Strona 4 z 10

PostNapisane: 5 maja 2020, 18:01
przez freestylee
Dokładnie panowie jak piszecie ;) ,auto prowadzi się dojść dobrze ,myślę że pływanie i tak jest spowodowane amorkami tył ;) ,i właśnie rozważam czy nie dać czegoś tańszego niż KYB ,i dorzucić górką na H&R ;).

Mazda dziś trafiła na serwis co będzie wycenianie chwilowo
Poducha silnika tył bo każdy kto się nią przejedzie/musi jechać narzeka na to,mi też dość to przeszkadza,a jest napewno wywalona,bo całym autem trzepie przy próbie szybszego ruszenia jest trzęsienie ziemi ;)

Diagnoza klimy...... mam nadzieję że kompresor żyje nadal ,i że będą ew. oringi do zmiany.... ,gorzej jak będzie skraplacz do wymiany ,wątpię że jest dostępny w normalnych pieniądzach...

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT "Zielona SMYsza"

PostNapisane: 5 maja 2020, 22:19
przez rafał88
To pływa czy skacze? Bo ze auto jedzie samo w lewo czy prawo to raczej amor nic niema do tego.. Predzie luzy na wahaczach.

Co do tanszych zamiennikow nie polecam, bedziesz sie tylko wku$#$ał ,ze stuka ze dobija itd... Przerabialem temat i jednak co marka to marka.

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT "Zielona SMYsza"

PostNapisane: 5 maja 2020, 22:56
przez malina323c
Nie kupuj niczego nieznanej marki czyli chińskiego szajsu, kiedyś się nacięłam na części szajsowate dokładnie na termostat co japoński był tylko z nazwy (japan line) po tygodniu się nie otwierał, a jak już się otworzył to się przycinał, po wymianie na Vernet ustało i już 3 lata na nim jeżdżę. Jak już kupować to tylko markowe, z amorów to KYB, Sachs. A ja bym stawiała jeszcze na to że przedni zacisk któryś trzyma i powoduje to że auto ściąga. <co?>

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT "Zielona SMYsza"

PostNapisane: 6 maja 2020, 16:06
przez freestylee
Źle może ująłem wam że ściąga, delikatnie po puszczeniu kierownicy (na prostej drodze) uciekała minimalnie w prawo,aczkolwiek tu można gdybać, SKP zaliczę będę wiedział na czym stoję ;)

Zaciski przód nie ''trzymają''
Ale dziękuję za rady ;)

Jedynie mam uczucie delikatnie jakby tył był mniej stabilny i też amorki/springi coś wydaje dźwięki z tyłu co jakiś czas myślałem że to klapa tył i luz na zamku,ale to wyeliminowałem już jakiś czas temu,to akurat i tak będzie do zmiany także tutaj nie szukam przyczyn ;)
Przed zrobieniem amorków tył jeszcze pojadę na SKP ;)

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT "Zielona SMYsza"

PostNapisane: 7 maja 2020, 19:36
przez freestylee
Mazda dziś dostała diagnozę odnośnie klimy,jest nieszczelna rurka cienka (jeszcze nie wiem która)
Oraz wycenę wymiany poduchy silnika tył <płacze> Ale to chcę mieć w tym aucie wymienione mimo wszystko ,cena no cóż ,cudów tu nie ma nie kosztuje to 50zł,ale też się nie dziwię ,bo całe sanki w dół najmniej z 15cm i ciasno...

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT "Zielona SMYsza"

PostNapisane: 8 maja 2020, 08:55
przez malina323c
Ile wycenili za wymianę poduszki tył? Sadzę że z częścią zamienną ok.500 zł to jest max

PostNapisane: 8 maja 2020, 13:27
przez zadra
po puszczeniu kierownicy (na prostej drodze) uciekała minimalnie w prawo

A z takich podstawowych spraw jak ciśnienie powietrza w kołach.. Zmierzyłeś? Masz tak jak trzeba?
Będzie ciągnęło w stronę niższego ciśnienia...

PostNapisane: 8 maja 2020, 20:56
przez freestylee
malina323c ,wycena na ok 300zł z moją nową poduchą /zregenerowaną
zadra na zimówkach też tak było ,ciśnienie ok 2.2 bara.

Odebrałem dziś mazdę ,i się cieszę i nie :(
Klima ,,muszę dokupić rurę pod zderzakiem jest dziurawa na kolanku.
Co do poduszki silnika tył-śruby odkręcają się z gwintem <płacze> zaprzestaliśmy na jednej.... i kilku które się ruszyły.... :( za dużo do stracenia w tym wypadku niż ew. pożytku. czyt. operacja by się udała , pacjent zmarł....

Dopisano 8 maja 2020, 19:59:

Temat dość ciężki,mam plan jeszcze jeden który mam chwilo w głowie na tą poduszkę,a może na cały system zawieszenia tego silnika by było sztywno przy dojeźdzaniu do świateł bez żabki jakby prowadził 15 latek..

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT "Zielona SMYsza"

PostNapisane: 9 maja 2020, 00:23
przez malina323c
A nie lepiej by ci było kupić nową poduszkę a nie regenerowaną? Kosztuje zapewne niewiele drożej niż regenerowana. Na przodzie też mam 2.2 bara, zawsze daje tyle bo jest silnik i jest ciężej, z tyłu mam 2.0 bar.Robocizna nie wychodzi jakoś drogo. Cena znośna, zważywszy na fakt ile jest roboty z tym.

PostNapisane: 9 maja 2020, 08:51
przez freestylee
Wiesz co ,poduszka tył bodajże 800zł na tył nowa ,ew. 300 jakiś zamiennik , olkusz zalanie starej 200zł + 30 zł mnie druga kosztowała poduszka używana.

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT "Zielona SMYsza"

PostNapisane: 9 maja 2020, 12:29
przez malina323c
O shit, ta zregenerowana to jest poliuretan?

PostNapisane: 9 maja 2020, 23:37
przez freestylee
Tak poliuretan z Olkusza , cena jednej ok 200zł ,dwie robiłem czyli ok 360zł (rabat mały) ,+ dojazd do nich 40zł ,i poduszki 60zł...... : (

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT "Zielona SMYsza"

PostNapisane: 23 maja 2020, 21:04
przez freestylee
Dziś mazdę umyłem po 1.5 mieś tras ,nie wyglądała za ładnie, teraz jest już okey ;)
Plan na szarpanie silnika jest taki by dołożyć 5 poduszkę silnika ew. coś na zasadzie drążka rekacyjnego pod maską który by trzymał silnik ;)
Byłem dziś na SKP
Amory przód 84%
Amory tył 74%
I zero luzów... , zaproponował ustawienie zbierzności na tyle bo na przodzie jest okey , ale jak Caroleck już wspominał że to nie takie proste.
Nie wiem kiedy mazda doczeka się H&R bo jest kolejny projekt w budowie w sumie, o którym póżniej będzie na forum pewnie.
Ale springi trzeba dać nowe,bo auto tyłem siedzi bardoooo nisko,przodem zresztą też.

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT "Zielona SMYsza"

PostNapisane: 23 maja 2020, 22:21
przez malina323c
To że amortyzatory mają tyle procent sprawności nie oznacza że nie są np. już lekko zapocone. Wiem z doświadczenia. Na SKP wykazało że amory dobre a tak były wylane. Z tyłu jeśli się nie myle to w 2.0 są bębny tak jak w 1.5 więc nie jesr trudno ustawić zbieżność z tyłu. Ja ostatnio robiłam i w niecałe 2 godziny zrobiona zbieżność przód i tył. Ja też mam ten problem co ty. Też mi jakoś szarpie ale najprawdopodobniej to z powodu cewki? Poduchy wszystkie mam ok. a czasem jak jadę po nierównościach to się bujam jak żyd po pustym sklepie <rotfl> I nie wiem gdzie szukać przyczyny. Zawieszenie przód i tył zrobione. zero luzów bądź wycieków a nadal mnie buja.

PostNapisane: 23 maja 2020, 22:26
przez freestylee
Z amorkami wiem dokładnie że tak to działa ;) ,jeden ma lekki wyciek,i też myślę że to po części jest przyczyną.
Z bujaniem hmmm ,nieszczelność ew. minimalna też może powodować takie ''żabki"' .... : (

PostNapisane: 24 maja 2020, 00:41
przez czarek1991
W 2.0 v6 z tyłu są tarcze i zaciski ale nie ma to związku z ustawianiem zbieżności. Zbieżność z tyłu ustawia się śrubami mimośrodowymi, które w 90% przypadków są zapieczone i próba odkręcenia często kończy się ich pęknięciem.

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT "Zielona SMYsza"

PostNapisane: 24 maja 2020, 11:17
przez rafał88
Te badanie amorow to roznie z nim i nie jest to procent sprawnosci tylko tlumienia amora. Ale czynnika na wynik jest kilka, sama zmiana kol moze tenwynik zmienic, to samo sprezyny jakie sa zamontowane.

PostNapisane: 24 maja 2020, 12:34
przez freestylee
Dokładnie, u teścia niby seria amory i spingi ,przód 68% a amor miękki... ,ale wykluczyłem tym sposobem,luzy na gumach itp,teraz tylko wina będzie leżała po stronie amorki/sprężyny tak obstawiam.
A tymczasem,dziś uszczelniłem jeszcze dolot poskręcałem to solidnie :D

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT "Zielona SMYsza"

PostNapisane: 24 maja 2020, 17:26
przez rafał88
Tez jak opony sa slabe auto sie złe prowadzi.

Re: Mazda 323F BA KF '96 GT "Zielona SMYsza"

PostNapisane: 24 maja 2020, 19:40
przez freestylee
Długo ''nowymi i super drzwiami kierowcy się nie nacieszyłem <oczy> :| :| :| :| :| :| :| :| <płacze>