323F BJ ZM 1.6i sport

[Gustawpl]

Ponieważ każdy ma swój temat – chcę i Ja

Moja mazdka posiada:
– silniczek ładnie mruczący o pojemności 1.6
– kierownicę dobrze przylegającą do rąk nardi torino
– przekładnię z lekko wchodzącymi biegami – manualną
– 4 miękkie poduszki dla wygody po 2 na kierowcę i pasażerkę
– głośny klakson
– wycieraczki ( do zbierania tego przed czym nie uchroni mnie klakson)
– szyby elektrycznie aktywne (przód)
– szyby recznie aktywne (tył)
– seryjne jajowate głośniki przód.
– seryjne dziury pod głośniki (tył).
– czyste bo białe zegary
– podświetlenie tych zegarów koloru dam lekkich obyczajów.
– radyjko cd JVC – też skośnookie
– zmrażarkę ze sterowaniem ręcznym
– felgi "15 seryjnie aluminiowe w kolorze nadwozia
– kolor nadwozia jeszcze nie rdzawy
– Dyndająca zawieszka z trupia czachą – ostrzegająca innych

Czego jej brakuje a czego nigdy nie dostanie:
– szyby elektrycznie aktywne tył.
– zmrażarka sterowana automatycznie.
– automatycznie otwierana\zamykana klapa bagażnika.

Plany:
-Felgi "16 na lato 2012 – trzeba jakoś wyglądać na euro nie XD
-Oponki do tych felg bo będzie się ciężko na samych felgach jechało.
-Zmiana kierunków bocznych na clear –w realizacji
-Zmiana oświetlenia wnętrza na led – w realizacji
-Zmiana oświetlenia zewnętrznego na led oczywiście bez swiateł mijania.
-Zakup pokrowców w kolorze podsufitki – bo za czarne to wnętrze (eko skóra lub inne – brak zdecydowania).
– Zakup radia z navigacją, dvd i TV
– Zakup zestawu głośników wraz ze zwrotnicami przód + tył
– Zakup Wzmacniacza + SUB – Bagażnik
– Zmiana tylnych lamp na Lexus style
– Montaż kamery cofania – do radia z gps
– Modyfikacja fotela kierowcy na podgrzewany (maty nakładki) – Zima 2011\12 .
– Podgrzewanie fotelem pośladków pasażerki – jak będzie potrzebne
– Przyciemnianie szyb (folia)
– Zmiana wygryzionego wytłumienia silnika na nowe, gotowe do wygryzienia.
– Zakup korka\uszczelki wlewu oleju
– Szyberdach – o ile wcześniej nie zdążę kupić nowego samochodu.
– Modyfikacja tajna XD – nie napiszę jaka bo jeszcze u nikogo z mazd 323F nie widziałem takiej przeróbki.
– Oświetlenie nóg tył + przód – LED zintegrowane z otwarciem drzwi
– Wymiana siłowników klapy bagarka.
– Zakup jakiegoś znaczka\ naklejki mazda speed
– Montaż lampki\ listwy\ panelu LED zintegrowanej z otwarciem maski oświetlająca komorę silnika- wymagana wymiana wygłuszenia.
– Zmiana wydechu na sportowy – dopiero jak ten się sypnie.
– Wymiana piszczących pasków. – DONE
– Wymiana siłowników klapy bagażnika – DONE





Zdjęcia później – jak zrobię, bo te co były przez chwile drazniły moje poczucie estertyki XD

[boczek86]

madzia sliczna plany bardzo ciekawe i czekam na ich realizacje bede oczywiscie caly czas obserowal

– Modyfikacja tajna XD – nie napiszę jaka bo jeszcze u nikogo z mazd 323F nie widziałem takiej przeróbki.

co to takiego moze w mojej bym cos przerobil dawno nic nierobilem

a wlasnie daj jakies zdjecia wnetrza to obadam zegary i kierownice

[karton]

Wszystko ładnie, pięknie ale po co ci szyberdach?? Masz klime

[lukasz.b]

Bardzo ładna Bj-tka , Fajny opis samochodu Wrzuć jeszcze fotki środka to zobaczymy czy zadbany

to obadam zegary i kierownice

Zegary i kierownica są takie jak w wersji sportive – bo to jest 1.6 sportive

[boczek86]

kierownica są takie jak w wersji sportive

pytalem bo ja niby tez mam sportowa nardi torino a calkiem inna niz wszyscy

[Gustawpl]

Wszystko ładnie, pięknie ale po co ci szyberdach?? Masz klime

pytanie z rzędu po co mi otwierane szyby w samochodzie przecież mam klimę XD

Zdjęcia wnętrza dam jak posprzątam XD – wnętrze raczej w dobrym stanie. Fotele nie wysiedziane, kiera raczej błyszcząca – przekroczone 150000 kilometrów jakby nie patrzeć bedzie nosiła ślady zużycia, lewarek w stanie dobrym.

[Gustawpl]

W chwili obecnej moja Mazda ma 21 lat i ruda jest nie do zatrzymania. Zjadła ją w stopniu uniemożliwiającym dalsze użytkowanie – tak, to w istocie rak z przerzutami na który nie ma lekarstwa. Ma również artretyzm (skrzypiące i chrupiące zawieszenie), zaćmę (pożółkłe reflektory, których kolejny raz już nie da się zregenerować), pękające naczynia krwionośne (różne wycieki) a ostatnio nawet doszła jej autoagresja (zaczęła pić własny olej). Niestety cierpi także arytmię serca, albo chorobę wieńcową (przez zużyte wtryskiwacze, albo inne cholerstwo, którego nikt nie potrafi jednoznacznie zdiagnozować). Postęp chorób jest na tyle szybki, że mimo wielkiej miłości do niej, widzę, że nie dam rady się nią dłużej opiekować (nie wiem tylko, kto się kim bardziej opiekował) i będę musiał ją oddać do hospicjum (auto złom), gdzie przy innych jej podobnych, dostoi do końca swoich dni. Pocieszam się jedynie tym, że przy odrobinie szczęścia, jej składowe wspomogą żywot innej, czyjejś ulubienicy, przedłużając jej funkcjonowanie.
Nasz 11 letni związek niedługo się skończy, ale na pewno ciepło będę wspominać wiatr we włosach i szum drzew przy wspólnych przejazdach przez mazurskie lasy, lekką bryzę jeziora przy zachodzącym słońcu, jak również rześkie górskie powietrze o poranku. Również kiedy opiekowała się mną w zimne ciemne zimowe poranki, otulając mnie swym ciepłym nawiewem i kojąc pomrukiwaniem silnika i dobudzając ulubionymi utworami muzycznymi. Także popołudniami, kiedy to zmęczony po całym dniu pracy wracałem do domu, ona czuwała nade mną informując " możliwy fotoradar 500m". Będę również wspominał o tych słabszych chwilach, kiedy była przeziębiona i kichała (cewki), kiedy skręciła nogę (wahacz), kiedy razem kupowaliśmy nowe buty (opony) a ona nie mogła się zdecydować czy nosi rozmiar 15' czy 16'.
Będę tęsknił – niech ktoś mnie

[zadra]

Wytrzymała i tak bardzo długo.
Szkoda, że swoich poczynań nie uwieczniłeś w tym temacie- pozostałby na bardzo długo na forum.
Opisz chociaż aktualny przebieg, opisz bolączki (np ile oleju trwoni) wykosztuj się na te 10zł na myjni bezdotykowej i wstaw ostatnie zdjęcia...
Trochę ten temat "będzie wyglądał" inaczej.
Woziła Cię przez wiele lat – należy się jej uwieczninie i pozostawienie choćby wspomnienia na forum.

Wyrok już zapadł, co zatem następne ?

[Gustawpl]

Może i tak zrobię, choć w momencie kiedy uznałem, że walka z rudą jest z góry skazana na porażkę, przestałem ją ogarniać i jeździłem jak jest, więc jest "grubo". Ten model, bez względu na ruchy zapewniające inny środek transportu, zostanie ze mną do lata. Być może zobaczy ten ostatni raz mazury – kto wie – i wtedy wyjdą jakieś zdjęcia – sensowne. Foto w błocie pod blokiem to nie jest to co chciałbym wrzucać na forum.
Były tu jakieś zdjęcia z "młodości", ale hosting je zeżarł. Jak będę robił nekrolog to poszukam w otchłani i odświeżę.

Co dalej? trwają negocjacje nad "młodszą siostrą" czyli M3 II BL, ale co z tego wyjdzie – nie wiem.

Co do tego co się działo przez te lata, to napiszę, że Mazda przeżyła wszystko co w niej próbowałem zrobić lub zrobiłem (no może prawie wszystko). Wiem, brzmi zagadkowo, ale już wyjaśniam.
Wracając do 1 postu

