Klub MazdaSpeed

Witam.

Od Pół roku jestem posiadaczem mazdy 323f. Dość długo jeździłem mazda 121 służyła jako auto do parkowania i dojazdów na studia a wyszło tak, że raz zrobiła ze mną ponad 3 tyś km na wakacjach w Chorwacji i po powrocie sprzedałem ją bo zaczęła brać olej jakieś 2 litry na 400 km i pomimo wszelkich starań nie chciała zginąć podczas ekstremalnej jazdy Tak mniej więcej rozpoczęła się moja przygoda z mazdą bo zakochałem się tej marce

Mazda miała mały incydent i była malowana jedna strona auta ale nie za mojej kadencji.

Dane techniczne każdy zna więc co tu pisać autko fajnie się zbiera ale mi to jakoś mało więc coś będę myślał nad zwiększeniem stajni Autko przyjemne, wygodne, i dobrze się prowadzi.

Wyposażenie:
-elektryczne szyby x4
-abs
-centralny zamek
-klimatyzacja
-wspomaganie
– i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy

Wymienione:
-łączniki stabilizatora
-lewy przegub
-olej Valvoline 10w60
-naprawiona nie domykająca się szyba
-zregenerowane zaciski z tyłu
-wymienione gumy stabilizatora przód
-łączniki stabilizatora tył (08.2012)


Modyfikacje:
– Wydech ultera (Nieaktualne Przelotowy wydech 2,5" własnej produkcji )
-Swap na kl-de
-sportowe kolektory wydechowe
-cai
-centralny zamek z pilota
-boczny panel z AFR Boost i Oil temp
-Turbo holset hx40 ustawione na 0.4 bar
-Sterowanie Megasquirt

Planowane:
-strojenie jeśli komp 2.5 nie podejdzie Nieaktualne
-gleba
-felgi 17"
-nowy lakier (czerwień albo biel)
-kubły
-dokładka i progi ms
-naprawa elektrycznej anteny
-spojler
-naprawa tylnego spryskiwacza
-no i co mi tam jeszcze do głowy wpadnie

Wszelkie komentarze i uwagi mile widziane










Na prośbę mojej ukochanej dodaję zdjęcie jajka Jemu też należy poświęcić choć jeden post w tym temacie bo auto naprawdę dzielnie znosiło u mnie męki

Tak właśnie wyglądała moja mazda 121, pierwsza mazda



A tyle potrafiła z siebie wykrzesać



Zdjęcie rozmyte bo to była już prędkość ponaddźwiękowa

Fajna bo czerwona,ale strasznie ogołocona.
Dobra baza do zmian.Dbaj o nia.

Antenę od razu możesz szukać nową,a spryskiwacz pewnie ma zardzewiały silniczek dlatego nie chodzi.
A jak planujesz dłużej nią pojeżdzić zacznij od konserwacji,szczególnie tylnych nadkoli

Goła , ale za to czerwona Kilka podstawowych zmian takich jak gleba , wnęki na czarno , inne felgi i kilka drobnych detali i będzie najs Zapraszam do mojego tematu

Czerwone jest szybsze Bardzo mi brakuje progów choćby tych dokładek z GT i spojlera. No a na felgę poczekam do wiosny chyba, że kasa będzie jakaś ale chwilowo zima idzie to mi się nie spieszy Spryskiwacz działa ale ledwo leje bo zapchane są przewody. Antenę naprawiłem i działała może 4 miesiące i zdechła teraz całkiem tak więc pewnie za jakiś czas pójdzie nowa.

Autko było zabezpieczone przed zimą i progi jak i nadkola nie rdzewieją.
Rozbierałem, patrzyłem trafiła się całkiem ładna sztuka nawet podłoga bez jednego pęcherza.

Chwilowo jestem na etapie montowania kl-de a że człowiek ma tylko jedną parę rąk i pracuje to wieczorami mało czasu zostaje.

Będę śledził temat Powodzenia przy swapie

Ostatnie zdjęcie KFa



A tu okazyjnie kupiony już jakiś czas temu kl-de z powypadkowego forda probe kumpla, który zanim poszedł na złom oddał serce w dobre ręce Przejechane 149 tyś nowy rozrząd problemem może być to, że stał jakieś 4 miesiące ale kosztował mnie 500zł



No i silnik prawie na wierzchu. Przebudowa garażu zmusiła mnie do przeniesienia się do domowego małego garażu bez kanału ale człowiek ze wszystkim sobie poradzi




No i podczas rozbiórki znalazła się przyczyna skakania samochodu podczas ruszania na mokrej powierzchni.




I pytanie z mojej strony czy aby odkręcić ta poduchę trzeba wymontować całe sanki pod silnikiem

Między czasie poskładałem osprzęt kl-de przerobiłem podciśnienia żeby pasowały mi pod wiązkę z kfa i w poniedziałek wybieram się na zakupy czyli poduchy oleje uszczelki itp.

Zastanawiam się jeszcze czy nie zakupić sportowego kolektora wydechowego.

ładnie, tylko te koła psują wygląd, kołpak i duże ET,
a co do kolektora to jeśli zastanawiasz sie czy brać teraz czy potem to lepiej od razu, ja pierw wymieniłem silnik a potem wkładałem kolektory i to jest katorga, a tak mając na podnośniku powinno być łatwiej, sma kolektor zmieni dźwięk, i doda może kilka koni

Powodzenia w swapie

Tak wiem felunek mam niesamowicie brzydki ale jeszcze się nie zdecydowałem jakie felgi brać no i finanse chwilowo trzymają. Nowa felga będzie przy okazji modyfikacji zawieszenia. Najpierw engine potem zawieszenie i heble a na koniec wygląd bo tu pewnie pójdzie najwięcej kasy. Kolektor jednak będzie kwestia dogadania się ze sprzedającym. Mam 2 oferty z tego jedna tańsza ale muszę czekać a druga droższa ale będzie od ręki.

Korzystając z tego, że miałem dzisiaj dzień wolny w pracy pojechałem na zakupy i przy okazji wyciągnąłem tą drugą poduchę od grodzi.

Też praktycznie rozsypała się w rękach. Wystarczyło lekko pchnąć i wkład gumowy wyleciał
Potem małe nacięcie kilka porządnych puknięć i na wierzchu.



Nowe będą dopiero za około 2-3 dni więc między czasie żeby nie czekać będę dalej załatwiał kolektor.

Mały prezent dla mazdy



Czekam jeszcze na bandaż termoizolacyjny i po przeróbkach będę montował.
Między czasie wskoczyła nowa poducha skrzyni. Na drugą muszę czekać ok 2 tyg więc żeby nie czekać aż tyle tymczasowo zamontuję inna starą ale jarą poza tym wymieniłem filtr paliwa i oleju. W drodze jest też valvoline 10w60 bo na takim oleju wcześniej silnik śmigał i olej do skrzyni. Pozostanie tylko dorobić rurę w miejsce kata bo teraz nie będzie pasować. Mam nadzieję ze dźwięk się nie pogorszy chociaż niektórzy mówią, że słychać taki metaliczny pogłos. Pożyjemy zobaczymy.

Pierwsze odpalenie planuję na koniec przyszłego tygodnia
I mam pytanie do speców gdzie powinien być zamontowany czujnik EGT Bardzo blisko głowicy czy mniej więcej jak sonda albo dalej?? Może przy okazji przerabiania jednego z gniazd sond dorobiłbym sobie wejście na EGT przed założeniem bandaży bo może taki wpadnie jak będzie trochę kasy tak żeby zapełnić puste miejsce w listwie obok afr i temp oleju.

Moje kolektory się bardziej błyszczą Powodzenie w modach
Czyżby lewy kolektor miał za wysoko wspawane miejsce na sonde

Moje kolektory się bardziej błyszczą Powodzenie w modach

Aparat kiepski

Czyżby lewy kolektor miał za wysoko wspawane miejsce na sonde

No nie chce być inaczej

Po nierównej walce kl-de na swoim miejscu. Foto wkrótce.

Pojawił się jednak pewien problem. Za nic w świecie nie zapali
Kręci i coś tam łapie ale tak, że silnik nie wchodzi na obroty tylko cały czas trzyma prędkość rozrusznika i mam wrażenie, że wszystko strzela w rurę wydechową. Gdzie szukać przyczyny? Jutro zacznę od sprawdzenia zapłonu ale wątpię, żeby coś się poprzestawiało. Wszelka pomoc mile widziana bo nie chciałbym stanąć w martwym punkcie na finiszu.

a na jakim osprzęcie działa ten
klde?

jaki aparat, komp, wiązka, przepływka?? bo to że 323f BA na wiązce KF-a , silniku kl i osprzecie kl`a auto nie odpali bądź odpali albo będzie chodzić miernie to wiesz?

Osprzęt kl, wiązka kf ,przepływka kf ale mam też kl, komp kf. Czyli mieszanka niezła. Z kfa przyszły tylko sondy lambda bo wiązka kf ma na 3 kable a kl na 4. Na takiej konfiguracji powinien chociaż zapalić. Powiem szczerze, że z braku czasu nie podłączyłem kompa od kl bo trzeba trochę wiązkę przerobić. W razie czego przepływkę od kl-a też mam. Aparat i w kl i w kf jest taki sam.

Dzisiaj sprawdziłem zapłon okazało się że jest obrócony o 180stopni. Pomyślałem w takim wypadku że przełożenie kabli wn naprawi ten problem. Niestety tak nie jest. Na początku jakby już coś zaczynał łapać tak jak powinien a później cisza. Kręcisz ile chcesz i nic. Ręce opadają. Jutro dalszy ciąg walki.

Po dzisiejszych zmaganiach zrobiłem sobie interfejs diagnostyczny dioda plus rezystor 1 kohm.



Podłączyłem wszystko jak należy i działa. Trzy szybkie i z tego co wyczytałem to czujnik identyfikacji 1 cylindra. Czy dobrze myślę, że znajduje się on w aparacie zapłonowym?? Czyli zamiana kabli to błąd i trzeba to szybko zmienić tak jak było.

Sukces. Po przełożeniu aparatu zapłonowego mazda zapaliła za pierwszym razem
Puściła ogromnego siwego bąka I chodzi bardzo równo ale jak z hydrauliką nie wiem bo nie mam wydechu więc nic nie słychać



Nie sygnalizuje mi żadnych błędów więc jest gites

Temat chwilowo stoi bo mazda nie ma wydechu. Zastanawiałem się i przemyślałem sprawę. Mój wydech idzie pod młotek. Mam nawy oryginalny tłumik środkowy bosal i końcowy ulter też nowy. Chętnych zapraszam na PW

No i pytanie do wszystkich. Czy zna ktoś może kogoś kto pospawałby mi wydech z kwasówki 2,5" na 2 tłumikach przelotowych powiedzmy na terenie dolnego śląska Ewentualnie tak do 150km od Oleśnicy?