Strona 1 z 1

Mazda 323 BG PN 91' 1.7 D sedan

PostNapisane: 27 lut 2012, 20:42
przez mazducha323
Witajcie,

Przedstawiam Wam naszą Mazdę 323 sedan, z roku 1991. Zakupiona od pierwszego właściciela.

Tak, tak wiem... wymaga ona jeszcze dużo, aby jako tako wyglądała, ale po to też zarejestrowałem się na Waszym ( teraz to już chyba "naszym" ? ;) ) forum, aby uzyskać pewne porady i doprowadzić ją do stanu przynajmniej bardzo dobrego ;)

Pierwsze wrażenia z jazdy tym samochodem były średnie, ale miała wytłuczone zawieszenie, pierdział tłumik, jedna sprężyna przednia była pęknięta i autko jakoś tak ściągało.

Obecnie tłumik zrobiony, wymienione wszystkie amortyzatory na nowe, sprężyny przód, wszystkie gumki i gumeczki zawieszenia, końcówki ukł. kierowniczego. Mimo, że autko nie ma wspomagania to prowadzi się świetnie :)

Jak zrobi się cieplej to autko czeka pranie tapicerki + kilka drobnych napraw:
– odklejona podsufitka nad głową pasażerów tylnej kanapy,
– pęknięta rączka drzwi pasażera przód (fotka)
– brak znaczków na atrapie i klapie tylnej
– odnowienie (malowanie) felg i kołpaczków
– przesmarowanie zamków i być może założenie centralnego
– usunięcie immo i alarmu, o którym pisałem w innym wątku.

Wrzucam kilka fotek :) Proszę o wyrozumiałość jeśli chodzi o stan ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Mam jeszcze pytanie o jedno z poważniejszych napraw, nadkola tylne – są bardzo nadszarpnięte rdzą. Czy ktoś z Was to przerabiał, ile może kosztować taka naprawa? Progi też wypadałoby zmienić.

Jakby ktoś z Was miał np. tą rączkę, którą mam pękniętą, znaczki itd to proszę o kontakt :)

Re: Mazda 323 BG sedan 91' 1.7 D

PostNapisane: 27 lut 2012, 22:01
przez EUNOS
Z tego co widać to nie tylko nadkola ruda zaatakowała.
Obrazek
Przez tą dziurę przed kołem woda Ci się nie leje do środka?
Mam nadzieje że dokładnie sprawdziłeś podłogę, bo skoro tak wyglądają nadkola to strach pomyśleć co jest od spodu...

PostNapisane: 28 lut 2012, 00:04
przez mazducha323
Nie, do środka się woda nie leje.

Podłoga była sprawdzana. Na szczęście nic co "trzyma" budę nie jest tak przerdzewiałe ;)

Wiadomo, że nie chcę robić renowacji jak w przypadku np. pojazdów zabytkowych, ale chciałbym troszkę zadbać o ten samochodzik, bo mechanicznie bardzo dobrze się sprawuje. A że został kupiony za niewielkie pieniądze, to pomyślałem, że warto go troszkę doinwestować.

PostNapisane: 29 lut 2012, 17:00
przez People_Hate_Me
poproszę o duże foty w temacie a nie miniaturki

PostNapisane: 2 mar 2012, 10:59
przez mazducha323
People_Hate_Me napisał(a):poproszę o duże foty w temacie a nie miniaturki

Proszę bardzo i przepraszam za problem :)

Re: Mazda 323 BG sedan 91' 1.7 D

PostNapisane: 12 lip 2013, 14:26
przez mlodyfull
Jeśli chodzi o rdzę to moja trochę mniej zjedzona :)
Ale z Twoją źle nie jest ;)
Życzę powodzenia w modach <spoko>