Strona 1 z 1

Mazda 323f BA 1.8 BP rok 95

PostNapisane: 8 sty 2012, 23:47
przez ralfi2000
Czas nadszedl, aby pochwalic sie moim parchem :D
Kupilem go rok temu, jak mi w aucie silnik padl i jako, ze Madzia bardzo mi sie spodobala to tak jakos zostalo...

Model
323F
1.8 BP 114KM 94r.

Auto jest w zasadzie seryjne i z wyposazeniem, raczej nie ma sie co pochwalic, pomijajac rzeczy ktore nalezaloby poogarniac...:
-rozpruty fotel kierowcy
-zmeczona zyciem kierownica
-wgnieciona klapa [jaka?]
-wgniecione drzwi
-pognieciony i w innym kolorze blotnik
-lekkie wgniecenia na dachu
-zderzak poszpachlowany i byle jaki
-praktycznie brak hamulcow i recznego
-silnik bierze ogromne ilosci oleju
-tylnie amortyzatory (nie stwierdzono :D)
-slizgajace sie sprzeglo
-posztukowany troche dolot
-troche luzow w zawieszeniu przednim

Jak widac auto wymaga "troche" opieki i jest niestety baaaardzo zaniedbane...

TUNING
-stozek :D
-wydech na 2 calach bez srodkowego tlumika, sam KAT i koncowy REMUS

PLANY
-doprowadzic do uzywalnosci
-blacharka i lakier przynajminej do serii
-na pewno porzadna instalacja gazowa sekwencyjna
-gleba i jakies ALU
-na pewno jakies doladowanie <faja>

Oto kilka fotek:
Obrazek

Obrazek

Na poczatku przerazilo mnie troche spalanie benzyny, poniewaz oscylowalo w granicach 16l/100km <glupek2>
Wiec pierwsza modyfikachja bylo prawidlowe podlaczenie sondy lambda, wymiana termostatu i drobna modyfikacja sygnalu z przeplywomierza, co spowodowalo spadek spalania do okolo 10l/100km, co rowniez nie bylo satysfakcjonujace. Zapewne przez kleby bialego dymu zaraz po odpaleniu sonda nie pracowala w pelni... Padla wiec decyzja i tymczasowo zamontowalem sobie gaz 2 generacji i jakos sie kula...
Nastepnie wzialem sie za amortyzatory z tylu bo nie dalo sie jezdzic. Kupilem jakas taniosc z alledrogo po 100zl/szt i juz z rok dzialaja :P Z przodu zmienilem koncowki drazkow.
W [jakich?] bebnach szczek juz nie stwierdzono, wiec wpadly od razu nowe bebny, regulacja i nowe laczniki staba na tyl. Okazalo sie rozniez, ze plyn hamulcowy nie byl wymieniany chyba od nowosci...:/ Hamulec byl strasznie miekki, a to co spuscilem z ukladu bylo CZARNE!! O ZGROZO!! Po wymianie plynu powrocila prawidlowa sprawnosc hamowania :)
Nastepna irytujaca mnie rzecza byly tumany bialego dymu na zimnym silniku... Wymiana samych uszczelniaczy bez sciagania glowicy niestety nic nie dala...:/

Przyszedl wiec czas na remont...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Olej ciekl z kazdego uszczelniacza, a wszystkie byly twarde, jakby silnik byl przegrzany... Pierscienie olejowe oczywiscie zapieczone... A tloki jak widac plywaly...:/

Wyczyscilem wiec wszystko, zalozylem:
-Pierscienie TP (wiem wiem, tu jest moj blad bo nadal kopci aczkolwiek duuuzo mniej)
_UPG ASO
-uszczelniacze zaworow TAKOMA
-wszystkie uszczelniacze walkow oraz walu
-nowy rozrzad kompletny z pompa wody
-lozysko oporowe sprzegla KOYO, tarcza sprzegla NKK, docisk stary
-glowica splanowana, zawory poczyszczone, dotarte
-nowy olej w skrzyni Valvoline 75W90

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To tyle na te chwile... :D

PostNapisane: 17 sty 2012, 22:13
przez pawcio1017
Lubie takie projekty. Widać wtedy efekty i auto "odżywa" :) Do planów dopisz jeszcze jakieś alu i bedzie wogóle fajnie <oczko>

Re: Mazda 323f BA 1.8 BP rok 95

PostNapisane: 18 sty 2012, 01:43
przez ralfi2000
No nad ALU sie wlasnie zastanawiam, bo leza w garazu OZ superturismo 17tki do odmalownaia i nie wiem czy nie beda zbyt duze... :)

PostNapisane: 18 sty 2012, 12:27
przez People_Hate_Me
poproszę o duże zdjecia.

Superturismo w jakimkolwiek rozmiarze nie sa za duze :)

Re: Mazda 323f BA 1.8 BP rok 95

PostNapisane: 19 sty 2012, 00:22
przez ralfi2000
Ta, ale bez obnizania to taczka :D Z reszta nawet z, to tez bedzie taczka :D

Re: Mazda 323f BA 1.8 BP rok 95

PostNapisane: 19 sty 2012, 23:18
przez Fiodor
Na razie widać, że Twoja BA jest zmęczona życiem, ale widać, że trafiła w dobre ręce i będzie reanimowana <spoko> Daj jej nowy blask, a ona już się odwdzięczy :D

Re: Mazda 323f BA 1.8 BP rok 95

PostNapisane: 28 sty 2012, 22:06
przez ralfi2000
Nadszedł czas na drobna blacharke, na razie z przodu, no ale...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Troche jest rzeźba na przedniej lewej podłużnicy, tzn. podłużnica jest ok, ale mocowanie zderzaka to tragedia... Trzeba dorobic nowe...

PostNapisane: 28 sty 2012, 22:28
przez MIRU
ralfi2000 napisał(a):-na pewno jakies doladowanie <faja>

Działaj bo BP jest pancerny i w BA trochę odprężony :)

Re: Mazda 323f BA 1.8 BP rok 95

PostNapisane: 29 sty 2012, 00:26
przez ralfi2000
I ma natrysk oleju na denka tłoka..., wiem, już zdążyłem to odnotować, więc jest plan ;>

PostNapisane: 30 sty 2012, 12:53
przez Jacek176
MIRU napisał(a): w BA trochę odprężony :)

BP w BA ma taki sam stopień sprężania jak w BG z katem (128KM) czyli 9.0:1

Re: Mazda 323f BA 1.8 BP rok 95

PostNapisane: 30 sty 2012, 13:48
przez ralfi2000
Czyli jakby nie bylo- niski <ok>

Re: Mazda 323f BA 1.8 BP rok 95

PostNapisane: 30 sty 2012, 13:54
przez Jacek176
Nom, w sam raz do dmuchania :D

PostNapisane: 31 sty 2012, 22:18
przez ralfi2000
Jacek176 napisał(a):Nom, w sam raz do dmuchania :D


Ty wiesz co świnia myśli... :D

PostNapisane: 3 lut 2012, 19:12
przez KoRnFUN
no zapowiada sie ciekawie, bede sledzil bo widze ze masz dobre plany co do Madzi

PostNapisane: 22 kwi 2012, 22:19
przez Porky2
z niecierpliwoscia czekam na kolejne fotki twojej madzi:)

Re: Mazda 323f BA 1.8 BP rok 95

PostNapisane: 6 sie 2013, 23:07
przez Dave
To będę musiał sam dołączyć bo ją kupiłem :D FAKT FAKTEM jeszcze wiele przed nami!
Na razie zawieszenie totalnie zostało wyprowadzone na prostą, rafi2000 zapomniał dodać że tapicera ze środka została zmieniona. Myślę że jak na razie trzeba popracować nad efektem wizualnym, a potem wrócimy do wzmacniania silnika :D