dzięki,
wczoraj odebrałem auto od lakiernika i co do lakierowania to chyba się spisał, ale pojawiło się coś dziwnego w pracy silnika na jałowym...otóż:
gdy dojeżdżam do krzyżówki lub po prostu się zatrzymuję i stoję na jałowym obroty spadają do jakiś ok 750 czyli ok i tak sobie stoją jakieś ok. 10 sek i nagle ni z tego ni z owego spadają na drugą kreskę od 0 (co objawia się lekkim przytrzęsieniem i przygaszeniem deski rozdzielczej) i wracają z powrotem na ok 750 obr....dzieje się to tylko raz na każdy postój

miał ktoś coś podobnego wiadomo co to?
Dopisano 16 sie 2013, 19:12:Problem z obrotami rozwiązany Madzi po prostu coś się poprzestawiało jak lakiernik odłączył aku – zdejmował błotnik, zresetowałem komputer przejechałem się kawałek aby nabrał nowych ustawień i jak ręką odjął...dzisiaj naprawiłem parujący prawy reflektor poniżej foto:
żeby zdjąć reflektor nie trzeba zdejmować zderzaka, lampa trzyma się na 3 śrubach 2 za kierunkowskazem i jedna za zderzakiem na wysokości grilla, ja zdemontowałem grill i lekko odchyliłem zderzak aby mieć dostęp żeby nałożyć nasadową dyszke i odkręciłem 3 śrubę niestety potem pojawił się problem podczas wyjmowania lampy – z 1 strony napiera o błotnik z drugiej o wspomniany kawałek zderzaka, ja wolałem odkręcić 3 śrubki od błotnika i lekko go odchylić o jakieś 0,5cm i lampa już miała miejsce
lampa po demontażu:

Paździoch bez oczka:

5minut później już z:

i w komplecie:


lampy sam nie rozklejałem, ponieważ usterką nie była nieszczelność przy kloszu, ale pęknięcie w samej lampie przy mocowaniu. Reflektor podrzuciłem na Parkową 8 w Łodzi obok Pasażu Łódzkiego i po 45minutach miałem już naprawioną, wyczyszczoną i uszczelnioną lampę
