Mazda 323 BG 1.6 16V 1994 r. – Hatchback
Napisane: 14 wrz 2010, 20:26Witam, Marcin się kłania 
Model: Mazda 323 BG 1.6 16V 88KM 1994 r. Hatchback.
Wyposażenie: Wspomaganie, el. lusterka, centralny i alufelgi
Swoją mazdę kupiłem 3 kwietnia 2010 roku za 3600 zł w swoim mieście czyli Warszawie. Autko wyczaiłem na allegro tego samego dnia w którym coś podkusiło mnie do kupna auta![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
W momencie zakupu madzia miała niecałe 250 tys przebiegu a teraz ma już prawie 257300 tys 
Rozrząd był wymieniany przy 204 tys więc jeszcze na rok wystarczy:) Od samego początku nie było z nią żadnego problemu, a wszystko co w niej wymieniłem do dnia dzisiejszego to części eksploatacyjne i trochę chemii
Foto:
I tak od kwietnia wymieniłem:
– płyn hamulcowy (DOT4
)
– filtr oleju
– olej (Castrol)
– filtr powietrza
kupiłem:
– radio
– trochę lakieru (baza)
– odświeżacze, woski i inne środki chemiczne
Dodatkowo wymieniłem silniczek od pompy tylnego spryskiwacza (awaryjne cholerstwo w tym modelu) i uszczelniłem tylne lampy bo podczas obwitych ulew sporo wody przedostawało się do środka bagażnika. Zamontowałem zamiast podświetlenia tylnej rejestracji (żarówki się przepaliły i nie dało się ich odkręcić) diody LED.
Do zrobienia w najbliższym czasie:
-wyklepanie małego wgniecenia o strony kierowcy ( 450 zł)
– kupno zimowych opon
– wymiana hamulców (ferodo i brembo lub komplet ATE)
Autko zadbane, w środku wszystko pięknie aż chce się siedzieć. Silnik tak samo, pracuje równo, nic nie stuka nie puka, dobrze idzie Ponad 7 tys przejechanych km i oby tak dalej
Co do spalania to przy w miarę ekonomicznej jeździe połowa w trybie miejskim i w połowie ok 80-90 km/h pali niecałe 7 litrów Wiem, że jestem w stanie spalić 6.5 na 100 Przy dynamicznej jeździe pali ok 8.
Co do wad to przeszkadza mi naprawdę przeciętne wyciszenie, słabnące wiekiem plastiki i sparciałe uszczelki:P Czyli tak naprawdę mało istotne rzeczy:)
Ogólnie autko oceniam na jakieś 8- Mam zamiar pojeździć nim jeszcze przez jakieś 2 lata i obym nie musiał się na niego skarżyć w tym temacie
Pozdrawiam wszystkich.
Model: Mazda 323 BG 1.6 16V 88KM 1994 r. Hatchback.
Wyposażenie: Wspomaganie, el. lusterka, centralny i alufelgi
Swoją mazdę kupiłem 3 kwietnia 2010 roku za 3600 zł w swoim mieście czyli Warszawie. Autko wyczaiłem na allegro tego samego dnia w którym coś podkusiło mnie do kupna auta
W momencie zakupu madzia miała niecałe 250 tys przebiegu a teraz ma już prawie 257300 tys Rozrząd był wymieniany przy 204 tys więc jeszcze na rok wystarczy:) Od samego początku nie było z nią żadnego problemu, a wszystko co w niej wymieniłem do dnia dzisiejszego to części eksploatacyjne i trochę chemii Foto:
I tak od kwietnia wymieniłem:
– płyn hamulcowy (DOT4
)– filtr oleju
– olej (Castrol)
– filtr powietrza
kupiłem:
– radio
– trochę lakieru (baza)
– odświeżacze, woski i inne środki chemiczne
Dodatkowo wymieniłem silniczek od pompy tylnego spryskiwacza (awaryjne cholerstwo w tym modelu) i uszczelniłem tylne lampy bo podczas obwitych ulew sporo wody przedostawało się do środka bagażnika. Zamontowałem zamiast podświetlenia tylnej rejestracji (żarówki się przepaliły i nie dało się ich odkręcić) diody LED
. Do zrobienia w najbliższym czasie:
-wyklepanie małego wgniecenia o strony kierowcy ( 450 zł)
– kupno zimowych opon
– wymiana hamulców (ferodo i brembo lub komplet ATE)
Autko zadbane, w środku wszystko pięknie aż chce się siedzieć. Silnik tak samo, pracuje równo, nic nie stuka nie puka, dobrze idzie
Ponad 7 tys przejechanych km i oby tak dalej Co do spalania to przy w miarę ekonomicznej jeździe połowa w trybie miejskim i w połowie ok 80-90 km/h pali niecałe 7 litrów
Wiem, że jestem w stanie spalić 6.5 na 100 Przy dynamicznej jeździe pali ok 8.Co do wad to przeszkadza mi naprawdę przeciętne wyciszenie, słabnące wiekiem plastiki i sparciałe uszczelki:P Czyli tak naprawdę mało istotne rzeczy:)
Ogólnie autko oceniam na jakieś 8-
Mam zamiar pojeździć nim jeszcze przez jakieś 2 lata i obym nie musiał się na niego skarżyć w tym temacie Pozdrawiam wszystkich.
