Mazda 323F BA Z5 '98 A-SPEC TOURING KIT
Coś sie dzieje w zawieszeniu, ruda na wiosne powoli do przodu, ale to coś okrągłe to tak TUBA on puka nie gra wsadź głośnik w dobrą skrzynie a zobaczysz różnice 
Sprzedam Amory do Mx-3 przód tył mocowania amortyzatorów
Bartg napisał(a):michal1983 napisał(a):trochę za szybko wszedłem w zakręt 90 stopni na oblodzonej drodze na letnich oponach.
![]()
![]()
Jakby ktoś na letnich we mnie wjechał w taką pogodę to chyba bym wyszedł z siebie 3 razy
Wyklepie się
Przyszedł czas na wymianę oleju, ciekawe jak Z5 z przebiegiem 220 tyś. km to wytrzyma
?
[url=https://imageshack.com/i/na09waj]
[/url
[url=https://imageshack.com/i/na09waj]

- Od: 31 gru 2011, 09:34
- Posty: 103
- Skąd: Lubin
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 '98
No no, Michał, widzę znaczne postępy.
Gleba wygląda świetnie, zastanawiam się tylko czy nie masz problemu z nadkolami? Koła nigdzie nie haczą, np. przy skręcaniu? No i właśnie, kiedy sklejasz car audio? Bas na pewno będzie łamał żebra!
U mnie po wymianie oleju wyszły wszystkie zaniedbania, mam nadzieję, że u Ciebie nie będzie takich historii.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Koła nie haczą o błotniki, bo są schowane do środka mam felgę 6,5J ET 40, muszę dołożyć jakieś dystanse, żeby je trochę "wypchnąć" na zewnątrz. Jeżeli chodzi o car audio to montaż będzie w przeciągu kilku najbliższych dni.
PS. Co miałeś na myśli, pisząc, że u Ciebie po zmianie oleju wyszły wszystkie zaniedbania ?
PS. Co miałeś na myśli, pisząc, że u Ciebie po zmianie oleju wyszły wszystkie zaniedbania ?
- Od: 31 gru 2011, 09:34
- Posty: 103
- Skąd: Lubin
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 '98
Ok, rozumiem. Całość super się prezentuje, autko usiadło tak jak należy. 
Po wymianie oleju Madzia zaczęła kopcić. Dlatego stwierdzam, że ktoś przede mną zaniedbał temat. ;|
Niedługo wybieram się do mechanika na oględziny, chmurka z rana otacza Madziarkę w całości.
Po wymianie oleju Madzia zaczęła kopcić. Dlatego stwierdzam, że ktoś przede mną zaniedbał temat. ;|
Niedługo wybieram się do mechanika na oględziny, chmurka z rana otacza Madziarkę w całości.
JapanBA napisał(a):Olej z najwyższej półki, gwint tak samo a na karoserii parchy wyłażą![]()
Aby to wszystko miało sie tylko czego trzymać za jakiś czas
Na razie zbieram fundusze na remont
[mlody1921 napisał(a):A czego 10w30 a nie np. 10w60 ?
Przemek323c napisał(a):60 to do obciazonych termicznie bardziej wysilonych motorowni.
"Jeśli producent zaleca do konkretnego samochodu olej klasy 5W30, 5W40 lub 0W20 to nieporozumieniem jest, kiedy serwis zalewa do tych silników oleje klasy 10W60 czy 15W40.
Kluczowym elementem, dla których w książkach i instrukcjach serwisowych jest konkretne zalecenie odnośnie lepkości wynika z jednego prozaicznego powodu... – Praca zimnego silnika i jego uruchamianie.
Wg. SAE ok. 80% zużycia silnika to właśnie tzw. zimny rozruch, uruchomienie zimnego silnika oraz pierwsze kilkanaście km jazdy na wychłodzonym silniku.
Silnik zużywa się najwięcej właśnie podczas zimnego rozruchu, a nie pracy w warunkach optymalnych.
Olej osiąga temperaturę optymalną dopiero po ok. 15km jazdy!·Często olej 5W30 po kilku kilometrach ma lepkość dużo większą niż olej 15W40 na rozgrzanym silniku!
Proszę sobie teraz wyobrazić, w jaki sposób olej 10W60, czy nawet 10W40 przy niskich temperaturach musi być przepompowany przez tak cienkie kanały smarne, dysze...
Aby sobie to uzmysłowić proszę dla porównania wziąć dwa słoiki z miodem, jeden o temperaturze np. 30st.C a drugi o temp. 5st.C, a następnie wziąć słomkę, rurkę do picia i spróbować zassać miód z jednego pojemniczka i wydmuchać go.
Oczywistym jest, że miód o temp. 30st.C będzie mniej lepki i nie będzie problemem go zassać, w przeciwieństwie do miodu o bardzo dużej lepkości o temp. 5st.C.
Tak samo zachowuje się olej. Olej im wyższa temperatura ma niższą lepkość, polimery łączące wiązania w oleju ulegają rozciągnięciu, natomiast w oleju o niższej temperaturze ulegają skurczeniu.
Oczywiście, aby przepompować olej o zbyt dużej lepkości pompa olejowa musi wykonać większą pracę, olej musi być przepompowany, ale poprzez wytworzenie zbyt wysokiego ciśnienia w układzie jego nadmiar zamiast trafiać na górę silnika trafia poprzez otwarcie się zaworu bezpieczeństwa (relief valve) z powrotem do miski olejowej.
W tym czasie silnik jest niedosmarowany, szybciej się zużywa, olej szybciej się degraduje i przepala w newralgicznych punktach smarowania najbardziej obciążonych termicznie, tworząc osady.
Analogiczny silnik, który jest smarowany od samego uruchomienia zalecaną lepkością wykazuje dużo mniejsze zużycie.
Przy wychłodzonym silniku i podczas jego uruchomienia olej musi być przepompowany w sposób liniowy.
Jeśli ma za dużą lepkość wtedy otwierają się zawory tzw. relief valve i olej często nie idzie nawet przez wkład filtracyjny, ale bezpośrednio z miski olejowej na głowicę z wszystkimi swoimi zanieczyszczeniami, a jeśli jego lepkość jest zbyt duża wraca z miski olejowej do miski nie smarując w kluczowych elementach góry silnika w należyty sposób dopiero, kiedy temperatura oleju podnosi się na tyle, aby jego przepływ był swobodny, zawory się przymykają (od tego też jest zawór na dnie filtra może ktoś zauważył?), a olej cyrkuluje już przez wkład filtracyjny.
Są osoby, które o tym zapominają i od samego momentu uruchomienia silnika wkręcają go na wysokie obroty, tym samym nie zapewniając mu podstawowej ochrony i smarowania.
Przykładem są wysokoobrotowe silniki Hondy, do których często można zaliczyć jednostki Integry, Prelude, czy TYPE R, u niektórych utarło się, że te silniki muszą brać olej.
Tak owszem mogą, bo każdy silnik olej zużywa w mniejszym lub większym stopniu, ale nie w ilościach 0,5 l czy 1 l na 1000km w nowym fabrycznym samochodzie, który jest eksploatowany normalnie, a nie extremalnie.
Podobne konstrukcje jeżdżą w wielu zakątkach świata na olejach 0W30, 5W30, 10W30 nie wykazując jakichś znaczących dolewek po kilkuset tys. mil (km).
W Polsce często normą jest pobór oleju na poziomie 0,5 l, a mechanicy często odpowiadają "ten typ tak ma" – uważam, że to mało profesjonalna odpowiedź, a każdy zwiększony pobór ma swoje źródło.
Stosowanie w przykładowych jednostkach tanich i kiepskiej jakości olejów o niedostosowanej lepkości od nowości samochodu skutkuje, że silniki często już po kilku latach czy kilkudziesięciu tys. km wykazują dość spory apetyt na olej.
Olej o mniejszej lepkości szybciej odbierze ciepło, tym samym olej nie utleni się tak szybko, a jego parametry nie zdegradują się w szybkim czasie.
Silnik będzie mniej palił, a to jest jeden z bardziej istotnych elementów.
Jeśli jest to olej syntetyczny wytrzyma na pewno więcej, niż olej o lepkości 10W60 czy 10W40 oparty na bazie półsyntetycznej ze skąpym pakietem dodatków antyzużyciowych.
Stąd zawsze staram się przekonywać, aby na oleju nie oszczędzać.
Proszę sobie wyobrazić np. silnik 2.0 16V, który jeździ na oleju 10W60, bo taki polecono w serwisie.
Jego lepkość w pierwszych kilometrach jazdy jest można powiedzieć kosmiczna.
Olej 10W60 Castrola ma taką samą lepkość w temp. 30st.C jak olej z Amsoil w temp. 5st.C
Jeśli natomiast mamy do czynienia z silnikami eksploatowanymi w motorsporcie, track-day-ach, ostrej jeździe, lepiej jest podnieść lepkość oleju np. z 5W30 do przykładowo 10W50, 15W50 czy 10W60, co często ma miejsce w samochodach marki Subaru WRX, Mitsubishi Lancer EVO i innych popularnych modelach.
Dodatkowo, kiedy istnieje ryzyko rozrzedzenia oleju przez paliwo, zazwyczaj również dedykuje się wyższe lepkości."
źródło: zmienolej.pl/kompendium-wiedzy/65-jak-prawidlowo-dobrac-olej-do-silnika
- Od: 31 gru 2011, 09:34
- Posty: 103
- Skąd: Lubin
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 '98
Dobrze wytlumaczone
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
Każdy ma swoje teorie na ten temat i każde zdanie sie szanuje i zawsze sie czegoś człowiek nauczyć może:)
Ja że podczas mocnej jazdy rośnie temp. oleju, olej 10w30 będzie tracił swoje właściwości dość wczesnie jeżeli straci film olejowy będzie po panewkach a to są sekundy, może źle przytoczyłem 10w60 ale dobrej firmy 10w40 będzie odporniejszy na śmiganie na zlotach, do V6 zalecają 5W30 ja zalełem 5w50 nie pobiera go, nic nie klepie na zimnym, turbina raczej źle znim niema, nie jest za gęsty i za rzadki.
Ja że podczas mocnej jazdy rośnie temp. oleju, olej 10w30 będzie tracił swoje właściwości dość wczesnie jeżeli straci film olejowy będzie po panewkach a to są sekundy, może źle przytoczyłem 10w60 ale dobrej firmy 10w40 będzie odporniejszy na śmiganie na zlotach, do V6 zalecają 5W30 ja zalełem 5w50 nie pobiera go, nic nie klepie na zimnym, turbina raczej źle znim niema, nie jest za gęsty i za rzadki.
Sprzedam Amory do Mx-3 przód tył mocowania amortyzatorów
Lantis – wersja mini 










- Od: 31 gru 2011, 09:34
- Posty: 103
- Skąd: Lubin
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 '98
Tak, na Ebayu, wystarczy wpisać: lantis 1/43 
- Od: 31 gru 2011, 09:34
- Posty: 103
- Skąd: Lubin
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 '98
Piękna, aż miło popatrzeć
- Od: 11 maja 2014, 19:03
- Posty: 49
- Skąd: Czechowice-Dziedzice
- Auto: Mazda 6 2.0 16V 2003r
- Od: 31 gru 2011, 09:34
- Posty: 103
- Skąd: Lubin
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 '98
- Od: 31 gru 2011, 09:34
- Posty: 103
- Skąd: Lubin
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 '98
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości