Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

DJ / DE / DY / DW / ZQ / DB / DA

Postprzez ZdzichuZ » 31 paź 2019, 12:10

Zadra, a gdybyś miał wybierać pomiędzy Bravo a Megane z silnikami wolnossącymi 1.4 i 1.6 lub turbo 1.4, to które Twoim zdaniem lepsze? Bo chciałbym takie auto na kilka lat bezproblemowej eksploatacji, z PL salonu właśnie. I te dwie opcje wydają mi się najlepsze.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 124

Postprzez Tasman20Wroc » 31 paź 2019, 13:42

Oba auta mają swoje plusy i minusy.
Bravo ma dwumase (w benzynie są z nią mniejsze problemy niż w kopciuchach bo moc jest inaczej rozwijana) i ma koszmarna skrzynie opla m32. W fiatach bravo do konca 2010 ona była w silnikach t-jet.w zwykłmy 1.4 jej nie ma. Potem fiat olał opla i wkładał swoje bez obsługowe skrzynie. Silniki bardzo dobre do gazu lekko popijają olej. Ruda ich nie tyka. Wnętrze jakościowo takie sobie chyba, że w wersja sport. Ogólnie bardzo dobry samochodzik no i całkiem fajny z wyglądu.
Megane
Silnik 1.6 jest git może nie będzie demonem prędkości ale raczej nie trapią go żadne problemy i do gazu też jak najbardziej. Wada jak to każde autko z pod znaku "cipki" ma jakieś tam problemy z elektryką no i często pękają w nich samoczynnie przednie szyby. Środek to rzecz gusu mi totalnie się nie podoba ale co do spasowania jest ok. Ruda też ich nie bierze.

Oba autka są jak najbardziej ok przejedz się każdym z nich i oceń sam, którym ci się lepiej jezdźi i które ci się bardziej podoba :).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2019, 21:45
Posty: 486 (24/11)
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 3 BL 2012
Były:
Polonez Caro 1.5 GLE
Golf IV 1.6 MPI

Postprzez zadra » 31 paź 2019, 16:30

Nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć.
Do meganki nawet nie wsiadłem, mama ma scenica 2002 ale to nie ten rocznik co Ty byś szukał.
Gdybym wybierał między tym scenicem a 8lat młodszym fiacikiem to brałbym fiata, ale może zmieniłbym zdanie, gdybym miał okazję przejechać się rocznikowo równą meganką.

Popatrz może ma cenę części zamiennych i odstępy międzyserwisowe.
Dodam tylko, że do fiatowskiego silnika wchodzi w czasie wymiany mniej oleju, więc koszty mniejsze, można częściej wymieniać.

Ciekawe, co będzie łatwiej odsprzedać po kilku latach, fiata czy renówkę..
Renówka chyba ma jednak niższe notowania właśnie ze względu na francuzkie pochodzenie.
Raczej lubimy Włochów a śmiejemy się z Francuzów..
Ostatnio edytowano 3 lis 2019, 01:24 przez zadra, łącznie edytowano 1 raz
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3146 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez ZdzichuZ » 2 lis 2019, 12:27

Liczę sobie, na ile taka zmiana mi się opłaca.

Mazda denerwuje mnie:

1. małym bagażnikiem
2. twardym zawieszeniem (ale to wina głównie opon na niskim profilu)
3. hałasującym elementem na środku deski pod panelem klimatyzacji – mogę to spróbować sam rozebrać, podkleić gąbkę
4. twardymi plastikami
5. przy niskich temperaturach teraz auto nie reaguje na pilot od centralnego zamka
6. radio fabryczne gdy stoi obok jakieś wysokie / duże auto odbiera z zakłóceniami

Podoba mi się:

1. pewne prowadzenie na autostradzie
2. łatwość parkowania
3. pozycja za kierownicą a zwłaszcza wysoko umieszczona skrzynia biegów
4. kierownica ma dobrą skórę, dobrze leży w dłoni.
5. auto jest dobrze wyposażone

Musiałbym zainwestować w:

1. naprawę progu – do zrobienia na wiosnę. W 2 zakładach policzyli mi za to max 1500 zł. Gdyby chcieć naprawić wgniecenie małe na prawym błotniku i pomalować to 2000 zł.
2. zabezpieczenie antykorozyjne podwozia – jeżeli chciałbym to zrobić dobrze u kogoś to ile? Z 1500 zł?
3. tarcze i klocki z przodu – z 500 zł?
4. renowację felg – 500 zł?
5. najlepiej komplet felg na zimę + opony zimowe nowe na kolejny sezon – liczmy, że 15 cali stalówki i jakieś dobre opony – pewnie z 1500 wyjdzie.

