Strona 1 z 3

Mazda 323F BG B6 '91 1.6 16v sohc

PostNapisane: 19 lip 2011, 22:15
przez kempa15
Witam wszystkich...
Na forum jestem już kilka miesięcy lecz dopiero teraz naszła mnie wena by stworzyć temat o mojej eFce.
Autko z 91 roku pierwsza rejestracja w 92r. Pierwszym właścicielem był Niemiec. Do polski trafiła w 2007 roku. Od 06 .2010r. jestem jej drugim Polskim właścicielem.
Wyposażenie:
– Wspomaganie
– El. Szyberdach
– Centralny zamek na pilota
– Radio (chyba seryjne bo jeszcze na kaseciaki <glupek2> )

Po około 3 miesiącach jazdy tym wspaniałym autem zaczęły się problemy z falującymi obrotami i gaśnięciem silnika.
Wymieniłem:
– Sondę Lambda
– Czujnik temperatury
– Pompę paliwa

(Niestety nic nie pomogło i auto zachowuje się tak do teraz).

Oto kilka fotek sprzed kilku miesięcy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Krótki filmik który powstał w 10 minut

http://www.youtube.com/watch?v=9DN4NRuZA2U

3 tygodnie temu moja eFcia została skasowana <płacze>

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uszkodzony został słupek <dupa>

W eFce miałem teraz do wymiany olej filtr oleju, filtr paliwa oraz konserwacja podłogi.
I wiele innych których nie wymieniłem...

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 19 lip 2011, 22:36
przez djakob
Witaj! W Jasienicy stoi czerwona Efka na części, jeśli chcesz namiary to odezwij się na PW. Pozdrawiam

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 20 lip 2011, 08:57
przez boczek86
dasz rade ja wyciagnac z tego i za reanimowac :) troche cie przy niej czeka pracy bo koniecznie musisz sie pozbyc rudej :) powodzenia w eksploatacji :)

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 20 lip 2011, 14:33
przez kempa15
Dzięki Boczek za słowa otuchy i tobie Djakob za namiary na eFe, na pewno się skontaktuje i przekalkuluje znów opłacalność. Gdyż aktualnie zaczynam studia i na wszystko brakuje mi $$ a w eFce trza zrobić konserwacje podłogi wymienić wszystkie płyny, gdy już kupie drzwi nawet czerwone obawiam się odcieniu więc malowanie. A przedtym targanie starych dzrzwi które są zablokowane <oczy> . Wtedy dopiero słupek zostanie zmasakrowany do reszty. No i dodatku ten gasnący silnik z falującymi obrotami. Mam opcje opchnąć to auto. I zastanawiam się nad kupnem kolejnej 323f BG (bez potrzeby wkładu finansowego na najbliższy rok) lub MX-3 wersja po liftingu się bardzo ładnie w środku prezentuje. W grę wchodzą właśnie te 2 auta bardzo ciekawą ofertę przedstawił mi Kojec.

viewtopic.php?f=312&t=104280&start=20

Kolejny mój dylemat to czy kupić w PB czy LPG. Gaz wiadomo cichy zabójca ale zawsze jakiś km się na trzaska. Sam już nie wiem, jakie jest wasze zdanie o tym?

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 5 sie 2011, 12:38
przez djakob
Czy przypadkiem nie zmieniłeś efkę na białą ?

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 29 gru 2011, 00:38
przez kempa15
Nie eFka przeszła reanimacje w niedługim czasie pochwale się efektami. Niedaleko mnie została owa biała mazda zakupiona z lotką wersji gt oraz dziwnym pługiem z przodu ;P

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 29 gru 2011, 00:48
przez djakob
Wpadaj na forum częściej bo zaniedbujesz temat heh :)
Tą białą widziałem dwa razy, w Strumieniu na Orlenie i w Chybiu. Tam ma chyba zwykłe 1.6. A z przodu ma jakąś pseudo dokładkę :|

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 11 mar 2012, 18:18
przez kempa15
Tak dokładnie <faja>
Za niedługo ogarnę tu :)

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 26 mar 2012, 18:51
przez kempa15
Witam po dłuższej przerwie. Temat może troszkę zaniedbany za to eFa powodów do narzekań nie miała.
W Opolu znalazła się dawczyni przedniego błotnika, przednich (niby zjednego pakietu a przednie są jasniejsze <glupek2>) oraz tylnych lewych drzwi.
Obrazek
A więc pokonałem 100km w te i spadki, Auto oddałem na 1 dzień do proszczenia słupka i montażu "nowych" elementów.
Obrazek
Kolejnym krokiem było pozbycie się tego wieśniackiego paska który leciał przez całą długość auta
Obrazek
oraz zamontowanie wcześniej zdemontowanych pierdułek
Obrazek
Obrazek
Błotnik który zakupiłem posiadał migacz na listwie a raczej żarówkę gdyż plastik był rozwalony
Obrazek
co ja się naszukałem tego migacza w końcu znalazłem na allegro bo we wszystkich sklepach śrutach i złomowiskach w okolicy mieli tylko prawe a lewego jak nie ma tak nie ma.
Wygląd tapicerki jaką posiadały "nowe" drzwi dawał sporo do życzenia więc nadeszła kolej na przerzucenie jej z starych do nowych przy okazji zamieniłem też szyby i przerzuciłem centralny oraz mój zamek bo w tych nie było opcji otworzenia ich ze środa...(na zdj widać jakąś dodatkową śrubę mocującą klamkę bez niej klamka przy pociągnięciu wypadała xD) kluczykiem dało się zamknąć ale już otworzyć nie bardzo
Obrazek
[img]http://img849.imageshack.us/img849/3727/dsc0348sw.jpg/img]
Stare dziwi
Obrazek
rozśmieszył mnie stan głośnika
Obrazek
Obrazek
Aczkolwiek w aktualnych wcale lepszy nie jest
Obrazek
Czas na siłownik z centralnego
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Oraz podłączenie wiązki z dziwi bo gość który pościł słupek i je montował o tym zapomniał.
Obrazek
Przy zakupie błotnika i drzwi kupiłem jeszcze alternator z paskiem (do dzisiaj go jeszcze nie wymieniłem chodź w aktualnym piszczą już łożyska) oraz potencjometr przepustnicy co o dziwo na okres jednego miesiąca naprawiło problem falujących obrotów i zdychanie silnika na środku skrzyżowania xD.
Skoro reanimacja skończyła się pomyślnie wymieniłem olej filtr oleju (jak kupiłem auto był wlany zwykły z elfa kupiłem półsyntetyk z mobila) oraz filtr paliwa (filtr powietrza wyciąłem i przedmuchałem sprężonym powietrzem)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Stary filtr
Obrazek
Nowy
Obrazek
końcowy efekt
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jako że zbliżał się okres zimowy zastała zrobiona konserwacja podwozia
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Trochę tej rdzy tam było oraz znalazłem kilka dziur w tłumiku <oczy>
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze tylko umyć i czekać na śnieg
Obrazek
Zanim się jednak doczekałem śniegu jadę sobie pięknie ładnie i słudze jak silnik znów zaczyna skomleć i szarpać <rotfl> ... no ręce mi opadły <czytaj>
Zawiozłem ją do elektryka bo poprzedni mechanik już swoje zrobił ( <czytaj> sonda lambda, pompa paliwa, czujnik temperatury)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
czujnik co prawda stary złamany ale pompa i sonda dziła (bd na zaś :D )
Elektryk znalazł przebicie w przewodach WN pękniętą kopułkę od palca oraz główny powód falowania obrotów 2 czujnik temperatury.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
eFa śmiga pali jeździ i co tylko do dziś <jupi>
miesiąc temu jadę patrze i widzę coś jakby patyczek za wycieraczką kiedy chciałem go wyjąc okazało się że to szyba mi pękła z dnia na dzień pękniecie się powiększało aż w końcu szło przez prawie całą długość szyby
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Znalazła się dawczyni szyby lecz przy wycinaniu szyba się rozwarstwiła <dupa>
a że moje opony dojechałem do końca
Obrazek
to obrabowałem ja zimowych opon i lotki z wersji GT ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ale wracając do szyby na 2 szrocie szyba podczas wycinania pękła <dupa> dlatego zakupiłem fabrycznie nową ;P
No zdemontowaniu starej znalazła się przyczyna dlaczego pękła. RDZA podeszłą pod nią i weszła do środka zrobił się pęcherz trochę mrozu i pozamiatane. Ruda warstwę się szlifo i pomalowało farbą cynkową
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Podczas demontażu bocznych listw popękały mocowania <diabełek>
Obrazek
Obrazek
ale co tam pozostałe 3 z 5 trzymały :D
Obrazek
Obrazek
tutaj foto zrobione kilka dni po montażu
Obrazek
Kilka dni temu patrze na lewą listę która przywiera do szyby
Obrazek
Obrazek
czegoś tam brakuje.. ułamał sie kawałek oraz mocowanie które było przykręcane śrubką dzięki któremu elegancko wszystko przywierało do szyby ahh muszę znów pojeździć i poszukać całego takiego plastiku :|
Lotkę mamy więc przydało by się w końcu w porządne koła zainwestować
Felgi:
2x6Jx15" ET 54mm
2x7Jx16" ET 54mm
Opony Yokohama:
2x185/55/15
2x215/45/16 <killer>
Obrazek
Obrazek
Obrazek
No i przydzwoniłem w poszukiwaniu opon 195/45lub50 (bo te 215 przesada a w komplecie były z alusami więc brałem co było) cofając nie za uwarzyłem słupka <co jest>
Obrazek
to co się dało to trochę wypościłem
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
no co zrobić bd trzeba kiedyś całą klapę bagażnika kupić
Lotka już na swoim miejscu
Obrazek
eFa teraz prezentuje się tak
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
(lp co nie zejdzie to nie zejdzie)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
dla porównania...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ufffff a się rozpisałem trochę mniej ważnych elementów pominąłem może kiedyś jak najdzie mnie wena to dopisze.
Na najbliższy czas paluję pomalować zacisk i bębny na czerwono zobaczyć w jakim stanie są tylne hamulce bo z przodu klocki wymieniłem wraz z przewodami WN kopuła palca i czujnikiem temperatury naprawić w końcu centralny bo od 2 tygodni kluczykiem macham <glupek2> . Wymienić opony z 215 na 195, znaleźć plastik od szyby który mi szlak trafił przez pęknięte mocowania <oczy> i na końcu co z klapa od bagażnika <co?> ...
sorry za błędy literówki itd bo na pewno jakiś mi tu podczas tego maratonu pisania wpadł <nauka>

PostNapisane: 26 mar 2012, 19:29
przez boczek86
chlopie kupa dobrej roboty :) podziwiam twoj zapal :)

PostNapisane: 26 mar 2012, 20:22
przez black_pablo
wow trochę tego zrobiłeś w ostatnim czasie podziwiam <spoko> i szerokości

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 26 mar 2012, 21:06
przez kempa15
Czy ja wiem czy taka kupa wcale dużo tego nie zrobiłem... Zabawa się dopiero zacznie jak w końcu przyoszczędzę trochę $$$ :P

PostNapisane: 26 mar 2012, 21:10
przez cobiiv
szacunek sporo roboty.

Ale trochę pechowo, co nie? szyba, później słupek na wstecznym :P
tym bardziej podziwiam za wytrwałość

co do felg, nie obcierają Tobie przy ET 54 <co?>

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 27 mar 2012, 10:30
przez kempa15
Nowa szyba jaka kupiłem posiada ciemno niebieski pasek przeciwsłoneczny co jest bardzo przydatne juz mi promienie nie przelatują między lusterkiem i sunłapem xD Seryjne szyby tego nie posiadały a pasek miałem w planie przykleić więc jakby nie było jedna rzecz mniej do zrobienia <faja>
I przy okazji wymieniłem wszystkie wycieraczki po montażu szyby miałem tez to w planie ale to bardziej mnie do tego przymusiło...
co do klapy to pozostawię to bez komentarza... <oczy>
Felgi są od TOYOTY CELICY
Obrazek
Obrazek
Jak się dobrze popieści to się wszystko zmieści, a trzeć tarło ale tylko lewe koło z powodu plastikowego nadkola i i plastikowej osłony na wlew paliwa (z prawej strony tylko było plastikowe nadkole i elegancko weszło jak w masło) A więc trochę po improwizowałem i za pomocą kawałka drutu dociąłem nadkole wraz z obudowa na przewody paliwowe do karoserii auta <czarodziej>
Obrazek
przy okazji pobytu w cieszynie dzisiaj zakupiłem już farbę do zacisków i bębnów
Obrazek
a w drodze powrotnej wstąpiłem do Skoczowa gdzie umówiłem się już z gościem za kupno wraz z wymianą opon 195/50 także powoli bd coraz lepiej<cfaniak>

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 27 mar 2012, 11:09
przez djakob
Hmm kolor farby do zacisków mogłeś kupić inny niż kolor nadwozia :)

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 27 mar 2012, 13:15
przez kempa15
Jakoś bardziej sensownego niż czerwony nie widzę dlatego taki

PostNapisane: 27 mar 2012, 17:26
przez PietrekSCI
Choćby złoty, taki ciemniejszy, fajnie sie będzie przy srebrnych felgach odcinał od czerwonej budy :)

PostNapisane: 27 mar 2012, 18:35
przez tekkenfan
no trzeba przyznać, że kawał dobrej roboty odwaliłeś Obrazek kolor spojlera jak i zacisków też prawidłowy i nie słuchaj innych, że mogłeś wybrać inny kolor do czerwonego nadwozia bo nie mają racji :P . Tylko bębnów nie maluj na czerwono bo tu nie ma czym się chwalić (pryśnij na czarno co by zniknęły w czeluściach nadkoli).

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 27 mar 2012, 18:42
przez folley
Myślę że dobra polerka zrobiła by drzwi identyczne w kolorze auta. <czarodziej>
Głośniki oryginalne też kiedyś takie miałem w identycznym stanie <oczy> xD

Re: Mazda 323f BG 1.6 16v sohc 1991r.

PostNapisane: 27 mar 2012, 18:57
przez budzik125
No widzę że włożyłeś sporo pracy w efcię, efekt jest dobry. Jak się popatrzałem na zdjęcie jak na początku wyglądała a jak teraz to po prostu masakra, ładnie ją odjebałeś i te fele <serduszka>.
Życzę powodzenia w dalszych modach.
A tak poza tym to mam jeszcze pytanie czym zabezpieczałeś podłogę ?? Bo ja też muszę czymś posmarować w niektórych miejscach.