Mazda 323f BJ ZL 1999r. "Śliwka"
Napisane: 25 sie 2011, 13:46
Witam.
Jesienią 2010 roku postanowiłem zmienić auto. Miałem Corse B 1.4 automat. Braciszek już pojeżdżał wesoło swoją Madzią BA, ale stwierdziłem że wolałbym, coś rodzinnego, a raczej z większą ilością miejsca i wygody na wyjazdy z przyjaciółmi. Powiedział weź se BJ. Co to jest za japoniec pomyślałem ... Ujek google i zakładka grafika sprawiły, że się zakochałem... i tak zaczyna się moja przygoda ze Śliweczką
Wyposażenie:
– klima
– elektryczne i podgrzewane lusterka
– alufele letnie
– fabryczne radio
– elektrycznie sterowane szyby
Przeszłość i stan:
– 168 tys. przejechane w dzień zakupu
– sprowadzona z niemiec
– nie wydaje się bita
– ogniska rdzy na wewnętrznej stronie dolnej drzwi
– wyczaiłem dziurę od rdzy za tylną tablicą
– przypalony tylny zderzak od polerki
Ciekawostka:
Na szybie prawych drzwi pasażera, kiedy zajdą parą, pojawia się postać dudziarza szkockiego (pozostałość po nalepce hybaa, ale mnie wystrachała)– zrobię foto jak zaparuje
Na rok 2012 zaplanowałem :
– relingi dachowe zakupione, nie zamontowane
– przyciemnienie szyb
– usunięcie korozji
– nowe radio + głośniki
– zegary i kolor zegarka na pomarańczowo
– walka z rdzą
– nakładka na progi
– malowanie zacisków, bębnów i felg
A oto i autko:
obok mazda brata – Danifilth88 – ma też zdjęcia z tej sesji...
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=96983&p=1748724&hilit=danifilth88#p1748724
i na razie na koniec :
... Moja wersja Św. Krzysztofa ... tak teraz pewnie wygląda gdzieś ... a zbroję mu kompletuję ... czas na hełm.
z czasem oczywiście pouzupełniam post i aktualizować zamierzam.
Jesienią 2010 roku postanowiłem zmienić auto. Miałem Corse B 1.4 automat. Braciszek już pojeżdżał wesoło swoją Madzią BA, ale stwierdziłem że wolałbym, coś rodzinnego, a raczej z większą ilością miejsca i wygody na wyjazdy z przyjaciółmi. Powiedział weź se BJ. Co to jest za japoniec pomyślałem ... Ujek google i zakładka grafika sprawiły, że się zakochałem... i tak zaczyna się moja przygoda ze Śliweczką
Wyposażenie:
– klima
– elektryczne i podgrzewane lusterka
– alufele letnie
– fabryczne radio
– elektrycznie sterowane szyby
Przeszłość i stan:
– 168 tys. przejechane w dzień zakupu
– sprowadzona z niemiec
– nie wydaje się bita
– ogniska rdzy na wewnętrznej stronie dolnej drzwi
– wyczaiłem dziurę od rdzy za tylną tablicą
– przypalony tylny zderzak od polerki
Ciekawostka:
Na szybie prawych drzwi pasażera, kiedy zajdą parą, pojawia się postać dudziarza szkockiego (pozostałość po nalepce hybaa, ale mnie wystrachała)– zrobię foto jak zaparuje
Na rok 2012 zaplanowałem :
– relingi dachowe zakupione, nie zamontowane
– przyciemnienie szyb
– usunięcie korozji
– nowe radio + głośniki
– zegary i kolor zegarka na pomarańczowo
– walka z rdzą
– nakładka na progi
– malowanie zacisków, bębnów i felg
A oto i autko:
obok mazda brata – Danifilth88 – ma też zdjęcia z tej sesji...
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=96983&p=1748724&hilit=danifilth88#p1748724
i na razie na koniec :
... Moja wersja Św. Krzysztofa ... tak teraz pewnie wygląda gdzieś ... a zbroję mu kompletuję ... czas na hełm.
z czasem oczywiście pouzupełniam post i aktualizować zamierzam.