Szymon dzwiek jest mega, pier++ w piece i masakra jak WRC.... ale do katowic dojechalem z glowa 4x4 co ciekawe moja kobieta podczas podrozy 2 razy zasneła przy tym... ale jutro rano jade do siemianowic po selincer bo bez tego to strach na miasto sie wypuscic. Jak startowalem wczoraj z bramek na A4 otworzylem sobie okno.... Uswiadomilem soebie ze jednak wiem co czuja ludzie mieszkajacy kolo bazy w krzesinkach.... tez mam teraz takie male F-16

postaram sie dzisiaj porobic jakies fotki i nagrac jakis filmik jak to chodzi bez selincera.
Na jalowym nie jest nawet tak zle ale jak ma obciazenie... mexyk.... Zastanawiam sie bo jak pociagne do odcinki to powinno ogniem strzelac z wydechu

haha.