Obstawiam, że gdyby sprzedać ją za 12000 zł, dołożyć drugie tyle, to mógłbym kupić Bravo / Megane za 20 – 21, zrobić serwis 0 i ubezpieczyć. To daje auto max 3 lata młodsze, bez konieczności naprawiania części blacharskich i martwienia się o rdzę jak w Maździe. Ubezpieczenie, ceny części wychodzą co rok tyle samo zapewne. Ale – auto byłoby większe, lepiej wykończone w środku. Pytanie – czy warto? W Mazdę jak widać muszę doinwestować do stanu idealnego. A tu można za drugie tyle mieć auto w już bardzo dobrym stanie.
Ciężkie dylematy. Najlepsze byłoby nowe z salonu :)
Na razie to muszę jechać we wtorek na wyprostowanie felgi.

A tak najlepiej, to bym kupił ponownie 626, ale jednak wizja jeżdżenia pełnoletnim autem obarczonym ryzykiem korozji i już jednak archaicznym nieco mnie odstrasza. Z całą pewnością jednak, jest jeszcze kilka dobrych egzemplarzy na rynku, a samo auto było całkiem fajne. Pojemne, oszczędne, lepiej wykonane w środku niż kilka młodszych samochodów z którymi miałem styczność. Gdyby nie rdza i drogie części, to bym się nie zastanawiał :)
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 124

Postprzez zadra » 3 lis 2019, 01:50

Części nie były raczej droższe niż do mojego peugeota 407, ale ja szukając 626 widziałem same rdzawe trupki ;
Za zmianą auta przemawiają tylko względy techniczne i potrzeby przewozowe oraz status materialny.
Zmień jeśli musisz, lub jeśli Cię stać. Zwracasz zbyt dużą wagę do wyglądu auta, ale jeśli ten zagięty próg może być powodem do aneksji dowodu to albo sprzedawaj albo naprawiaj.
Jeśli natomiast możesz bezpiecznie się nim poruszać to wymiana auta jest kwestią tylko estetyki lub praktyczności do której dążysz.

Nie masz prostego wyboru a kupując łatwo władować się na minę – ale to, to już chyba wiesz tak samo dobrze jak ja.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3146 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Matthew90 » 4 lis 2019, 08:25

Ja być może swoją gfkę będę sprzedawał na maj/czerwiec przed drugą ratą OCi jak wezmę za nią koło 4 tys. to wsadzam gaz do chryslera, bo wiem że to auto mi szybko nie zardzewieje – fura z 2001 roku. Mazda z zewnątrz dalej ładna aż żal ją olewać ale spód postępuje, a nie wiem czy mam ochotę zaś podłogi robić jak w Xedosie a później grosze dostać za auto. No chyba żeby trzymać ją już wtedy długo. Silnik po przekładce mimo remontu, olej wciąga co też mnie zawiodło. Fajne auto, ale nie warte nie wiadomo jakich nakładów a sztukę bez konieczności doinwestowywania ciężko kupić. Jedyne co mogę powiedzieć na plus i to na wielki plus, to fakt że mnie to auto nie zawodzi mimo różnych bolączek.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 16:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez ZdzichuZ » 5 lis 2019, 21:50

Taką zdaje się zadbaną "szampańską" sztukę w liftbacku 136 KM znalazłem w Jarosławiu.

https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-626 ... llery-open

Droga, ale naprawdę fajna – długi czas u jednego właściciela, zadbana, dużo rzeczy wymienionych. Wiek auta mi nie przeszkadza, ale wiem jak 626 potrafi szybko zardzewieć – nawet jeżeli się dba. A wielu blacharzy nie chce takich aut robić, na nowych z napraw po kolizjach lepiej się pewnie zarabia. Gdybym miał pewnego człowieka ogarniającego blacharkę, to bym się zdecydował nawet, ale tak to... na stary rok nie będę zmieniał, popatrzę, poszukam, przymierzę się do czegoś z nowszych aut wymienionych wcześniej. Najchętniej szukałbym Focusa Mk3, albo Mazdę 3 BL, ale takimi funduszami na auto nie będę dysponował.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 124

Postprzez Matthew90 » 5 lis 2019, 22:51

Wygląda obiecująco pytanie jak jest naprawdę:) Ja mam blacharza,który sprawia że warto jeszcze jeździć takimi staruszkami:) myślę,że Mazdy 3, 6 pierwszej gen.gnija równie szybko, jak nie szybciej mimo różnicy wieku. Znasz auto,wiesz gdzie patrzeć więc gfke szybko byś zweryfikował:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 16:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez ZdzichuZ » 5 lis 2019, 23:06

