Od niespełna paru dni jestem posiadaczem mazdy 323 bf. Jest to składak i w papierach ma wpisany 96' rok produkcji. Sprowadzona była z niemiec w 2000roku. Na chwile obecną nie mogę w nijaki sposób skrytykować tego samochodu , gdyż wszystko jest cacy. Początkowym zamiarem kupna drugiego samochodu był dupowóz do przejeżdżenia zimy z racji tego iż mój drugi samochód nie nadaje się na zasypane drogi. Coś czuje że jednak mazda zostanie u mnie na dłuzej.
Historia auta
*Samochód kupiony od starszego Pana. Garażowany po wymianie płynów , filtrów , olei , zawieszenia , hamulcy , opon (na zimowe. Jednym słowem serek. Wnętrze zadbane nie palone , komplet dokumentów wraz z książką serwisową. Jestem drugim właścicielem w kraju. Kupiłem ją w Grudziądzu tam też była użytkowana od momentu sprowadzenia do kraju.
__________________________________________
O maździe
>Model
Mazda 323 BF
>Silnik
1.6 benzyna
>Wyposarzenie
elektryczne lusterka, regulacja foteli w 3 płaszczyznach
>CarAudio
radio pioneer , głośniki magnata 6x9 i seryne 10'tki
>Wnętrze
ciemne – seryjne
__________________________________________
W planach
*kółka ATS'y albo Dezent'y 14' albo 15' – zależy co się trafi , zgrane z jakimś szerszym laczkiem
*Ciemne szybki , wszystkie prócz przedniej
*Sportowy wydeszek/ być może przelot
*czewrony obrys
Na razie plany tylko takie , gdyż ma to być autko typowo użytkowe na codzień. Jedną zabawkę już posiadam i wiem z jakimi kosztami to się wiąże także Mazda też ma w jakiś sposób wyglądać ale bez większego szału. "Skromnie a z gustem"
__________________________________________
Co do zrobienia?
*Zrobienie nagrzewnicy
*wymiana siłowników tylnej klapy
*przywrócić do działania oświetlenie wnętrza
__________________________________________
Tak to wygląda (póki co)
Pozdrawiam
