Strona 1 z 1

Mazda 323P BA B3 2000r.

PostNapisane: 14 sie 2013, 21:43
przez Tysia
Witam :)
Po lekkiej odgórnej namowie wstawiam "malutki" opis mojej Madzi, bo podobno jest ich mało :)

Moją Mazdę 323P BA 2000r. 1.3 16V nabyłam 2 lata temu od pana, który właśnie ściągnął ją z Austrii. Jestem jej pierwszą właścicielką w Polsce. Szukałam auta jakiś miesiąc marznąc na giełdach samochodowych, wypatrując jakiegoś 5cio drzwiowego diesla, a kupiłam 3 drzwiową benzynę :D Po prostu miłość jest ślepa :) Zobaczyłam Madzię w sobotę wieczorem w ogłoszeniu w necie, zakochałam się i w niedzielę rano już była moja :)
Co do wyposażenia:
– centralny zamek
– poduszki powietrzne
– klima
– wspomaganie
i to chyba tyle hahaha
Jak coś to proszę pytać :)
Wspomnę tylko, iż podoba mi się, że po wzięciu za klamkę podświetla się zamek w drzwiach i stacyjka.
No i nie mogę się przestawić na klakson, który jest po bokach kierownicy, a ja uparcie walę w środek :|
Pali więcej niż widzi, ale to nic. I tak ją uwielbiam <serduszka>
Pozdrówka dla wszystkich papa

Re: Mazda 323P BA 2000r. 1.3 16V

PostNapisane: 15 sie 2013, 09:18
przez Rafał_
Popraw tytuł na zgodny z regulaminem działu NM :) I dodaj min. 3 fotki :)

PostNapisane: 18 sie 2013, 19:36
przez Koci@k
Hmm...wygląda na zadbaną :) Nawet te czarne zderzaki nie psują wyglądu <oczko> Te koła mi tu tylko jakoś mało pasują...jakaś ładna felga by się przydała...ale to wtedy zderzaki w kolor autka i obniżyć...chociaż ciut <ok> Ale to zależy od Twoich planów i wizji :D
Pozdrawiam!

Re: Mazda 323P BA B3 2000r.

PostNapisane: 18 sie 2013, 22:55
przez Dominator
Justyna, Klime masz i 2 Jaśki, to nie taka uboga wersja jak pisałaś :) Lepiej niz u mnie pod tym względem ;)
Widać kobiecą dłon,czysto, schludnie i zadbane, dobra koniec słodzenia bo czarna pasta do butów, zejdzie ze zderzaków :P <lol>

Re: Mazda 323P BA B3 2000r.

PostNapisane: 18 sie 2013, 23:18
przez Tysia
A bo zapomniałam, że mam klime nooo :) Bo nie używam, bo mi zawsze zimno.
Co do czysto to ja nie wiem, bo w sumie to w niej nie sprzątam raczej.
Jak na moje oko to brudna jest jak fiks na ostatnich fotkach, ale dzięki za miłe słowa :D
Co do zmian to na razie nic nie planuję, podoba mi się tak jak jest :)
Tylko lampę zmieniłam, bo była nieustawialna.
No i panią rudą trzeba się zająć... Poprzedni właściciel chyba próbował to zakamuflować lakierem do paznokci i to w innym kolorze hahaha