
Mazda 323C BA Z5 '95 I Dropped 323C I Pożegnanie str 22
Po pol zwoju z przodu jeden z tylu :p. Mam drugi komplet springow w razie czego ale zrobilem juz 50km i jest malina jak cholera XD auto sie juz tak nie ugina w zakretach i wgl jest ogólnie na plus 
Dopisano 4 kwi 2015, 19:31:
E tam -40 a -60 nie zrobi im różnicy xd na odbojach nie jezdze a amor nie siada do zera.
Ale seryjnych springow nie da się przyciac nie ma opcji :p sportowe springi da się ale nie więcej niż przycialem ja bo juz nie siadzie ładnie w obsadach.
Tak ze to jest juz maksimum, żeby zejsc niżej to juz gwint
Dopisano 4 kwi 2015, 19:31:
E tam -40 a -60 nie zrobi im różnicy xd na odbojach nie jezdze a amor nie siada do zera.
Ale seryjnych springow nie da się przyciac nie ma opcji :p sportowe springi da się ale nie więcej niż przycialem ja bo juz nie siadzie ładnie w obsadach.
Tak ze to jest juz maksimum, żeby zejsc niżej to juz gwint
- Od: 23 wrz 2014, 23:58
- Posty: 207
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda 323c 1995r Z5
Mam weitec i tyl cholernie dobija a nic nie jest ciete. Ogolnie te sprezyny sa twarde. Jak juz to robiles trzeba bylo dac amory do tokarza i trzpien skrocic choc o te 4cm zeby jakos to pracowalo 
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
arafal21 napisał(a):Mam weitec i tyl cholernie dobija a nic nie jest ciete. Ogolnie te sprezyny sa twarde. Jak juz to robiles trzeba bylo dac amory do tokarza i trzpien skrocic choc o te 4cm zeby jakos to pracowalo
Jak masz z tylu springa i masz zwoje, u mnie ostatnie 2 zwoje leżą jeden na drugim trzeci trochę w małym odstepie (to są zwoje odpowiadajace za miękka prace) upitolilem po jednym z tych zwojow, i zrobiło się sztywniej i uwierz mi nawet z jedna osoba z tylu co bys nie robil odboj nie uderza brakuje mu z centymetra :p
- Od: 23 wrz 2014, 23:58
- Posty: 207
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda 323c 1995r Z5
arafal21 napisał(a):Tooo ja nie wiem, u mnie jak sam jechalem dobijalo jak cholera.
To bardzo dziwne mnie amorki nie odbijają i nie dobijaly :o
Ewentualnie sprubuj zrobić tak jak robilismy w Fordzie przy glebieniu. Jak masz odboju ten balwanek. On jest na środku szerszy a u gory i na dole węższy. To sprubuj go skrocic. Wtedy może nie będzie dobijalo
- Od: 23 wrz 2014, 23:58
- Posty: 207
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda 323c 1995r Z5
Jak dla mnie na weitec tyl siedzi za nisko no i to dobijanie.. Kupilem takie gumy , co nie ktorzy daja miedzy sprezyny, ja ja dalem pod sprezyne autko nieco sie unioslo i nie dobija
Do takiego obnizania jednak wolalbym dac amory do tokarza, we wtorek mam plan wymienic gorne mocowania to i moze sie wybiore z tym zeby mi skrocil o 3cm , przednie pewnie tez pojda:)
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
honda2911 napisał(a):jak są w małym odstępie to jak mogą odpowiadać za miękką prace jak praktycznie nie pracują
Praktycznie nie pracują ale właśnie one są kluczowe. One wpływają na mieksza prace sprężyny.
Możesz mi wierzyć albo nie, poczytaj sobie, albo dorwij Macpherson z takim springiem zobacz jak chodzi i pozbadz się tego i porownaj. A w drugim skroc go gdzie ma normalne zwoje to twardosc się nie zmieni
Dopisano 4 kwi 2015, 20:15:
arafal21 napisał(a):Jak dla mnie na weitec tyl siedzi za nisko no i to dobijanie.. Kupilem takie gumy , co nie ktorzy daja miedzy sprezyny, ja ja dalem pod sprezyne autko nieco sie unioslo i nie dobijaDo takiego obnizania jednak wolalbym dac amory do tokarza, we wtorek mam plan wymienic gorne mocowania to i moze sie wybiore z tym zeby mi skrocil o 3cm , przednie pewnie tez pojda:)
A masz gazowki czy olejowe ?
Ja mam gazowe amorki.
Z tylu normalne a z przodu o minusowym dzialaniu czyli nie jak każdy amor ze jak wcisniesz to się podnosi tylko u mnie przód działa tak ze jak wyciagniesz amor do gory to sam opada na dol.
Ma odwrotna pracę
- Od: 23 wrz 2014, 23:58
- Posty: 207
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda 323c 1995r Z5
chuck102 napisał(a):honda2911 napisał(a):jak są w małym odstępie to jak mogą odpowiadać za miękką prace jak praktycznie nie pracują
Praktycznie nie pracują ale właśnie one są kluczowe. One wpływają na mieksza prace sprężyny.
Możesz mi wierzyć albo nie, poczytaj sobie, albo dorwij Macpherson z takim springiem zobacz jak chodzi i pozbadz się tego i porownaj. A w drugim skroc go gdzie ma normalne zwoje to twardosc się nie zmieni
no właśnie jak mogą wpływać jak praktycznie nie pracują
spężyny progresywne w początkowej fazie sciskania potrzebują mniejszej siły a im ugięcie sprężyny wieksze tym sztywność sprężyny wzrasta
a skracając sprężyne zmieniasz jej charakterystyke
Ostatnio edytowano 4 kwi 2015, 20:38 przez honda2911, łącznie edytowano 2 razy
arafal21 napisał(a):Jak dla mnie na weitec tyl siedzi za nisko no i to dobijanie.. Kupilem takie gumy , co nie ktorzy daja miedzy sprezyny, ja ja dalem pod sprezyne autko nieco sie unioslo i nie dobijaDo takiego obnizania jednak wolalbym dac amory do tokarza, we wtorek mam plan wymienic gorne mocowania to i moze sie wybiore z tym zeby mi skrocil o 3cm , przednie pewnie tez pojda:)
A masz gazowki czy olejowe ?
Ja mam gazowe amorki.
Z tylu normalne a z przodu o minusowym dzialaniu czyli nie jak każdy amor ze jak wcisniesz to się podnosi tylko u mnie przód działa tak ze jak wyciagniesz amor do gory to sam opada na dol.
Ma odwrotna pracę
honda2911 napisał(a):chuck102 napisał(a):honda2911 napisał(a):jak są w małym odstępie to jak mogą odpowiadać za miękką prace jak praktycznie nie pracują
Praktycznie nie pracują ale właśnie one są kluczowe. One wpływają na mieksza prace sprężyny.
Możesz mi wierzyć albo nie, poczytaj sobie, albo dorwij Macpherson z takim springiem zobacz jak chodzi i pozbadz się tego i porownaj. A w drugim skroc go gdzie ma normalne zwoje to twardosc się nie zmieni
no właśnie jak mogą wpływać skoro praktycznie wogóle nie pracują
No bo prace jednak wykonuja. Potestuj i zobaczysz
- Od: 23 wrz 2014, 23:58
- Posty: 207
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda 323c 1995r Z5
nię będę testował bo to druciarstwo i te sprężyny nie spełniają swojej roli bo zmienia się ich charakterystyka pracy a amory też siąda bo nie są przystosowane do pracy w takim zakresie
Dopisano 4 kwi 2015, 20:49:
a jak miałes juz sportowe springi na seryjnym amorze i jak teraz je skróciłeś to jak auto podbije do góry na dziurze to sprężyna będzie latać luźno
ale pewnie abonament na cmentarzu już sobie opłaciłeś
więc szerokości
Dopisano 4 kwi 2015, 20:49:
a jak miałes juz sportowe springi na seryjnym amorze i jak teraz je skróciłeś to jak auto podbije do góry na dziurze to sprężyna będzie latać luźno
ale pewnie abonament na cmentarzu już sobie opłaciłeś
więc szerokości
chuck102 napisał(a):przód działa tak ze jak wyciagniesz amor do gory to sam opada na dol.
Ma odwrotna pracę
A przypadkiem nie kończy się żywot amortyzatorów? Co do gleby tak jak myślałem...

Czasem warto pomyśleć co może się wydarzyć, z braku jednego zwoja. Sprężyna na pewno teraz jest osłabiona, wracając do sprężyny dotykające się dwa zwoje to na pewno nie wada. Zazwyczaj we wszystkich sportowych sprężynach można zauważyć, że dolne dwa zwoje są blisko siebie.
wogóle co za glupty wypisujesz
jak amortyzator po wyciągnięciu może sam opadać w dół
masz poprostu amory które nadają się na złom i tył na tych springach w niedługim czasie spotka to samo

jak amortyzator po wyciągnięciu może sam opadać w dół

masz poprostu amory które nadają się na złom i tył na tych springach w niedługim czasie spotka to samo
honda2911 napisał(a):wogóle co za glupty wypisujesz![]()
jak amortyzator po wyciągnięciu może sam opadać w dół![]()
masz poprostu amory które nadają się na złom i tył na tych springach w niedługim czasie spotka to samo
No to właśnie ty głupoty wypisujesz teraz....
Są amortyzatory które dzialaja właśnie tak ze jak amorek wyciagniesz do gory to opada on na dol...
Nawet nie wiem czy tak nie maja seryjne przednie amorki w ba.
Poza tym one tak działają od nowości jak wyciagles z pudełka
- Od: 23 wrz 2014, 23:58
- Posty: 207
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda 323c 1995r Z5
arafal21 napisał(a):Honda jakie sily?? To nie amor gazowy , dlatego nie wypycha go do gory, tylko tloczysko samo opada w dol.
no ale pisał że ma wszystkie gazowe więc dla mnie dziwne to działanie ze jedne tak a drugie tak
więć sam już zgłupiałęm więc zwracam honor
Chuck więc może z przodu masz olejowe ,ale mniejsza o to jakie są ale po obcięciu tak czy siak nie wróże i dlugiego żywota
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości