Znalazłem troszkę czasu dlatego przedstawiam moje drugie auto 323C Ba. Autko nabyłem rok temu kiedy uzmysłowiłem sobie że sedan szybko nie wyjedzie, a jak już wyjedzie to nie wszędzie wjedzie i zimy już raczej nigdy nie zobaczy a przecież jeździc czymś trzeba

Wybór był prosty, oczywiście Mazda i generacja Ba ze względu na masę części które pozostały po S-ce

Dobra koniec przynudzania, parę szczegółów:
rok: 1995
silnik: Z5 1.5 dohc
kolor: czerwony Su
wyposażenie:
-wspomaganie kierownicy
-centralny zamek
-immobilizer
-2 x poduszka powietrzna
-szyberdach (dokładany firmy Farmont)
modyfikacje które już były po zakupie:
-wydech końcowy Remus
-niebieskie sprężyny( nie pytajcie jakiej firmy bo nie mam pojęcia)
-przyciemnione szyby z tyłu Foliatec
-ori spoiler na klapie
-alufelgi Dezent C 15x7.25 z oponkami Toyo ProxesT1-S 205/50 (niestety tylko 3 szt. 4felga była pokrzywiona i pęknieta)
Kilka rzeczy które juz ja zafundowałem:
-białe kierunki na błotnikach
-halogeny
-skórzana kierownica
-alufelgi Dezent C 15 x 7.25 (takie same jak te 3 co były

) + 2 nowe oponki Toyo Proxes4 195/50
-short shifter według przepisu Mx Mena
Oczywiście auto dostało nowy rozrząd, olej, płyny. Z tyłu w lewym nadkolu trzeba było zrobic reperaturkę, a z przodu atrapkę (kawałek pod lampą brakowało) za ten kawałek wielkie podziekowania dla Waldeza

dokleiłem i jest ok. Oprócz tego do malowania był też lewy przedni błotnik, i przedni zderzak, przy okazji pomalowałem też lewe przednie drzwi i maskę a reszta została wypolerowana bo autko było różowe zamiast czerwonego... Nowy czarny matowy lakier dostały ramiona wycieraczek i tylna listwa na klapie bagażnika. W ostatnim czasie wypolerowałem również klosze przednich lamp. W sumie kilka prostych kosmetycznych zabiegów na które poprzedni właściciel a raczej właścicielka nie miała czasu albo chęci

Do całości brakowało mi jeszcze felg dlatego zakupiłem w atrakcyjnej cenie mocno używane ale proste identyczne15 Dezenta które w C -tce już były po zakupie, tym samym sposobem stałem się posiadaczem 7 takich samych felg

, nowy lakier oraz mała obróbka i polerka rantów przywróciła je szybko do życia
Plany:
-zerwanie foli z szyb
-kupno kolejnych 2 nowych oponek na tył Toyo Proxes4 195/50
-wycięcie pomarańczy z przednich kierunków
Kilka fotek(niestety autko mokre i brudne ale w tym roku już chyba okazji do zdjęc na alu nie będzie)