-Felgi "16 na lato 2012 – trzeba jakoś wyglądać na euro nie XD – Felgi pokrzywiłem tak, że były nie do naprawienia – to co było całe poszło i wróciłem do starych 15' na których stoi do dziś – stan taki, że aż zad ściska, ale nie inwestuję, bo wiem jaka jest jej przyszłość
-Oponki do tych felg bo będzie się ciężko na samych felgach jechało. – opony podobnie jak felgi – choć wiadomo że przez 11 lat to wymieniłem – chyba 3x i jak zacząłem kupować wielosezonowe to przestałem myśleć o innych. – te co mi zostały 16', zostawiłem w firmie (tam je trzymałem) i już ich nie odzyskałem przy zmianie pracy
-Zmiana kierunków bocznych na clear –w realizacji – to zrobiłem i choć uszczelka z jednej strony "wyszła", to nadal takie są.
-Zmiana oświetlenia wnętrza na led – w realizacji – to też jest do dziś- ledy już prawie nie świecą
-Zmiana oświetlenia zewnętrznego na led oczywiście bez swiateł mijania. – to zrobiłem i pojarały mi się przewody od oświetlenia tablicy (nikt nie wiedział czemu) i nastąpił powrót do żarówek.
-Zakup pokrowców w kolorze podsufitki – bo za czarne to wnętrze (eko skóra lub inne – brak zdecydowania). – Pokrowce kupiłem – kremowe z ekoskóry – po 1 sezonie poszły na śmietnik, bo odparzały mi doopsko i zaczęły się łuszczyć po fali upałów
– Zakup radia z navigacją, dvd i TV – Radio zmieniłem, ale na zwykłe 2 Din z ekranem i navi i któregoś pięknego jesiennego dnia, coś trzasnęło, coś błysnęło i działać przestało – poszedłem wiec do piwnicy, wyjąłem starą ramkę 1 din i kupiłem sobie Alpine, które gra do dziś.
– Zakup zestawu głośników wraz ze zwrotnicami przód + tył – obecne – do dziś, chociaż to Alpine, to nie nazwał bym ich górnopółkowymi i nie są ze zwrotnicami – Budżetowe Alpine
– Zakup Wzmacniacza + SUB – Bagażnik – ze wzmacniacza zrezygnowałem – zestarzałem się a radio Alpine gra wystarczająco -nawet próbowałem coś wygłuszać matami, ale efekt był tragiczny – nie miał mi kto pomóc, powiedzieć jak to zrobić ze sztuką, maty były źle przycięte, odklejały się, zaczęły zaczepiać o szybę, latać po drzwiach – masakra
– Zmiana tylnych lamp na Lexus style – wyszło z mody zanim to zrobiłem – i dobrze
– Montaż kamery cofania – do radia z gps – była przez chwilę, ale "umarła" jeszcze przed radiem 2 Din
– Modyfikacja fotela kierowcy na podgrzewany (maty nakładki) – Zima 2011\12 . – tego nigdy nie zrobiłem
– Podgrzewanie fotelem pośladków pasażerki – jak będzie potrzebne – tego też nie – po prostu nie było potrzebne
– Przyciemnianie szyb (folia) – to zrobiłem i szybko na miejscu odklejałem jak mnie zatrzymał patrol, aby się nie bujać z odzyskiwaniem dowodu – tak, wiem źle dobrana folia – nieprofesjonalnie i takie skutki
– Zmiana wygryzionego wytłumienia silnika na nowe, gotowe do wygryzienia. – to zrobiłem – od Premancy -chyba – jest od nowa wyżarte – odpuściłem sobie kupowanie kolejnego "pożywienia" – niedawno coś nakarmiło się moim kablem wysokiego napięcia.
– Zakup korka\uszczelki wlewu oleju – uszczelka trzyma jak ta lala
– Szyberdach – o ile wcześniej nie zdążę kupić nowego samochodu – to mi wyperswadowano skutecznie i kazano przesiąść się na rower jak miałem pomysły przeszczepiania dobrego dachu.
– Modyfikacja tajna XD – nie napiszę jaka bo jeszcze u nikogo z mazd 323F nie widziałem takiej przeróbki. – to miała być mini lodówka w podłokietniku z wykorzystaniem nawiewu od klimy – nigdy nie doszło do skutku – pomysł był tak niedopracowany, że jego realizacja przerosła autora – czyli mnie
– Oświetlenie nóg tył + przód – LED zintegrowane z otwarciem drzwi – to było z przodu – przez jakiś czas działało – przestało jakiejś zimy i zdemontowane.
– Wymiana siłowników klapy bagarka – wymieniłem 2 albo 3 w tym czasie.
– Zakup jakiegoś znaczka\ naklejki mazda speed – tego nie zrobiłem nigdy i sam nie wiem czemu – przestałem odwiedzać to forum, hasło wsysło zająłem się życiem i zapomniałem o tym.
– Montaż lampki\ listwy\ panelu LED zintegrowanej z otwarciem maski oświetlająca komorę silnika- wymagana wymiana wygłuszenia. – tego nie zrobiłem, próbowałem coś wymodzić, ale wyglądało to jak pół d upy z za krzaka i mi przeszło.
– Zmiana wydechu na sportowy – dopiero jak ten się sypnie. – tego nigdy nie było w pełnej odsłonie. Były tylko jakieś końcówki zmieniające brzmienie – jak zobaczyłem ile kosztuje cały wydech, to mi się odechciało