Nie spać, zwiedzać! Poznań za pasem!Dziś tak bardziej ja aktualizuje. Nie wiem dlaczego, tak jakoś.
Ktoś zapomniał wspomnieć, że sprzęgło umarło. Nie żyje sprzęgło, niech żyje sprzęgło! Kevlarowe, oczywiście. Jak już dłubać, to nie naprawiać, a poprawiać.
A jak poprawiać, to hurtowo. Wpadł też lżejszy zamach, prawdopodobnie z BJ. W zasadzie ciężko jest powiedzieć od czego jest, bo sprzedający też nie wiedział, ważne że jest. Wystarczyło jedynie stoczyć tulejkę centrującą na mniejszy rozmiar, i przypasował lepiej niż fabryka. Stare – 8,25kg. Nowe – 7,23kg. Niby niewiele, a cieszy
Idąc naszym warsztatowym tokiem rozumowania, jak już mieliśmy zdjętą skrzynię, to szkoda by było nie poprawić skrzyni. Poprawiona została takim dyngsem.
Dyngs ten, to tzw "Phantom Grip". Niewiedzących odsyłam do googli.
Pewnie nasuwają się teraz pytania, skąd Piohrun dorwał phantoma do Mazdy. Otóż – nie dorwał. Phantom pochodzi od innego auta, ale wymiarowo jest na tyle zbliżony, że przy niewielkiej ilości pracy związanej z obróbką metalu dało się zrobić tak żeby pasował. Witamy w SP Customs
Foto z kamerki inspekcyjnej, gdyż zapomnieliśmy zrobić zdjęcia jak dyfer był na wierzchu. Wstyd, ale co zrobisz jak nic nie zrobisz, nie chciało nam się znowu rozbierać skrzyni
A tutaj losowe foto z internetu. Tak poglądowo. U nas wyglądało tak samo, tylko mniej czysto.
Prace wrą, działamy, i jeszcze nie raz zaskoczymy. Dzięki Majki88 za pomoc, bez Ciebie skrzynia mogła by nie przeżyć operacji
