Strona 1 z 3

Mazda MX-3 EC K8 93r

PostNapisane: 22 lip 2012, 15:47
przez wiiteekk
Na początku się przedstawię ;) Na imię mam Mateusz i mieszkam w okolicach Włocławka :P Mazdę kupiłem zaraz po zdaniu na prawo jazdy dokładnie 13 lutego :D Nie była w dobrym stanie, 5 umów kupna sprzedaży i jedna faktura, brakowało jej środkowego tłumika, wnętrze brudne, w silniku widać było trochę wycieków, blacharka dawała jeszcze wiele do życzenia.. W 2007 roku przyprowadzona była z niemiec. Cena to tylko 2600 z opłatami na pół roku i nowymi oponami zimowymi. I tak o to zaczęła się moja przygoda z mx'em ;D Ostatni właściciel wymienił w niej silnik na ten chyba już z po liftu, bo poprzedni brał strasznie olej i ogólnie był zajeżdzony. Niestety przekładkę silnika zrobił jakiś <czarodziej> za 150zł i po podniesieniu autka do góry już widać było spapraną robotę. Madzie zarejestrowałem na siebie, zrobiłem przegląd i w połowie lipca wykupiłem ubezpieczenie już na siebie :P


Parametry mx'a:

Silnik k8 1.8 v6 o mocy 133/129 km (nie jestem pewien którą wersję mam u siebie)
kolor z1 Carraibic blue


Wyposażenie:

-abs
-wspomaganie kierownicy
-elektryczny szyberdach
-elektryczne lusterka
-elektryczne szyby
-przednie halogeny
-regulacja podświetlenia deski rozdzielczej
-regulacja wysokości kierownicy
-elektryczna regulacja przednich lamp (niestety narazie mam tylko lewą)
-centralny zamek(jeszcze niesprawny)
-4 hamulce tarczowe

Niedługo po kupnie wyglądał tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wymiany i naprawy jakie już do tej pory przeprowadziłem:
-montaż brakującego środkowego tłumika,
-wymiana mineralnego oleju na GM 10W40,
-wymiana filtra powietrza, paliwa i oleju,
-wymiana uszczelek pod pokrywami zaworów (erling)
-naprawa regulacji fotela kierowcy
-założenie rury gumowej do dmuchawy
-naprawa tylnego zawieszenia
-wymiana tylnych klocków,
-przetoczone tylne tarcze i regeneracja wszystkich 4 zacisków hamulcowych,
-wymiana gumy od przepływomierza do przepustnicy,
-przewody zapłonowe nkg
-naprawa przełącznika od szyb, (ukryta wada i szyba od kierowcy raz się opuszcza, a raz nie)

Pewnie o wielu rzeczach zapomniałem :P Obecnie auto generalnie remontuje, jest w połowie rozebrane i przygotowywuje je do malowania.

Zdjęcia z kwietnia z przed rozpoczęcia remontu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prawie skończona :) :

Obrazek

Na ostatnim zdjęciu widać różnice w kolorze drzwi, po pewnej przygodzie musialem je niestety wymienić...

Co jeszcze będę robił:
-malowanie całego auta w oryginalnym kolorze z1,
-jakieś oponki letnie 195/50 lub 205/50,
-w dalszym ciągu ogarniam problemy z silnikiem. Opisane tutaj viewtopic.php?f=117&t=139320
-olej Valvoline
-wymienię płyn od wspomagania,
-zmienię złącze elastyczne które już przepuszca,
-jakiś sportowy tłumik końcowy,
-wywalone lampy od civika zastąpie oryginalnymi z czarnym środkiem
-kierunki boczne cleary dymione od punto I
-czerwone podświetlenie na nogi oraz zmiana podświetlenia deski rozdzielczej na czerwony
-należałoby też jakoś odświeżyć przedliftowe wnętrze
-i wiele innych pierdół porządkowych :P