Z prędkością gnicia BK, GG i GH większą to racja. Z właścicielem nawet rozmawiałem. Auto ma 7 lat, jest mechanikiem od 37 lat), dba o wymiany na bieżąco. Jest nowy bak, nowe elementy w układzie klimatyzacji, zawieszeniu przednim, nowe opony, hamulce z przodu. Blacharka zrobiona. Do wymiany z racji wieku a nie przebiegu rozrząd. Hamulce z tyłu w sensie zaciski są ok. Silnik zalewany 5W40. No kusząca propozycja, ale zmieniać nowsze na starsze. No i 2 DE tak nie rdzewieje jak 626.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 124

Postprzez zadra » 6 lis 2019, 02:34

Taką zdaje się zadbaną "szampańską" sztukę w liftbacku 136 KM znalazłem w Jarosławiu.

Trochę daleko,żeby pojechać i przekonać się,że jednak nie jest taka idealna..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3146 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Matthew90 » 6 lis 2019, 09:03

Moja gfka też facet się chciał za przeproszeniem posrać jaka to ona nie jest, dla wymagających. Fakt, że może i jest lepsza niż większość bo widać, że kiedyś tam dbał o to auto ale dziś już wiem, że sprzedał bo mu się tego czy tamtego robić nie opłacało a 5 lat pojeździł. Zmienił na alfe 166 a żonie stare clio kupił, bo niby gfka za duża żeby mogła ona nią śmigać. Też mam nowy bak:D pierwsza kasa włożona po kupnie, bo przeglądu nie dostała przez rozszczelniony zbiornik. Czeka mnie jeszcze wymiana rurki wlewowej też od kupna w sumie jakoś się trzyma jeszcze:)
PS. Sprzedający uważają swoje auta za perełki a jak już coś znajdziesz to nie ważne, że on chce za auto dużo, tylko Ci powie -Panie, ile to już ma lat. Ja swojego Xedosa sprzedałem za 4300 jako stan bardzo dobry bo mimo wieku w takim był bo inwestowałem i mimo 26 lat blacha była w stanie lepszym niż o połowa młodszej Mazdy.
Kupujący natomiast są bardzo roszczeniowi i nawet jakbyś wszystko o aucie powiedział jak na spowiedzi to i tak czują się oszukani.
Zresztą wiecie Panowie o tym doskonale bo sami nie dawno sprzedawaliście auta i łatwo nie było uczciwie i w miarę dobrze sprzedać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 16:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez ZdzichuZ » 7 lis 2019, 19:41

Mi tak trudno nie było sprzedać – szwagier kumpla kupił. Trudniej było mi podjąć decyzję o sprzedaży.

Z tym progiem do zrobienia tak to wygląda. Do wiosny tego nie ruszam na pewno. Ciekawe jak z dostępnością nowego i w jakim stanie są używane.

Zorientowałem się, że w pół roku od kupna zrobiłem nieco mniej km niż starym autem w rok. Nadal niewiele bo jakieś 5 tysięcy.

Z kupnem nowego to też spoglądam na leasing. Taki 2 – 3 letni Focus z master1... Ciekawie to wygląda nawet.
Załączniki
IMG_20191107_153641633.jpg
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 124

Postprzez zadra » 7 lis 2019, 22:16

Wiem,że świadomość ulomności auta jest bolesna ale ja na Twoim miejscu cierpiał bym w ciszy ale NIE naprawiałbym tego progu, chyba że z AC..
Nie wygląda tragicznie, nawet lakier w oryginale.. Jakbyś po lewej stronie umiał zrobić tak samo, to niejeden myślałby, że to fabryczne przetłoczenie :P
Jeśli przechodzi przeglądy bez zająknięcia to nie ruszaj, szkoda kasy..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3146 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez ZdzichuZ » 7 lis 2019, 23:33

Tylko to nie moje dzieło a pierwszej właścicielki w Polsce :D Ten lakier tam zaraz zacznie schodzić i rdza zacznie wchodzić. Zresztą na tym rancie na dole zaczyna rdzewieć.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 124

Postprzez zadra » 7 lis 2019, 23:52

Szkoda tak sprzedawać po pół roku od zakupu, ale jak Cię zmora dusi, to black fridej się zbliza.. :D
Wypatrzaj rodzynka i kupuj. <jupi>
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3146 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez ZdzichuZ » 21 lis 2019, 10:42

Nad jeszcze jedną opcją się zastanawiam. Moje trasy to obecnie 5 x w tygodniu do pracy po 5 km w jedną stronę plus 2 x w tygodniu trasa autostrada 140 km. Po mieście na dobrą sprawę w lato jeżdżę rowerem, ale wtedy z kolei robię więcej tras w tygodniu. Jest opcja leasingu używanego. Zaciekawiła mnie opcja z masterlease na ich używane np.
1. Ford Focus MK3 1.6 benzyna 100 tys. tylko ma 86 Km
2. Ford Focus MK3 1.5 diesel 120 KM 135 tys.
3. Octavia 3 przed liftem 1.4 TSI 150 KM ale przebieg 170 tys.
Ogólnie pod kątem zużycia wnętrza mi przebieg nie przeszkadza, wiem jak wyglądają auta z roczników 2015 z ponad 250 tys. Pytanie bardziej o zużycie mechaniczne. Wiem, że w 1.5 diesel od Forda jest problem z uszczelką pod głowicą. O 1.4 TSI w tej wersji wiele złego nie znalazłem. Jeżdżę raczej oszczędnie, ale więcej mocy pod nogą by się przydało, zwłaszcza na autostradzie. Pytanie co byłoby z tych aut najlepsze.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 124

Postprzez Tasman20Wroc » 21 lis 2019, 15:07

Focus 1.6 silnik będzie mułem ale bezproblemowym w stosunku do pozostałych jednostek. Co będzie najlepsze dla Ciebie to musisz odpowiedziec sobie sam. Przy Twoich przelotach kopciucha odpusciłbym jako pierwszego. TSI jak TSI miało być super a wyszło jak wyszło. Nie są to już teraz złe silniki ale nadal nie jest to silnik ''bezpieczny''
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2019, 21:45
Posty: 486 (24/11)
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 3 BL 2012
Były:
Polonez Caro 1.5 GLE
Golf IV 1.6 MPI

Postprzez zadra » 22 lis 2019, 00:30

skreśliłbym wszystkie które wymieniłeś.
Powinien Ci wystarczyć segment B; Może być jakieś "małe cudo" np mitsubishi colt 1,5 turbo z lat 2005 wzwyż, albo coś tańszego – jakieś clio rs z 2,0 pod maską. Tanie, a jedzie i cieszy sznupę <lol>
Jak chcesz, to delikatnie i małopalący, a jak chcesz jakiejś maździe na światłach tyłek złoić, to lekko gaz w dechę i robisz robotę :P

częściej jeździsz po mieście, więc połykacz tras nie jest potrzebny, a dobrze wyciszonym autem klasy B w trasę sporadycznie również polecisz.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3146 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez ZdzichuZ » 23 lis 2019, 15:41

To jak segment B, to w tym masterlease mają też:
Hyundai i20 1.2 84 KM Classic +

Auta są dwa z 2018 roku, jedno z przebiegiem 11 tys, drugie 30 parę. Oba w tej samej cenie raty wynajmu tj.:

na start 1900 z czymś
m-cznie wynajem + serwis + ubezpieczenie 788 zł

Więc na start wydaję tyle co za dobry serwis zerowy przy zmianie auta. I po roku można przedłużyć, albo się rozmyślić lub zmienić na inne. W nieco wyższej cenie jest też i30 2018 chyba z 1.4 100 KM.

Ale – pierwsza myśl jest najlepsza i muszę się przymierzyć do tego Bravo. W komisach w okolicy żadnego nie ma niestety, ale chyba w pracy ktoś ma.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 124

Postprzez ZdzichuZ » 29 lis 2019, 09:32

Poczytałem nieco i podglądałem sobie jedno Bravo. Jeżeli już to będę szukał wersji po liftingu z 1.4 120 KM i skrzynią Fiata, w pakiecie Sport. Ewentualnie Megane 3 1.6 101 lub 110 KM. Im młodsze i w lepszym stanie tym lepiej, do 24 tys. mogę za auto zapłacić. Pytanie, co będzie miało lepsze (Megane czy Bravo):
1. Standardowe lampy (nie patrzę na ksenony, bo nie występują aż tak często)
2. Wyciszenie zawieszenia i ogólne przy 90 i 130 km/h
3. Praca zawieszenia i skrzyni – która bardziej precyzyjna, które auto lepiej się prowadzić będzie.
4. Wydajność ogrzewania i klimatyzacji.

Ogólnie to Fiat mi się bardziej podoba, zwłaszcza w środku. Megane jest chyba jednak lepiej zabezpieczone przed korozją i lepiej wyposażone. Z drugiej strony nie są mi potrzebne takie rzeczy jak automatyczna klimatyzacja, czujnik deszczu, szyby elektryczne z tyłu.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 11:14
Posty: 124

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy