Mazda 323F BG B6 '92 TWR / FOHA / Ori GT by zawisza gruszka
Wczoraj dotarła do mnie nagrzewnica z linku który podał mi kolega rafał88 i jest to chyba od 323C tak więc jestem 70 zł w plecy i w aucie dalej nie grzeje. Jednak w Olsztynie czyszczą nagrzewnice bez wyciągania ich więc w poniedziałek zaprowadzę tam uto i zobaczę co da się zrobić....koszt 150 zł i jeśli nie ma poprawy nie trzeba płacić za operację
Już ugadane :–). 323 BG kojarzy mi się z mazdą Darka a że obudowa inna na fotce to wiedziałem ale miałem nadzieje że sama nagrzewnica w środku będzie taka sama a tu klops. To jest nagrzewnica klimy i jest jak dwie z bagiety ![zeby :D](./images/smilies/zeby.GIF)
jakby co to w lutym mogę Ci wysłać moją nagrzewnicę bo mi to już nie potrzebne ![oczko ;)](./images/smilies/oczko.GIF)
![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/-nplT7zhlvjc/UPSSUn5EVhI/AAAAAAAAAl4/Jckd2svIv7I/s800/Podpis%25202013.jpg)
- Od: 23 wrz 2005, 14:02
- Posty: 2396 (1/19)
- Skąd: Gdynia
- Auto: Burbo Astina
Insane Y60
ja swoją wyjąłem latem przepłukałem różnymi środkami i specyfikami i sporą ilością wody bo mi nie grzała po tym zrobiło się nie powiem kapkę lepiej ale i tak nie było to co powinno być i w połowie zimy sie okazało linka nie otwierała klapki do końca
po otwarciu do końca tak jak powinno być grzeje jak powinna ![zeby :D](./images/smilies/zeby.GIF)
kongo napisał(a):ja swoją wyjąłem latem przepłukałem różnymi środkami i specyfikami i sporą ilością wody bo mi nie grzała po tym zrobiło się nie powiem kapkę lepiej ale i tak nie było to co powinno być i w połowie zimy sie okazało linka nie otwierała klapki do końcapo otwarciu do końca tak jak powinno być grzeje jak powinna
Ja swoją też płukałem nie wiadomo już czym , wydałem na to furę kasy a w -11 marzłem jak g***w samochodzie. W -1 , -2 było w miarę ciepło ale w duże mrozy nie da rady jeździć ...dla tego teraz nie mam zamiaru robić to domowymi sposobami bo to szkoda czasu , nerwów i pieniędzy. Wolę oddać nagrzewnicę do fachowca , on zrobi z nią co trzeba odda mi w pełni sprawną nagrzewnicę i wtedy dopiero mogę ją wymienić :–)
Dziś odwiedziłem pana diagnostę by sprawdził mi tylne zawieszenie. Diagnoza-wybite tuleje wahaczy wleczonych . Najlepsze w tym jest to , że może z 2mc temu robił mi to mechanik więc nie wiem jak zrobił skoro znowu powrócił problem i to z podwójną siłą .Więc nie ma co liczyć na mechaników tylko robić samemu bo zawsze wiadomo co i jak jest zrobione . Nowe wahacze juz zamówione w sobotę wymiana
dziś wyregulowałem rozpieraki w bębnach i hamulec żyleta
!!! Myślałem , że to ten koreltor siły hamowania jednak jest on dobry. W następnym mc Madzia jedzie do speca od nagrzewnic w Olsztynie i tam zostaje do czasu wyeliminowania problemu z grzaniem
![! !!](./images/smilies/wykrzyknik.gif)
Dziś wymieniłem wahacze wleczone. I jak na dłoni widać , że mechanik mnie oszukał z tą wymianą tulei :–( . Z gniazd wahaczy wyciągnąłem je rękoma , a nowych tulei bez prasy nie ma nawet szans na ich wyjęcie. Ale cóż ...200zł w błoto i już wiem gdzie nie oddawać autka do naprawy. Koszt nowych wahaczy 130 zł i jest cichutko i fajniutko ![jupi <jupi>](./images/smilies/jupi.gif)
![jupi <jupi>](./images/smilies/jupi.gif)
Tuleje widac byly wymieniane
TEDGUM pisze na nich takze nie jest to ori, pewnie tepa pała nie mogla ich wprasowac to zrobic to na sile i sie tuleje rozdupcyła ![język :P](./images/smilies/jezyk1.GIF)
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Tuleje były wprasowane dobrze , te rany to już wynik mojej złości
! Ale tulejkami można było ruszać rękoma to nie wiem może gniazda tych wahaczy były już rozgiełdane , ale jesli nawet to powinien mi dac znać że taka sytuacja jest to bym oddał tulejki i od razu kupił nowe wahacze
![! !!](./images/smilies/wykrzyknik.gif)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości