Swoje autko kupiłem w kwietniu 2012, przyjechała na 'cudzych' kołach z Niemiec prosto pod mój dom z przebiegiem 121 tys. km
Mazda 323F BA 1.5 16V, 1996/97r.
Wyposażenie: standard
– 2 poduszki powietrzne
– elektryczne szyby przód
– klima w opcji
– wspomaganie kierownicy
– centralny zamek z immobiliserem
I kilka innych rzeczy standardowych, jak elektrycznie wysuwana antena itp.
Modyfikacje:
– klamki, lusterka, tylna górna blenda (3. stop) – w kolor
– 3. stop w górnej tylnej blendzie
– blenda w czarną perłę + ori polift emblemat z czarnym tłem
– przeciwmgielne out- drugie cofania w zamian
– kierunki boczne typu smoke
– ori spoiler GT
– radio JVC KD-X50BT + głośniki Alpine (jakieś tanie za 2stówy, ale fajnie grają)
– polerka lakieru
– skórzany mieszek + gałka Jacky
– fele 17" 5Zigen FN01R-C glossy black, opony Semperit 205/40ZR17
– postojówki LED SMD
– pasek LED w bagażniku
– ambery
Plany:
– malowanie zacisków, bębnów, kilku elementów w komorze silnika
– poprawione oświetlenie paneli i zegarów
– dodatkowe oświetlenie wnętrza, bagażnika
– dokładka i progi MS
– regeneracja lakieru
– swap lusterek na elektryczne, podgrzewane
– wnęki zderzaków w czerń
– "delikatna" gleba
Więcej grzechów nie pamiętam, jak sobie wymyślę to dopiszę
Kilka fotek może..
Świeżo po zakupie:

Po stłuczce 26.10.2012
Bezpośrednio po zderzeniu

Grudzień 2012/Styczeń 2013 – świeżo po powrocie od lakiernika

Bez emblematu- czeka w schowku na renowację



Usprawnione oświetlenie bagażnika


Letni felunek (5Zigen FN01R-C)


Ambery

20.05.2013





Ostatni mały mod – malowanie zacisków..
