Strona 1 z 19

Mazda 323f BA Z5 '95 – "efka" by pawcio1017

PostNapisane: 14 lip 2012, 03:09
przez pawcio1017
Marka: Mazda 323f ba
VIN: JMZBA145201182020
Data produkcji: 09.02.1995
Silnik: DOHC 1.5 16v – 88KM "z5" + LPG sekwencja (STAG 200)
Lakier: SU Classic red
Wnętrze: BJ3 Dark gray
Przebieg: >281 700km (na dzień 05.03.2015)
Wyposażenie: #wspomaganie kierownicy, #centralny zamek z opcją "antynapad" , #2x elektryczne szyby, #klimatyzacja, #elektryczna regulacja wysokości świateł, #regulowana wysokość kolumny kierownicy, #płynna regulacja prędkości wycieraczek, #2x oświetlenie drzwiowe, #podłokietnik skórzany, #alufelgi 15", #radio CD/USB, #skórzany mieszek i gałka dźwigni zmiany biegów, #wykończenia wnętrza Alcantara



Obrazek



Obrazek

Mazda trafiła w moje ręce 6.07.2012r z przebiegiem 238 000km. Zdecydowałem się na jej zakup z racji dosyć korzystnej ceny i świeżej, sekwencyjnej instalacji gazowej. Było w niej sporo drobiazgów do zrobienia (widać to nawet po poniższej liście "do naprawy/wymiany") jednak były (po części nadal są) to rzeczy które nie przeszkadzają w codziennej eksploatacji. Myślę że własnymi siłami, przy stopniowych nakładach (studenckich) funduszy które jak wiadomo są mocno ograniczone doprowadzę ją do stanu świetności <spoko>





Obrazek

Poza faktem że cała karoseria była kiedyś ponownie malowana jest zadziwiająco dobrze. Buda zdrowa jak mało która <faja> Jedyna korozja występująca pod tylnym zbiorniczkiem płynu do spryskiwaczy spowodowana nieszczelną anteną została usunięta. Na tylnych nadkolach w 2-3 punktach zaczynało być już widać, że powoli pod lakierem coś się dzieje w związku z czym przed zimą wszystko zostało wyszlifowane, zabezpieczone porządnym podkładem antykorozyjnym i zrobione zaprawki lakierem. Taka sama operacja profilaktycznie wykonana również na rantach drzwi. Po dwóch zimach zero oznak korozji<piwo> Dodatkowo podwozie zabezpieczone przez konserwację





Obrazek

Przymusowo przy okazji wymiany amortyzatorów z tyłu (SRL) pęknięte sprężyny zostały wymienione na używane seryjne. Po tym zabiegu tył podniósł się jeszcze bardziej co mnie niezmiernie drażniło. I tym oto sposobem po około pół roku w lipcu 2013 przy okazji wymiany sworzni wleciał pakiet progresywnych sprężyn obniżających Vogtland (-50/-60) <faja> Zrobiło się fajnie – zarówno wizualnie jak i w prowadzeniu. Zawieszenie usztywniło dosyć mocno. Prowadzenie dużo lepsze. Poza tym w zawieszeniu wszystko jest jak należy – nic nie stuka, nic nie puka. Buda toczy się na niemieckich alufelgach EMR PRODUCT 896 z oponami Uniroyal Rainsport I 195/45/15





Obrazek

Najzwyklejsze, najpopularniejsze w świecie "z5" czyli 1489,00cm3 pojemności i 88km mocy (było kiedyś ale pewnie parę koników zdechło a hamować z5 nie widzę najmniejszego sensu <glupek2> ) W opinii wielu silnik udany aczkolwiek lubiący w nadmiarze łykać olej. U mnie zjawisko to występuje również, jednak w na tyle łagodnej skali że nie ma sensu nic z tym robić. (ubywa średnio ok.100ml/1000km przy dynamicznej jeździe). Silnik zalewany olejem mineralnym (przedtem Motul, obecnie Orlen Platinum). Z większych prac nad serduchem został zmieniony kompletny rozrząd wraz z uszczelką pod pokrywą. Następnie zmieniony o-ring aparatu zapłonowego.





Obrazek

Całkowita seria napędzana KENWOODem KDC-3054UG





Wymiany/naprawy eksploatacyjne:

-wymiana oleju (Motul 4000 Motion) + filtra oleju i powietrza (238 189km) – 15.07.2012
-wymiana płynu chłodniczego (Prestone) (241 150km) – 24.09.2012
-wymiana płynu hamulcowego (DOT4) (244 090km) – 31.10.2012
-wymiana cylinderka hamulcowego (lewy tył) (244 090km) – 31.10.2012
-wymiana akumulatora (BOSCH 52Ah 470A) (244 090km) – 31.10.2012
-wymiana tarcz i klocków hamulcowych TRW (248 890km) – 13.01.2013
-wymiana amortyzatorów (SRL) + sprężyn tył (249 750km) – 23.01.2013
-wymiana osłony przegubu (SKF) PP (249 750km) – 23.01.2013
-wymiana końcówki drążka kier. (Yamato) PP (249 750km) – 23.01.2013
-wymiana łożyska koła PP (249 750km) – 23.01.2013
-wymiana oleju (Orlen Platinum Classic Mineral) + filtra oleju (253 080km) – 06.03.2013
-wymiana filtrów LPG (255 600km) – 12.04.2013
-regeneracja wtryskiwaczy LPG (255 600km) – 12.04.2013
-wymiana przepływomierza (255 600km) – 12.04.2013
-czyszczenie przepustnicy (255 600km) – 12.04.2013
-wymiana sworzni wahaczy (Yamato) (260 200km) – 18.07.2013
-wymiana osłon amortyzatorów (przód) i sprężyn zawieszenia (progresywny pakiet obniżający Vogtland) (260 200km) – 20.07.2013
-wymiana szpilki koła LP – 29.07.2013
-wymiana kompletu rozrządu (pasek OYODO, 2xrolka prowadząca GMB, napinacz GMP, uszczelka pokrywy zaworów ORI) (261550km) – 21.08.2013
-wymiana lewego przegubu (267200km) – 28.12.2013
-wymiana oleju (Orlen Platinum Classic Mineral) + filtra oleju (267 400km) – 10.01.2014
-wymiana przewodów zapłonowych (Magnecor Competition KV85) (267 400km) – 10.01.2014
-wymiana o-ringu aparatu zapłonowego (267 400km) – 10.01.2014
-wymiana szczęk hamulcowych tył (268 200km) – 20.02.2014
-wymiana łączników stabilizatora LP + PP (268 200km) – 20.02.2014
-wymiana filtra powietrza (273 000km) – 11.07.2014
-wymiana lewego przegubu (OEM JAPAN) (274 440km) – 06.09.2014
-wymiana przełącznika zespolonego ("pająk") – (279 400km) – 21.01.2015



Do naprawy/wymiany:

-konserwacja podwozia i profili zamkniętych – zrobione <spoko>
-wymiana kompletu rozrządu i pasków – zrobione <spoko>
-przeczyszczenie krańcówek w drzwiach – zrobione <spoko>
-uzupełnienie braków w oświetleniu zewnętrznym – zrobione <spoko>
-nabicie klimatyzacji,
-usunięcie rys z szyb bocznych,
-naprawa pękniętego wkładu lusterka – zrobione <spoko>
-naprawa anteny elektrycznej,
-naprawa zegarka – zrobione <spoko>
-wymiana tłumika na seryjny – zrobione <spoko>
-naprawa włącznika świateł, – zrobione <spoko>
-wyciszenie dmuchawy nawiewu zrobione <spoko>
-naprawa tapicerska fotela kierowcy zrobione <spoko>
-naprawa podsufitki zrobione <spoko>




Planowane modyfikacje:

-lakierowanie wnęk zderzaków, lotki i lusterek na czarny mat,– zrobione <spoko>
-alufelgi,– zrobione <spoko>
-skórzana tapicerka z wersji "limited edition"
-kierunkowskazy "amber", zrobione <spoko>
-oświetlenie wnętrza LED, zrobione <spoko>
-podświetlenie nóg LED, zrobione <spoko>
-skórzany mieszek zmiany biegów,– zrobione <spoko>
-dołożenie elektrycznych lusterek,
-dołożenie podgrzewania lusterek,
-spryskiwacze reflektorów,
-radio/audio itp,– zrobione <spoko>
-pomalowanie zacisków i bębnów hamulcowych,– zrobione <spoko>
-dołożenie końcówki tłumika, zrobione <spoko>
–"short shifter"– zrobione <spoko>
-skórzana kierownica,
-czarne znaczki z logiem – zrobione <spoko>
-czarne wnęki soczewek – zrobione <spoko>




GALERIA:


#09.2014 – przedzlotowo...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




#08.2013 – obniżona


Obrazek


Obrazek
Obniżona: (Vogtland -50/-60)


Obrazek




#05.2013 – Przed obniżeniem (czyt:"koza")

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek




#08.2012

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




#07.2012 – korekta lakieru + wosk

Obrazek




#07.2012 – krótko po kupnie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek






Obrazek
Spot – Iława (07.2014)




