Mazda Demio DW B3 '00 1.3 16v (72KM)
1, 2
Witam,
Przedstawiam moje pierwsze niewłoskie auto.
Wybór padł na Demio, ponieważ dziewczyna zdała prawko i wydaje mi się, że będzie idealne do nauki, dodatkowo jest oryginalne i rzadko spotykane, małe a zarazem mocno praktyczne. I jak wspomniałem w powitaniu oczekuję od niej przysłowiowej japońskiej bezawaryjności, aby mieć czas na naprawy włochów, które posiadam
Krótko o aucie:
– 2000 rok produkcji
– 140 tys km przebiegu
– jedna właścicielka w Niemczech, ponoć goniła do granicy
– bez wypadku, oryginalny lakier, wszystkie dokumenty łącznie z serwisem do 2011, wnętrze w super stanie.
Z wyposażenia:
– klima
– 4 el. szyby
– el. lusterka
– 2x poducha
– ABS
– centralny
– oryginalne radio ze zmieniarką CD.
Po zakupie, na wstępie wykonałem mały serwis:
– olej ELF 10w40,
– nowe opony letnie Dayton,
– wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów,
– naciągnięcie paska od wspomagania – był za luźny i piszczał,
– ustawienie zbieżności – o dziwo wszystkie 3 sztuki które oglądałem przed zakupem miały zjedzone boki opon.
Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, auto przestronne i wygodne jak na swoje wymiary. Cichy silnik, ale wyciszenie wnętrza już dużo gorsze. Spasowanie plastików bez zastrzeżeń, póki co nic nie skrzypi, ale pewnie po kilku miesiącach na "równych" wrocławskich drogach się to zmieni.
Jedyne zastrzeżenie jakie mam na chwilę obecną to dosyć mocno zmulony silnik. Jeden Demion, którego oglądałem był zdecydowanie dynamiczniejszy, bardzo dobrze reagował na gaz, a tutaj mam wrażenie, że mocne wciśnięcie gazu pogarsza sytuację, dopiero gaz do oporu pomaga. Na zimnym silniku przez krótki czas jest zdecydowanie lepiej. Dodatkowo spalanie w trasie w 4 osoby i pełny bagażnik – 7l/100km, wydaje mi się, że trochę za dużo.
Wstępnie sprawdziłem lambdę – oscyluje i jest ok. Wyjeżdżę na spokojnie cały bak po mieście i zobaczę jakie spalanie wyjdzie. Na forum znalazłem informacje, że może to być problem z układem zapłonowym.
Przedstawiam moje pierwsze niewłoskie auto.
Wybór padł na Demio, ponieważ dziewczyna zdała prawko i wydaje mi się, że będzie idealne do nauki, dodatkowo jest oryginalne i rzadko spotykane, małe a zarazem mocno praktyczne. I jak wspomniałem w powitaniu oczekuję od niej przysłowiowej japońskiej bezawaryjności, aby mieć czas na naprawy włochów, które posiadam
Krótko o aucie:
– 2000 rok produkcji
– 140 tys km przebiegu
– jedna właścicielka w Niemczech, ponoć goniła do granicy
– bez wypadku, oryginalny lakier, wszystkie dokumenty łącznie z serwisem do 2011, wnętrze w super stanie.
Z wyposażenia:
– klima
– 4 el. szyby
– el. lusterka
– 2x poducha
– ABS
– centralny
– oryginalne radio ze zmieniarką CD.
Po zakupie, na wstępie wykonałem mały serwis:
– olej ELF 10w40,
– nowe opony letnie Dayton,
– wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów,
– naciągnięcie paska od wspomagania – był za luźny i piszczał,
– ustawienie zbieżności – o dziwo wszystkie 3 sztuki które oglądałem przed zakupem miały zjedzone boki opon.
Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, auto przestronne i wygodne jak na swoje wymiary. Cichy silnik, ale wyciszenie wnętrza już dużo gorsze. Spasowanie plastików bez zastrzeżeń, póki co nic nie skrzypi, ale pewnie po kilku miesiącach na "równych" wrocławskich drogach się to zmieni.
Jedyne zastrzeżenie jakie mam na chwilę obecną to dosyć mocno zmulony silnik. Jeden Demion, którego oglądałem był zdecydowanie dynamiczniejszy, bardzo dobrze reagował na gaz, a tutaj mam wrażenie, że mocne wciśnięcie gazu pogarsza sytuację, dopiero gaz do oporu pomaga. Na zimnym silniku przez krótki czas jest zdecydowanie lepiej. Dodatkowo spalanie w trasie w 4 osoby i pełny bagażnik – 7l/100km, wydaje mi się, że trochę za dużo.
Wstępnie sprawdziłem lambdę – oscyluje i jest ok. Wyjeżdżę na spokojnie cały bak po mieście i zobaczę jakie spalanie wyjdzie. Na forum znalazłem informacje, że może to być problem z układem zapłonowym.
- Od: 4 maja 2017, 23:45
- Posty: 5
- Auto: Demio 1.3 16v 72KM 2000r
Mam nadzieję, że moja również będzie bezawaryjna
Były dwie wersje mocy tych silników, moja byłą robiona do 2000 roku, słabsze do 2003, możliwe, że ze względu na normy spalin, ale tylko zgaduje.
Obecnie wymieniłem jeszcze:
-świece,
-przewody zapłonowe,
-filtr paliwa, powietrza i kabinowy,
-zrobiony serwis klimy.
Czeka mnie jeszcze wymiana rozrządu, bo nie mam pojęcia kiedy był robiony, regulacja linki sprzęgła, bo bierze przy samym końcu i podłączenie pod kompa
Póki co spalanie paliwa we Wrocławiu lekko ponad 9l, w trasie lekko ponad 6 – max do 120km/h i 50% z klimą.
Generalnie fajnie, wygodnie i o dziwo bez zlewania się z tłumem
Były dwie wersje mocy tych silników, moja byłą robiona do 2000 roku, słabsze do 2003, możliwe, że ze względu na normy spalin, ale tylko zgaduje.
Obecnie wymieniłem jeszcze:
-świece,
-przewody zapłonowe,
-filtr paliwa, powietrza i kabinowy,
-zrobiony serwis klimy.
Czeka mnie jeszcze wymiana rozrządu, bo nie mam pojęcia kiedy był robiony, regulacja linki sprzęgła, bo bierze przy samym końcu i podłączenie pod kompa
Póki co spalanie paliwa we Wrocławiu lekko ponad 9l, w trasie lekko ponad 6 – max do 120km/h i 50% z klimą.
Generalnie fajnie, wygodnie i o dziwo bez zlewania się z tłumem
- Od: 4 maja 2017, 23:45
- Posty: 5
- Auto: Demio 1.3 16v 72KM 2000r
Przy silniku B3 różnicę robią takie bzdety jak filtr powietrza, zbieżność, olej w skrzyni, zapieczone hamulce, rodzaj i szerokość opon. Tak ziarnko do ziarnka i zbiera się 5 koni mniej, a to już odczujesz
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
Minio68 napisał(a):tylko jedno pytanie mamy ten sam silnik a jakim cudem ty masz więcej KM :o?
Też mam ten silnik co kolega (63KM) i ciekawi mnie czy wystarczyło by komputer/sterownik wymienić, żeby uzyskać te ~10KM (do 72KM) więcej? Na pewno 10KM by nie zaszkodziło
Spokojnie, nie ma takich cudów żeby wymiana sterownika dała 10km. Tyle to się rzadko wyciąga po chipie z 150-konych dwulitrówek. No i nie w Maździe
Obstawiam inne wałki, obecność VICSa, + oczywiście stopień sprężania.
B3 osiąga 74km przy 5.500RPM, dość nisko, więc raczej nie ma mowy o dławieniu silnika przez fabrykę do 63km, bo i po co. Co najwyżej mogli pójść w szerzej rozstawiony moment obrotowy, żeby nie trzeba było go kręcić do 3.000 żeby ruszyć ze świateł
Obstawiam inne wałki, obecność VICSa, + oczywiście stopień sprężania.
B3 osiąga 74km przy 5.500RPM, dość nisko, więc raczej nie ma mowy o dławieniu silnika przez fabrykę do 63km, bo i po co. Co najwyżej mogli pójść w szerzej rozstawiony moment obrotowy, żeby nie trzeba było go kręcić do 3.000 żeby ruszyć ze świateł
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
Płomień napisał(a):Spokojnie, nie ma takich cudów żeby wymiana sterownika dała 10km.
Oczywiście że są, kolega chyba jeszcze mało w mazdach siedzi. Wiadomo wszystko jest indywidualne ale tak się składa że działy się takie cuda
Zmiana sterownika do KL 2.5 v6 z KL na k8 dawały przyrosty Mocy, i momentu na takim poziomie więc kto wie, kto wie
-
Największy Ścigant
- Od: 19 lis 2015, 19:40
- Posty: 915 (5/8)
- Skąd: Kalisz
- Auto: Jest:
Mazda MX-3 KL-DE '91
Była:
Mazda MX-3 KL-DE '93
Pisałem bardziej o zmianie ori sterownika na inny, a nie o rzeźbie typu silnik z MX6 92`, przepływka z 626 97', aparat z Proba, to sprawdźmy który ECU najlepiej zagada
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
Ale przecież to wszystko z poziomu ORI sterownika, ani aparat ani przepływka nie ma tutaj takiego znaczenia bo przypominam zmianie ulega TYLKO Sterownik ECU, Oryginalny.
-
Największy Ścigant
- Od: 19 lis 2015, 19:40
- Posty: 915 (5/8)
- Skąd: Kalisz
- Auto: Jest:
Mazda MX-3 KL-DE '91
Była:
Mazda MX-3 KL-DE '93
No właśnie mnie to ciekawi czym to się różni, że do 2000roku było jak w 323 72KM a po 2000roku już tylko 63KM, tak samo było w 626, w GE 1.8 miał 105KM a w GF 1.8 miał 90KM, ale skąd różnice to niestety nie mam dwóch silników aby porównać, ale moc by się w Demio przydała, w NM się różnią tylko o 2 bo 72km ma 105 a my w 63KM mamy 103NM moc w obr też nie wiele bo 5500 dla 72km a 5000 dla 63km...
Dlatego zapytałem, a nie po to żeby wyśmiewać ;–) a nóż sterownik by coś zmienił na pewno byśmy się ucieszyli z Minio68!
Dlatego zapytałem, a nie po to żeby wyśmiewać ;–) a nóż sterownik by coś zmienił na pewno byśmy się ucieszyli z Minio68!
Znając mazdę na przykładzie silników z mx5 1.6 czy BP1.8 (114vs 128vs136hp) czy nawet Kserii KLDE vs KLZE to zmian jest tyle ż nie opłaca się przeróbka na wersje mocnijszą.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Tego się domyśliłem chociaż zmian w oznaczeniach nie ma tak jak wyżej kolega pisze, 1.3 16V B3 to B3 (jeden i drugi) a nie 1.6 na 1.8 BP itd... – ale zapytać warto ;–) trzeba dbać o te 63KM co mamy
I wracamy do tematu Mazdy kolegi Mado
Właśnie mnie też spalanie trochę drażni bo jeżdżę swoją bardzo delikatnie i teraz udało mi się zejść do 7,7L/100km ;/ A w trasie po zakupie z Kostrzyna Nad Odrą do Konina wyszło 6,2 i cisnąłem ostro ją
Mam problem z temperaturą, bo bardzo długo się nagrzewa (silnik), ale szybko leci ciepłe powietrze w kabinie, więc wymieniam w swojej termostat bo pewnie zacina się albo go nie ma... oraz sondę na dniach (może walnięta ta co jest, może nie ale nowa to będzie nowa). I się zobaczy czy to coś da
Bo tak to to ciągle ok 8L/100km na takie małe auto i taką jazdę to dużo za dużo, dziewczyna ma clio 1.2 16V 75KM i można jeździć normalnie (bez eko jazdy) i przyspieszać i wyprzedzać i koła większe a spalanie 6,3 – 6,7 przy takiej jeździe to Demio by mi łykło pod 9L ;/
I wracamy do tematu Mazdy kolegi Mado
Właśnie mnie też spalanie trochę drażni bo jeżdżę swoją bardzo delikatnie i teraz udało mi się zejść do 7,7L/100km ;/ A w trasie po zakupie z Kostrzyna Nad Odrą do Konina wyszło 6,2 i cisnąłem ostro ją
Mam problem z temperaturą, bo bardzo długo się nagrzewa (silnik), ale szybko leci ciepłe powietrze w kabinie, więc wymieniam w swojej termostat bo pewnie zacina się albo go nie ma... oraz sondę na dniach (może walnięta ta co jest, może nie ale nowa to będzie nowa). I się zobaczy czy to coś da
Bo tak to to ciągle ok 8L/100km na takie małe auto i taką jazdę to dużo za dużo, dziewczyna ma clio 1.2 16V 75KM i można jeździć normalnie (bez eko jazdy) i przyspieszać i wyprzedzać i koła większe a spalanie 6,3 – 6,7 przy takiej jeździe to Demio by mi łykło pod 9L ;/
Mazdy dużo palą,demio pali duzo też ze wzgledu na zbyt słaby motor do wielkości auta.Spróbuj nie jeżdzić po emerycku tylko ciśnij w zakresie max NM czyli pewnie między 3.5 a 5krpm.Mi tak BJ 1.5 paliło mniej niż przy dziadkowej jeżdzie.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Popieram, to samo miałem u mnie. Jak przesunąłem zakres obrotów używanych na mieście z 2000-2500 do 2500-3000 to ciut mniej pali, a dynamika wzrosła.
Nie wiem kiedy wchodziły kolejne normy emisji, ale możliwe że silniki ich nie spełniały, więc Mazda przycięła moc. Z tego co wiem to Mazdy na wysokich obrotach są sporo przelewane, więc mogły tych norm nie spełniać.
Nie wiem kiedy wchodziły kolejne normy emisji, ale możliwe że silniki ich nie spełniały, więc Mazda przycięła moc. Z tego co wiem to Mazdy na wysokich obrotach są sporo przelewane, więc mogły tych norm nie spełniać.
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
No może nie dziadkowo jeździłem, ale jedyneczka pyk dwójeczka (przyspieszanie tak normalnie bez ciśnienia na pedał) i 60 po mieście na 4 biegu 2tys obr, za miastem jak się dało to 100 i 3tys obr a jak nie to 70-80...
No widzę, że sporo pali choć mam porównanie do podobnego clio przecież w którym były silniki też 60KM i też litr mniej palił przy normalnej jeździe...
Jak tak będzie palić to trzeba będzie zmienić na jakąś większą skoro i tak tyle samo pali
Mam nadzieję, że przez to, że długo się nagrzewała było wysokie spalanie (wymieniłem już termostat oczywiście niedomknięty był), dzisiaj była poprawa w jeździe, ale czy spalanie to zmniejszy?
Ja w sumie odpalałem i jechałem do pracy albo na odwrót, więc za każdym razem na ssaniu sobie pykał a wskazówka temp silnika dopiero po 7-10km się podnosiła, więc nadzieja, że ssanie długo dochodziło...
Jeszcze kupiłem sonde, ale o dziwo ma dwie sondy, przypuszczam, że częściej siada ta w kolektorze i tą bym wymienił (bo pod tym kątem zamawiałem) tylko ciężko starą wyciągnąć bo jak to odkręcić ani oczkowym się nie dojdzie ani nasadką Sonda kupiona to lepiej wymienić, a nóż pomoże
Moim zdaniem Demio na takim mieście jak Konin i moją jazdę powinna palić do 7Litrów max zimą (zwłaszcza, że ganiam na 13") skoro takie clio pali średnio 6,5L/100km a waży troszkę więcej...
No widzę, że sporo pali choć mam porównanie do podobnego clio przecież w którym były silniki też 60KM i też litr mniej palił przy normalnej jeździe...
Jak tak będzie palić to trzeba będzie zmienić na jakąś większą skoro i tak tyle samo pali
Mam nadzieję, że przez to, że długo się nagrzewała było wysokie spalanie (wymieniłem już termostat oczywiście niedomknięty był), dzisiaj była poprawa w jeździe, ale czy spalanie to zmniejszy?
Ja w sumie odpalałem i jechałem do pracy albo na odwrót, więc za każdym razem na ssaniu sobie pykał a wskazówka temp silnika dopiero po 7-10km się podnosiła, więc nadzieja, że ssanie długo dochodziło...
Jeszcze kupiłem sonde, ale o dziwo ma dwie sondy, przypuszczam, że częściej siada ta w kolektorze i tą bym wymienił (bo pod tym kątem zamawiałem) tylko ciężko starą wyciągnąć bo jak to odkręcić ani oczkowym się nie dojdzie ani nasadką Sonda kupiona to lepiej wymienić, a nóż pomoże
Moim zdaniem Demio na takim mieście jak Konin i moją jazdę powinna palić do 7Litrów max zimą (zwłaszcza, że ganiam na 13") skoro takie clio pali średnio 6,5L/100km a waży troszkę więcej...
Niestety tak to nie działa.Mazdt palą dużo i już . Dodatkowe na ten litr więcej może wpływać mnóstwo czynników.Mazdy są dodatkowo mocno podlane na niskich obrotach.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Bo_Lo napisał(a):Mazdt palą dużo i już .
Akurat z tym stwierdzeniem się nie zgadzam. Akurat Demio może pali dużo a tak to, większość mówi, że Japończyki są oszczędne i każdą jaką miałem przedtem albo jeździłem Mazda, Suzuki, Daihatsu, Honda oraz Toyotę to potwierdza, nawet 323 z silnikiem B6 palił mi LPG w trasie 7L, a po tym samym mieście co teraz Demio, 323 BW paliła 8,5L LPG, a 626 FP GW paliła 10,5L LPG po mieście a GF FP paliła 9,5L LPG.
Dlatego akurat nie zgadzam się z doświadczenia, że Mazdy dużo palą, bo palą mało w porównaniu z odpowiednikami europejskimi, którymi jeździłem (oprócz Demio i Clio tu właśnie na odwrót) – takie moje zdanie i dużo innych użytkowników, których znam, ale każdy ma swoje zdanie oczywiście ;–)
Mam nadzieję, że latem zejdzie niżej spalanie bo prawie 8L beny to równie dobrze mogę premacy jeździć...
Tzn źle się wyrazilem, mi dużo palą ale ja jeżdżę max nieekonomicznie hehe.Duzo palą jak na osiągi które oferują i moc z danej pojemności.Pod tym względem honda niestety bije Mazdę na głowę.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Nie odbiegajmy już od tematu, czekamy co powie właściciel teraz ile mu spali??
Ja swoją będę mierzył teraz po wymianie termostatu ile spali, na pewno w nagrzewaniu ogromna różnica, niestety sondy nie ruszałem, bo nie wiem czym odkręcić/przykrecić
Ja swoją będę mierzył teraz po wymianie termostatu ile spali, na pewno w nagrzewaniu ogromna różnica, niestety sondy nie ruszałem, bo nie wiem czym odkręcić/przykrecić
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości