I teraz pora, aby zasięgnąć opinii postronnych, plan jest prosty. Pozostaje zwykły poliftowy zderzak, jednak z dorobioną dokładką, nie dość, że chcę sprawić aby wyglądał na trochę masywniejszy to jeszcze mógłby być z 5cm (a może mniej) niższy, jak na razie szukałem inspiracji i jedyne sensowne rzeczy to te ze zdjęć poniżej. Osobiście jestem przekonany do opcji numer dwa ze względu na jej ostre krawędzie co mi się podoba. Spodziewam się odpowiedzi, że to nie przejdzie jednak zapytam Was. Co o tym myślicie?

Na dziurach(felga z ET 10 albo ET20), opona waliła mi o nadkola jak brałem kogoś a jak miałem komplet to nie było jazdy ale jak masz zamiar sam jeździć ewentualnie +1 to spoko. Zakładaj springi i pokazuj efekt

)