Klub MazdaSpeed

chciałem się pochwalić moim nowym nabytkiem
zacznę od standardowych informacji a zbiegiem czasu zacznę pisać o tym co zrobiłem i co zamierzam
oczywiście o radiu i felgach nie będę wspominał bo to oczywista oczywistość
radyjko mam już upatrzone teraz tylko trzeba na nie odłożyć, a jest nim Alpine CDE-120R
może nie ma żadnej rewelacji ale na początek może być

no to tak
rok produkcji: 1995
silnik: 1.5 Z5 88 KM
wyposażenie: podstawowe
-wspomaganie
-elektryczne szyby przód
-elektryczny szyberdach
i to chyba tyle, ponadto zainwestowałem w:
-odcięcie
-centralny z pilota, w tym pilot scyzoryk

z tego co zrobiłem to:
-przegub
-sworzeń
-rozrząd
-olej w skrzyni bo trochę brakowało
-pomalowałem zaciski i bębny na czerwono
-pomalowałem felgi na czarny mat bo chyba długo nie były zdejmowane kapsle i wyglądały strasznie

na razie próbuje pozbyć się pasty po nieudolnie zrobionej polerce przez handlarza, na szczęście pracuje na myjni to szczota i poszed, po 3 myciach wygląda już lepiej ale jeszcze trzeba będ zie umyć kilka razy i nałożyć wosk, zakupiłem sobie ColorMagic

jak widać na zdjęciach można mnie spotkać na autoWcentrum.pl

żeby nie zaśmiecać tego posta i zachować jakiś ład im dłużej przeglądacie tego posta więcej dowiecie się o losach autka








a tu z braciszka Colcikiem

Bardzo ładna Madzia:)
Przydałoby się jakieś fajne alu:)

moja Madzia dostała dzisiaj od brata nowe radio i została wypolerowana także się świeci że aż szkoda wyjeżdżać z garażu

O wtam, kojarze Cie ze spotu w Barkowicach i zrobiles cos z tymi sladami na aucie po polerce automatem?

Ładna sztuka zabdana, trzymaj tak dalej.

BTW sam robiłeś polerke czy dałeś do jakiegoś zakładu ?

nałożyłem ColorMagick (naprawdę super sprawa i podpisuje się pod pozytywnymi opiniami)
najbardziej ucieszyłem się że wyciągnął kolor z przedniego zderzaka bo on był chyba w najgorszym stanie

Madzia dostała dzisiaj nowe felgi
z oponami Nokian V 195/50 R15
zdjęcie z telefonu, jak umyje i znajdę chwile to się wybiorę na jakąś sesyjkę...może w przyszłym tygodniu pojedziemy z bratem

udało się porobić zdjęcia
także wrzucam zdjęcia odświeżonej Zadziory





to już chyba stanie się tradycją że zawsze znadzie się jakieś zdjęcie z brata Mitasubaszi









a oto moi wierni towarzysze w podroży

Ten post został usunięty przez sq2jul 19 wrz 2011, 10:49.
Powód: Nabijanie postów.

ładna, ładna trzeba jeszcze dać ją na glebe bo wysoko stoi

Mam dobrą wiadomość dla Ciebie Mam łezki progowe , chlapacze przednie i tylne na sprzedaż Jak chcesz to pisz na PW

odświeżymy trochę posta
Mazda ma nowego kompana w podróży, a i doczekała się nowych okularów przeciwmgłowych
do głoda i trampka dołączył smerf

Wspaniały egzemplarz,wnętrze bardzo zadbane,tak trzymaj

lekkie odświeżenie wątku, długo nic się nie pojawiało, ale to dlatego że nie wiele się działo, na szczęście również nic złego

plenerowe po polakierowaniu lusterek


już z chlapaczami, zakupionymi od kolegi z forum



i jakoś na wiosnę dostałem nowe maskotki

Widzę, że chyba masz rękę do maskotek ? Ale czy już nie za pożno na nie ?

w wolnej chwili zmieniłem tarcze zegarów na białe i wymieniłem spaloną żarówkę podświetlenia(jakby ktoś potrzebował: żarówka nie dioda, na długich nóżkach, na obudowie pisało 1.4W 14V, ale w sklepie mieli tylko 1W, ale dają radę)

Z tym że w wersji przedliftowej jest trochę rozbierania
ale wykorzystałem okazję do wysprzątania, gąbki przy dolotach całe oblepione brudem, nikt wcześniej nie jeździł na filtrze kabinowym i takie były tego skutki...


efekt końcowy



trochę za bardzo zielony wyszedł ale się przyzwyczaję
Najgorzej było ustawić wskazówki, po wymianie tarcz, ale "pi razy drzwi" wyszło całkiem poprawnie, w razie czego przyjdzie mi fotka z fotoradaru będę mógł skorygować

Całkiem fajnie wygląda :d A gdzie wyrwałeś te białe tarcze ?

poszło PW, nie chciałbym robić reklamy

pewnie tarcze z allegro bo tylko tam takie się da kupić, dostępne są różne kolory tarcz jak i różne kolory filtra nadającego kolor światłu

no to po wymianie tłumików, przyszedł czas na szczęki i co roczną wymianę filtra kabinowego, którego coraz trudniej dostać