Strona 1 z 2

Problem z falującymi obrotami silnika oraz szarpaniem (probl

PostNapisane: 7 sty 2010, 23:30
przez Faja
Witam Koledzy.
Problem zaczął się pewnego mroźnego poranka (auto garażowane w ogrzewanym garażu) Rano pojechaliśmy do sklepu co się okazało samochód dosłownie szarpał przy każdym zakresie obrotów, przy dodawaniu lekko gazu nie równomiernie przyspieszał, natomiast przy utrzymywaniu stałej prędkości tez szarpał jak by zwalniał i znów ruszał, jeśli natomiast dodamy gazu na maksa przyspiesza normalnie tzn mógłbym się skusić o małe subiektywne sierdzenie ze nawet lepiej niż przed awaria, byliśmy w serwisie powiedzieli że na bank turbina, komputer nie pokazywał żadnych błędów, wiec jak wiadomo akcja jest objęta wymiana turbiny ale ze względu na brak już gwarancji zapłaciliśmy 1100euro, jednak to tylko 60% kosztów resztę pokryła Mazda Europe. Po wymianie turbiny jest to samo, zatem turbina jest sprawna! Nie mają pojęcia w serwisie o co chodzi jak zwykle, z moich obserwacji wynika że uszczelka w wydechu przy katalizatorze jest nie szczelna ponieważ widać ze spaliny tamtędy uciekają ale tylko przy maksymalnym dodaniu gazu, nie mamy katalizatora jest wycięty.
Dodatkowo mieliśmy HKS BOV, wymieniłem na seryjny jednak nadal to samo. Słyszał ktoś o takim problemie gdzieś na forach amerykańskich może sami mieliście taki problem, niedługo wyjazd na narty teraz to nie wiadomo co jest i strach jechać, proszę o wasze rady sugestie po prostu pomoc ;)
Pozdrawiam
Faja

PostNapisane: 8 sty 2010, 08:19
przez krasul
Faja napisał(a):z moich obserwacji wynika że uszczelka w wydechu przy katalizatorze jest nie szczelna ponieważ widać ze spaliny tamtędy uciekają

Koniecznie zlikwiduj nieszczelnosc, jezeli powietrze dostaje sie przed sonda to moze to byc przyczyna.

Jezeli to nie pomoze, sprawdz zaplon i cisnienie na pompie paliwa, a wlasnie a nie kojarzysz, ze jest to powiazane z tankowaniem (np zaczelo sie dziac po tankowaniu), do paliwa wlej czarne STP zeby wyeliminowac zabrudzone wtryski.

PostNapisane: 8 sty 2010, 08:33
przez Grucha

PostNapisane: 8 sty 2010, 08:57
przez Faja
Dziękuje wam Panowie za szybka odpowiedz ;)!
Wysłałem dane do naszego serwisanta zobaczymy czy zajarzy o co chodzi ;)
Nie rozumiem dlaczego oni nie są o Tym informowaniu o Tych akcjach wszystkich, są zieloni po prostu.

PostNapisane: 8 sty 2010, 09:04
przez fazer72
1100 ojro ? Na bogato ! Nie lepiej było zamówić turbinkę z USA za ca 700$ ?
Posprawdzaj wszystkie połączenia "powietrzne": filtr – rura – wlot do turbiny (ten czarny naleśnik) – turbina – z turbiny do intercoolera – z intercoolera do przepustnicy + wszystkie "małe wężyki powietrzne".
Dodatkowo sprawdź stan MAF i MAP sensorów (wyczyścić je trzeba czasem).
To na początek. Jak nie pomoże to będziemy dalej kombinować.

PostNapisane: 8 sty 2010, 13:53
przez domin1979
Jeszcze bym sprawdził przewody wysokiego napięcia.

PostNapisane: 9 sty 2010, 01:17
przez Faja
fazer72 napisał(a):Posprawdzaj wszystkie połączenia "powietrzne": filtr – rura – wlot do turbiny (ten czarny naleśnik) – turbina – z turbiny do intercoolera – z intercoolera do przepustnicy + wszystkie "małe wężyki powietrzne".
Dodatkowo sprawdź stan MAF i MAP sensorów (wyczyścić je trzeba czasem).

Na samym początku zostało to wszystko zrobione, jeszcze przed wymiana Turbiny :)

domin1979 napisał(a):Jeszcze bym sprawdził przewody wysokiego napięcia.

Razem z Tym^^ :)
Wysłałem wiec problem z pompą paliwa do naszego serwisanta w poniedziałek jazda do serwisu, we wtorek albo późnym wieczorem w poniedziałek dam wam znać czy to rzeczywiście pompa czy regulator ciśnienia paliwa itp ;)
Jeszcze raz bardzo dziękuje za rzeczowe i szybkie odpowiedzi, można na was liczyć Panowie <jupi> <faja>

PostNapisane: 9 sty 2010, 16:45
przez FeniX
Ja miałem tak samo Faja z tym ze mi szarpalo tez jak gaz byl do deski..
U mnie sie okazało ze mam po prostu za mało oleju (deko wiecej niz minimum ) po dolaniu na full od razu nie pomoglo ale jak przejechalem z 50km po miescie teraz dziala normalnie :)

PostNapisane: 9 sty 2010, 16:59
przez Faja
No nie no my mamy stan taki jak trzeba, jest wszystko w normie ;)!

PostNapisane: 15 sty 2010, 16:30
przez Faja
Podbijam temat ponieważ mam rozwiązanie, Okazało się że winna jest sonda lambda :D! jest nowa i jest cacy !

PostNapisane: 15 sty 2010, 18:59
przez hbo
Faja napisał(a):Okazało się że winna jest sonda lambda zeby! jest nowa i jest cacy !

He, chciałem Ci to zasugerować, ponieważ miałem identyczne objawy w swoim poprzednim aucie. Tyle tylko, że był to fiat i tak sobie pomyślałem, że nie będę porównywał MPSa do fiata :P a tu niespodzianka ;)

Faja napisał(a):byliśmy w serwisie powiedzieli że na bank turbina, komputer nie pokazywał żadnych błędów, wiec jak wiadomo akcja jest objęta wymiana turbiny ale ze względu na brak już gwarancji zapłaciliśmy 1100euro

Diagnoza mechaników nie była zbyt celna... ja bym im oddał tą nową i niech zwracają kasę, bo 1100 euro to nie małe pieniążki...

PostNapisane: 15 sty 2010, 19:10
przez fazer72
A nie wywaliło ci Check Engine jak sonda była padnięta ?

PostNapisane: 15 sty 2010, 23:14
przez Faja
hbo napisał(a):Diagnoza mechaników nie była zbyt celna... ja bym im oddał tą nową i niech zwracają kasę, bo 1100 euro to nie małe pieniążki...

Turbina i tak miała być wymieniana przez akcje... wiec spoko.

A nie wywaliło ci Check Engine jak sonda była padnięta ?

Nie ani check engine ani nawet na kompie im nic nie wyszło.

PostNapisane: 15 sty 2010, 23:53
przez fazer72
To dziwne, bo jak mi w Fordzie padła sonda (obojętne czy przed czy za katalizatorem) to od razu wywalało CE :|

Re: Problem z falującymi obrotami silnika oraz szarpaniem

PostNapisane: 18 sty 2010, 23:37
przez CX7 Trojmiasto
Faja napisał(a):Witam Koledzy.
Problem zaczął się pewnego mroźnego poranka (auto garażowane w ogrzewanym garażu) Rano pojechaliśmy do sklepu co się okazało samochód dosłownie szarpał przy każdym zakresie obrotów, przy dodawaniu lekko gazu nie równomiernie przyspieszał, natomiast przy utrzymywaniu stałej prędkości tez szarpał jak by zwalniał i znów ruszał, jeśli natomiast dodamy gazu na maksa przyspiesza normalnie tzn mógłbym się skusić o małe subiektywne sierdzenie ze nawet lepiej niż przed awaria, byliśmy w serwisie powiedzieli że na bank turbina, komputer nie pokazywał żadnych błędów, wiec jak wiadomo akcja jest objęta wymiana turbiny ale ze względu na brak już gwarancji zapłaciliśmy 1100euro, jednak to tylko 60% kosztów resztę pokryła Mazda Europe. Po wymianie turbiny jest to samo, zatem turbina jest sprawna! Nie mają pojęcia w serwisie o co chodzi jak zwykle, z moich obserwacji wynika że uszczelka w wydechu przy katalizatorze jest nie szczelna ponieważ widać ze spaliny tamtędy uciekają ale tylko przy maksymalnym dodaniu gazu, nie mamy katalizatora jest wycięty.
Dodatkowo mieliśmy HKS BOV, wymieniłem na seryjny jednak nadal to samo. Słyszał ktoś o takim problemie gdzieś na forach amerykańskich może sami mieliście taki problem, niedługo wyjazd na narty teraz to nie wiadomo co jest i strach jechać, proszę o wasze rady sugestie po prostu pomoc ;)
Pozdrawiam
Faja


A może to ten problem który miałem w mojej CX7 2.3 DISI Europa, serwis się dwoił i troił i nic za nic nie był w stanie znaleźć przyczyny. Dostałem namiar od jednego gostka z tego forum na 44 i pognałem na wycieczkę w południe Polski, owocnie Mazda jeździ płynnie po modzie, a objawy jak wypisz wymaluj zgadzały się z Twoimi jak i opisanymi przez nich na stronce. Dzięki jeszcze raz za ten namiar i poniżej link do informacji opisanych na ich stronce

http://www.44tuning.pl/tuning-w-44/chip ... ancji.html

PostNapisane: 19 sty 2010, 00:10
przez Faja
Nie już jak napisałem wszystko gra winna była sonda lambda.

PostNapisane: 19 sty 2010, 01:29
przez kryystian
CX7 Trojmiasto napisał(a):hura tera to się jeździ

a widzisz :D

PostNapisane: 19 sty 2010, 18:06
przez Faja
CX7 Trojmiasto napisał(a):CX7 Trojmiasto

A jaki rzeczywisty przyrost mocy i momentu miałeś :P?
Ile dałeś za to może być na PW ;)

PostNapisane: 20 sty 2010, 02:10
przez CX7 Trojmiasto
Zaokrąglając 248 KM i 345 Nm. w serii, po zrobieniu 303 KM i 418 Nm – no i ze sciągnieciem limiterów prędkości a były seryjnie aż dwa, co za fabryka <glupek2> nic nie pisali o tym w folderach, jak mi te dwa ściągnęli to w trzy osobowy licznik zamyka i to z powodzeniem czyli w Niemczech :D ponad 240 km/h – na okrągło niecałe 4 tyś. zapłaciłem, powiem, że te pieniądze na ten samochód zapłaciłem z przyjemnością i za taką robotę, bo nareszcie to jeździ jak konkretna turbo-benzyna

Trzeba dodać, że zdziwko mnie wzięło przy tankowaniu bo jak wcześniej potrafiła spalić przy średnio szybkiej jeździe na trasie z 17-19 litrów, to teraz 14.5-17, miasto było ok 18 litrów teraz ok 15 litrów, spokojna jazda na trasie 9.0

A to muszę napisać, cale szczęście że mi kiedyś taką Mazdę sprowadzoną z ameryki z przed nosa sprzątnęli u jednego importer-a , jak bylem tam w Opolu to był gostek wersją Amerykańksą, k..... to w oogole nie jechało i jak ją zmierzyli to miała ...... k.... 202 KM!!! <piwo> co za dramat, całe szczęście że chłopaki mają to ogarnięte bo gostek był załamany, spalanie miał nawet 21 litrów na setkę.

Szerokości

PostNapisane: 20 sty 2010, 02:24
przez Faja
CX7 Trojmiasto napisał(a):CX7 Trojmiasto

Brzmi to wszystko jak autoreklama :P
Masz jakieś wydruki z hamownii z przed i po strojeniu?
Co dokładnie objęła zmiana w "komputerze" ?