Dotychczas pokonałem Mazdą od lipca 2012 roku ponad 40 000km. Z każdym kilometrem przynosi mi coraz więcej frajdy, a bezawaryjność i niskie spalanie skutecznie powstrzymują mnie przed zdradą i rozglądaniem się za inną <serduszka>

Obrazek

Re: Mazda 323f BA – by pawcio1017

PostNapisane: 14 lip 2012, 22:27
przez jarsoN
Więcej zdjęć poprosze, opi jest ok ;)

PostNapisane: 15 lip 2012, 01:33
przez pawcio1017
Troche zakupów dla Madzi:

Obrazek

Obrazek

Tłumik wymieniony na nówkę – seria. W końcu nastała cisza <serduszka> Musze tylko jeszcze rozejrzeć się za jakąś ładną, dyskretną końcówką. Olej i filtry zostaną zmienione jutro. Na pokład powróciło także oświetlenie tablicy rejestracyjnej <faja> Ponadto dziś było wielkie sprzątanie wnętrza – wiele jeszcze brakuje do czystości i raczej bez generalnego prania tapicerek sie nie obejdzie ale syf był niesamowity. Różnica w podsufitce (ona też nadaje sie do prania):

Obrazek

Re: Mazda 323f BA – by pawcio1017

PostNapisane: 15 lip 2012, 20:08
przez benny88
To nie BG ??

mam nadzieję że będzie ci dobrze służyć :)

Re: Mazda 323f BA – by pawcio1017

PostNapisane: 16 lip 2012, 10:52
przez djakob
Szkoda, że nie BG :( :( :(
ale niech służy...

Re: Mazda 323f BA – by pawcio1017

PostNapisane: 16 lip 2012, 11:15
przez benq323
Gratki Pawcio za zakup <spoko>
NIech Ci służy <ok> Bezawaryjności i szerokości życzę ;)

Re: Mazda 323f BA – by pawcio1017

PostNapisane: 16 lip 2012, 16:39
przez wilusjdm
Niech hula Efka to jej tylko pozostało :D

PostNapisane: 19 lip 2012, 20:40
przez szmudi323bg
Moze byc :) ale miała byc BG GT i co? :D

PostNapisane: 24 lip 2012, 01:22
przez pawcio1017
A no miała być BG GT ale jako że od października bede robic troche km codziennie wybor padł na efke jako młodszy i bardziej pewny pojazd. Jak na razie jestem w pełni zadowolony. W weekend zrobiona mała traska 175km dziś tankowanie i ku zaskoczeniu średnie spalanie 7,6/100 <spoko> Wynik jak dla mnie mega pozytywny szczególnie po tym jak sie naczytałem na forum o spalaniach rzędu 12-14 w Z5. Zobaczymy jeszcze jak będzie z olejem. Po zmianie na Motula Mazda zaczęła puszczać rano dymka przez kilka sekund – przed wymianą tego nie było. Być może przyczyną jest troche za wysoki poziom oleju <oczy>

Obecnie cały tydzien mam wolny więc staram się przy Madzi jak najwięcej porobic. Dziś wymieniłem pęknięty wkład lusterka kierowcy i przy okazji kompleksowo obydwa lusterka polakierowane na czarny mat. Do planów dopisuje wymianę obydwu lusterek (najlepiej na elektryczne) bo obecne to mega rzeźba klejone wszędzie tam gdzie sie tylko da. W sobote założone zostały odnowione i polakierowane na czarno alu z oponami letnimi 195/45/15. Koniecznie musze zainwestować jeszcze w jakieś ładne nakrętki do kół bo obecne to porażka i psują wygląd koła. Ponadto od soboty Madzia jest oznakowana – wpadły klubowe ramki pod tablice. W tym miejscu dziekuje Grześkowi (Benq323) za przywiezienie mi ich z Ryk <oczko>

Foto ze starszą siostrą 626:

Obrazek

Zamówiłem dziś polerke jak dojdzie i będzie czas to przed koncem tygodnia Mazde czeka konkretne woskowanie i wtedy więcej fotek :) Reszta w pierwszym poście...

PostNapisane: 24 lip 2012, 22:08
przez rafiii
pawcio1017 napisał(a):W sobote założone zostały odnowione i polakierowane na czarno alu z oponami letnimi 195/45/15.



Przy takim setupie będzie ci licznik oszukiwał... Przy profilu 55 byłoby jak należy :)

PostNapisane: 25 lip 2012, 12:18
przez pawcio1017
rafiii napisał(a):
pawcio1017 napisał(a):W sobote założone zostały odnowione i polakierowane na czarno alu z oponami letnimi 195/45/15.



Przy takim setupie będzie ci licznik oszukiwał... Przy profilu 55 byłoby jak należy :)


Drobiazg, przekłamanie będzie minimalne <oczko> Przy profilu 55 byłoby już troche baloniasto :P

PostNapisane: 25 lip 2012, 18:59
przez BratCukierka
Wcześniej też był zalany 15w40??

Re: Mazda 323f BA – by pawcio1017

PostNapisane: 25 lip 2012, 20:18
przez malinaa
Paweł, Paweł czyja jest ta 626? Wpadła mi w oko <rotfl>

PostNapisane: 26 lip 2012, 01:53
przez pawcio1017
BratCukierka napisał(a):Wcześniej też był zalany 15w40??


Z tego co wiem była zalana "jakimś mineralnym Shella" a jak sprawdzałem to oni oferują tylko jeden mineralny właśnie 15w40. Tak więc wybór padł na Motula. Co do porannych dymków to wczoraj i dziś nie puściła już praktycznie wcale. Olej bede dokładnie obserwować, ale na razie od wymiany zrobione dopiero jakieś 500km.

Dziś wyprałem podufitke. Ogólnie jestem zadowolony bo różnica jest spora poza jednym zaciekiem który wyszedł – jutro do poprawki. Dziś doszła też wspominana polerka więc jutro od rana wycieczka do sklepu po kosmetyki i będziemy polerować :) Jak wyjdzie coś z tego to pochwale sie fotkami :)

PostNapisane: 27 lip 2012, 18:44
przez pawcio1017
Wnętrze wyprane a raczej odświezone bo do ideału daleko. Ale do wiosny będzie względnie czysto a wtedy może już trafi sie wnętrze skórzane od limited edition <serduszka> Do wyprania została mi jeszcze tylko wykładzina ale to już dłuższa robota. Polerka zakończona z zadowalającym mnie efektem (na zdjęciu jeszcze zakurzona pyłem z wosku):

Obrazek

A tak wygląda fotel po reanimacji przez mame i po wypraniu (czarna plama na boczku to wina aparatu <glupek2> ):

Obrazek

PostNapisane: 28 lip 2012, 07:32
przez wilusjdm
Fotele faktycznie przesiedziane troche, co do kosmetyki to tylko wosk poszedł w ruch ?

PostNapisane: 28 lip 2012, 09:50
przez zemoj
No ładnie ją dostałeś do wyglądu! <spoko>

pawcio1017 napisał(a):A tak wygląda fotel po reanimacji przez mame

No to teraz masz półskóry ;)

Re: Mazda 323f BA – by pawcio1017

PostNapisane: 28 lip 2012, 11:36
przez Neonixos666
Podoba mi się alus, może nie największy ale pasuje do całości :). Ogarniaj ogarniaj :D

PostNapisane: 28 lip 2012, 13:03
przez jaaco
Właśnie też miałem pisać, że fajne koło. Co to za firma/model? Na zimę by mi takie stykły :)

PostNapisane: 28 lip 2012, 15:01
przez pawcio1017
zemoj napisał(a):
pawcio1017 napisał(a):A tak wygląda fotel po reanimacji przez mame

No to teraz masz półskóry ;)


No można by tak powiedzieć <lol> Mimo wszystko wraz z przypływem gotówki bede sie rozglądać za skórą, bo obecne fotele (szczególnie kierowcy) są już w na prawde kiepskim stanie. Troche zapadnięte i co najgorsze od spodu kruszy się z nich gąbka. Bez sensu ładować w nie kase i oddawać do tapicera więc na razie sie z nimi przemęcze <oczy>

Dla porównania przedtem wyglądał tak:
Obrazek

Neonixos666 napisał(a):Podoba mi się alus, może nie największy ale pasuje do całości :). Ogarniaj ogarniaj :D


Największy nie jest, ale maksimum do jeżdżenia na codzień w takiej efce to raczej i tak 16" więc na razie z kołami zmian nie przewiduje. Tym bardziej że ponad 400zl poszło już w opony <glupek2> Może delikatne obniżenie by optycznie powiekszyło alu ale to dopiero kieeeedyś w przyszłości :P Jak wnęki w zderzakach pójdą w czarny kolor to mysle ze bedzie jeszcze bardziej pasować do całości.

jaaco napisał(a):Właśnie też miałem pisać, że fajne koło. Co to za firma/model? Na zimę by mi takie stykły :)


Jak bede ściągać koła do malowania zacisków to zapisze dokladnie. Ale nie wiem czy są jeszcze takie do kupienia, bo w wulkanizacji gościu je oglądał i stwierdził że one już mają pare ładnych lat i są z czasów kiedy jeszcze robili porządne alufelgi <faja> Przedtem wyglądały tak:

Obrazek