Mazda sporo już wciągneła funduszy, a jeszcze więcej pracy. Wszystko robię sam pod okiem kuzyna mechanika, a do tego jestem jeszcze uczniem technikum więc idzie mi trochę powoli :P teraz wakacje to praca aż wre :D Powiedziałem sobie, że doprowadzę ją do ładnego stanu. Nawet w złym stanie technicznym daję wiele frajdy z jazdy. Jutro wezmę aparat na warsztat i porobię świeże zdjęcia :P

PostNapisane: 23 lip 2012, 21:25
przez Azile
Życzę Ci, żeby zapał Cię nie opuścił :)
P.S. Bardzo mi się podoba ten kolor na mx-3 <ok>

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 23 lip 2012, 23:04
przez wiiteekk
Jest niestety coraz ciężej... Dzisiaj walczyłem z silnikiem, już chodzi równiutko, lecz w górnej części silnika strasznie coś stuka, chyba rozrząd. W okolicach aparatu zapłonowego coś pstryka równomiernie z obrotami, a czasami tak coś "świrgoli" myślałem że pompa albo wtryski ale sprawdziłem i to niestety nie to. A szkoda bo dźwiek v6 jest ładny, a niestety u mnie tylko wady słychać :/ Jutro zmienię olej na valvoline i zobaczę czy pomoże coś w stukaniu. Udało mi się też naprawić halogeny przednie :D ale najgorsze że wywaliło mi trochę płynu chłodniczego w okolicach uszczelek od głowicy na skrzynie biegów... Jak padła uszczelka to z mx'em będzie już lipa.

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 1 sie 2012, 14:56
przez m1a1
A jak z korozją? Lakier już tak kiepski że będziesz malował? :P nie no żart, po tylu latach to wiadomo... Ja też mam obecnie remont ale głównie blacharka (podwozie). Silniczek wróży jeszcze wiele frajdy więc staram się ją ratować. Odnośnie problemów to próbujemy coś wymyślić ale jak narazie tylko we dwóch :P Szkoda że tak daleko mieszkam bo dłubać lubię i już trochę swoją poznałem... Trzeba walczyć i działać :) Ty to chociaż wakacje masz a ja do pracy więc czasu jak na lekarstwo :(

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 1 sie 2012, 18:25
przez wiiteekk
Było strasznie z lakierem... Drzwi pasażera całe w szpachli, krzywo zrobione. Progu jednego praktycznie nie było, tak został wgnieciony. Wgniotek rysek co nie miara, a rdza dosłownie w dwóch miejscach troche :P podłoga zdrowa. Dzisiaj walczyłem z odpryskami na masce :P z silnikiem już lepiej, kupiłem nowy olej i filtr boscha, jak pomaluje to wymienie i mam nadzieję że chociaż trochę bedzie miej stukotać. W swojej też już się rozeznałem, bo wszystko robię praktycznie sam :)

Edit:

Znalazłem kilka starych zdjęć praktycznie zaraz po kupnie, największych usterek blacharskich :P

Obrazek

Widać tutaj praktycznie brak progu...

Obrazek

Zaprawki zrobione na sztuke po jakiejś stłuczce.

Obrazek

ładnie obdarty tylny zderzak :P

Obrazek

Przednia dokładnie artystycznie uszkodzona.

Obrazek

A pod maską był brud i syf....

Teraz jest już lepiej, prace trwają :P

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 2 sie 2012, 20:52
przez m1a1
Ja miałem podobne wgniecenie w progu, czyli boczne. Było naprawiane cynowaniem o czym dowiedziałem się podczas spawania :P To autko po przejściach faktycznie... Ale jeszcze pojeździsz bez problemu <spoko> Troszkę pracy trzeba ale najważniejsze że robisz sam więc koszty minimalne :) Pozdro i wytrwałej i miłej pracy <oczko>

PostNapisane: 3 sie 2012, 00:56
przez wiiteekk
m1a1 napisał(a): Troszkę pracy trzeba ale najważniejsze że robisz sam więc koszty minimalne :)


Najtrudniej idzie mi nauka szpachlowania i równego jej docierania :P Teraz widzę że prawie całe auto wcześniej było robione i to przez takich blacharzy... <oczy> Robię dla siebie to staram się jak najlepueh ;) Nałożyłem sobie szpachel na drzwi pasażera, zacząłem docierać a tu się okazało że na całej powierzchni był szpachel i to jego musiałem wytrzeć żeby wyrównać tak jak się należy :P Dzisiaj wziąłem się za czyszczenie szyber dachu było tam niby małe ognisko korozji no ale okazało się tego znacznie więcej :P Jak nie zapomnę jutro cyfrówki to zrobię bieżące fotki :]

Edit:
Autko dziś dałem na kanał, zlokalizowałem potężny wyciek z pompy wspomagania (uszczelniacze najprawdopodobniej) Poprawiłem zacisk z przodu i już ładnie odbija, a jutro biorę się za konserwację wewnętrznych progów bo pojawia się na nich korozja. Spawarka niesprawna chwilowo więc mam nadzieję krótka przerwa z działaniem nad blacharką.

Edit 2 :
Prace trwają caly czas, dzisiaj wymieniłem sobie zawiasy drzwi od kierowcy i zacząłem walkę z alternatorem. Zmierzyłem sobie całkiem przypadkiem napięcie na aku, na wolnych było 15,5-16V a po dodawaniu gazu nawet i ponad 17. Pierwsza diagnoza jest coś nie tak z regulatorem napięcia. Zabrałem się za wyjecie alternatora z auta, był cały w oleju dosłownie. Mogło mieć to jakiś wpływ? Okazało się że regulator jest w środku, rozłożyłem go ale teraz uzwojenie jest przylutowane do diód prostowniczych. Jak się dalej za to zabrać aby nic nie uszkodzić?

13.08.2012

Dzisiaj walczyłem z alternatorem, wyczyściłem go z oleju poskładałem i napięcie ładowania wynosi na wolnych 14,30 a po dodaniu gazu nie zwiększa się! Czyli już chyba jest ok? Czy nadal trochę za wysokie? Ale zauważyłem coś dziwnego... Po przekręceniu zapłonu zapalają mi się wszystkie 4 kontrolki z prawej strony, wcześniej paliły sie tylko 2... Akumulator nie palił się wcale a teraz przed opaleniem się zapala. Potem wszystko gaśnie. Tak powinno być? Ciężko jest mi ustalić czy jest ok, bo nie wiem czy wcześniej było dobrze :P Po przekręceniu zapłonu nie włącza mi się też pompka w silniku ale pewnie bezpiecznik poszedł :P autko normalnie odpaliło to nie wiem...

Kilka fotek z dziś:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W to miejsce kiedyś dostala sporego strzała, po oczyszczeniu kila szpachli i wyrównaniu drzwi jak się należy jeszcze trochę pozostało wyciągnąć.

Obrazek


Czerwone zaciski :P


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Original black lamp :D prawa w drodze :P

Obrazek

Alternator po zlożeniu

Obrazek

Olej z filrem już od jakiegoś czasu czekają na montaż ;)

Obrazek


01.09.2012

Autko jest w podkładzie po dwóch warstwach. Próg wyciągnięty, puknięty tylny błotnik wyrównany. Ogarnąłem podciśnienia i błędu EGR już nie ma, lecz martwi mnie ostatni błąd silnika 05-czujnik spalania stukowego no ale nie wiem już jak sobie z tym poradzić. Oprócz tego pompa abs przestała się włączać tak sama z siebie i wywala kontrolke na desce. Sprawdziłem też sobie kompresję na cylindrach i waha się od 13,2 do 13,6 na wszystkich :P będzie ogień :D kilka zdjęć wykonanych niestety tylko kiepskim telefonem ale nic innego nie było pod ręką. Teraz czekam do poniedziałku aż podkład się ułoży i zaczynam matowić wodnym ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I próg co go kiedyś nie było :P

Obrazek

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 21 paź 2012, 14:25
przez wiiteekk
Rozpoczął się rok szkolny i prace strasznie zwolniły, mam do ogarnięcia auto, szkołe i budowe domu. Wolno ale ciągle do przodu :D wczroj świeciło słońce to wystawiłem ją na dwór i wyszło dopiero jak słabo podkład przytarłem. Teraz auto poprawione i w tygodniu będzie pomalowane ;) Zostanie mi ją poskładać wymienić szybe i wyprać tapicerkę :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tłumik i boczne kierunki ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I na szybko z wczoraj :)

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 21 paź 2012, 21:34
przez m1a1
No dawaj dawaj z tym malowaniem bo się zimne dni zbliżają :) Ja już sobie darowałem malowanie przed zimą bo czasu i funduszy brak narazie... Ale już śmigam :P
wiiteekk napisał(a):Po przekręceniu zapłonu nie włącza mi się też pompka w silniku ale pewnie bezpiecznik poszedł :P

Podejrzewam że tak ma być :P U mnie też się nie włącza, w schemat instalacji się nie zgłębiałem ale w mx'ie prawdopodobnie pompka włącza się dopiero po wkręceniu stacyjki na rozruch. I po dłuższym postoju (kiedy ciśnienie paliwa w układzie już opadnie) trzeba troszkę dłużej kręcić silnikiem... Śledzę wątek z ciekawością bo temat odnowy madzi po niewłaściwych właścicielach jest mi dość bliski <ok>

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 22 paź 2012, 15:40
przez wiiteekk
Z tą pompą co się przestała włączać to pompa abs :P nagle odmówiła posłuszeństwa :) wcześniej jak dałem na zapłon to były dwa przytknięcia przekaźników i chwile włączenie pompy a teraz pompa się nie włacza :P co dziwne skasowałem błedy absu i zadnego nie ma :D a jak dam absy w tryb serwisowy i szybko wciskam pedał hamulca to pompa się włącza :)

Ogólnie to ogarnięcie tego auta wydawało mi się znacznie prościej niż wyszło w rzeczywistości, z malowaniem pomoze mi kuzyniak na szczęście. Samego składania tych wszystkich gratów będzie sporo :P

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 22 paź 2012, 18:36
przez m1a1
wiiteekk napisał(a):Z tą pompą co się przestała włączać to pompa abs :P

Chciałem zabłysnąć, a to niefart <glupek2> Ale z tego co wyczytałem i zaobserwowałem u siebie to pompa włącza się w czasie krótkiego self-testu ABS zaraz po odpaleniu silnika – przy wyłączonym silniku pompa (przynajmniej u mnie) nie pracuje (prawdopodobnie ze względu na znaczny pobór prądu). Jak ABS działa i nie wyrzuca błędów to znaczy że jest dobrze :)
Ja myślałem że to będzie bułka z masłem a okazało się 4-miesięczną batalią o losy samochodu... Ale udało się w końcu czego i tobie życzę <oczko> Satysfakcja ogromna, a i samochodzik się odwdzięcza :)

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 22 paź 2012, 19:08
przez wiiteekk
Właśnie u mnie włączała się na tym teście przed odpalaniem silnika, ale teraz aku rozładowane bo odpalałem silnik kilka razy bez paska :P Błędów żadnych nie wywala to znaczy chyba że działa :P najwyżej jeszcze z tym powalcze ;) właśnie a czy to normalne ze jak auto miało naładowane aku ale brak ładowania (zdjęty pasek) to przez to prawie wcale sie nie wkreca na obroty? :P a może w jakiś tryb serwisowy się przełącza? Bo jeśli nie przez to to znów kolejna rzecz do ogarniecia...

PostNapisane: 23 paź 2012, 01:20
przez 4fly
duzo pracy widzę w nią wkładasz. nich Ci się odwdzięczy frajdą z jazdy i bezawaryjnością <spoko>
tłumik nie w moim guście, kojaży mi sie z calibrami i starymi bumami..

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 23 paź 2012, 08:39
przez m1a1
wiiteekk napisał(a):właśnie a czy to normalne ze jak auto miało naładowane aku ale brak ładowania (zdjęty pasek) to przez to prawie wcale sie nie wkreca na obroty? :P

Osprzęt silnika sam z siebie pobiera sporo prądu – elektrozaworki, wtryskiwacze, sterownik silnika itp. więc napięcie mogło opaść i działy się dziwne rzeczy... Ogólnie nie zalecane jest odpalanie bez ładowania :P A już na pewno nie polecam odłączać akumulatora podczas pracy alternatora – przy braku obciążenia (jakim jest akumulator :P) napięcie może skoczyć powyżej tego które wytrzymuje mostek prostowniczy. Widziałem już kilka alternatorów po takim zabiegu i energia zazwyczaj jest taka jak przy spawaniu :D
4fly napisał(a):tłumik nie w moim guście, kojaży mi sie z calibrami i starymi bumami..

Ja się nie chciałem sadzić ale faktycznie, do japończyka to raczej dwururka albo jednorurka z dużą średnicą, reszta wygląda jak w biemdablju albo oplu po kastingu :P Ale jak tobie się podoba to niech będzie <faja>

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 23 paź 2012, 10:30
przez wiiteekk
Założe pasek w sobote i zobacze jak będzie wtedy ;) Ogólnie to miałem alternator cały w oleju i napięcie ładowania było ponad 17V a kontrolka ładowania martwa :P po wyczyszczeniu oleju już było bardzo dobrze i napiecię na aku podczas wolnych obrotów 14.30 :) i kontrolka odżyła :D tylko teraz ukręciłem śrube od napinacza i dlatego chwilowo jest bez paska...

Dzięki 4fly, mam nadzieję ze będzie ładnie śmigać ;)

Tłumik na razie bardzoo mi się podoba :P nie ta końcówka jakas wielka, a jak będzie wygladać na aucie to sie dopiero zobaczy :)

Edit 27.10.2012

Mazda będzie malowana cała w środę, w piątek zacznę już ją składać ;) nastepny tydzień po wszystkich świętych robie sobie wolne w szkole i mam nadzieję uda mi się ją poskładać :P dzisiaj założyłem pasek na alternator i niestety jest on do wymiany... Lożysko wyje jak głupie a regulator napięcia nie ogarnia, na wolnych jest 15v a po dodaniu gazu maleje i ogólnie dziwnie się to zachowuje. Niestety kolejny wydatek :P

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 3 lis 2012, 15:36
przez wiiteekk
Mx prawie cały pomalowany :) na 2 serie zostały zderzaki, spojlerek i dokładki. Kolor wygląda ślicznie na żywo. Dzisiaj zacząłem składać i teraz w końcu muszę rozejrzeć się za przednią szybą :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 3 lis 2012, 16:25
przez honda2911
na zdjeciach całkiem nieżle to lakierowanko wygląda

PostNapisane: 3 lis 2012, 16:54
przez asterf
fajnie, nie wyobrażam sobie jak ogarniasz to + budowanie domu. Kosmos, oby Ci starczyło motywacji do samego końca :) Zazdroszczę możliwości ze szpachlowaniem i lakierowaniem, mam nadzieję, że u siebie też znajdę jakiegoś mentora do tego :]

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 3 lis 2012, 17:59
przez wiiteekk
W tygodniu szkoła (klasa maturalna), po południami na budowie z ojcem, a w weekendy samochód na warsztacie u kuzyna :) wychodzi zapieprz 24/7 ale daje rade jeszcze :D Zapał już wiele razy zanikał no ale teraz chociaż powoli przybywa autka a maleje kupka części i śrubek :P Najgorsza zabawa będzie jeszcze z wymianą przedniej szyby i polerką na koniec.

Kilka jeszcze ciekawych fotek :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Mazda MX-3 k8 1.8 v6 93r.

PostNapisane: 3 lis 2012, 18:26
przez honda2911
kawał dobrej roboty
a ztym zapałem to wiem jak jest to bo też przy mojej mam kupe roboty
powodzenia w dalszych pracach