Chciałem Wam przedstawić Madzię, której właścicielem jestem od października 2010 (nie składało się żeby wcześniej opisać). Auto zakupiłem u naszych zachodnich sąsiadów, pierwsza rejestracja w Niemczech 10.02.1999. Długo szukałem następczyni Madzi MX-6 2.5 V6. Nie dopuszczałem myśli aby była to inna marka niż nasz kochany japończyk, ale szukałem czegoś bardziej praktycznego. Poszukiwania zacząłem na Mobile.de, kilka ogłoszeń, wybrałem dwie ciekawe opcje po telefonicznych rozmowach z właścicielami została już tylko jedna. Pojechałem i zakochałem się od pierwszego wejrzenia:). Książka serwisowa, pierwszy właściciel, bogate wyposażenie, zimówki w komplecie, przebieg 160tys. – kupiłem od razu.
OPIS/WYPOSAŻENIE :
– Silnik: 1.5 16V
– Moc: 88 KM
– Spalanie 7/9 l gaz (trasa/miasto)
– ABS
– TCS
– Wspomaganie kierownicy
– Centralny zamek
– Klimatyzacja
– Poduszki powietrzne x 4
– Elektryczne szyby x 4
– Elektryczne lusterka
– Regulowana kolumna kierownicy
– Regulowany fotel kierowcy
– Fotel pasażera składany jako stolik
– System ISOFIX
– Światła przeciwmgłowe
– radio Pionier (z MP3, USB i TV)
– 4 głośniki
– opony zimowe w komplecie
WYMIENIŁEM/ZROBIŁEM
– Olej/filtr w silniku na CASTROL Magnatec 10W40
– Filtr powietrza
– Filtr kabinowy
– Klocki hamulcowe przód
– Świece i przewody
Kupiłem rozrząd ale jeszcze się wstrzymałem z wymianą, gdyż mój zaufany mechanik stwierdził, że 30tys. spokojnie polatam na tym co jest.
Jedyną istotną modyfikacją jest instalacja gazowa, którą założyłem zaraz po sprowadzeniu auta. Instalacja sekwencyjna, zrobiłem na niej już około 35 tys. bez najmniejszego problemu. Nie zamierzam dokonywać żadnych modyfikacji w mojej Madzi. Jedyne co mnie czeka w najbliższym czasie to wyeliminowanie drobnych stuków z zawieszenie, które już odczuwa wrocławskie brukowane uliczki.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów.








