mimo wszystko widać że silnik był robiony tylko nie wiadomo w jakim zakresie, głowica jest po regeneracji (albo tak dobrze umyta)...tylko dziwne że po remoncie który był jakieś 15kkm temu, silnik ma kompresję 11,10,11,12 po próbie olejowej 13.5,13,13.5,14. Pierścienie do <dupa> albo źle dotarte, albo jedno i drugie. O jakości poprzedniego remontu świadczyło niedokładnie oczyszczone powierzchnie styku miski olejowej i bloku, jeśli całość jest tak poskładana... ale jest nikła nadzieja że nie była zdejmowana np. pompa oleju... zobaczymy na wiosnę.
Nadzwyczajne jest w niej to że ma 4-CZTERY elektryczne szyby, pierwsza taka BA którą widziałem :]
No i oczywiście to że nie jest zbyt mocno zgnita jak na BA, delikatne rdzawki na tylnych nadkolach, najpewniej jeszcze są do odratowania.

PostNapisane: 27 lis 2013, 20:54
przez SexRocknRoll
No to Proboszcz mnie uprzedził... Oczywiście opisane wszystko dużo bardziej fachowo niż ja bym to pewnie zrobił więc tylko się cieszyć ;) A cała afera właśnie o to małe "cudo" się rozegrała :)

Madzia więc jak na razie będzie konserwowana i profilaktycznie zalewana nowymi dawkami oleju a jak tylko budżet i pogoda pozwolą to wraca na gruntowniejszą operację :)
Tymczasem – oficjalne podziękowania na forum dla świetnego mechanika z podbeskidzia no i może tym razem jakieś wasze uwagi sugestie co tam z "bestią" działać przez zimę? ;) <co?>


Obrazek